ďťż

grueneberg

Polecam uwadze, ten artykuł, link do niego dziś na głownej stronie interii, http://muzyka.interia.pl/...wych,1056378,50

"W niedzielę, 10 lutego, Mirosław Breguła, wokalista grupy Universe, skończyłby 44 lata. Trzy miesiące wcześniej odebrał sobie życie.

W dniu urodzin Breguły jego koledzy z Universe w Chorzowskim Centrum Kultury zagrają dwa koncerty pamięci swojego wokalisty. Na drugi występ, o godz. 19, nie ma już biletów.

Niedługo pojawi się ostatnia płyta Universe z Mirkiem Bregułą. Zawierać będzie ona 3 ostatnie, nigdzie wcześniej niepublikowane, zaśpiewane przez Bregułę piosenki, do których po jego śmierci zespół dograł muzykę. Utwory zostały skomponowane przez wokalistę na dwa miesiące przed śmiercią. To ostatnie piosenki, jakie wyszły spod jego pióra. Nowym kompozycjom jeszcze nie nadano tytułów.
czytaj dalej

Na albumie znajdą się również symfoniczne aranżacje utworów "Mr Lennon" i "Mijam jak deszcz", które klamrą spinają płytę.

"Idolu wrażliwych serc. Te słowa teraz doskonale pasują do niego, gdyż to on nauczył wielu z nas słuchać muzyki i czytać sens słów zawarty w tekstach, ale to tylko potrafi ten, który sercem pisze i nie staje się komercjonalistą. Mam nadzieję, że pozostanie w wielu z nas, a i może znajdzie kolejne pokolenia, które będą rozumiały jego przesłania, które doskonale zawarł w swoich tekstach i w sposobie wykonywania utworów" - napisał użytkownik o nicku Sieve w komentarzu na profilu Universe w serwisie Muzzo.pl."


Dzięki Beos za info.
Dzięki...............
Dziejuje Ci....

[ Dodano: Nie 10 Lut, 2008 ]


Czyż nie prawdę pisza że to idol wrażliwych serc? zgadzam sie

Czyż nie prawdę pisza że to idol wrażliwych serc? zgadzam sie

PEWNIE ŻE TO PRAWDA
Może nawet rzec by można nadwrażliwych, ale w tym przypadku to zdecydowanie komplement...
Masz racje......
a ja ciągle nie wierzę, że Jego już nie ma...
Fizycznie może i nie ma Mirka z nami,ale duszą,sercem z pewnością JEST.
Cieszę się z każdej wzmianki, gdziekolwiek, byle o Universe
I to prawda, że jest idolem wrażliwych serc...Mnie samą On nauczył słuchać muzyki, tekstu, i też niestety zaliczam się do tych "nadwrażliwych" i nadal niewierzących, że Mirka już nie ma z nami...

Dzięki, Beos!

Cieszę się z każdej wzmianki, gdziekolwiek, byle o Universe
I to prawda, że jest idolem wrażliwych serc...Mnie samą On nauczył słuchać muzyki, tekstu, i też niestety zaliczam się do tych "nadwrażliwych" i nadal niewierzących, że Mirka już nie ma z nami...

Dzięki, Beos!

Ja też nie chcę uwierzyć, szczególnie po wczorajszym...
To wszystko piękne,a ja wciąż pytam-Dlaczego teraz tak wiele informacji w mediach????
zgadzam sie że troche za późno sobie przypomniano o Universe a przede wszystkim o MIRKU
Ale my wszyscy zgromadzeni tu na tym forum pamietamy i pamietac będziemy. Dzięki Sieve

Cieszę się z każdej wzmianki, gdziekolwiek, byle o Universe
I to prawda, że jest idolem wrażliwych serc...Mnie samą On nauczył słuchać muzyki, tekstu, i też niestety zaliczam się do tych "nadwrażliwych" i nadal niewierzących, że Mirka już nie ma z nami...

Dzięki, Beos!


Madziu, w swoich słowach zawarłaś wszystko czego nie da się podważyć. W pełni zgadzam się z powyższymi słowami. Idol wrażliwych serc....
Magda ja też się z Tobą zgadzam
Szkoda ze dopiero teraz ....
Jednakze waznä sprawä jest zeby teraz dalej pisali dla zespolu jest to tez wazne.
pozdro.
szkoda że musiała wydarzyć sie tragedia aby polski rynek muzyczny usłyszał o MIRKU ,szkoda że mimo tej tragedi nadal tak mało słychać Jego głosu ,niepowtarzalnej barwy ,ale z drugiej strony jesteśmy my FANI niezniszczalni wielcy ,oddani i tacy pozostaniemy wrażliwi , wsłuchani w piękno JEGO muzyki

..i tylko czas nasz król może zesłać cud
za rok czy dwa kto wie może wiele zmienić sie
poczekam więc....byle było lżej...