ďťż

grueneberg

czy ktoś zna szczegóły???
no i kto jedzie????


Program XVI Dni Korfantowa :

Piątek 08.08.2008
18.00 – Uroczysta Sesja Rady Miejskiej z ok. XV Rocznicy Odzyskania przez Korfantów Praw Miejskich
20.00 – Dyskoteka DJ Omega
Ok. 2.30 – zakończenie I dnia imprezy

Sobota 09.08.2008
08.00 – Zawody Wędkarskie o Puchar Burmistrza Korfantowa
10.00 – Otwarty Turniej Tenisa Stołowego Amatorów o Puchar Korfantowa
12.00 - Otwarte Zawody Pływackie ( powyżej 16 lat ) o Puchar Burmistrza Korfantowa
16.00 – Program Miejskiego Domu Kultury w Korfantowie:
- Studio Piosenki z WDK[M1] Ścinawa Mała
- zespoły taneczne
17.45 – Formacja „LADIES” w programie wokalno-tanecznym z muzyką pop-dance
19.40 – zabawa taneczna z udziałem zespołu „KAKAFONIA BOYS”
OK. 02.30 – Zakończenie II dnia imprez

Niedziela 10.08.2008
10.00 – Kościół Św. Trójcy – msza św. W intencji mieszkańców Gminy Korfantów z udziałem chóru „HOSANNA” z Nysy.
15.00 – Blok programowy dla dzieci – gry i zabawy pt, „W KRAINIE SZUFLANDII”
17.00 – Program Miejskiego domu Kultury w Korfantowie
- występ chóru seniora „Echo Korfantowa”
- koncert zespołu coverowego „Krem” z największymi przebojami zespołu „ Dżem”
19.00 – Formacja „Lady Stars” w programie wokalno – tanecznym z przebojami lat 60 i 70.
21.00 – Gwiazda wieczoru – koncert zespołu „Universe”
Ok. 22.45 – zakończenie obchodów Dni Miasta – pokaz sztucznych ogni

Ponadto: mała i duża gastronomia, loteria fantowa, lunapark z Czech, urządzenia zabawowe dla dzieci oraz wiele innych atrakcji i niespodzianek.
buuuu niedosc ze niedziela to jeszcze tak pozno
no właśnie, kurcze za późno a tak się szykowałam


późno... fakt... ale co mi tam świat... jadymy...

P.S. O ile darus się nie rozmyśli

późno... fakt... ale co mi tam świat... jadymy...

P.S. O ile darus się nie rozmyśli


ja rozmyslic sie no co co ty jedziemy na bank
No właśnie na stronie pisze że koncert jest o 20:0o a Domi napisała ze o 21:0o
to jak ??
A ja chyba jade to chce wiedzieć o której..
_______________________________
pozdrawiam:
kpmuzyk,stokrotapolna,Justyna R,zula,IwonaP123,koffi19,kiklop
i wszystkich forumowiców:)
no właśnie... puk puk czekamy na info
No bo na stronie pisało że o 20:0o a wyżej pisze 21:0o to jak??

[ Dodano: Czw 24 Lip, 2008 ]
Ja to brałam ze strony tego miasta ..... więc nie wiem.... ale wiecie to i tak zawsze sie tam zmienia wszystko
No stronce głównej zespołu pisze, że koncert jest o 21.00 Szkoda, ze tak późno...

No stronce głównej zespołu pisze, że koncert jest o 21.00 Szkoda, ze tak późno...

Kochana spójrz na to z innej strony...
Zadbali o naszych chłopaków poprostu. Wiecie, "efekty świetlne" itd...
Nie chcę być uszczypliwa, ale przecież wiadome nam gwiazdeczki porezygnowały z występu w opolu, bo za wcześnie, za jasno, brak "efektów świetlnych"... no to Korfantów sie bardziej postarał o organizację najwiekszej gwiazdy wieczoru
Znów mnie ominie!!! a już po cichu się szykowałam... ale niedziela, późno, do domu jeszcze ze 200 km... a rano do pracy... nie ma zmiłuj
No tak wszystko ma swoje plusy i minusy ...Justyno R
Godzina 21.00 to jeszcze nie tak późno.W czerwcu jak zagrali w A4 w Krapkowicach to koncert rozpoczął się ok. godz. 1.00 w nocy......

