grueneberg
Witam wszystkich,
Czy ktoś może mnie poinformować czy istnieje możliwość uniknięcia płacenia w prezypadku gdy budowlani dali mi bonusa w postaci kilkudziesięcu cm kw. więcej?
Mam obecnie 0.25 m kw. więcej i Pani Gabrysia poinformowała mnie, że muszę dopłacić ok. 800 PLN.
Bardzo nie chcę płacić ponieważ wydaje mi się, że w mojej umowie nie ma wzmianki, że muszę płacić za takie bonusy...
Będę wdzięczny za takie infomacje.
Pozdrawiam,
pkp
SS, B2
Właśnie dziś pisał o tym rafaello bo kazali mu albo dopłacić albo zamurowac kawałek ściany
niech zamurują!
w spółdzielni jest dużo BETONU
Rozmawiałem dziś rano z PaniĄ Gabrysią, ale nie pamiętam jej nazwisko (wiem, Bilobil trzeba zarzywać regularnie...).
Czy może mi ktoś przypomnieć...
Pozdrawiam,
pkp
SS, B2
chyba G. Ciszewska
No tak...
Gabrysia Ciszewska
Pamięć wraca.
Dzięki za pomoc.
Twoje 800 pln to pikuś. Cały pion w klatce 1 w B2 musiał dopłaciś po ok 17500 pln - 5 metrów więcej
No to nieźle...
A więc kto wpuścił takich partaczy na budowę...!!??
Jak zwykle ktoś coś zmierzył, ktoś zapisał, ktoś przepisał a podatnik (czytaj: nabywca lokalu) musi płacić, bo przeciez nie ma winnego...
Iro ja jestem z tego nieszczęsnego pionu ale jeszcze żadnego pisma nie dostałem o dopłacie
Ja usłyszałem od Pani Gabrysi, że muszę przedstawić dowód wpłaty za dodatkowe metry...
Ale na jakiej podstawie musiecie doplacac ? Kupiliscie mieszkanie o takim metrazu w umowie +- jakis % a to, ze oni wybudowali wiecej czy mniej nie powinno Was to interesowac.
Pozdrawiam
MarekB3
Ja także mam 5 m2 więcej przez co jestem jakieś prawie 18 000 tyś w plecy... i poprostu brak mi słów.
Ponieważ już podpisałam akt to wiem jak Spółdzielnia to rozwiązała.
W akcie jest zapis zobowiązujący mnie do zapłacenia brakującej kwoty (tzw. zgoda na poddanie się egzekucji jeśli nie zapłacę).
Niestety ja nie miałam umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego dlatego też po wielu konsultacjach z różnymi prawnikami i po przeanalizowaniu obecnej sytuacji na rynku mieszkaniowym zdecydowałam sie dopłacić.
Syndyk natomiast zgodził się rozłozyć mi to na raty.
Wiem także, że komuś z sąsiadów Syndyk zwrócił kwotę odpowiadającą części brakującego m2.
a na jakich warunkach rozłożył Ci na raty?
wystosowałam do Syndyka pismo o rozłożenie na 4 raty- sugerowano mi że nie może to trwać dłużej niz 5 m-cy.
Ale jestem pewna, że gdyby się ktoś bardzo uparł i długo marudził to Syndyk by rozważył i dłuższy okres spłat.
Czyli jak dobrze rozumiem ci z nas , którzy mieli podpisaną umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego nie muszą nic dopłacać? Jeżeli tak to szkoda, że tego nie zrobiłem co prawda nie miałem do dopłaty aż za 5m2 tylko za 0,7 m2 ale to też nie sa male pieniądze i nietety musiałem zrezygnować z nowych mebelków
Nadal nie rozumiem, dlaczego akt (ten z forum) nazywa się (...) oraz przedwstępna umowa sprzedaży...???
Czy ktos może mnie oświecić?
W umowie z Na Skraju Miasta nie mam zapisów, że płacę gdy mieszkanie będzie większe niż w umowie.
