grueneberg
MPWiK zmieniło termin 17.05.2010 od 23:00 do 20.05.2010 do 6:00, ogłoszenie do obejrzenia
http://www.box.net/shared/zi06eiyz2e
Dla zabezpieczenia wody zostanie zamówiona beczka wody od MPWiK - na ich koszt. Problemy wynikające ze zmniejszonego ciśnienia wody powinny być tylko
odczuwalne na ostatnich piętrach tak jak to miało miejsce kilka tygodni
temu.
Nie podoba mi się to Jak tu przeżyć tyle czasu bez wody.... Mam nadzieję,że Ryżowej 44 to nie dotknie
Nie podoba mi się to Jak tu przeżyć tyle czasu bez wody.... Mam nadzieję,że Ryżowej 44 to nie dotknie
A jednak
wygląda, że pewniejsze jest jednak z załącznika, tj. całkowity brak wody na Ursusie a nie zmniejszenie ciśnienia.
Pytanie - gdzie ma się pojawić wspomniana beczka?
Pytanie - gdzie ma się pojawić wspomniana beczka?
Z tego, co czytałem jedna stoi na rogu Skoroszewskiej i Chełmońskiego.
info na stronie MPWiK
O 3:00 rano dało się spokojnie umyć
Ale ogólnie masakra :-/
witam wszystkich jeżeli chodzi o wodę z beczkowozu to nie trzeba gdzieś tam latac . Jest ona u nas przy bramie nr. 1 cały czas
żadnej beczki nie ma! i nie ma żadnego pomieszczenia zapewnionego przez zarzadce gdzi e moglbym pobrac wode. nikt nic nie wie. ochrona nic nie wie.
W komunikacie MPWIK do Zarzadców czytamy:
"Wszyscy zarządcy budynków znajdujących się w tych rejonach proszeni są o stały nadzór nad pracą hydroforów oraz o udostępnienie kranów czerpalnych w pomieszczeniach do poboru wody dla mieszkańców wyższych kondygnacji."
Myślę że ta sytuacja prezentuje poziom zaangażowania Administratora i Zarządu w sprawy osiedla i mieszkańców.
Witam.
Ostrzegam przed wyłączeniem Logotermy w zakresie pobierania wody.
Przed chwilą usłyszałem z korytarza niepokojący piskliwy dźwięk pochodzący z Logotermy.
Kiedy dotykałem pompy "to coś niebieskiego" okazało się bardzo gorące.
Sąsiad skontaktował się z Panem Korczakiem, który zalecił wyłączenie dopływu wody.
Podejrzewam, że pompy zaprogramowane na pobieranie wody, mogły chodzić "na sucho" co mogło doprowadzić do ich przegrzania i (nie daj Boże) spalenia.
Pozdrawiam i aby do jutra do 6 rano
żadnej beczki nie ma! i nie ma żadnego pomieszczenia zapewnionego przez zarzadce gdzi e moglbym pobrac wode. nikt nic nie wie. ochrona nic nie wie.
W komunikacie MPWIK do Zarzadców czytamy:
"Wszyscy zarządcy budynków znajdujących się w tych rejonach proszeni są o stały nadzór nad pracą hydroforów oraz o udostępnienie kranów czerpalnych w pomieszczeniach do poboru wody dla mieszkańców wyższych kondygnacji."
Myślę że ta sytuacja prezentuje poziom zaangażowania Administratora i Zarządu w sprawy osiedla i mieszkańców.
Chyba jednak pół roku dobitnie świadczy o tym, aby zmienić Administratora.
Jednak osławione Atrium 21 (być może z uwagi na ilość klientów) nie potrafi sprostać podstawowym zadaniom administratora.
Jestem za wypowiedzeniem umowy temu administratorowi i powierzenie tej funkcji firmie bardziej kompetentnej (może tej, która administruje Ebejot - wszystko wygląda jak trzeba)
Pozdrawiam
Woda już leci, jak miło.