Godzina 21.00 to jeszcze nie tak późno.W czerwcu jak zagrali w A4 w Krapkowicach to koncert rozpoczął się ok. godz. 1.00 w nocy......

Pod warunkiem ze nie trzeba nastepnego dnia wstawac o 4 rano

No muszę tam być!!
Od paru osób zależy czy się tam znajdę
czy tylko marzeniami popłynę...

Asiu trzymam kciuki..

jakby co, to mam jeszcze plan D

I niech się spełnią sny..

Mam możliwość zabrania do Korfantowa ok. 10 osób.
Atrakcje gwarantowane
Po szczegóły zapraszam na PW
Ewitko ja piszę się na wszystkie atrakcje jakie tylko masz w planach......i te nieplanowane też .
Wycieczki z Tobą to niezapomniane chwile.....:):)
No Ewitko z Tobą zawsze podróże są peeeeeeełne atrakcji więc jakbym mogła nie skorzystać z takiej okazji skoro mam wolne

Zastanawiam się jednak jak to zrobiłaś,że do Twojego autka wejdzie teraz aż 10 osób???

Zastanawiam się jednak jak to zrobiłaś,że do Twojego autka wejdzie teraz aż 10 osób???

Z tego co wiem, Ewita tym razem ma wieeeeeeksze autko
No, bo odkąd wróciłyśmy z Dobczyc to naciągaaaaamyyyyy i naciagaaaaamyyyyy , może do koncertu w Korfantowie jeszcze się trochę wydłuży…


No Ewitko z Tobą zawsze podróże są peeeeeeełne atrakcji więc jakbym mogła nie skorzystać z takiej okazji skoro mam wolne

Zastanawiam się jednak jak to zrobiłaś,że do Twojego autka wejdzie teraz aż 10 osób???


dobudowała piętro!!!!!
"..naciągany.." "..nadbudowany.."..No Ewitko. nie może mnie zabraknąć w tym "WESOŁYM AUTOBUSIE".
Mam nadzieję, że uda się z tym busem, ja też jestem chętna

Mam nadzieję, że uda się z tym busem, ja też jestem chętna

Ginny, nie martw się...autko powoli się zapełnia
Są jeszcze 4 wolne miejsca w tym naciągniętym autku...zapraszam niezdecydowanych
Przy 10 osobach koszt wyniesie ok. 20 zł...w tym serwowane są zimne napoje

Zapraszam na PW

[ Dodano: Pią 08 Sie, 2008 ]

Podaję informacje dla osób wyjeżdżających ze mną do Korfantowa:
- Ginny, Zosia, Ziutka, Koffi19 i Stokrotka Polna - Katowice, dworzec PKP (od strony pl. Młodzieży Powstańczej) - godz. 18:00,
Samochód to Ford Transit z daleka rażący oczy swoim okropnie niebieskim kolorem z czerwonymi napisami.....
Czekam...a jak się spóźnię, to Wy poczekajcie


Ewitko, jesteś kochana Po raz kolejny dzięki Tobie będę mogła być na koncercie Już się nie mogę doczekać
Będę się za Wami rozglądała, bo na markach samochodów zupełnie się nie znam
Cuda się zdarzają i z radością mogę zakomunikować , że na 99,9 % będę miała przyjemność spotkać się z Wami na kolejnym ,z pewnością wspaniałym koncercie
no to do zobaczenia moi mili
Kochani ,życzę wspaniałej i cudownej zabawy.....

Niestety ja nie mogę być tam z Wami
Zycze wszytskim udanej i radosnej zabawy na koncercie!!!
Ja sie wybieram do Korfantowa i jeszcze do konca nie moge w to uwierzyc ze po tylu latach znowu uslysze nasz kochany zespol na zywo choc w niepelnym skladzie ale dla mnie Mirek zawsze jest z chopakami na scenie i wspiera ich Pozdrawiam wszystkich cieplutko Ciekawa jestem czy spotkam sie z kims z was.

