ďťż

grueneberg

Czy ktoś posiada info na temat tajemniczego zniknięcia tegowoż?


Zapewne znając naszą piekną Polske to

"Ukradli "

ale obym sie mylił
W koncu juz po kontroli wiec mozna wywiezc i uplynnic
Pewnie jest w magazynie i czeka na odbiór B3


[quote="Vento"]Pewnie jest w magazynie i czeka na odbiór B3 [/quote]

nie zdziwiłbym sie gdyby tak było
Według admina placu zabaw nie było w projekcie.
Po kontroli, która była skutkiem pisma, które stowarzyszenie wysłało ze skargą PINB nakazał go zdemontować.

Myślę że padliśmy (a raczej nasze dzieci )ofiarą wojny syndyka ze stowarzyszeniem.
...natomiast garaże były i są w projekcie a do dzisiaj ich nie otrzymaliśmy.. za chwilę opóźnienie wyniesie pół roku !
Ciekawe co p.syndyk na to, bo jak na razie odpowiedzi żadnej nie otrzymaliśmy, a pani w sp-ni odsyła nas do kancelarii pracującej dla p syndyka (czyli. p. Lenczewskiego), dzwonimy tam i słyszymy odpowiedź - "nie udzielamy takich informacji".

Zgadzam się, dzieciom przydałoby się miejsce do zabawy, ale nie zapominajmy, że jest też wiele innych ważnych spraw, dla których byćmoże p.syndyk próbuje uczynić sobie przykrywkę w postaci "placu zabaw". Skoro PINB nakazał zdemontować, miał widocznie powody, dla których wydał taki nakaz. Nieważne oczywiście, że planując taki obiekt jak plac zabaw, można było z wyprzedzeniem wystąpić o uzyskanie stosownych zezwoleń i nie byłoby sprawy. Ale po co? Przecież teraz można powiedzieć "życzliwie" ludziom - to przez tych krzykaczy nie macie placu zabaw! Proste? - BANALNE !

To może i dobrze, że odbyła się kontrola PINBu, ponieważ pokazała jakie są nieprawidłowości i dlaczego. Nie nasza wina, że ktoś pewne rzeczy robi po swojemu, a czy prawidłowo - to już inna kwestia. Dlatego chcemy aby nasze osiedle zostało WRESZCIE UPORZĄDKOWANE pod względem budowlanym i formalnym. Ile już miesięcy syndyk/spółdzielnia nie może sobie z tym poradzić

na marginesie - "nasza" czy inna kontrola PINBu i tak spowodowałaby podobny skutek. W końcu syndyk/sp-nia stara się o uzyskanie pozwolenia na uzytkowanie i ZAWSZE sprawdzany jest stan faktyczny inwestycji z projektem.
A dlaczego do tej pory nie może go uzyskać? No pewnie winne jest STOWARZYSZENIE.
W nocy biegamy i "psujemy" coś tam w garażach - za każdym razem w innym miejscu carramba !
I piszemy pisma do PINBu - NIE DAWAJCIE POZWOLENIA - NIE DAWAJCIE - BO GO NIE CHCEMY.

Zainteresowanym polecam sprawdzenie - JAKIE WARUNKI OKREŚLIŁA GMINA (7 LAT TEMU) PRZY WYDAWANIU POZWOLENIA NA BUDOWĘ

Mamut - dzięki za info!
Pozdrowienia
Również dzwoniłem do spółdzielni z pytaniem o plac zabaw. Otrzymałem odpowiedź, że w wyniku zaleceń kontrolnych nakazano rozebrać plac zabaw, ale nikt nie potwierdził z jakiego powodu. Narazie nakazano rozbiórkę. Osoba, z którą rozmawiałem nie podała konkretnego powodu. Powiedziłą, że czekają na pisemną odpowiedź i wtedy będą mogli powiedzieć coś więcej. Nie wiemy więc, z jakiego powodu rozebrano plac zabaw. Może być tak, że w projekcie jest tam trawnik a może się również okazać, że zlewnia.
Z tego co mi wiadomo w miejscu placu zabaw miala byc zlewnia ale oczywiscie pod ziemia wiec nie rozumiem w czym przeszkadzal ale niech go sobie p.L...... wezmie i u siebie zamontuje na szczescie nie sa to milionowe koszty nawet jesli w przyszlosci musielibysmy naszym pociecha wybudowac plac zabaw za wlasne dodatkowe pieniadze przy prawie 200 lokalach (B1 B2 B3 ) to na pewno groszowe sprawy.
Dla mnie osobiscie sa wzaniejsze sprawy niedlugo zamierzam sie przeprowadzic i chcialbym miec spokoj z samochodem a doikladniej z jego parkowaniem w koncu placilismy kase za garaz i nie ma chyba ze zaczniemy na upartego sami w jezdzac otwierajac sobie od srodka moze to jasnie wielmoznego zmobilizuje do dzialania .
W sumie spółdzielnia obudziła się z ręką w nocniku że niema pozwolenia na plac zabaw a przy okazji zrobiła z tego zagrywkę w stronę Stowarzyszenia.