W temacie wody - jak dobrze, że Platany nie stoją na Tarchominie pod wałami : )))))
kiedy pojawi się woda w naszych basenach???
czy pojawi się jeszcze kiedyś czy już docelowo będą one służyły dzieciom jako boiska do piłki nożnej?...
Osobiście nie mam nic przeciwko mini-boisku, wolę to niż wpadające do basenów, kąpiące się dzieci i dorosłych..
to można było zaprojektować normalne boisko dla dzieci.
bo prawdę mówiąc, to kopanie biłki w basenach wygląda teraz śmiesznie.
ozdoby nie stanowią żadnej, a taka miała być chyba ich pierwotna rola.
Zgadzam się i jestem za tym, żeby powiększyć plac zabaw. Basen miewamy w podziemiach, wystarczy.
Zgadzam się i jestem za tym, żeby powiększyć plac zabaw. Basen miewamy w podziemiach, wystarczy.
Przypomnę wszystkim zainteresowanym, że dopóki obowiązuje gwarancja MV między innymi na plac zabaw i baseny, Wspólnota nie może nic robić, przerabiać - no chyba że chce utracić wspomnianą gwarancję. Jak tylko okres gwarancyjny minie, wtedy na zebraniu Wspólnoty podda się pod głosowanie możliwość i projekt zmian. Po przegłosowaniu i sprawdzeniu możliwości finansowych Wspólnoty, będzie można zacząć zmiany na patio.
Pozdrawiam
Daniel Piątek
Przydałoby się na listę wpisać też zaaranżowanie miejsca, w którym teraz stoją dzwony do segregacji - 'wspaniała wizytówka' i wejście dla gości. Może chociaż jakaś altanka z bluszczem itp.?
kiedy pojawi się woda w naszych basenach???
czy pojawi się jeszcze kiedyś czy już docelowo będą one służyły dzieciom jako boiska do piłki nożnej?...
Trafne pytanie - czy wiadomo dlaczego baseny są wyłączone i jakie są plany odnośnie przywrócenia ich funkcjonowania?
Przypomnę wszystkim zainteresowanym, że dopóki obowiązuje gwarancja MV między innymi na plac zabaw i baseny, Wspólnota nie może nic robić, przerabiać - no chyba że chce utracić wspomnianą gwarancję
Co Panu po tej gwarancji skoro wszyscy widzimy jak to wygląda...???
I pewnie niewiele się zmieni do końca tej gwarancji. A może ma Pan do nas super informację że za tydzień basen będzie elegancko działał i wszyscy będą zadowoleni.... Wątpię w to, także lepiej zacząć działać już teraz niż czekać ..... bo mamy gwarancję.
Najlepiej by było, gdyby po drugiej stronie Ryżowej, na tej niezagospodarowanej części powstał park z placem zabaw dla dzieci. Jakieś drzewka, trawniczek, ławeczki itd.
Najbliższy park trochę daleko, na naszym patio dzieci nie mają co robić, a rodzicom z wózkami pozosatją rundki wokół patio, ewentualnie spacer wzdłuż hałaśliwych ulic.
Czy ktoś wie do kogo należy ten teren i co tam planują?
Mam nadzieję, że nie kolejny blok...
Panie GC...
Z caly szacunkiem, ale Pana pomysly po prostu mnie rozkladaja na lopatki...
Chce Pan , zeby zostaly baseny, bo jest to dla Pana estetyczne. Mamy myslec o bezdzietnych Rodzicach lub dzieciach , ktore w ciagu dnia sa w szkole. Domyslam sie, ze caly dzien spedza Pan w pracy w biurze a nie delektuje sie Pan wygladem naszego patio. Rodziny z dziecmi, badz opiekunki ich dzieci musza tulac sie po placach zabaw innych osiedli, badz tak jak wspomniala Pani w jednym poscie, spacerowac po halasliwych ulicach.
Bardzo prosze, zeby zdjel Pan klapki z oczu i rozszerzyl swoje horyzonty..
