grueneberg
Myślę ,że najważniejszą dla nas sprawą po otrzymaniu aktów notarialnych ( po powstaniu Wspólnoty ) jest wykopsanie obecnego administratora !
Ken-pol ma na pewno powiązania z Jaz-budem i nie będzie uprzykrzał życia kolegom ,którzy dali mu pracę !
Sami widzicie jakie są jeszcze niedociągnięcia ,które trzeba poprawić ( zacieki , niedziałające domofony , brud , nieuprzątnięty teren , itp.).
Nasi poprzednicy - mieszkańcy Skoroszy poznali się na nich ... wywalili i raptem czynsz spadł przy średniej wielkości mieszkaniu ( 60m) o ok. 100 złotych !
Zastanawiające ?
My dostaliśmy teraz podwyżkę wstecz.
Do skrzynek znów wrzucono nam kartki z nową opłatą za garaż - o.k.
Wczoraj był 18 września , karzą płacić czynsz do 10 każdego miesiąca ale nowa wyższa opłata ma być naliczona od 1 września . Czy prawo działa wstecz ?
Na dodatek według prawa pracownik administracji powinien roznosić do mieszkań takie aneksy za potwierdzeniem , iż lokator przyjął aneks do wiadomości .
Znów pokazują swój brak kompetencji .
Musimy ich pogonić !
Jak na razie mi administratorzy nie przeszkadzają. Wcześniej mieszkałem w budynku gdzie za administrowanie brali 1 zł/m2, a firmę zarządzającą zmieniali co pół roku. Najśmieszniejsze, że ci co krzyczeli najgłośniej, aby zmienić administratora, robili to, aby wsadzić firmę swoich znajomych. Znajomi jak to znajomi, brali 1 zł/m2 i dalej nic nie robili. A jak Jakub uważasz, że jest brudno, albo są usterki, to idź powiedz to zarządcy, a nie żalisz się na forum.
P.S.
Sam widziałem jak ktoś z wyższego piętra rzucał pety na taras i poszedłem do administratora z problemem.
Mam jeszcze pytanie: Kto urwał klamkę na Naszej klatce? Administrator?!
Jak nie będziemy sami dbali o Nasz budynek to choćbyśmy znaleźli najlepszego administratora pod Słońcem to i tak nic nie da.
Jak widzę to twój pierwszy post.
Jesteś prawdopodobnie obecnym administratorem i bronisz swoich interesów a nie nas mieszkańców .
Od nas wara...
Jak widzę nie znasz wszystkich sąsiadów! A przynajmniej tych z pierwszej klatki!
A ja jestem jak najbardziej za utworzeniem wspolnoty.
To prawda, ze mieszkancy maja obowiazek dbac o czesci wspolne (to odnosnie klamki), ale tez przypadki spadku czynszu po utworzeniu wspolnoty mozna wymieniac bez konca.
Nie pije do obecnego administratora, ale uwazam, ze utworzenie wspolnoty pozwoli lepiej zarzadzac budynkiem i obnizyc czynsze.
A tak a propos czynszu, czy ktos moze podjal sie ubiegania o zwrot kosztow za wynajem innego mieszkania na czas obsowy w oddaniu naszego budynku? Slyszalam, ze JW oddaje kase mieszkancom. Moze i tutaj da sie cos wskorac.
A ja jestem jak najbardziej za utworzeniem wspolnoty.
To prawda, ze mieszkancy maja obowiazek dbac o czesci wspolne (to odnosnie klamki), ale tez przypadki spadku czynszu po utworzeniu wspolnoty mozna wymieniac bez konca.
Nie pije do obecnego administratora, ale uwazam, ze utworzenie wspolnoty pozwoli lepiej zarzadzac budynkiem i obnizyc czynsze.
A tak a propos czynszu, czy ktos moze podjal sie ubiegania o zwrot kosztow za wynajem innego mieszkania na czas obsowy w oddaniu naszego budynku? Slyszalam, ze JW oddaje kase mieszkancom. Moze i tutaj da sie cos wskorac.
Popieram, zwłaszcza, że opóźnienie było z winy Jaz-bud, ponieważ dobudował jedno piętro, więc trudno im będzie wykazać, że nie odpowiadają za opóźnienie. Trzeba jednak mieć dowód, że poniosło się dodatkowe koszty, np. umowę najmu.
Chętnie pomogę w takiej sprawie.
Pozdrawiam
Olga
Prawdopodobnie i pan Ryszard z Ken-Polu czyta już nasze forum.
Czy będzie ,czy nie będzie na naszym spotkaniu mam do niego pytanie:
Do kiedy będzie taki syf i zarośnięte chaszcze przed parkingiem ?
Kiedy znikną dwie ostatnie budy ?
Przecież pana plenipotęci z Jaz-budu dalej tak piszą w reklamówkach
"Opis:Budynek mieszkalny siedmiopiętrowy z parkingiem podziemnym.
- mieszkania w ekskluzywnym, ogrodzonym budynku..."
Za co my płacimy !
Prawdopodobnie i pan Ryszard z Ken-Polu czyta już nasze forum.
