grueneberg
Czy ktoś w jakiś sposób negocjował cenę zakupu mieszkania, jeśli tak to czy się udało coś uzyskać. Wiem, że teraz niby mają promocję, ale się zastanawiam czy warto i w jaki sposób negocjować cenę. Wiem, że w stosunku do ogłoszeniu z X 2007, że zeszli z ceną jakieś 40-50tys.
Wczoraj specjalnie sprawdziłem dostepność mieszkań na osiedlu, ze strony Marvipolu wynika że 308 mieszkań - nadal do sprzedaży jest 100. Czyli nie jest tak różowo jak to było kilka miesięcy temu. Potwierdził to doradca u którego brałem poprzedni kredyt. Jest w czym wybierać , a wg. artykułu w Dzienniku do końca tego roku ma czekać 8 tys mieszkań w stolicy na chętnych A banki zaostrzają warunki uzyskania kredytu. Ciekawe co na to deweloperzy?
Ja negocjowałem w styczniu. Zeszli o 19,5 tysiąca, co niby wygląda całkiem ładnie, ale moje mieszkanie nie miało darmowego miejsca garażowego. W sumie więc wyszło tak, jakbym kupił garaż za 1/3 ceny.
A teraz chwalą się na stronie, że "garaż w cenie mieszkania". Czy to znaczy że promocję rozszerzyli na wszystkie lokale? Jeśli tak, to mogłem trochę poczekać :-/
nam się wczoraj udało wynegocjować cene o 14 tys mniejszą, tylko że rozmawialiśmy z panem Okoniem, bardzo konretny kierownik sprzedaży. Podał nam 4 razy więcej informacji o mieszkaniu i osiedlu niż p. Stryjecka która tylko zapisuje co się chce człowiek dowiedzieć a potem nawet nie oddzwoni. ech w poniedziałek podpisujemy umowe
witam, mi sie udalo ztargować 15 tys, widze ze podobnie
Mam jedno techniczne pytanie;
Może ktoś się orientuje albo coś takiego przerabiał z Marvipolem- kupiłem mieszkanie w październiku 2007 /wówczas nie było zadnej promocji na miejsca garażowe- płaciłem za mieszkanie plus za miejsce garażowe - bodajże ok 30000 zł/ Czy istnieje możliwość negocjacji cenowej z Marvipolem pomimo podpisanej umowy zakupu w październiku 2007? (wiem co prwada, że wówczas był większy wybór mieszkań ale może warto z nimi coś ponegocjować za te miejsce garażowe/
Dla nas udało się stargować 40 tys i w tym dostaliśmy garaż
Wczoraj specjalnie sprawdziłem dostepność mieszkań na osiedlu, ze strony Marvipolu wynika że 308 mieszkań - nadal do sprzedaży jest 100. Czyli nie jest tak różowo jak to było kilka miesięcy temu. Potwierdził to doradca u którego brałem poprzedni kredyt. Jest w czym wybierać , a wg. artykułu w Dzienniku do końca tego roku ma czekać 8 tys mieszkań w stolicy na chętnych A banki zaostrzają warunki uzyskania kredytu. Ciekawe co na to deweloperzy?
Ja negocjowałem w styczniu. Zeszli o 19,5 tysiąca, co niby wygląda całkiem ładnie, ale moje mieszkanie nie miało darmowego miejsca garażowego. W sumie więc wyszło tak, jakbym kupił garaż za 1/3 ceny.
A teraz chwalą się na stronie, że "garaż w cenie mieszkania". Czy to znaczy że promocję rozszerzyli na wszystkie lokale? Jeśli tak, to mogłem trochę poczekać :-/
nam się wczoraj udało wynegocjować cene o 14 tys mniejszą, tylko że rozmawialiśmy z panem Okoniem, bardzo konretny kierownik sprzedaży. Podał nam 4 razy więcej informacji o mieszkaniu i osiedlu niż p. Stryjecka która tylko zapisuje co się chce człowiek dowiedzieć a potem nawet nie oddzwoni. ech w poniedziałek podpisujemy umowe
witam, mi sie udalo ztargować 15 tys, widze ze podobnie
Mam jedno techniczne pytanie;
Może ktoś się orientuje albo coś takiego przerabiał z Marvipolem- kupiłem mieszkanie w październiku 2007 /wówczas nie było zadnej promocji na miejsca garażowe- płaciłem za mieszkanie plus za miejsce garażowe - bodajże ok 30000 zł/ Czy istnieje możliwość negocjacji cenowej z Marvipolem pomimo podpisanej umowy zakupu w październiku 2007? (wiem co prwada, że wówczas był większy wybór mieszkań ale może warto z nimi coś ponegocjować za te miejsce garażowe/
Dla nas udało się stargować 40 tys i w tym dostaliśmy garaż