Daro,
nie sądzę żeby ktoś kto ma umowę kupna mieszkania w formie aktu notarialnego nie musiał nic dopłacać ale jednocześnie wiem, że Syndykowi byłoby trudno taką dopłatę wyegzekwować. Na pewno w dużo lepszej sytuacji są osoby mające umowy w formie aktów- takie osoby mogą śmiało się sądzić- to tylko moja opinia.
A co do nowych mebelków to nie mart się bo na pewno wkrótce będą
Dla pocieszenie powiem tylko, że ja za moją dopłatę (5m2)to chyba kupiłabym sobie meble ze złoceniami i to do 2 pokoi
Czytałem moją umowę z Na Skraju Miasta ze 100 razy i nie znalazłem zapisu, że muszę dopłacać choćby 1 PLN z dodatkowe metry...
Jeśli piszecie/mówicie o dopłacaniu to gdzie jest taki zapis?
W umowie powołusją się na normę w/g której ma nastąpić rozliczenie końcowe nie wiem jaka jest jej treść ale może te dodatkowe metry są wyliczane na jej podstawie??
nie wiem jak wygląda sprawa u Was, ale do mojej umowy był załącznik - plan mieszkania
na samym dole drobnym druczkiem jest napis, który brzmi mniej więcej tak:
wykonawca zastrzega sobie prawo do zmiany projektów oraz cen.
nie wiem jaka norma jest wskazana w naszych umowach, ale w praktyce stosować możemy dwa uregulowania:
PN-70/B-02365 z 30 czerwca 1970 r. i PN-ISO 9836 -1997 z 28 października 1997 r. Te normy bardzo się różnią między sobą.
Według starej normy z 1970 roku mierzy się powierzchnię mieszkania w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin. Według tej nowszej w stanie całkowicie wykończonym. Nowa norma wprowadza też pojęcie "ścian działowych nadających się do demontażu", a deweloperzy niesłusznie uznają za takie wszystkie ściany działowe, nawet te murowane.
Teoretycznie nowa norma zastąpiła starszą, ale ponieważ żadna z nich nie jest jednak wskazana do obowiązkowego stosowania, decyzja, którą normę wybrać, należy do umawiających się stron.
Różnice między normami wyglądają szczegółowo następująco.
PN-70/B-02365
- pomiaru dokonuje się metr nad podłogą; w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin wykonywanych na miejscu;
- wnęki w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 m kw. dolicza się do powierzchni mieszkania;
- pilastry i inne występy ścienne o powierzchni powyżej 0,1 m kw. potrąca się z powierzchni pomieszczenia i dolicza do powierzchni konstrukcji;
- części pomieszczenia o wysokości wyższej od poziomu danej kondygnacji nie wyodrębnia się z powierzchni całego pomieszczenia;
- powierzchnię pomieszczenia ze skośnym sufitem - o wysokości powyżej 2,20 m liczy się w 100 proc., o wysokości od 1,40 m do 2,20 m liczy się w 50 proc., poniżej 1,40 m nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia;
- powierzchni zewnętrznych niezamkniętych ze wszystkich stron, a dostępnych z danego pomieszczenia (balkony, loggie, tarasy itp.) nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia, mieszkania lub lokalu użytkowego; dokładność pomiarów i obliczeń powierzchni do 0,1 m kw.
PN-ISO 9836:1997:
- pomiaru dokonuje się na poziomie podłogi w stanie całkowicie wykończonym.
- Wnęk w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 m kw. nie dolicza się do powierzchni mieszkania. Pilastrów i innych występów ściennych o powierzchni powyżej 0,1 m kw. nie potrąca się z powierzchni pomieszczenia
- część pomieszczenia o wysokości wyższej od poziomu danej kondygnacji wyodrębnia się i liczy oddzielnie powierzchnię obu pomieszczeń
- powierzchnię pomieszczenia liczy się w całości, zgodnie z powierzchnią jego podłogi, ale dzieli się ją na dwie części: część o wysokości 1,90 m i więcej oraz część o wysokości poniżej 1,90 m, która może być zaliczona tylko do powierzchni pomocniczej.