Czy będzie ,czy nie będzie na naszym spotkaniu mam do niego pytanie:
Do kiedy będzie taki syf i zarośnięte chaszcze przed parkingiem ?
Kiedy znikną dwie ostatnie budy ?
Przecież pana plenipotęci z Jaz-budu dalej tak piszą w reklamówkach
"Opis:Budynek mieszkalny siedmiopiętrowy z parkingiem podziemnym.
- mieszkania w ekskluzywnym, ogrodzonym budynku..."
Za co my płacimy !
Tak więc odnośnie baraków - przy podpisywaniu aktu notarialnego dowiedziałam się, że znajdują się one na działce Jaz-bud-u, a nie nasze (pytanie moje było o zagospodrowanie, że jest niedokońcozne i kiedy zamierzają skończyć?) i wcale nie muszą ich stamtąd usuwać, bo to jest ich teren.
Według mnie chodzi tutaj o fakt, że jak firma J-B postanowiła wybudować dodatkowe kondygnacje nie było wystarczającej ilości miejsc parkingowych dla nowej ilości mieszkań (bilans się nie zgadzał) w związku z czym, teran przed blokiem zaadaptowali na parking, a że w ten sposób zmniejszyła się powierrzchnia biologicznie czynna musieli dokupić teren, aby było zgodne z warunkami zabudowy.
I teraz jest ciekawy fakt czyja jest ta działka, bo jednak przy nowym pozwoleniu na budowe na zagospodarowaniu i w bilansie terenu do całości ten pas terenu chyba był uwzględniony?!
Juz od jakiegos czasu śledzę to forum, ale w zwiazku z tym ze to moj pierwszy post zaczne od: witam wszystkich - sasiadka z I klatki..
Z tego co pamietam ustalone zostalo podczas spotkania ze dajemy firmie KenPol szanse - moje pytanie: czy to nasze ostateczne stanowisko i czy temat zostaje zamkniety? Ja osobiscie jak do tej pory mam same dobre doswiadczenia, np.usuneli usterki jeszcze dzwonili z pytaniem czy jest juz ok.
Natomiast jest kilka drobnych rzeczy ktorych mi brakuje: np. kosze na smieci przy klatkach - rzecz naturalna na kazdym osiedlu - naprawde czesto mi ich brakuje, czy np moglby sie pojawic zwykly trzepak - czasem naprawde sie przydaje.. Wiem ze w natloku innych wazniejszych spraw te wydaja sie blachostkami ale nasze spory z JB to jedno a normalne działania administracji to drugie i proponuje rozdzielic te dwie rzeczy, bo mam wrazenie ze niektorzy chca walczyc ze wszystkimi i o wszystko..
Mam jeszcze przy okazji jedna prosbe do osob ktore nagminnie zamykaja klatke na klucz - ludzie nie nosza kluczy jesli maja kody - bo po to one sa - zeby nie nosic zbednych kluczy - a ja juz nie raz sterczalam pod klatka zastanawiajac sie jak sie dostane do wlasnego mieszkania... z gory dziekuje
pozdrawiam
PS w razie istotnych spraw - moj e-mail: leedka@o2.pl
Mam jeszcze przy okazji jedna prosbe do osob ktore nagminnie zamykaja klatke na klucz - ludzie nie nosza kluczy jesli maja kody - bo po to one sa - zeby nie nosic zbednych kluczy - a ja juz nie raz sterczalam pod klatka zastanawiajac sie jak sie dostane do wlasnego mieszkania... z gory dziekuje
A to już bardzo dziwne zachowanie... Mam podejrzenia, że mogło być to celowe zachowanie, jednak nie w obawie przed 'czyhającym się za miedzą złem', a w ramach jakiegoś pokrętnego odwetu? (moje paranoje )
PS - W takich przypadkach proponuję skorzystać z drzwi po drugiej stronie budynku lub dostać się do klatki garażem
Witam
Ja w zupełnie innych sprawach.
Pierwsza – to hałasy w porach nocnych, które fundują nam budowlańcy z Mostostalu pieczołowicie pracując 24 godziny na dobę „konstruując” wymarzoną trasę S8. Rozumiem, że trasa ta ma charakter priorytetowy, ale nie maja prawa robić tego w nocy. Szczególnie teraz gdy są tak blisko bloku. Postanowiłem zbadać te sprawę i co się okazało: Otóż mogą pracować długo, ale jedynie w godzinach 6-22. Dostali już kilka mandatów, ale sprawa jest rozwojowa. Złożyłem dziś skargę w Mostostalu, może mało formalną bo telefonicznie, ale co się okazało……… przeprosiny były od razu z jednoczesnym zapewnieniem, że tego przypilnują. Czyli nie przyjmują pozycji agresora, któremu wszystko wolno, a jedynie próbują zrobić coś niezgodnie z prawem, po cichu, ewentualnie wyczekując na skargi. Takie zaczną się teraz sypać. Mam wiec apel, jeżeli tylko komuś te nocne prace przeszkadzają, to zapraszam do telefonów: dzwonić należy bezpośrednio do Mostostalu lub do Straży Miejskiej lub Policji. Zwiększona ilość uwag i pretensji przyniesie zamierzony efekt czyli spokój.