Podobno projekt się zmienił i nie będzie zlewni tylko będziemy podłączeni do kanalizacji burzowej na Skoroszewskiej, tylko ciekawe że dopiero po wybudowaniu bloków b4 i b5

Pozdrawiam
no ładnie...a co do czasu podłaczenia nas do burzówki?
pozostają nam wiaderka

cholera, że już NOBLE rozdali !
Wtakim przypadku proponuje szanownym wspolmieszkancom zakup kaloszkow oraz wymiany samochodow na kajaki lub amfibje do tego proponuje zakup pomp do wypompowywania wody po sztuce na klatke

z wodnym pozdrowieniem
Rozmawiałam 10 dni temu z Kierownikiem budowy Panem Zambrowskim i powiedział, że wybrał Plac Zabaw. Powinien byc zamontowany za 3-4 tygodnie tygodnie. Powiedział tak żebym za każdym razem nie zadawała mu tego pytania? Hm nie wiem.

Renata
Minął miesiąc dokładnie, dzisiaj jest 10 listopada, a placu zabaw nie ma, ciekawe ? Mi kiedyś administrator powiedział, że musieli rozebrać plac zabaw, bo w projekcie jest, ale nie w tym miejscu i po kontorli PINB należało go rozebrać. Zmontują go od nowa jak PINB wyda pozwolenie na użytkowanie
Może powód jest bardziej prozaiczny, np. zamontowany plac zabaw nie posiadał odpowiedniego ATESTU? Pan L. na spotkaniu z mieszkańcami powiedział, że nie zna powodu rozbórki. Inspektor nakazał im to "ustnie". Czy ktoś z was w to wierzy?
I mamy plac zabaw . Tylko na jak długo. Panowie robotnicy powiedzieli ze dzisiaj postawią . A ciekawe co z odbiorem bo na placu zabaw nie moze być żwiru , tylko piach , specjalne płytki gomowe lub trawa. Ale może bedzie ok.
Ja już nie wymagam żeby były gumowe płyty jak na placu zabaw w Parku Czechowickim, bo ta opcja byłaby najlepsza ale zapewnie też najdroższa. Wystarczy posiać trawę ale jak znam życie to jeszcze przyjdzie nam trochę popatrzeć na kamienie. Termin żwir lub żwirek chyba nie za bardzo pasuje do tej kupy kamieni jaką widzimy za oknem. A więc witaj stary placu zabaw, choć na razie widzę wieżyczkę i jedną bujaczkę. Pewnie panowie monterzy po przerwie browarnej zaczną działać dalej, oby nam tylko ławek nie wkopali nóżkami do góry.

________________________________________

Artur.
Kamienie zostaną , na trawe niema co liczyć . Ale i rodzice beda mieli co robic , upadek na takie cos fajna sprawa i mozna kogos ukamionowac . Zawsze do czegos moze sie taki "żwir" przydac.
No i mamy plac zabaw. Jakby ktoś pytał o piaskownicę dla maluchów to jest taka DUUUUUUUŻA po prawej stronie.
i to już cały plac!!! Dzieciaki nie mają szans się nudzić
Wreszcie L plus L oddlai co zabrali >Chyba ich dzieci lub wnukowie nie byli zadowoleni z tego prezentu

8) Wreszcie L plus L oddlai co zabrali >Chyba ich dzieci lub wnukowie nie byli zadowoleni z tego prezentu

chyba jednak coś się wnukom/dzieciom spodobało bo nie wszystko wróciło
HELENKO cierpliwosci dzis dojechaly kolejne elementy wiesz przeciez ze nasz \SZ.P L.... jest bardzo zapracowany i napewno ma duzy magazyn rzeczy """"znalezionych""" .Zawsze latwiej jest zabieraC NIZ ODDAWAC PRAWIE JAK Z NADPLATA ZA METRAZ
I co to już wszystko? Bardzo dużo. Zjeżdżalnia i jedna bujaczka obsiane kupą kamieni z przewagą kupy Widzę że jak większość mieszkańców nie zgodzi się sięgnąć do własnych portfeli to będziemy mieli wspaniały plac zabaw.