- powierzchnie zewnętrzne niezamknięte ze wszystkich stron, dostępne z danego pomieszczenia (balkony, loggie, tarasy itp.) dolicza się do powierzchni pomieszczenia (mieszkania, lokalu użytkowego), wykazując oddzielnie: powierzchnie nienakryte (balkony, tarasy), powierzchnie nakryte (loggie). Dokładność pomiarów i obliczeń powierzchni do 0,01 m kw.
Witam
Mam pytanie czy osoby, które dopłaciły za dodatkowe metry dostały jakąś fakturę od Spółdzielnie??? Czy była to wpłata bez potwierdzenia?
pewnie jestem nudna i monotonna ale ciagle zastanawia mnie fakt dlaczego nikt ze s-ni nie kontaktuje się ze mną w sprawie zwrotu za równo 1m2 krórego u mnie w mieszkaniu zabrakło
ale po pieniążki to się chetnie upominają
Jak się sama nie upomisz to raczej nie licz na dobrą wolę spółdzielni.
Żeby pieniążki wróciły do Ciebie, trzeba napisać pismo, prośbę o zwrot i podać numer rachunku na który mają oddać pieniądze, wszystkiego dowiesz się w spółdzielni, nie robią żadnego problemu ze zwrotem pieniędzy.
Witam,
pamiętam, że podczas jakieś rozmowy sąsiedzkiej jeden z sąsiadów pytał jak to możliwe, że w tej samej kontygnacji lokatorzy mają pomiar mieszkania różniący się o ponad 0,5 m2. Może poniższy zapis będzie komuś pomocny:
"Według normy PN-70/B-02365 pomiaru powierzchni dokonuje się natomiast w lokalach parterów i jednej kondygnacji powtarzalnej."
Znalazłem to na jednej ze stron interentowych. Nie wiem czy ma zastosowanie w tym konkretnym przypadku, ale może warto wnikliwiej powertować normę PN-70/B-02365.
Pozdrawiam
Michał
Czy ktoś może mnie poinformować czy istnieje możliwość uniknięcia płacenia w prezypadku gdy budowlani dali mi bonusa w postaci kilkudziesięcu cm kw. więcej?
Mam obecnie 0.25 m kw. więcej i Pani Gabrysia poinformowała mnie, że muszę dopłacić ok. 800 PLN.
Bardzo nie chcę płacić ponieważ wydaje mi się, że w mojej umowie nie ma wzmianki, że muszę płacić za takie bonusy...
Będę wdzięczny za takie infomacje.
Pozdrawiam,
pkp
SS, B2
Właśnie dziś pisał o tym rafaello bo kazali mu albo dopłacić albo zamurowac kawałek ściany
niech zamurują!
w spółdzielni jest dużo BETONU
Rozmawiałem dziś rano z PaniĄ Gabrysią, ale nie pamiętam jej nazwisko (wiem, Bilobil trzeba zarzywać regularnie...).
Czy może mi ktoś przypomnieć...
Pozdrawiam,
pkp
SS, B2
chyba G. Ciszewska
No tak...
Gabrysia Ciszewska
Pamięć wraca.
Dzięki za pomoc.
Twoje 800 pln to pikuś. Cały pion w klatce 1 w B2 musiał dopłaciś po ok 17500 pln - 5 metrów więcej
No to nieźle...
A więc kto wpuścił takich partaczy na budowę...!!??
Jak zwykle ktoś coś zmierzył, ktoś zapisał, ktoś przepisał a podatnik (czytaj: nabywca lokalu) musi płacić, bo przeciez nie ma winnego...
Iro ja jestem z tego nieszczęsnego pionu ale jeszcze żadnego pisma nie dostałem o dopłacie
Ja usłyszałem od Pani Gabrysi, że muszę przedstawić dowód wpłaty za dodatkowe metry...
Ale na jakiej podstawie musiecie doplacac ? Kupiliscie mieszkanie o takim metrazu w umowie +- jakis % a to, ze oni wybudowali wiecej czy mniej nie powinno Was to interesowac.