Druga – to remonty w naszym bloku. Pragnę przypomnieć, iż sporo ludzi już mieszka i należy się im szacunek oraz spokój. Zdaje sobie sprawę, iż ciągle trwa czas wykończeń (remontów), natomiast odbywają się one w zupełnie innych z realiach, niż miało to miejsce pól roku temu, co powinno być uwzględnione przez osoby remontujące lub planujące takie remonty. Wiele osób posiada małe dzieci (bardzo małe) i jakie związane są z tym trudności nie trzeba chyba tłumaczyć. Ponadto chyba nam dorosłym należy się też czas spokoju, a prace w późnych godzinach wieczornych, a czasami i nocnych (np. godzina 22) lub bardzo wczesno – rannych (np. godzina 6) tego nie umożliwiają. W związku z powyższym proponuję:
Ciężkie prace remontowe: wiercenia, stukania, które mogą być słyszane przez lokatorów powinne być realizowane w dni powszednie w godzinach 8 – 20 ( no może do 18 – poddaje pod dyskusję) a w soboty w godzinach 8 – 16. ( no może do 18 – poddaje pod dyskusję). Niedziela i święta zupełny zakaz tego typu prac.
UWAGI TE KIERUJE RÓWNIEŻ DO ADMINISTRATORA CELEM WYWIESZENIA ODPOWIEDNICH INFORMACJI NA KLATKACH.
Pozdrawiam.
wojt > popieram twoje zdanie, ale nie do konca....
a dokladnie chodzi mi o pomysl z zakazem prac w niedziele i swieta - sadze ze nie jestem jedyna osoba ktora pracuje od rana do wieczora i pozne popoludnia i przede wszystkim niedziele czy swieta sa jedynymi terminami w ktorych mam mozliwosc powieszenia szafek czy karniszy czy innych drobnych robot ktore wiaza sie m.in. z wierceniem...
"dzień święty - święcić" ... a nie wiercić
oj, zamiast odnosić się do narodowych wartości religijnych, powinno się zaproponować wzajemną pomoc sąsiedzką - dzięki czemu szybciej i sprawniej przebrnie się przez uciążliwości wykończeniowe/remontowe
a tak poważnie, to jasne, że istnieją granice tolerancji, jednak wydaje mi się, że najlepszym sposobem na ich poszerzenie jest prowadznie kulturalnego dialogu
Jeszcze rozumiem domokrążców, ale dzisiejszy żebrzący kominiarz to przegięcie ! Zwrócę uwagę ochronie, ale kto wpuszcza na klatkę obcych ?
Remonty to rzecz okropna. Pozwólmy skończyć je innym spokojnie tak jak nam umożliwione to wcześniej. Ja również pracuję od 8 rano do 21. Wolną mam tylko niedzielę.
Remont nie będzie trwał przecież wiecznie.
A mnie ciągle irytuje niedziałające światło przy szybie windy w garażu w klatce drugiej!
powiedz o tym ochronie, forum to nie skrzynka kontaktowa ken-polu.
Lista spraw do załatwienia z administratorem po powołaniu wspólnoty wydłuża się.
Tym razem mam zastrzeżenia min. do wzrostu opłat za czynsz:
Zarządca zwiększa opłaty za gaz jeszcze przed wzrostem cen w PGNIG? (w okresie letnim nie ogrzewaliśmy budynku a też płaciliśmy za ogrzewanie).
Wzrosły opłaty za miejsce postojowe? (dzwoniłem do firmy Pateh (www.pateh.com.pl) która zajmuje się serwisem podnośników Klausa z pytaniem o koszty serwisu. Pani z którą rozmawiałem była bardzo zaskoczona, że płacę 60 zł. To jeszcze przed podwyżką. Stwierdziła, że to bardzo wysoka opłata).
Fundusz remontowy – coś takiego płacimy w czynszu.
Brak reakcji na zgłoszenia lokatorów (np.: naprawa klamek w trzeciej klatce trwała ponad dwa tygodnie, brak koszy na śmieci).
PGNIG zmienia taryfę dopiero w marcu. Na dzień dzisiejszy informacja jest taka, że w związku z wahaniami cen surocwów i wyskokim kursem złotego najprawdopodobniej podwyżek w ogóle nie będzie. Dlaczego już za to musimy płacić? Dlaczego administrator ma takie podejście? Jakie ma kompetencje do prognozowania cen gazu? Będzie podwyżka w PGNIG wtedy będzie większy czynsz. Proste...
Nasz Administrator jest bardzo przewidywalny. Może korzysta z usług wróżki która wyczytała z szklanej kuli podwyżki za GAZ.
Ale gaz to za mało. Zwiększyć trzeba było opłaty za miejsce postojowe. A jak tak dobrze mu z tymi podwyżkami poszło to podniósł też inne opłaty ))
Skutek taki, że już od stycznia płacimy kilkadziesiąt złoty więcej. A co tam. W końcu mieszkamy na ul. Narwik 24 a administratorem jest najbardziej przewidywalny zarządca - KEN-POL
Furtka znów zespsuta.
