grueneberg
Zbliża się nieubłaganie koniec sezonu i podsumowując doświadczenia z ostatnich 3 lat dochodzę do wniosku, że NSy z Głuchaczek nie powinny być przechowywane w takich warunkach, jak dotychczas. Cały inny sprzęt tak, ale nie tropiki z NSów. Najbardziej cierpią od wilgoci, grzybów, myszy i wszystkich innych nieprzyjaznych stworzeń.
Stąd też mój apel: jeśli ktokolwiek z Was dysponuje miejscem gdzie mógłby przechować od września do czerwca przyszłego roku 4 tropiki, niech się odezwie. Chodzi o suche miejsce, z porządną podłogą, zamknięte ze wszystkich stron. Tropiki możemy złożyć według uznania, od kostki ok. 1,5m x 1m x 10cm, po rulonik 1-1,5m długi i ok. 50cm średnicy.
Miejsce w zasadzie nie ma znaczenia, choć najlepiej w województwie śląskim;) Może ktoś ma rodzinę na wsi, albo zaufanych znajomych? Koszt takiego przechowywania oczywiście do negocjacji.
Czekam na jakiś odzew, mój mail jest na dole strony. Jednocześnie już zapraszam wszystkich na zwijanie Głuchaczek i Wałów 29-31 sierpnia.
Ja mam miejsce na przechowanie namiotów. Jeśli to nie problem że mieszkam w Piekarach to mogę wziąść.
Stąd też mój apel: jeśli ktokolwiek z Was dysponuje miejscem gdzie mógłby przechować od września do czerwca przyszłego roku 4 tropiki, niech się odezwie. Chodzi o suche miejsce, z porządną podłogą, zamknięte ze wszystkich stron. Tropiki możemy złożyć według uznania, od kostki ok. 1,5m x 1m x 10cm, po rulonik 1-1,5m długi i ok. 50cm średnicy.
Miejsce w zasadzie nie ma znaczenia, choć najlepiej w województwie śląskim;) Może ktoś ma rodzinę na wsi, albo zaufanych znajomych? Koszt takiego przechowywania oczywiście do negocjacji.
Czekam na jakiś odzew, mój mail jest na dole strony. Jednocześnie już zapraszam wszystkich na zwijanie Głuchaczek i Wałów 29-31 sierpnia.
Ja mam miejsce na przechowanie namiotów. Jeśli to nie problem że mieszkam w Piekarach to mogę wziąść.