grueneberg
Witam,
Właśnie jestem po szybkiej lekturze raportu z niedociągnięć w poprzednich budowach Jazz-Bud. Przyszedł mi do głowy pomysł, że po odbiorach moglibyśmy - przyszli mieszkańcy B4 - zrobić zrzutkę na taką ekspertyzę (wynając komptentną osobę do obioru technicznego całego bloku). Uważam że należy kuć żelazo póki gorące. Co przyszli sąsiedzi na to???
OO widzę, ze to pierwsze zdrzenie ze społecznością wspólnotową
Pomysł bez dwóch zdań słuszny tylko, że 90 % mieszkańców się nie zdecyduje bo nie będzie miała czasu, szkoda kasy albo nie podrodze.....
Pamieta jak bylem na etapie zakupu mieszkania w B1 gdzie ważyły sie losy niepewnej sytuacji prawnej mieszkań na zebraniu mieszkańców tylko garstka wykazała zainteresowanie tematem a reszta beztrosko rozeszła sie oglądać mieszkania i planując umeblowanie i kolory ścian....
Stara zasada gdzie 3 polaków tam 6 zdań
bosman78 - w którym bloku masz mieszkanko ?
Nie mam mieszkam po sąsiedzku miałem już dograne w B1, ale wycofałem się z kupna bo sytuacja formalno-prawna była i może nadal jest mało komforotwa, ale wprzyszłości nie wykluczam zakupu mieszkania bo podobają mi się rozkłady
Tylko w przyszłości cena będzie 2-3 razy wyższa. Nie lepiej było zaryzykować już wcześniej?
Bez przesady ja miałem ofertę z rynku wtórnego cena niższa niż obecnie, ale nie aż tyle.
Poza tym dokładnie zbadałem sprawę statusu prawanego z racji pełnionego zawodu oraz konsultacji oraz całą historię tej inwestycji i podjąłem decyzję, że się wstrzymam... bo skótki potrafią pojawić się nawet kilka lat po zakończeniu inwestycji, większość pierowtnych właścicieli, sprzedało swoje mieszkania jak tylko pojawiła się taka możliwość....ale mam nadzieje, że wszystko zakończy się pomyślnie
Moze i wiekszosc ale na szczescie nie wszyscy.MAm nadzieje osobiscie ze z racji obecnej dobrej koniunktury na mieszkanka inwestycja zakonczy sie pomyslnie (mowie o calosci)i bedzie barzo dziwna upadlosc spoldzielni zakonczona sporym zyskiem no chyba ze "konkubinat"L&L wzorem pana M (bylego prezesa) zakreci po raz kolejny i kasa sie rozplynie
Właśnie jestem po szybkiej lekturze raportu z niedociągnięć w poprzednich budowach Jazz-Bud. Przyszedł mi do głowy pomysł, że po odbiorach moglibyśmy - przyszli mieszkańcy B4 - zrobić zrzutkę na taką ekspertyzę (wynając komptentną osobę do obioru technicznego całego bloku). Uważam że należy kuć żelazo póki gorące. Co przyszli sąsiedzi na to???
OO widzę, ze to pierwsze zdrzenie ze społecznością wspólnotową
Pomysł bez dwóch zdań słuszny tylko, że 90 % mieszkańców się nie zdecyduje bo nie będzie miała czasu, szkoda kasy albo nie podrodze.....
Pamieta jak bylem na etapie zakupu mieszkania w B1 gdzie ważyły sie losy niepewnej sytuacji prawnej mieszkań na zebraniu mieszkańców tylko garstka wykazała zainteresowanie tematem a reszta beztrosko rozeszła sie oglądać mieszkania i planując umeblowanie i kolory ścian....
Stara zasada gdzie 3 polaków tam 6 zdań
bosman78 - w którym bloku masz mieszkanko ?
Nie mam mieszkam po sąsiedzku miałem już dograne w B1, ale wycofałem się z kupna bo sytuacja formalno-prawna była i może nadal jest mało komforotwa, ale wprzyszłości nie wykluczam zakupu mieszkania bo podobają mi się rozkłady
Tylko w przyszłości cena będzie 2-3 razy wyższa. Nie lepiej było zaryzykować już wcześniej?
Bez przesady ja miałem ofertę z rynku wtórnego cena niższa niż obecnie, ale nie aż tyle.
Poza tym dokładnie zbadałem sprawę statusu prawanego z racji pełnionego zawodu oraz konsultacji oraz całą historię tej inwestycji i podjąłem decyzję, że się wstrzymam... bo skótki potrafią pojawić się nawet kilka lat po zakończeniu inwestycji, większość pierowtnych właścicieli, sprzedało swoje mieszkania jak tylko pojawiła się taka możliwość....ale mam nadzieje, że wszystko zakończy się pomyślnie
Moze i wiekszosc ale na szczescie nie wszyscy.MAm nadzieje osobiscie ze z racji obecnej dobrej koniunktury na mieszkanka inwestycja zakonczy sie pomyslnie (mowie o calosci)i bedzie barzo dziwna upadlosc spoldzielni zakonczona sporym zyskiem no chyba ze "konkubinat"L&L wzorem pana M (bylego prezesa) zakreci po raz kolejny i kasa sie rozplynie