Brama wjazdowa działa z opóźnieniem ( kiedyś zamykała się sama po 15 sekundach , dziś po 45 - wjeżdżają wtedy wszyscy którzy chcą ) lub wcale się nie zamyka i stoi otworem dla wszystkich , nie mówiąc o tym że nie ma ochrony a jak jest to nawet nie sprawdzą: kto to i po co przyjechał.
Kiedyś były prowadzone rozmowy, że drzwi garażu też same będą się zamykały i co ? - NIC.
Ken-pol do roboty !
Sorry.
Furtka już działa.
Ale jesteście szybcy ... a reszta...
Kiedyś były prowadzone rozmowy, że drzwi garażu też same będą się zamykały i co ? - NIC.
Jak NIC? Drzwi od garażu same się zamykają.
Może czasem następuje jakaś awaria, ale za każdym razem, gdy wjechałem do garażu, to drzwi po jakimś czasie się same zamknęły.
Być może jest problem, gdy podczas zamykania, ktoś przez nie przejdzie/przejedzie...
Wtedy pewnie następuje blokada mechanizmu do czasu, aż ktoś z pilota ponownie nie uruchomi drzwi.
Droga Administracjo !
Czy długo będziemy zdani na wielokrotny i uporczywy brak ciepłej wody o niektórych porach ?
Czy długo będziemy czekać na naprawę zepsutego domofonu ?
Przecież za to opłacamy czynsz ażebyście reagowali na nasze zgłoszenia.
Robiąc to w żółwim tempie spada jakość waszych usług ...
Pracujcie na swoją markę ...
Jeżeli domofon nie działa to można by chociaż nakleić informację o tym fakcie, ponieważ dużo osób odchodzi z kwitkiem - myśląc, że nikogo nie ma w domu.
Od 1 czerwca obniżono cenę gazu w Polsce,powinno to wpłynąć na zmianę czynszu - czy administracja jest w trakcie zmiany stawki czy trzeba ją poinformować dodatkowo
Od 1 czerwca obniżono cenę gazu w Polsce,powinno to wpłynąć na zmianę czynszu - czy administracja jest w trakcie zmiany stawki czy trzeba ją poinformować dodatkowo
Zaraz, zaraz. Spójrz w rachunek "za gaz" i zobacz jaki w rachunku jest udział samego gazu jako paliwa a jaki procent za przesył i inne takie. Zmieniła się cena samego paliwa, a szacunki wykazują że to obniżka o jakieś 3% (realnie).
Dodatkowo podzielmy nasz czynsz na zniżkę na gazie (no nawet 5%) to wyjdzie że obniżamy czynsz o... 1-2%? (strzelam)
marlom nie sugerujesz chyba pozostawienia czynszu bez zmian.1%......3%....bez znaczenia-czynsz ma odzwierciedlać faktyczne koszta -nie wątpię że gdyby to była podwyżka o 1-3%,natychmiast by nas policzono inaczej.
marlom nie sugerujesz chyba pozostawienia czynszu bez zmian.1%......3%....bez znaczenia
Oczywiście że to sugeruję. Po to jest rozliczenie roczne, żeby sprawdzać wyliczenia zapłaconego czynszu. Na tak małą zmianę szkoda pracy. Wg. mnie rozsądna zmiana czynszu jest w chwili, gdy mamy do czynienia z wahnięciem min. +/- 10%.
Fajny pomysł z tym pomalowaniem schodów III klatka )
W zeszłym tygodniu pan administrator biegał z listą po mieszkaniach w sprawie kamer mostostalu i wydania pieniążków za nie na budkę dla ochrony.Jakoś nikt nie rozpisuje się w tej sprawie- czy ktoś wie więcej na ten temat i jak sprawa się toczy?
O co chodzi z tą e-kartoteką ? Tak niejednoznacznie jest to napisane tak jakby miałobyć nowe rozliczenie. Na poprzednich rozliczeniach nie mam żadnych loginów i haseł, teraz żadnego rozliczenia nie było. Czy mamy dopiero rozliczenia oczekiwać po zakończeniu roku ?
W celu lepszej komunikacji proszę, aby każde spostrzeżenia ( skargi, życzenia i prośby ) dotyczące naszej Wspólnoty składać w pomieszceniu administracji najlepiej na piśmie.
W ten sposób zarząd na bieżąco będzie mógł interweniować .
Pozdrawiam Sąsiadów
podziękowania dla administracji za naprawę drzwi wejściowych w środkowej klatce-prawie 2 miesiące czekaliśmy aż przyszedł ten upragniony dzień.
nie wiem czy to zostało zauważone ale 3 metry od naprawionych drzwi znajdują się drzwi wewnętrzne które mają również zniszczony zamek -usterka ta powstała w wyniku opieszałego naprawiania drzwi zewnętrznych.
czyżby znów 2 miesiące?
zwracam honor,zamek poprawiono-sprawdziłem dzisiaj
Dobrze, dobrze ... "Pańskie oko konia tuczy".
Pilnujmy swojej własności.
Szanowna Administracjo.
W garażu, przy trzeciej klatce brak jakiegokolwiek oświetlenia !