Ja sie wybieram do Korfantowa i jeszcze do konca nie moge w to uwierzyc ze po tylu latach znowu uslysze nasz kochany zespol na zywo choc w niepelnym skladzie ale dla mnie Mirek zawsze jest z chopakami na scenie i wspiera ich Pozdrawiam wszystkich cieplutko Ciekawa jestem czy spotkam sie z kims z was.

smerfetka poznasz z pewnością ! przecież tak naprawdę się znamy tylko nie spotkałyśmy w realu! ja jestem zwykle głośna i gadam głupoty - często tak pokonuję nieśmiałość udając wygadaną
jak podejdziesz z lewej strony pod scenę to zobaczysz koszulki i inne gadżety z wiadomym napisem i sruuu
Asiu no to sie ciesze Ciekawa jestem czy zespol bedzie mial koszulki do sprzedania bo ja jeszcze nie mam Pozdrawiam
Koszulki sprzedaje Pani Beatka

do zobaczenia
kasiajasia, dziekuje za wiadomosc mam nadzieje ze Beatka bedzie i bede miala szanse kupic sobie A juz sie doczekac nie moge
Do pasażerów "wesołego autobusu"....małe sprostowanie.....autko jest niebieskie, ale napisy są w kolorze złotym...to chyba trochę inny kolor niż czerwony (a taki podałam poprzednio)
Wybaczcie za błędną informacje.... pewnie to moje zapalenie tchawicy rzuciło mi się na oczy...jak wyzdrowiałam to przejrzałam
juuupi ewitko, już się cieszę na nasze spotkanko i wspólną podróż na koncert
i naprawdę nieważne jakiego koloru są te napisy ale całe szczęście,że już wyzdrowiałaś,bo kto by z nami jutro śpiewał w Korfantowie

Ogromne dzięki za pomysł z transportem i pamięć o mnie :***
jest mi przykro, bo w najbliższym czasie nie pojadę na żaden koncert ale cieszę się, że Wy będziecie się dobrze bawić i że chłopcy będą mieć swoich wiernych fanów i przyjaciół - jak zawsze i wszędzie

Czekam na duuużo fotek i pozdrówcie ode mnie chłopaków
Ja juz sie doczekac nie moge juz godziny odliczam wreszcie bede mogla znowu na zywo posluchac najpiekniejszych piosenek Pozdrowionka dla was wszystkich i obowiazkowo buziaczki przesylam :):)
A gdzie recenzje z koncertu? Śpicie jeszcze czy cuś ? ;-)
Bylo super a mnie brak slow
No cóż...W małym skrócie.. Ostrów przyjechał o 20:00, koncert pierwsza klasa. Atmosfera jak zawsze miła i luźna. Publiczność dobrze się bawiła. Było bardzo głośno
Były jakieś tam drobne problemy ze sprzętem ale to chyba sprzęt organizatora. Coś tam popierdziało, coś poprzerywało ale pewnie nikt nawet nie zwrócił uwagi...
Usłyszeliśmy nową wersje "Jesteś tylko jedna" konkretnie chodzi o mały falstart... Wojtek chyba nie zdążył do mikrofonu ale było wesoło. Pan Heniu też dał z siebie wszystko i jego wykonanie było naprawdę profesjonalne Oczywiście nie zabrakło Mirka. Tyle, że bez gitary... Po koncercie niestety nie mieliśmy czasu na intergracje z resztą Universofanów ...
do domu w końcu 200km a tu już późna godzina... ostatecznie dotarliśmy o 2:00
Pozdrawiam
Dziękować, dziękować za koncert
Warszawa dotarła o 11 hehe

Do następnego
Buźka
Niektórzy tak wracali do domu...;)

http://video.google.pl/vi...561176516&hl=pl
czyżby to któryś z Was nie daj Boże miał takie "szczęście"?
Wojtek przy najblizszej okazji udusze Cię własnymi rękoma
Przynajmniej mój śmiech mogłeś czymś zagłuszyć... hehe
hehehehe śmiech masz debeściacki
Nie Madziu, to żaden z chłopaków z zespołu...
Jak widac Wojtuś (i nie tylko On - jak słychać ) miał tylko z tego niezły ubaw...
Tą szczęśliwą ekipkę tworzyłam ja, Kiklopek, Badzia i Domi...
Tutaj samochodzik zaskoczyk (dzięki Żaba)
Ale niestety była powtórka z rozrywki i tam samochodzik już nie zaskoczył... a pchałyśmy, że ho!
Ale od czego ma sie wspaniałą rodzinkę RRU. Dwa wykonane telefony i wszyscy bezpiecznie wrócilismy do domu.
Dziękuje Wam Kochani
hahaha pierwszy raz zespół złapał fanów....kto kupił Wojtkowi kamerkę ?
normalnie prawie paparazzi