Pozdrawiam
MarekB3
Ja także mam 5 m2 więcej przez co jestem jakieś prawie 18 000 tyś w plecy... i poprostu brak mi słów.
Ponieważ już podpisałam akt to wiem jak Spółdzielnia to rozwiązała.
W akcie jest zapis zobowiązujący mnie do zapłacenia brakującej kwoty (tzw. zgoda na poddanie się egzekucji jeśli nie zapłacę).
Niestety ja nie miałam umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego dlatego też po wielu konsultacjach z różnymi prawnikami i po przeanalizowaniu obecnej sytuacji na rynku mieszkaniowym zdecydowałam sie dopłacić.
Syndyk natomiast zgodził się rozłozyć mi to na raty.
Wiem także, że komuś z sąsiadów Syndyk zwrócił kwotę odpowiadającą części brakującego m2.
a na jakich warunkach rozłożył Ci na raty?
wystosowałam do Syndyka pismo o rozłożenie na 4 raty- sugerowano mi że nie może to trwać dłużej niz 5 m-cy.
Ale jestem pewna, że gdyby się ktoś bardzo uparł i długo marudził to Syndyk by rozważył i dłuższy okres spłat.
Czyli jak dobrze rozumiem ci z nas , którzy mieli podpisaną umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego nie muszą nic dopłacać? Jeżeli tak to szkoda, że tego nie zrobiłem co prawda nie miałem do dopłaty aż za 5m2 tylko za 0,7 m2 ale to też nie sa male pieniądze i nietety musiałem zrezygnować z nowych mebelków
Nadal nie rozumiem, dlaczego akt (ten z forum) nazywa się (...) oraz przedwstępna umowa sprzedaży...???
Czy ktos może mnie oświecić?
W umowie z Na Skraju Miasta nie mam zapisów, że płacę gdy mieszkanie będzie większe niż w umowie.
Daro,
nie sądzę żeby ktoś kto ma umowę kupna mieszkania w formie aktu notarialnego nie musiał nic dopłacać ale jednocześnie wiem, że Syndykowi byłoby trudno taką dopłatę wyegzekwować. Na pewno w dużo lepszej sytuacji są osoby mające umowy w formie aktów- takie osoby mogą śmiało się sądzić- to tylko moja opinia.
A co do nowych mebelków to nie mart się bo na pewno wkrótce będą
Dla pocieszenie powiem tylko, że ja za moją dopłatę (5m2)to chyba kupiłabym sobie meble ze złoceniami i to do 2 pokoi
Czytałem moją umowę z Na Skraju Miasta ze 100 razy i nie znalazłem zapisu, że muszę dopłacać choćby 1 PLN z dodatkowe metry...
Jeśli piszecie/mówicie o dopłacaniu to gdzie jest taki zapis?
W umowie powołusją się na normę w/g której ma nastąpić rozliczenie końcowe nie wiem jaka jest jej treść ale może te dodatkowe metry są wyliczane na jej podstawie??
nie wiem jak wygląda sprawa u Was, ale do mojej umowy był załącznik - plan mieszkania
na samym dole drobnym druczkiem jest napis, który brzmi mniej więcej tak:
wykonawca zastrzega sobie prawo do zmiany projektów oraz cen.
nie wiem jaka norma jest wskazana w naszych umowach, ale w praktyce stosować możemy dwa uregulowania:
PN-70/B-02365 z 30 czerwca 1970 r. i PN-ISO 9836 -1997 z 28 października 1997 r. Te normy bardzo się różnią między sobą.
Według starej normy z 1970 roku mierzy się powierzchnię mieszkania w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin. Według tej nowszej w stanie całkowicie wykończonym. Nowa norma wprowadza też pojęcie "ścian działowych nadających się do demontażu", a deweloperzy niesłusznie uznają za takie wszystkie ściany działowe, nawet te murowane.
