ďťż

grueneberg

UWAGA

Zamykajmy drzwi wjazdowe do garażu


To prawda tez widziałem juz kilka razy jak brama była otwarta
niekturzy mysla ze te bramy sa automatyczne ale tu sie mylą
Vento, mam propozycje. Może od strony wewnętrznej na drzwi nakleić kartki z prośbą o zamykanie drzwi? Ja tak zrobię dzisiaj w B2 (wyjazd od strony B3).

Pozdrawiam
A gdzie jest ochrona?? Ma w dupie to że garaż jest otwarty?
I PODKREŚLAM - TO NIE JEST PIERWSZY PRZYPADEK
SUPER !

Ochrona tez zamykała juz nieraz bramy i zwracała lokatorom uwage ale do niektorych niesety to niedociera
My nie mozemy stać tylko przy bramach a w dupie tego napewno niema to sami niektorzy lokatorzy podkeslam niektorzy maja to w dupie bo niechce im sie sprawdzic czy zeczywiscie brama sie zamykała tylko jak juz garaz opuszcza to jada.


Nie da się ukryć, że w tym przypadku cała władza jest w naszych rękach a raczej pilotach.
Dokładnie tak my juz nie bedziemy domykać bram garażu od pierwszego stycznia bo juz ochrony na osiedlu nie bedzie
i sie wtedy okaze czy ochrona jest potrzebna na osiedlu czy nie jak nie bedzie komu domknąć bram od garazu albo uruchomic domofon bo głowny korek wywalił czy tez moze winde uruchomic bo było wiele takichj przypadków ze uruchamialismy winde jak nie jezdziła albo tez ciekawe ktora ochrona by tak latała po mieszkaniach i uruchamiała centralne ogrzewanie albo usuwała ustarki zwiazane z nim i wiele innych czynnosci ktore nie nalezały do ochrony, ale jak to niektozry mowili ochrona nic nie robiła tylko siedzieli na tyłkach.
Wyczuwam w wypowiedzi nutkę pretensji o to, że ochrony od stycznia nie będzie. Proponuje przeczytać inne wątki dotyczące "propozycji" wynajęcia ochrony od stycznia. W dużym skrócie, propozycja ta brzmi tak: Albo ta ochrona albo żadna (tak zwana propozycja nie do odrzucenia), za bardzo wysokie stawki bez wskazania co leży w obowiązkach ochrony, za co firma ochroniarska odpowiada (ewentualne szkody).

Mieszkańcy osiedla wielokrotnie wypowiadali się na tym forum, że chcieliby zarządzać sami. Pan Syndyk miał bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie zarządzania spółdzielnią "nowa" w upadłości, ale większość nowych właścicieli ze spółdzielnią nie ma nic wspólnego. W dobrej wierze kupili mieszkania od Pana Syndyka i wolą, aby jego rola w tym epizodzie ich życia ograniczyła się do zakończenia tej transakcji wydaniem aktów notarialnych.

Jeżeli już przez różnego rodzaju kruczki prawne mamy z Panem Syndykiem żyć jeszcze parę lat to bardzo byśmy chcieli mieć jakikolwiek wpływ na podejmowane decyzje. Na pewno nie chodzi o jak wyżej napisałem "propozycje nie do odrzucenia".

Bardzo się cieszę, że ochrona postanowiła na forum publicznym wyrazić własny pogląd na pewne sprawy. Właśnie do tego służy to forum. Ze swojej strony przyznaje, że zarówno obecna ochrona jak i Pan administrator wielokrotnie zaskoczyli mnie pozytywnie. To, że na forum pojawiają się wpisy piętnujące niedociągnięcia jest rzeczą normalną. Panowie z ochrony często biorą zarzuty bezpośrednio do siebie (co świadczy o ich odpowiedzialności), choć zazwyczaj są tylko posłańcami. Tak było z nieszczęsną listą dotyczącą ogrzewania, która nie posiadała tytułu. Na tak zwanej "pierwszej lini" była ochrona i to ona zbierała cięgi. Podobnie było z listą dotyczącą nowej ochrony. Lokatorzy mieli wiele pytań, ale ochrona nie potrafiła na nie odpowiedzieć. Tylko czy to jest jej rola?