ten koncert był inny, jedyny w swoim rodzaju , członkowie zespołu rwali się do mikrofonu, co mnie niezmiernie ucieszyło- czy tak było wcześniej ,czy ja taka spostrzegawcza?
korfantowska młodzież bawiła się z nami wspaniale i udało nam się spotkać pierwszy raz z paroma świetnymi osobami z naszego forum Anetka,Smerfetka,Karolina - buziaczki dla Was !!!
dobra ,niech bedzie- dla męża Smerfetki w policzek
nam udało się konkretnie pobłądzić w drodze powrotnej /tu jęzor w stronę znakujacych polskie drogi/ zamiast 100km przejechalismy 230 i normalnie nawet Jastrzębie zginęło...objazd tu ,objazd tam i nagle Czechy
dotarliśmy do domu po 4 rano
z tego co wiem inni także mieli noc pełną przygód, więc jestem przekonana ,że tego koncertu nikt z nas nie zapomni
hahaha filmik bomba Justyna twój śmiech już Ci mówiłam szkoda ze nie ma tego ... za drugim razem ... jeszcze beda zdjęcia które robiłam jak Badzia Justynka Kiklop pchają samochód a żaba w środku go zapala To była noc pełna wrazeń Dziękuje Wszystkim

"Ratarka" <hahaha>
Wojtek filmik jest super:) ps.Darus napewno sie ucieszy hahaha
Czy Darus będzie taki szczęśliwy to nie wiem, w końcu to Jego bryka... hahaha
Tak Domi "ratarka" była git i tekst cyt: "Pier***j kilka razy w ta kopułka tymi kleszczami" - instrukcja obsługi samochodu wydana przez telefon

z tego co wiem inni także mieli noc pełną przygód, więc jestem przekonana ,że tego koncertu nikt z nas nie zapomni

ja na pewno nie zapomnę jestem zmęczona w ogóle nie spałam bo do domu dotarłam o 5 a o 6.58 trzeba było jechać Będzin odwiedzić<Domi wyspałaś się?? > <dobrze dziś miałam jeszcze wolne bo chyba bym nie dała rady siedzieć 8h w straży , chba że poszła bym do strażaków na sypialnię to wtedy ja <tylko nie wiem czy bym z niej wyszła hih (12 chłopa na zmianie oj ciężko by było ) ale warto było Nie zamieniłabym tej drogi powrotnej na żadną inną Kochani dziękuję za wszystko jesteście kochani :****

Pozdr! Badzia
Dobra, ale powróćmy do tematu.
Koncert oczywiście jak zawsze super, tak jak wspomniał Chester były małe wpadeczki (ale to dobrze - przynajmniej widac, że chłopaki na żywca graja i śpiewają). Wyszalałam sie jak zawsze (no może nie jak zawsze, bo w Koszęcinie gips mi nie pomagał szaleć) ale impreza poprostu super. Nie wiem czy Wy tez tak macie, ale ja mam wrażenie, że każdy kolejny koncert trwa coraz krócej, tak szybko uciekaja mi te wszystkie minutki...
Dziękuje zespołowi za wspaniałą zabawe i pomoc w powrocie do domu
Super, że znowu miałam okazję z Wami porozmawiać, pośmiac się, porobić wspólne zdjęcia. Cieszę się, że mogłam poznać kolejne osoby, które do tej pory były dla mnie "wirtualną" rodzinką.
Wszyscy jestescie wspaniali.
Ewitko, Łuki dziekuje Wam, że przygarnęliście biedne sierotki i dostarczyliście nas bezpiecznie do domku, chociaz trzeba było z trasy zboczyć i nadrobić kilometrów trochę. Mam nadzieję, że zobaczymy się w Chorzowie a potem w Zbrosławicach
Buziaki
Dziekuje chlopakom za swietny wystep na ktory czekalam od lat :)Rowniez tym co dopiero wczoraj mialam okazje poznac za wspolne rozmowy i zdjecia Bylo na prawde superrr.Do zobaczenia mam nadzieje nie bawem
Koncert super - jak zawsze
Duże dzięks dla kierowcy Ewitki za transport , normalnie takim "crazy busem" to jeszcze nigdy nie jechałam ... po prostu full wypas... zimne napoje, miejsca leżące/siedzące, muzyczka Universe, klima i jeszcze universe-alni pasażerowie... Wszystkim pasażerkom "wesołego busa" dziękuję... tzn. Smutaskowi, Joluni, Tekli, Zosi, Ziutce, Ginny i Koffi19... Za nocne śpiewanie (Ginny & Ziuta)... Wszystkim "koncertowym opiekunom" wielkie dzięki za troskę... gdyby nie Wy to kto wie co by było... Mam nadzieję, że zdjęcia po koncertowe "wesołego busa" nie zostaną opublikowane... takie rzeczy się działy, że strach się bać Lepiej będzie jak nie ujrzą światła dziennego
Dzięki wszystkim nowym poznanym, tzn. ASIA J. (ale mi nagadałaś z mężem Smerfetki , gdybym miała zdrową nogę to wiesz...), Domi, Badzi, Paulinie... p. Beatce (za "szybką" i wesołą podróż powrotną) i wszystkim innym, o których mogłam zapomnieć (sory), a i oczywiście KIKLOPOWI ( Ty wiesz ) ... Również duże dzięki dla Łukasza i Asika za szybki transport
Mam nadzieję, że zobaczymy się wszyscy już w tą sobotę w Chorzowie Do zobaczyska