Proszę wymienić jarzeniówki.
drzwi zewnętrzne znowu mają zepsuty zamek , po naprawie nie wytrzymał nawet tygodnia-czyżby znowu 2 miesiące czekania na naprawę?
chodzi oczywiście o 2 klatke
Ken-pol ma na pewno powiązania z Jaz-budem i nie będzie uprzykrzał życia kolegom ,którzy dali mu pracę !
Sami widzicie jakie są jeszcze niedociągnięcia ,które trzeba poprawić ( zacieki , niedziałające domofony , brud , nieuprzątnięty teren , itp.).
Nasi poprzednicy - mieszkańcy Skoroszy poznali się na nich ... wywalili i raptem czynsz spadł przy średniej wielkości mieszkaniu ( 60m) o ok. 100 złotych !
Zastanawiające ?
My dostaliśmy teraz podwyżkę wstecz.
Do skrzynek znów wrzucono nam kartki z nową opłatą za garaż - o.k.
Wczoraj był 18 września , karzą płacić czynsz do 10 każdego miesiąca ale nowa wyższa opłata ma być naliczona od 1 września . Czy prawo działa wstecz ?
Na dodatek według prawa pracownik administracji powinien roznosić do mieszkań takie aneksy za potwierdzeniem , iż lokator przyjął aneks do wiadomości .
Znów pokazują swój brak kompetencji .
Musimy ich pogonić !
Jak na razie mi administratorzy nie przeszkadzają. Wcześniej mieszkałem w budynku gdzie za administrowanie brali 1 zł/m2, a firmę zarządzającą zmieniali co pół roku. Najśmieszniejsze, że ci co krzyczeli najgłośniej, aby zmienić administratora, robili to, aby wsadzić firmę swoich znajomych. Znajomi jak to znajomi, brali 1 zł/m2 i dalej nic nie robili. A jak Jakub uważasz, że jest brudno, albo są usterki, to idź powiedz to zarządcy, a nie żalisz się na forum.
P.S.
Sam widziałem jak ktoś z wyższego piętra rzucał pety na taras i poszedłem do administratora z problemem.
Mam jeszcze pytanie: Kto urwał klamkę na Naszej klatce? Administrator?!
Jak nie będziemy sami dbali o Nasz budynek to choćbyśmy znaleźli najlepszego administratora pod Słońcem to i tak nic nie da.
Jak widzę to twój pierwszy post.
Jesteś prawdopodobnie obecnym administratorem i bronisz swoich interesów a nie nas mieszkańców .
Od nas wara...
Jak widzę nie znasz wszystkich sąsiadów! A przynajmniej tych z pierwszej klatki!
A ja jestem jak najbardziej za utworzeniem wspolnoty.
To prawda, ze mieszkancy maja obowiazek dbac o czesci wspolne (to odnosnie klamki), ale tez przypadki spadku czynszu po utworzeniu wspolnoty mozna wymieniac bez konca.
Nie pije do obecnego administratora, ale uwazam, ze utworzenie wspolnoty pozwoli lepiej zarzadzac budynkiem i obnizyc czynsze.
A tak a propos czynszu, czy ktos moze podjal sie ubiegania o zwrot kosztow za wynajem innego mieszkania na czas obsowy w oddaniu naszego budynku? Slyszalam, ze JW oddaje kase mieszkancom. Moze i tutaj da sie cos wskorac.
A ja jestem jak najbardziej za utworzeniem wspolnoty.
To prawda, ze mieszkancy maja obowiazek dbac o czesci wspolne (to odnosnie klamki), ale tez przypadki spadku czynszu po utworzeniu wspolnoty mozna wymieniac bez konca.
Nie pije do obecnego administratora, ale uwazam, ze utworzenie wspolnoty pozwoli lepiej zarzadzac budynkiem i obnizyc czynsze.
A tak a propos czynszu, czy ktos moze podjal sie ubiegania o zwrot kosztow za wynajem innego mieszkania na czas obsowy w oddaniu naszego budynku? Slyszalam, ze JW oddaje kase mieszkancom. Moze i tutaj da sie cos wskorac.
Popieram, zwłaszcza, że opóźnienie było z winy Jaz-bud, ponieważ dobudował jedno piętro, więc trudno im będzie wykazać, że nie odpowiadają za opóźnienie. Trzeba jednak mieć dowód, że poniosło się dodatkowe koszty, np. umowę najmu.
Chętnie pomogę w takiej sprawie.
Pozdrawiam
Olga
Prawdopodobnie i pan Ryszard z Ken-Polu czyta już nasze forum.
Czy będzie ,czy nie będzie na naszym spotkaniu mam do niego pytanie:
Do kiedy będzie taki syf i zarośnięte chaszcze przed parkingiem ?
Kiedy znikną dwie ostatnie budy ?
Przecież pana plenipotęci z Jaz-budu dalej tak piszą w reklamówkach
"Opis:Budynek mieszkalny siedmiopiętrowy z parkingiem podziemnym.
- mieszkania w ekskluzywnym, ogrodzonym budynku..."
Za co my płacimy !
Prawdopodobnie i pan Ryszard z Ken-Polu czyta już nasze forum.
Czy będzie ,czy nie będzie na naszym spotkaniu mam do niego pytanie:
Do kiedy będzie taki syf i zarośnięte chaszcze przed parkingiem ?
