grueneberg

ciemny tunelik z swiatelkiem na koncu. !


sun±³ w stronê ¶wiat³a, gdzie by³o niebo.

NMM
Szed³em powoli tunelem. W mojej g³owie k³êbi³y siê my¶li. Ne wiedzia³em do koñca gdzie idê i po co. Nie kierowa³em swoimi krokami. Nogi porusza³y siê niezale¿nie ode mnie. W koñcu ujrza³em jasne ¶wiat³o i ucieszy³em siê na my¶l ¿e moja wêdrówka dobieg³a koñca <nmm>
Obudzi³em siê. Nie otwieraj±c oczu chcia³êm poprawiæ poduszkê pod moja g³ow±. Ale poduszki o dziwo nie by³o. NAtrafi³em tylko na jak±¶ twarda powierzchni±. Otworzylem oczy ale nic wokó³ mnie siê nie zmieni³o. Nadal nieprzenikniona czerñ. Nagle zala³a mnie fala wspomnieñ z poprzedniego dnia. Walka z mistrzem b³uskawiæ, lot b³yskawicy w moj± stronê...Czy ja umar³em? Nie wiedzieæ czemu nie przej±³em siê t± my¶l±. Czu³em siê cudownie odci±¿ony przyziemnymi sprawami. Wszystko przesta³o mnie obchodzic. Wsta³em w ciemno¶ci. Poszed³em prosto przed siebiê....
<NMM>


Podnios³em siê otrz±saj±c mysli, co do cholery siê sta³o... ta wie¿a runê³a zupe³nie tak jakby na moje s³owa. Popatrzylem przed siebie i zobaczy³em zakapturzon± postaæ, nie mia³em czasu nawi±zaæ kontaktu z moimi cia³ami ale je¶li tu s± wiedz± co maj± robiæ.
-Kim jeste¶?
-Witaj.. NIe wiem czy siê orientujesz ale to ja Cie tu sprowadzi³em...
Wyczu³em, ¿e chcesz... posi±¶æ moc jeszcze jednego.. cz³owieka. Czy siê nie mylê?
NIe nie mogê siê myliæ.. Czujê rz±dzê mocy, która od Ciebie bijê..
Mogê Ci daæ tak± mo¿liwo¶æ.
Gdy mê¿czyzna mówi³ Rinengan pulsowa³ jak gdyby chcia³ wyrwac ukryt± g³êboko moc. Kyoko sta³ siê besti± któr± ma³o kto móg³ teraz okie³znaæ.
-Jakby¶ trafi³ w sedno... przejd¼ do rzeczy jestem w stanie ciê wys³uchaæ... - ciê¿ki oddech poniósl siê po okolicy.
Dam Ci cia³o, które posiada wielk± moc bêdziesz musia³ jednak zmusiæ tego go¶cia by Ci je odda³.. Jest na wspó³ ¿yw± istot±.. Wystarczy, ¿e przekonasz go by odda³ CI swa duszê drug± mo¿liwo¶cia jest pokonanie go w walce.
Zrobisz co bedziesz uwa¿±³ za s³uszne jednak ja chce jego duszê...!
Zgadzasz siê ?
Kiwn±³em lekko g³ow± potwierdzaj±c ¿e zgadzam siê, pomy¶la³êm jednak ¿e przekonanie go na pokojowych zamianach mo¿e byæ do¶æ trudne... no có¿ i tak moim ¿yciem by³a wlaka wiêc raz kozie ¶mieræ.
-Zgadzam siê, mów.
Powrócisz na ziemie jednym ze swoich cia³... Niestety tylko na tyle Ci mogê pozwoliæ nie jestem w stanie.. kontrolowaæ 4 cia³... ZAtem wybierzesz sobie jedno z 4 cia³ .. i udasz siê do Konohy.. tam w schronie miejskim ostatnio zamieszka³ cz³owiek imieniem Seryuu..
TEn cz³owiek jest Twoim celem.. Uwierz mi jest naprawdê silny je¿eli dasz mu radê.. Bedziesz w posiadaniu cia³a, które napewno Cie zadowoli..
Gdy mê¿czyzna kaza³ wybrac jedno z cia³ spojrza³em na Mayoke...
-Ty pójdziesz... kiedy z tob± walczy³em zmasakrowa³e¶ mnie niemi³siernie... mog³em wtedy zgin±æ a mimo wszystko szczê¶liwym trafem przytrafi³o siê to tobie... poradzisz sobie na pewno razem ze swoj± moc± demonów.