ps. I udało mi się odwiedzić Mireczka (x2)... było cudownie....
A ja miałam z kafejek nie klikać, ale nie mogę wytrzymać bez Was i forum

Krótka relacja ode mnie. Z domu wyruszyłam o 1 w nocy, w Katowicach byłam około 9 rano. Szybko na kwaterkę zostawić plecak i do Chorzowa. Pojechałam na cmentarz do Mirka, a potem poszłam na spacer do parku. A potem oczekiwanie już na godzinę 18, bo tej godzinie byłyśmy umówione z Ewitką na dworcu w Katowicach. I tak oto wesoły bus ruszył w trasę Podróż była rewelacyjna, muzyczka grała, były ciastka i zimna woda mineralna, cola, co kto chciał. Zatrzymałyśmy się na jakies stacji, a tam po drugiej stronie jakiś zajazd z palmami. Ktoś do mnie mówi, że to Krapkowice i ta dyskoteka. A ja oczywiście, mimo, że tam byłam to nie poznałam Orientacja w terenie się kłania
Na miejsce dotrałyśmy parę minut po 19. Radosne powitania, rozmowy, wspólne oczekiwanie na koncert. A koncert był jak zawsze wspaniały, chłopcy dali z siebie wszystko. Po prostu cudowne niezapomniane chwile móc posłuchać tej cudownej ponownie muzyki na żywo. Słuchaliśmy m.in Tacy byliśmy, Daj mi wreszcie święty spokój, [i][color=blue]To był maj, Mr. Lennon, Znów kochać kwiaty, Drugie Narodzenie, Jesteś tylko jedna, Nie wiem czy to miłość. Oczywiście było też wspólne śpiewanie Wołanie przez ciszę. Na zakończenie bisy: Hej Panie B oraz Deszczowa nieznajoma. Cieszę się, że ponownie udało mi się być na koncercie i przeżyć niezapomniane chwile.
Po koncercie wspolne rozmowy, zdjęcia, jak zawsze ten wspaniały czas na integrację
A potem powrót rozśpiewanym busem Czas mijał szybko, nawet nie wiedziałam kiedy zrobiła się 3 nad ranem
Będąc w Chorzowie pojechałyśmy odwiedzic Mirka. Nigdy tak późno nie byłam na cmentarzu.
Potem telefon, że jedna ekipa ma problemy z autem. Oczywiście zajechałyśmy wesołym busem na postój, czy to stację benzynową gdzie ponowne powitania. A wesoły bus znalazl nowych towarzyszy podróży. Cieszę się, że wszyscy dotarliście szcześliwie do domku
A ja dziś jeszcze z przygodami. Kupiłam bilet na pospieszny do Krakowa, poszłam na peron, ale przyjechało tylko Intercity. A pospiesznego ani widać ani słychać. Poszlam się dowiedzieć co z tym pociagiem, powiedziano mi, że coś rozkład zmieniony i że zaraz odjeżdza. Nie doszłam skad i jak ten pociag jechał Wsiadłam w osobowy A potem jeszcze ponieważ mi się zachciało gór, to Zakopianka Horror

Ewitko, serdecznie dziękuję, że zorgiaznowałaś tego busa, że dzięki temu mogłyśmy być na koncercie. Dziękuję całej ekipie wesołego busa za wspaniałą podróż na koncert najlepszego Zespołu
Dziękuję Wam wszystkim, za rozmowy, za spotkanie Zespołowi dziękuję za rewelacyjny koncert, za rozmowy, wspólne zdjecia, autografy
A teraz czekam na koncert w Chorzowie. A jednocześnie smutno mi, że nie dam rady być 31 w Zwoleniu

Przepraszam za literówki, ale po prostu ledwo już widzę na oczy
Mówiąc słowami WIELKIEGO BRATA
"Przypominam,że filmiki z koncertów zamieszczamy w dziale video..."