Kiedy znikną dwie ostatnie budy ?
Przecież pana plenipotęci z Jaz-budu dalej tak piszą w reklamówkach
"Opis:Budynek mieszkalny siedmiopiętrowy z parkingiem podziemnym.
- mieszkania w ekskluzywnym, ogrodzonym budynku..."
Za co my płacimy !
Tak więc odnośnie baraków - przy podpisywaniu aktu notarialnego dowiedziałam się, że znajdują się one na działce Jaz-bud-u, a nie nasze (pytanie moje było o zagospodrowanie, że jest niedokońcozne i kiedy zamierzają skończyć?) i wcale nie muszą ich stamtąd usuwać, bo to jest ich teren.
Według mnie chodzi tutaj o fakt, że jak firma J-B postanowiła wybudować dodatkowe kondygnacje nie było wystarczającej ilości miejsc parkingowych dla nowej ilości mieszkań (bilans się nie zgadzał) w związku z czym, teran przed blokiem zaadaptowali na parking, a że w ten sposób zmniejszyła się powierrzchnia biologicznie czynna musieli dokupić teren, aby było zgodne z warunkami zabudowy.
I teraz jest ciekawy fakt czyja jest ta działka, bo jednak przy nowym pozwoleniu na budowe na zagospodarowaniu i w bilansie terenu do całości ten pas terenu chyba był uwzględniony?!
Juz od jakiegos czasu śledzę to forum, ale w zwiazku z tym ze to moj pierwszy post zaczne od: witam wszystkich - sasiadka z I klatki..
Z tego co pamietam ustalone zostalo podczas spotkania ze dajemy firmie KenPol szanse - moje pytanie: czy to nasze ostateczne stanowisko i czy temat zostaje zamkniety? Ja osobiscie jak do tej pory mam same dobre doswiadczenia, np.usuneli usterki jeszcze dzwonili z pytaniem czy jest juz ok.
Natomiast jest kilka drobnych rzeczy ktorych mi brakuje: np. kosze na smieci przy klatkach - rzecz naturalna na kazdym osiedlu - naprawde czesto mi ich brakuje, czy np moglby sie pojawic zwykly trzepak - czasem naprawde sie przydaje.. Wiem ze w natloku innych wazniejszych spraw te wydaja sie blachostkami ale nasze spory z JB to jedno a normalne działania administracji to drugie i proponuje rozdzielic te dwie rzeczy, bo mam wrazenie ze niektorzy chca walczyc ze wszystkimi i o wszystko..
Mam jeszcze przy okazji jedna prosbe do osob ktore nagminnie zamykaja klatke na klucz - ludzie nie nosza kluczy jesli maja kody - bo po to one sa - zeby nie nosic zbednych kluczy - a ja juz nie raz sterczalam pod klatka zastanawiajac sie jak sie dostane do wlasnego mieszkania... z gory dziekuje
pozdrawiam
PS w razie istotnych spraw - moj e-mail: leedka@o2.pl
Mam jeszcze przy okazji jedna prosbe do osob ktore nagminnie zamykaja klatke na klucz - ludzie nie nosza kluczy jesli maja kody - bo po to one sa - zeby nie nosic zbednych kluczy - a ja juz nie raz sterczalam pod klatka zastanawiajac sie jak sie dostane do wlasnego mieszkania... z gory dziekuje
A to już bardzo dziwne zachowanie... Mam podejrzenia, że mogło być to celowe zachowanie, jednak nie w obawie przed 'czyhającym się za miedzą złem', a w ramach jakiegoś pokrętnego odwetu? (moje paranoje )
PS - W takich przypadkach proponuję skorzystać z drzwi po drugiej stronie budynku lub dostać się do klatki garażem
Witam
Ja w zupełnie innych sprawach.
Pierwsza – to hałasy w porach nocnych, które fundują nam budowlańcy z Mostostalu pieczołowicie pracując 24 godziny na dobę „konstruując” wymarzoną trasę S8. Rozumiem, że trasa ta ma charakter priorytetowy, ale nie maja prawa robić tego w nocy. Szczególnie teraz gdy są tak blisko bloku. Postanowiłem zbadać te sprawę i co się okazało: Otóż mogą pracować długo, ale jedynie w godzinach 6-22. Dostali już kilka mandatów, ale sprawa jest rozwojowa. Złożyłem dziś skargę w Mostostalu, może mało formalną bo telefonicznie, ale co się okazało……… przeprosiny były od razu z jednoczesnym zapewnieniem, że tego przypilnują. Czyli nie przyjmują pozycji agresora, któremu wszystko wolno, a jedynie próbują zrobić coś niezgodnie z prawem, po cichu, ewentualnie wyczekując na skargi. Takie zaczną się teraz sypać. Mam wiec apel, jeżeli tylko komuś te nocne prace przeszkadzają, to zapraszam do telefonów: dzwonić należy bezpośrednio do Mostostalu lub do Straży Miejskiej lub Policji. Zwiększona ilość uwag i pretensji przyniesie zamierzony efekt czyli spokój.