Do Pana Daniela: na co gwarancje chce Pan stracic?? na lawki? piaskownice, czy moze ta zjezdzalnie?? Nikt nie mowi o przerabianiu placu zabaw, tylko ewentualnie dokupienia jakis haustawek, czy innych atrakcji, bo na ta chwile na polowie placu zabaw stoja lawki do siedzenia!!!! Moglby Pan sie bardziej w tej kwestii ogarnac a nie podpierac przepisami??? Moze zaproponowalby Pan jakis luzny fundusz, na ktory, jak ktos ma dzieci to wplaci jakies pieniazki i cos sie zbierze??? Ja z chcecia sie doloze.
Szczerze, to juz mi sie nawet nie chce czytac i pisac na tym forum, bo rece opadaja. Dyskusja trwa od co najmniej pol roku a nic sie nie zmienilo...
pozdrawiam
S
Panie GC...
Z caly szacunkiem, ale Pana pomysly po prostu mnie rozkladaja na lopatki...
Chce Pan , zeby zostaly baseny, bo jest to dla Pana estetyczne. Mamy myslec o bezdzietnych Rodzicach lub dzieciach , ktore w ciagu dnia sa w szkole. Domyslam sie, ze caly dzien spedza Pan w pracy w biurze a nie delektuje sie Pan wygladem naszego patio. Rodziny z dziecmi, badz opiekunki ich dzieci musza tulac sie po placach zabaw innych osiedli, badz tak jak wspomniala Pani w jednym poscie, spacerowac po halasliwych ulicach.
Bardzo prosze, zeby zdjel Pan klapki z oczu i rozszerzyl swoje horyzonty..
Szanowna Sąsiadko. Chyba postawiła Pani problem na głowie. To osiedle zostało tak zaprojektowane a nie inaczej i osoby, które zdecydowały się kupić tu mieszkanie, być może kierowały się właśnie jego wyglądem. Ja jestem za pozostawieniem tych pseudobasenów, bo kupując tu mieszkanie kupiłem również ich część (jest to cześć wspólna). Zachowuje się Pani jak klient, który najpierw kupił krajalnicę do chleba a potem na siłę chce ją przerobić na mikser.
Oczywiście o działaniach w tej kwestii jak zawsze zadecyduje większość (może nawet zacznie się plebiscyt kto by co jeszcze zmienił, np. możemy zburzyć wejścia do klatek i wybudować nowe, ładniejsze).
Niezależnie od tego na czym ostatecznie stanie i jaki będzie wynik głosowania, Pani uwaga o wąskich horyzontach jest co najmniej nie na miejscu, bo to Pani, jak się okazuje, nie przemyślała zakupu mieszkania na tak a nie inaczej wyglądającym osiedlu.
czy naprawdę nikt z obecnych na forum nic nie wie kiedy w naszych besenach pojawi się woda i dlaczego tak długo baseny stoją puste?
lato w pełni, jak tak dłużej postoją będziemy tam mieli tylko hodowlę grzybów i innych paskudztw, która zresztą już zaczyna sie pojawiać.
chyba nie do konca sie zrozumielismy. Pan GC jest za pozostawieniem basenow i wysylaniem dzieci na boiska i place zabaw gdzie indziej. Mi baseny nie przeszkadzaja, bo nikt 2 letniego dziecka nie zostawia bez opieki a starsze dzieci raczej sobie krzywdy nie zrobia. Chodzilo mi raczej o to bagatelizowanie problemu placu zabaw oraz tego, ze wlasnie te male dzieci nie maja co robic na naszym patio.
Mozna jednak baseny troszke zabezpieczyc jakims niskim plotkiem. To chyba nikomu by nie przeszkadzalo?
Jesli chodzi o zakup mieszkanie tu to powiem szczerze, ze jak widze jak wszystko sie tu rozgrywa i jakie problemy mamy (plac zabaw oraz te wszystkie oplaty dodatkowe zle wyliczone i wiele innych problemow) sklonily mnie do wystawienia mojego mieszkania na sprzedaz, bo ciezko sie tu mieszka.