Co to byłby za koncert Universe,gdyby nie zapadł w pamieci i nie był pełny wrażeń?
By nie zanudzać ,bo wszystko już pięknie opisały wspaniałe współpodróżowiczki ,to tylko potwierdzę,że RRU to faktycznie Rodzina,na którą można liczyć.Ale nie może być inaczej ,skoro posiada w swych szeregach ludzi skupionych wokół takiego zespołu i MIRKA,który jaki był,wszyscy wiemy.
Dziękuje za kolejne niezapomniane przeżycia,wszystkim za wspaniałą zabawę,wspólpodróżniczkom(ma chłop powodzenie co..on sam i One trzy i to jeszcze jakie... i wszyscy pchali...VW ).A Ewicie,Łukaszowi i Asikowi,oraz Żabce..za pomoc w opresji..szczególnie .
Darusia uściskam jak wróci z nad morza.
No i gratulacje dzięki dla Wojtusia( ).Za wykazany refleks i uwiecznienie tego fajnego fragmentu podróży.
Dziękuję Wam wszystkim za wspaniałe relacje, które cieszą serce i duszę, wywołują uśmiech na twarzy, poprawiają nastrój Rewelacyjne mieliście te przygody Dobrze, że szczęśliwie zajechaliście wszyscy do domków i że po raz kolejny RRU udowodniła, że jest prawdziwą wielką RRU To wspaniałe uczucie należeć do takiej Rodziny Wojtkowi gratuluję refleksu, a pchającym autko, siły No, a ten busik Ewitki, toż to dosłownie limuzyna, tak orginalnego wnętrza jeszcze chyba nikt nie widział Pozdrowienia dla Was wszystkich i do zobaczenia w Chorzowie
Ja też może już nie będę powtarzać tego co już wcześniej zostało napisane, że super koncert, że zajefajne ludziki, że niezła jazda, ale chciałam polecieć trochę prywatą i poruszyć dwie sprawy.

Po pierwsze primo - wielkie, ogromniaste podzięki (i buziaki ) dla Bartka, syna naszej kochanej kierowniczki wycieczki, który na szczęście jest tak samo pozytywnie zakręcony, jak mamusia , dzięki czemu tak sprytnie i odjazdowo nam ten busik wyszykował. Tak więc na ręce Ewity składam podziękowania dla Bartka.

Po drugie primo – chciałam przeprosić wszystkich za swoją posępną minę , szczególnie w drodze powrotnej, spowodowaną po trochu zmęczeniem, po trochu jakimś tam moim problemem, od którego nie mogłam myśli oderwać (na tę chwilę częściowo rozwiązany). Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą że nie należę do zbytnio roześmianych osób, wręcz przeciwnie, jak sama nazwa wskazuje , ale wydaje mi się że wczoraj przeszłam samą siebie.
Sorki. Już nie będę

No i czekam niecierpliwie na sobotę
Wszystkie ciekawe rzeczy związane z koncertem zostały już wspaniale opisane, więc ja chciałabym tutaj serdecznie podziękować wszystkim, którzy tam byli, za kolejne, sympatyczne rodzinne spotkanie. Jesteście wspaniali
Dziękuję oczywiście zespołowi za koncert, za rozmowy przed i po, żarty, uśmiechy, zdjęcia....za radość jaką nam tym wszystkim sprawiacie Ktoś tu napisał, że ma wrażenie, iż te kocerty są jakby coraz krótsze ....na pewno nie są.....ale ja też tak to odczuwam Chyba działa tu powiedzenie, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia" Niestety...