Druga – to remonty w naszym bloku. Pragnę przypomnieć, iż sporo ludzi już mieszka i należy się im szacunek oraz spokój. Zdaje sobie sprawę, iż ciągle trwa czas wykończeń (remontów), natomiast odbywają się one w zupełnie innych z realiach, niż miało to miejsce pól roku temu, co powinno być uwzględnione przez osoby remontujące lub planujące takie remonty. Wiele osób posiada małe dzieci (bardzo małe) i jakie związane są z tym trudności nie trzeba chyba tłumaczyć. Ponadto chyba nam dorosłym należy się też czas spokoju, a prace w późnych godzinach wieczornych, a czasami i nocnych (np. godzina 22) lub bardzo wczesno – rannych (np. godzina 6) tego nie umożliwiają. W związku z powyższym proponuję:
Ciężkie prace remontowe: wiercenia, stukania, które mogą być słyszane przez lokatorów powinne być realizowane w dni powszednie w godzinach 8 – 20 ( no może do 18 – poddaje pod dyskusję) a w soboty w godzinach 8 – 16. ( no może do 18 – poddaje pod dyskusję). Niedziela i święta zupełny zakaz tego typu prac.
UWAGI TE KIERUJE RÓWNIEŻ DO ADMINISTRATORA CELEM WYWIESZENIA ODPOWIEDNICH INFORMACJI NA KLATKACH.
Pozdrawiam.
wojt > popieram twoje zdanie, ale nie do konca....
a dokladnie chodzi mi o pomysl z zakazem prac w niedziele i swieta - sadze ze nie jestem jedyna osoba ktora pracuje od rana do wieczora i pozne popoludnia i przede wszystkim niedziele czy swieta sa jedynymi terminami w ktorych mam mozliwosc powieszenia szafek czy karniszy czy innych drobnych robot ktore wiaza sie m.in. z wierceniem...
"dzień święty - święcić" ... a nie wiercić
oj, zamiast odnosić się do narodowych wartości religijnych, powinno się zaproponować wzajemną pomoc sąsiedzką - dzięki czemu szybciej i sprawniej przebrnie się przez uciążliwości wykończeniowe/remontowe
a tak poważnie, to jasne, że istnieją granice tolerancji, jednak wydaje mi się, że najlepszym sposobem na ich poszerzenie jest prowadznie kulturalnego dialogu
Jeszcze rozumiem domokrążców, ale dzisiejszy żebrzący kominiarz to przegięcie ! Zwrócę uwagę ochronie, ale kto wpuszcza na klatkę obcych ?
Remonty to rzecz okropna. Pozwólmy skończyć je innym spokojnie tak jak nam umożliwione to wcześniej. Ja również pracuję od 8 rano do 21. Wolną mam tylko niedzielę.
Remont nie będzie trwał przecież wiecznie.
A mnie ciągle irytuje niedziałające światło przy szybie windy w garażu w klatce drugiej!
powiedz o tym ochronie, forum to nie skrzynka kontaktowa ken-polu.
Lista spraw do załatwienia z administratorem po powołaniu wspólnoty wydłuża się.
Tym razem mam zastrzeżenia min. do wzrostu opłat za czynsz:
Zarządca zwiększa opłaty za gaz jeszcze przed wzrostem cen w PGNIG? (w okresie letnim nie ogrzewaliśmy budynku a też płaciliśmy za ogrzewanie).
Wzrosły opłaty za miejsce postojowe? (dzwoniłem do firmy Pateh (www.pateh.com.pl) która zajmuje się serwisem podnośników Klausa z pytaniem o koszty serwisu. Pani z którą rozmawiałem była bardzo zaskoczona, że płacę 60 zł. To jeszcze przed podwyżką. Stwierdziła, że to bardzo wysoka opłata).
Fundusz remontowy – coś takiego płacimy w czynszu.
Brak reakcji na zgłoszenia lokatorów (np.: naprawa klamek w trzeciej klatce trwała ponad dwa tygodnie, brak koszy na śmieci).
PGNIG zmienia taryfę dopiero w marcu. Na dzień dzisiejszy informacja jest taka, że w związku z wahaniami cen surocwów i wyskokim kursem złotego najprawdopodobniej podwyżek w ogóle nie będzie. Dlaczego już za to musimy płacić? Dlaczego administrator ma takie podejście? Jakie ma kompetencje do prognozowania cen gazu? Będzie podwyżka w PGNIG wtedy będzie większy czynsz. Proste...
Nasz Administrator jest bardzo przewidywalny. Może korzysta z usług wróżki która wyczytała z szklanej kuli podwyżki za GAZ.
Ale gaz to za mało. Zwiększyć trzeba było opłaty za miejsce postojowe. A jak tak dobrze mu z tymi podwyżkami poszło to podniósł też inne opłaty ))
Skutek taki, że już od stycznia płacimy kilkadziesiąt złoty więcej. A co tam. W końcu mieszkamy na ul. Narwik 24 a administratorem jest najbardziej przewidywalny zarządca - KEN-POL
Furtka znów zespsuta.
Brama wjazdowa działa z opóźnieniem ( kiedyś zamykała się sama po 15 sekundach , dziś po 45 - wjeżdżają wtedy wszyscy którzy chcą ) lub wcale się nie zamyka i stoi otworem dla wszystkich , nie mówiąc o tym że nie ma ochrony a jak jest to nawet nie sprawdzą: kto to i po co przyjechał.