Teoretycznie nowa norma zastąpiła starszą, ale ponieważ żadna z nich nie jest jednak wskazana do obowiązkowego stosowania, decyzja, którą normę wybrać, należy do umawiających się stron.
Różnice między normami wyglądają szczegółowo następująco.
PN-70/B-02365
- pomiaru dokonuje się metr nad podłogą; w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin wykonywanych na miejscu;
- wnęki w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 m kw. dolicza się do powierzchni mieszkania;
- pilastry i inne występy ścienne o powierzchni powyżej 0,1 m kw. potrąca się z powierzchni pomieszczenia i dolicza do powierzchni konstrukcji;
- części pomieszczenia o wysokości wyższej od poziomu danej kondygnacji nie wyodrębnia się z powierzchni całego pomieszczenia;
- powierzchnię pomieszczenia ze skośnym sufitem - o wysokości powyżej 2,20 m liczy się w 100 proc., o wysokości od 1,40 m do 2,20 m liczy się w 50 proc., poniżej 1,40 m nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia;
- powierzchni zewnętrznych niezamkniętych ze wszystkich stron, a dostępnych z danego pomieszczenia (balkony, loggie, tarasy itp.) nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia, mieszkania lub lokalu użytkowego; dokładność pomiarów i obliczeń powierzchni do 0,1 m kw.
PN-ISO 9836:1997:
- pomiaru dokonuje się na poziomie podłogi w stanie całkowicie wykończonym.
- Wnęk w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 m kw. nie dolicza się do powierzchni mieszkania. Pilastrów i innych występów ściennych o powierzchni powyżej 0,1 m kw. nie potrąca się z powierzchni pomieszczenia
- część pomieszczenia o wysokości wyższej od poziomu danej kondygnacji wyodrębnia się i liczy oddzielnie powierzchnię obu pomieszczeń
- powierzchnię pomieszczenia liczy się w całości, zgodnie z powierzchnią jego podłogi, ale dzieli się ją na dwie części: część o wysokości 1,90 m i więcej oraz część o wysokości poniżej 1,90 m, która może być zaliczona tylko do powierzchni pomocniczej.
- powierzchnie zewnętrzne niezamknięte ze wszystkich stron, dostępne z danego pomieszczenia (balkony, loggie, tarasy itp.) dolicza się do powierzchni pomieszczenia (mieszkania, lokalu użytkowego), wykazując oddzielnie: powierzchnie nienakryte (balkony, tarasy), powierzchnie nakryte (loggie). Dokładność pomiarów i obliczeń powierzchni do 0,01 m kw.
Witam
Mam pytanie czy osoby, które dopłaciły za dodatkowe metry dostały jakąś fakturę od Spółdzielnie??? Czy była to wpłata bez potwierdzenia?
pewnie jestem nudna i monotonna ale ciagle zastanawia mnie fakt dlaczego nikt ze s-ni nie kontaktuje się ze mną w sprawie zwrotu za równo 1m2 krórego u mnie w mieszkaniu zabrakło
ale po pieniążki to się chetnie upominają
Jak się sama nie upomisz to raczej nie licz na dobrą wolę spółdzielni.
Żeby pieniążki wróciły do Ciebie, trzeba napisać pismo, prośbę o zwrot i podać numer rachunku na który mają oddać pieniądze, wszystkiego dowiesz się w spółdzielni, nie robią żadnego problemu ze zwrotem pieniędzy.
Witam,
pamiętam, że podczas jakieś rozmowy sąsiedzkiej jeden z sąsiadów pytał jak to możliwe, że w tej samej kontygnacji lokatorzy mają pomiar mieszkania różniący się o ponad 0,5 m2. Może poniższy zapis będzie komuś pomocny:
"Według normy PN-70/B-02365 pomiaru powierzchni dokonuje się natomiast w lokalach parterów i jednej kondygnacji powtarzalnej."
Znalazłem to na jednej ze stron interentowych. Nie wiem czy ma zastosowanie w tym konkretnym przypadku, ale może warto wnikliwiej powertować normę PN-70/B-02365.
Pozdrawiam
Michał