Panowie z ochrony powinni pamiętać, że na sprawy lokatorów mają bardzo jednostronny przekaz. np. "ochrony nie będzie ponieważ lokatorzy jej nie chcą." Prawda jest taka, że lokatorzy chcą ochrony ale nie wiedzą co dostaną w zamian za płacenie 60 zł co miesiąc. Lokatorzy wiedzą już, że wszystko co dastają do podpisu od Pan Syndyka powinni przeczytać osiem razy, potem to przemyśleć i przeczytać jeszcze raz, ponieważ może to dla nich oznaczać zobowiązania na długie lata.

Pozdrawiam
Michał
Bardzo trafnie to ujales
Witam!!!
Jesteśmy od niedawna na tym forum i jest to nasz pierwszy wpis, mamy nadzieję że nie ostatni.
Całkowicie z tym się zgadzamy i dlaczego ochrona dopiero teraz się odezwała, skoro jej zależało na tym aby tu zostać to dlaczego nie "walczyła" oto, a przecież wystarczyło odpowiedzieć na wszystkie pytania Przecież mieszkańcy naszego osiedla innych pytań nie mieli jak te które zazwyczaj się zadaje przy podobnych sprawach.
Witam sąsiada . Każda opinia wyrażona na forum jest cenna. Dzięki tym opiniom łatwiej jest podejmować decyzje zarówno dotyczące każdego z nas osobno jak i całości. Dlatego uczestnictwo we wszelkiego rodzaju dysputach jest bardzo mile widziane.

Pozdrawiam
Michał
My jako ochrona bylismy tam tylko od pilnowanai i od tego zeby nic złego sie nei wydazyło na osiedlu. A wszystko jeste napisane w ofercie neaszej firmy a jka było mało informacji to trzeba było zadzwonic do biura i porozmawiac z prezesem on napewno by udzielił odpowiedzi na wszystkie pytania
Wczesneij sie nie mogłęm niestety odezwac bo nei miałem internetu mam go od niedawna a zeby isc do kawiarenki internetowej i wypowiadac sie na orum nie miałem czasu poniewaz ja pracuje i ucze sie w dziennej szkole
To dlaczego inne czynności, takie jak naprawy domofonów, bram wjazdowych, grzejników były przerzucane na ochronę? Jestem takiego samego zdania, jak sama nazwa wskazuje ochrona jest od ochrony mienia.

Powraca pytanie? Skoro do tej pory nie płaciliśmy za ochronę (tak twierdził przedstawiciel Pana Syndyka na spotkaniu z mieszkańcami) to za co płacimy 5zł/m2 opłat eksploatacyjnych?
Kwota od metra według wyżej wspomnianego przedstawiciela była prognozowana a konkretne wyliczenie miało zostać zrobione na koniec roku kiery spłyną wszystkie faktury a koszty zostaną dokładnie policzone? Myślałem, że w tą kwotę wchodzi również utrzymanie administracji na osiedlu oraz ewentualne interwencję w przypadku awarii.
Były na nas przezucane bo robilismy to z dobrej woli chcielismy zeby to osiedle jakoś normalnie funkcjonowało bez zadnych problemow bo na fachowcow to mozna by było sie nie doczekać a my chcielismy zeby wszystko było tak jak trzeba a czasami i Administrator nas poprosił czy bysmy tez nie mogli zoabczyc co jest nie tak i nie naprawic, ale wszystko to robilismy z naszej dobrej woli i nie odpłatnie
A za co płacicie te 5zł/m2 to tego juz nei powiem bo sam nie wiem