ďťż

grueneberg

JUHU

Kilka kwestii technicznych:

- Blachowanie zaczyna się w sobotę 6. grudnia 2008 o godzinie 19.00 w bacównie na Skalnym pod Jasieniem - zaproszenie na głównej stronie.

Do Blachowanych

- organizacja Blachowania należy w głównej mierze do Was i Waszych kursów. Należy przygotować program artystyczny, jedzenie (herbatka, coś ciepłego, JASIERNIK !! ). Musicie zadbać o watre oraz przystrojenie bacówy.

- zabrać należy indeks (z wszystkimi wpisami) oraz zdjęcie legitymacyjne na, jak sie można domysleć, legitymacje przewodnicka . Ważnym elementem sa tez stare ciuchy lub worki na smieci (abyscie nie byli mokrzy od jajek, maki itd)

- NIE ZAPOMNIJCIE O KOLOWYM SWETERKU Z PARZENICA

Narazie tyle, jesli macie jakies pytania, piscie, dzwoncie, telegrafujcie, posylajcie znaki dymne.

Do zobaczenia

Wolf


Obiło mi się o uszy, że ma nie być jajcowania w tym roku, czy złe rzeczy mi się obijały o uszy?
Przyjedz, zobaczysz

Co do ciekawostek, mamy nowy Kołowy kalendarz z bardzo ladna nowa wiatą na Głuchaczkach. Będzie możliwość kupna, cena 5 zł.
Super. No to do zobaczenia na Blachowaniu:))


I po Blachowaniu... Bardzo się cieszę, że do naszego Koła przystąpiło w tym roku 11 nowych przewodników. Cieszę się tym bardziej, że jest to sukces wielu osób, które pomagały przy prowadzeniu kolejnych kursów, a których nazwisk nie sposób tu nawet wymienić, z powodu ich liczby. I tu chciałabym im wszystkim serdecznie podziękować.

Jako odchodząca szefowa kursu mam okazję odczuwać tę satysfakcję, którą odczuwali zapewne i moi poprzednicy - zwłaszcza Ci, którzą biorą sobie do serca słowa naszej przysięgi: "że wiedzę i umiejętności swoje przekazywać będę turystom, tak by poznali góry i docenili ich piękno. Przyrzekam, że ideę krajoznawstwa krzewić będę wśród akademickiej braci"... Bo przecież przewodnikiem nie zostaje się tylko dla siebie.

Dziękuję również moim kursantom - najpierw za to, że są. Że byli ze mną w trudnych chwilach i byli czasem powodem, żeby przezwyciężać problemy. Po drugie - za chęć działania i determinację, by osiągać cele. I po trzecie i kolejne... sami wiecie za co jeszcze.

I na koniec najważniejsze - dziękuję Madzi Kosieckiej za ogrom pracy i życzliwe wsparcie, bez którego tego kursu by nie było. Proponuję ustanowić medal "wieloletni szef kursu"

Wybaczcie tę odrobinę wzruszenia na publicznym forum - nie mogłam się powstrzymać. Najlepsze życzenia dla wszystkich przewodników i nie tylko
JUHU

Krysia mnie uprzedziła z podziękowaniami. Napiszę jednak, że serdecznie dziękuje właśnie szefostwu kursów, których uczestnicy zostali w tym roku blachowani:

Madzi , Krysi, Agacie, Jackowi i Mężowi.

Podziękowania składam również nowym przewodnikom i kursantom za przygotowanie Blachowania oraz przybyłym SKPBolom i wszystkim którzy czują się związani z Kołem Serdeczne dzięki dla Michała Drożdżowskiego i Wojtka Opyda za dostarczenie drewna.

Do Koła przyjęci zostali:

Lucyna Sklarczyk - blacha 265
Jolanta Żychoń - blacha 266
Aleksandra Bełz - blacha 267
Michał Kompała - blacha 268
Michał Sobala - blacha 269
Adam Śliwoń - blacha 272
Dawid Ceglarek - blacha 273
Agnieszka Kalisz - blacha 274
Michał Kozera - blacha 275
Michał Laska - blacha 276
Grzegorz Luranc - blacha 277

Serdecznie gratulujemy

Wrzucam krótką fotorelację z imprezy:



Ruszamy na Jasień



Agnieszka postanowiła nauczyć się grać na perkusji



A Dziku dzielnie targał bemben



Skalne



Byliśmy bardzo ucieszeni, kiedy okazało się, że nikt nie zdemolował Bacówki po remoncie.





Widoczki ze Skalnego



Jasiernik i inne maszkiety



Pyszna Grochówa



Konkursiki





Nic dodać, nic ująć



W tym roku nie odbyło się jajcowanie. W zamian za to nowi przewodnicy poprzewodzili sobie starych



Oraz dostali ośle, no może zajęcze uszy





Blachowani w pełnym składzie







Nadanie blach



Więcej fotek na: http://picasaweb.google.c...6/Blachowanie08

Bardzo proszę nowych przewodników aby wysłali na maila: prezes(maupa).skpb.org następujące dane:

- imię nazwisko
- adres
- nr telefonu
- aktualny maila
- date urodzenia
- gg
- swój login na forum, jeśli mają
Dzięki za fajną imprezę, jak najbardziej popieram odrzucenie idei ciapkania, niech przejdzie do historii, ośle czy zajęcze uszy wyglądają na głowie zdecydowanie lepiej.

Przyłączam się do podziękowań Krysi i mam nadzieję, że obecni blachowani będą nie tylko widoczni, ale też i aktywni w kole.

ps.
Po blachowaniu stan naszych termosów zwiększył się z dwóch do trzech (kwestia niedogadania kto wziął nasze i ile, a nie kleptomania
jeśli ktoś zatem pozbył się termosa- określam go jako zwykły, "marketowy" z białym wlewem, to podrzucę go do koła lub na wydział.
Przyłączam się do podziękowań. Dziekuję ogólnie wszystkim, którzy pomagali w prowadzeniu kursów i cieszę się, że wspólnie udało się nam poprowadzić kolejny udany Kurs. To co!? Kto prowadzi nastepny??? Ze mną oczywiście Patrz cytat pod spodem
Witam.
W imieniu swoim, a podejrzewam, że i pozostałych blachowanych, chciałabym serdecznie podziękować...Tym, którzy przyjęli Nasze zaproszenia na tą, chyba najważniejszą dla Koła, uroczystość...Szefom kursów (bo blachowane były hurtem trzy kursy;) Mężowi, Agatce i Jackowi, Madzi i Krysi...Zarządowi, między innymi za odważną decyzję rezygnacji z chrztu w typie kolonijnym...Wszystkim tym, którzy pomagali Nam przygotować tą imprezę, i którzy przygotowywali część przeznaczoną dla Nas. Wykładowcom i egzaminatorom, za wysłuchiwanie, nierzadko błyskotliwych, ale często mijających się z prawdą stwierdzeń;) i za poświęcenie swojego czasu i energii na przekazywanie Nam nie tylko wiedzy, ale i miłości do gór...Wszystkim tym, którzy trzymali za nas kciuki, dopingowali nas, "opier**** i przytulali";)

PS. Po blachowaniu weszłam chwilowo w posiadanie czerwonych stuptutów z Milo, ktoś się stęsknił może za nimi?