Mayoke NMM
Dwaj identyczni Mayoke pojawili siê spowrotem w miejscu sk±d zaczynali, rozejrzeli siê po obecnych i czekali na reakcje z ich strony.
-Ha uda³o Ci sie ! Uda³o Ci siê mam swoj± duszê..!
Demon ruszy³ w kierunku cia³a odrywaj±c sie od twojej prawdziwej osoby.. ZApewne w ten sposob sie z Toba komunikowa³.

Kyoko z³apa³ mê¿czyznê za ramiê i odwróci³ gwa³townie w swoj± stronê.
-Po co ci jego dusza? Nie jestem chêtny oddawac ci jej od tak za darmo... w ten sposób mo¿esz zniweczyæ moje plany co do niego...
-Spokojnie.. Dostaniesz czego chcesz.. Z wsyzstkich technik, które wykona³ podczas walki wybierzesz sobie 5 .. a ode mnie dostaniesz jedna.. W nagrode za wykonanie zadania!!!!
Podszed³em do cia³a z³o¿y³em kilka pieczêci i uderzy³em d³oni± w klatkê piersiow± nie¿ywego mê¿czyzny. Krótki impuls chakry obwie¶ci³ ¿e wprowadzi³a ona kawa³ek duszy Kyoko do cia³a, mêzczyzna wsta³ a w jego oczach zaja¶nia³ Rinnengan...
-Powiedzmy... ¿e wybra³em 5 odpowiednich technik które zapamiêta³em z jego walki z Mayoke... twoja kolej.
-Dobrze.. Wreszcie .. Demon podszed³ i wyssa³ dusze ze starca.. jednak zrobi³ to tak, ze wstawi³ w jej miejsce dusze innego starca dlatego mog³es dodaæ starca do grona swoich cia³..
A teraz proszê oto prezent ode mnia za wykonanie zadania.
Nauczê go Kagura shingan
potrafi rozpoznawaæ i wyczuwaæ czakrê innych co sprawia, ¿e jest bardzo dobrym tropicielem. Mo¿na sprawiæ wybrana osoba bêdzie niewyczuwalna, czyli nie bêdzie siê wyczuwa³o jej czakry
Pamietaj jednak, ze te cia³o ma ograniczenia..
Kyoko popatrzy³ na mê¿czyznê i skrzywi³ siê lekko.
-Lepiej ¿eby te ograniczenia nie by³y du¿e bo reszta moich cia³... có¿ nie zna czego¶ takiego jak ograniczenie...
Ograniczenia dotycz± tylko techniki.. Czarnej dziury..
Mo¿esz jej u¿ywaæ tylko raz w czasie walki.. Poza tym po wykorzystaniu tej techniki pozostaje ci jedynie 1/10 poziomu chakry.
To jest przyk³adowo masz 2000pch.. po wykorzystaniu tej techniki pozostaje Ci tylko 200..
Oczywiscie mówiê o energii tego cia³a.
Poza tym po jednorazowej takiej czynno¶ci cia³o musi odpoczywaæ przez oko³o tydzieñ. W spokoju..
Starzec nie by³ w najlepszej formie dlatego.. Tak to w³asnie musi wygl±daæ..
Kyoko kiwn±³ g³ow± i popatrza³ na zleceniodawce
-je¿eli to ju¿ wszystko udam siê teraz we w³asn± stronê, oby¶my siê ju¿ wiêcej nie spotkali... kimkolwiek jeste¶...
Tak wracaj.. Poczu³e¶ dziwne uderzenie.. i powróci³e¶ w miejsce sk±d tu przyby³e¶..
Sta³e¶ na ulicach..
Wci±¿ jednak niepeweny tego co sie wyda¿y³o.
[Nagroda jest cia³o.. Dodatkowo dopisz sobie 20 pch pieni±¿ka ani stat nie dostaniesz;p;p]