Speszyl podziękowania for Joluni i Smutaska...za to, że były ze mną do końca...chociaż po odwiezieniu Tekli do Bytomia, miały bliziutko do domu....towarzyszyły mi w odwiezieniu Domi i Badzi i czuwały nad tym, abym nie wpadła przedwcześnie (czyt. w trakcie jazdy) w objęcia Morfeusza A było juz tak blisko....Dziękuję

Kolejne podziękowania kieruje do moim współtowarzyszek podróży i przepraszam, jeżeli coś było nie o'key .....a było na pewno....chociażby brak możliwości podziwiania widoków przez siedzących z tyłu.... nawalający czasami sprzęt grający (chociaż to bardziej wina stanu naszych dróg).... ...i pewnie kilka innych niedociągnięć jeszcze by się znalazło. Następnym razem będzie lepiej....może jakiś autobusik z okienkami i klimą uda się skołować...
Kto wie, jak sprawy sie potoczą...
dzieńdoberek kochanim ja też tam byłam miód i wino piłam:-)), chciałam serdecznie pozdrowić wszystkich, którzy na ten koncert przyjechali, bo mieszkańcy Korfantowa to odrębny temat....dla mnie było fajne, że forum przyjechało:-))szczególne pozdrowienia ślę dla Beatki H.:-))), dla Asi J (następnym razem Ty stawiasz:-))), dla Stokrotki Polnej, Kiklopa i Justynę R, którą pomyliłam z Aniołkiem:-))), jeszcze raz dziękuję za przybycie...zrobiliście wszyscy niesamowity klimat tej imprezie i do zobaczenia w Chorzowie, całuski


Po pierwsze primo - wielkie, ogromniaste podzięki (i buziaki ) dla Bartka, syna naszej kochanej kierowniczki wycieczki, który na szczęście jest tak samo pozytywnie zakręcony, jak mamusia , dzięki czemu tak sprytnie i odjazdowo nam ten busik wyszykował. Tak więc na ręce Ewity składam podziękowania dla Bartka.


WITAM !!!!! Ja baRtek,syn Ewity oświadczam,iż gablota na koncert w Korfantowie została przygotowana wspólnie i za pośrednictwem mojej UKOCHANEJ JOLCI,która także była współpomysłodawczynią wystroju,aranżacji itp.Podziękowania należą się jej jak najbardziej.Pozdrawiam UniVerse,ich Fanów i KS Ruch Chorzów. Dziękuję

MiRRRek,MiRRRek KS RUCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Kolejne podziękowania kieruje do moim współtowarzyszek podróży i przepraszam, jeżeli coś było nie o'key .....a było na pewno....chociażby brak możliwości podziwiania widoków przez siedzących z tyłu.... nawalający czasami sprzęt grający (chociaż to bardziej wina stanu naszych dróg).... ...i pewnie kilka innych niedociągnięć jeszcze by się znalazło. Następnym razem będzie lepiej....może jakiś autobusik z okienkami i klimą uda się skołować...
Kto wie, jak sprawy sie potoczą...


Ewitko kochana!
Cóż,że nie było widoków i troszkę sprzęt nawalał (działała wentylacja ):wink: Najważniejsza była atmosfera jaka panowała w busiku w drodze do i z Korfantowa I za to chciałabym Wam wszystkim ( współpasażerkom i kierowcy oczywiście) bardzo podziękować Spotkania z wami zawsze optymistycznie ładują moje baterie i inaczej wtedy patrzę na świat

Bardzo dziękuję Bartkowi i Joli za przygotowanie busika. Duża buźka!
A najfajniejszy był widok busa na stacji "Bliska" w Siemcach, hehehe. (Załoga śpiesznie przybyła z pomocą ) I jak się z niego ludziki wysypały... I znowu dane nam było sie spotkać... Dzięx Kiklop!
No asik, a ja już miałam wysiadać pod domkiem w Siemcach a tu telefon do Ewitki ale na komóre karolinahr z prośbą o pomoc więc skręt na skrzyżowaniu w prawo i już bez zawracania busik mknie wprost na "Bliską" w końcu to moja mieścina,no nieee i znam wszystkie skróty

Ja też pragnę się dołączyć do podziękowań(trochę spóźnionych)napisanych już wcześniej przez moje współtowarzyszki podróży tzn.wesołego i odjazdowego busa Ewitki
Wieeeeeelka buźka dziewczyny za wszystko a szczególnie dla naszego dzielnego i wytrwałego kierowcy oraz dla Bartka i Joli za pomysł i jego wykonanie specjalnie dla nas