Kiedyś były prowadzone rozmowy, że drzwi garażu też same będą się zamykały i co ? - NIC.
Ken-pol do roboty !
Sorry.
Furtka już działa.
Ale jesteście szybcy ... a reszta...
Kiedyś były prowadzone rozmowy, że drzwi garażu też same będą się zamykały i co ? - NIC.
Jak NIC? Drzwi od garażu same się zamykają.
Może czasem następuje jakaś awaria, ale za każdym razem, gdy wjechałem do garażu, to drzwi po jakimś czasie się same zamknęły.
Być może jest problem, gdy podczas zamykania, ktoś przez nie przejdzie/przejedzie...
Wtedy pewnie następuje blokada mechanizmu do czasu, aż ktoś z pilota ponownie nie uruchomi drzwi.
Droga Administracjo !
Czy długo będziemy zdani na wielokrotny i uporczywy brak ciepłej wody o niektórych porach ?
Czy długo będziemy czekać na naprawę zepsutego domofonu ?
Przecież za to opłacamy czynsz ażebyście reagowali na nasze zgłoszenia.
Robiąc to w żółwim tempie spada jakość waszych usług ...
Pracujcie na swoją markę ...
Jeżeli domofon nie działa to można by chociaż nakleić informację o tym fakcie, ponieważ dużo osób odchodzi z kwitkiem - myśląc, że nikogo nie ma w domu.
Od 1 czerwca obniżono cenę gazu w Polsce,powinno to wpłynąć na zmianę czynszu - czy administracja jest w trakcie zmiany stawki czy trzeba ją poinformować dodatkowo
Od 1 czerwca obniżono cenę gazu w Polsce,powinno to wpłynąć na zmianę czynszu - czy administracja jest w trakcie zmiany stawki czy trzeba ją poinformować dodatkowo
Zaraz, zaraz. Spójrz w rachunek "za gaz" i zobacz jaki w rachunku jest udział samego gazu jako paliwa a jaki procent za przesył i inne takie. Zmieniła się cena samego paliwa, a szacunki wykazują że to obniżka o jakieś 3% (realnie).
Dodatkowo podzielmy nasz czynsz na zniżkę na gazie (no nawet 5%) to wyjdzie że obniżamy czynsz o... 1-2%? (strzelam)
marlom nie sugerujesz chyba pozostawienia czynszu bez zmian.1%......3%....bez znaczenia-czynsz ma odzwierciedlać faktyczne koszta -nie wątpię że gdyby to była podwyżka o 1-3%,natychmiast by nas policzono inaczej.
marlom nie sugerujesz chyba pozostawienia czynszu bez zmian.1%......3%....bez znaczenia
Oczywiście że to sugeruję. Po to jest rozliczenie roczne, żeby sprawdzać wyliczenia zapłaconego czynszu. Na tak małą zmianę szkoda pracy. Wg. mnie rozsądna zmiana czynszu jest w chwili, gdy mamy do czynienia z wahnięciem min. +/- 10%.
Fajny pomysł z tym pomalowaniem schodów III klatka )
W zeszłym tygodniu pan administrator biegał z listą po mieszkaniach w sprawie kamer mostostalu i wydania pieniążków za nie na budkę dla ochrony.Jakoś nikt nie rozpisuje się w tej sprawie- czy ktoś wie więcej na ten temat i jak sprawa się toczy?
O co chodzi z tą e-kartoteką ? Tak niejednoznacznie jest to napisane tak jakby miałobyć nowe rozliczenie. Na poprzednich rozliczeniach nie mam żadnych loginów i haseł, teraz żadnego rozliczenia nie było. Czy mamy dopiero rozliczenia oczekiwać po zakończeniu roku ?
W celu lepszej komunikacji proszę, aby każde spostrzeżenia ( skargi, życzenia i prośby ) dotyczące naszej Wspólnoty składać w pomieszceniu administracji najlepiej na piśmie.
W ten sposób zarząd na bieżąco będzie mógł interweniować .
Pozdrawiam Sąsiadów
podziękowania dla administracji za naprawę drzwi wejściowych w środkowej klatce-prawie 2 miesiące czekaliśmy aż przyszedł ten upragniony dzień.
nie wiem czy to zostało zauważone ale 3 metry od naprawionych drzwi znajdują się drzwi wewnętrzne które mają również zniszczony zamek -usterka ta powstała w wyniku opieszałego naprawiania drzwi zewnętrznych.
czyżby znów 2 miesiące?
zwracam honor,zamek poprawiono-sprawdziłem dzisiaj
Dobrze, dobrze ... "Pańskie oko konia tuczy".
Pilnujmy swojej własności.
Szanowna Administracjo.
W garażu, przy trzeciej klatce brak jakiegokolwiek oświetlenia !
Proszę wymienić jarzeniówki.
drzwi zewnętrzne znowu mają zepsuty zamek , po naprawie nie wytrzymał nawet tygodnia-czyżby znowu 2 miesiące czekania na naprawę?
chodzi oczywiście o 2 klatke