ďťż

grueneberg

Wybieramy się z bratem na Rumunie planujemy wyjechać 4-6 sierpnia i być tam do końca sierpnia początku września. Jeszcze nie mamy konkretnych planów. Fajnie by było zrobić Góry Rodniańskie, Ratezaty, Fogarasze i odetchnąć nad Morzem Czrnym. Gdyby ktoś również się tam wybierał, lub chciał dołączyć do naszej mocnej 2 osobowej ekipy;] to prosze o kontakt szymonjot@o2.pl albo odp na forum.

Pozdrawiam


Wielu ludzi z Koła i forum bylo w Rumunii także myślę, że ktoś coś Wam podpowie.

Za swojej strony mogę napisać kilka zdań. Byliśmy w zeszłym roku w Rumunii. Wyjechaliśmy jakoś w połowie lipca. Najpierw Retezat, potem obóz pod Piatra Craului (strasznie padało więc nie chodziliśmy), Fogarasze a na koniec 5 dni nad Morzem Czarnym.

Oczywiście kupcie sobie bilet City Star na Słowacji. My jechaliśmy przez Słowacje i Węgry. Musicie liczyć z tym, że podróż to 2 dni. Retezat zaczynaliśmy od Zlotej Gory, polecam nocleg na jeziorkami Zanoaga, Bucura. Dalej byliśmy w Małym Retezacie. Zwidziliśmy sobie Brasov, i z Zarnestii ruszyliśmy na Piatra Craului i Fogarasza. Doszliśmy do szosy transfogaraskiej i pojechaliśmy na morze do Vama Veche. Z tamtąd robiliśmy sobie wycieczki, do Constanty, i do Bułgarii - półwysep Kariakra i Varna. Większa część podróży to pociąg, troszke prywatnych busików i na stopa. Czasem, szczególnie w górach za stopa płaciliśmy.
Generalnie musicie się nastawić, że teraz ceny w Rumunii są takie jak u nas! Różne rzeczy piszą w przewodnikach ale my faktycznie miliśmy fajki dla pasterzy (przydały sie raz, jak szliśmy po mleko) także nie kupujcie całego wagonu Psy pasterskie to bardzo nieufne stworzenia nie podchodzą do ludzi, w większości przypadków. Pare razy bliżej zaprzyjaźnialiśmy się z psami ale i raz kumpla dziabnął w noge. Mieliśmy namioty oczywiście. W Fogeraszach są refugiule (schrony) ale namiot to podstawa.
Polecam rumuńskie piwko Ursus, Hategana, Buccegi, generalnie wszystki

Jak macie jakieś pytanie to walcie śmiało.

Wolf