Ja powiem szczerze, ze musze osobe , ktora najbardziej kocham zostawiac z opiekunka. W ciagu dnia zamiast sie skupic na pracy dosyc czesto mysle , na ktorym placu zabaw sa , jak sobie poradzily na tych beznadziejnych chodnikach i czy na pewno kierowca je przepuscil na pasach. Normalnie powinno byc tak, ze to nasz plac zabaw powinien byc miejscem ich atrakcji a nie powodem jakis moich nerwow.
Pozdrawiam
S
http://www.box.net/shared/zi06eiyz2e
Dla zabezpieczenia wody zostanie zamówiona beczka wody od MPWiK - na ich koszt. Problemy wynikające ze zmniejszonego ciśnienia wody powinny być tylko
odczuwalne na ostatnich piętrach tak jak to miało miejsce kilka tygodni
temu.
Nie podoba mi się to Jak tu przeżyć tyle czasu bez wody.... Mam nadzieję,że Ryżowej 44 to nie dotknie
Nie podoba mi się to Jak tu przeżyć tyle czasu bez wody.... Mam nadzieję,że Ryżowej 44 to nie dotknie
A jednak
wygląda, że pewniejsze jest jednak z załącznika, tj. całkowity brak wody na Ursusie a nie zmniejszenie ciśnienia.
Pytanie - gdzie ma się pojawić wspomniana beczka?
Pytanie - gdzie ma się pojawić wspomniana beczka?
Z tego, co czytałem jedna stoi na rogu Skoroszewskiej i Chełmońskiego.
info na stronie MPWiK
O 3:00 rano dało się spokojnie umyć
Ale ogólnie masakra :-/
witam wszystkich jeżeli chodzi o wodę z beczkowozu to nie trzeba gdzieś tam latac . Jest ona u nas przy bramie nr. 1 cały czas
żadnej beczki nie ma! i nie ma żadnego pomieszczenia zapewnionego przez zarzadce gdzi e moglbym pobrac wode. nikt nic nie wie. ochrona nic nie wie.
W komunikacie MPWIK do Zarzadców czytamy:
"Wszyscy zarządcy budynków znajdujących się w tych rejonach proszeni są o stały nadzór nad pracą hydroforów oraz o udostępnienie kranów czerpalnych w pomieszczeniach do poboru wody dla mieszkańców wyższych kondygnacji."
Myślę że ta sytuacja prezentuje poziom zaangażowania Administratora i Zarządu w sprawy osiedla i mieszkańców.
Witam.
Ostrzegam przed wyłączeniem Logotermy w zakresie pobierania wody.
Przed chwilą usłyszałem z korytarza niepokojący piskliwy dźwięk pochodzący z Logotermy.
Kiedy dotykałem pompy "to coś niebieskiego" okazało się bardzo gorące.
Sąsiad skontaktował się z Panem Korczakiem, który zalecił wyłączenie dopływu wody.
Podejrzewam, że pompy zaprogramowane na pobieranie wody, mogły chodzić "na sucho" co mogło doprowadzić do ich przegrzania i (nie daj Boże) spalenia.
Pozdrawiam i aby do jutra do 6 rano
żadnej beczki nie ma! i nie ma żadnego pomieszczenia zapewnionego przez zarzadce gdzi e moglbym pobrac wode. nikt nic nie wie. ochrona nic nie wie.
W komunikacie MPWIK do Zarzadców czytamy:
"Wszyscy zarządcy budynków znajdujących się w tych rejonach proszeni są o stały nadzór nad pracą hydroforów oraz o udostępnienie kranów czerpalnych w pomieszczeniach do poboru wody dla mieszkańców wyższych kondygnacji."
Myślę że ta sytuacja prezentuje poziom zaangażowania Administratora i Zarządu w sprawy osiedla i mieszkańców.
Chyba jednak pół roku dobitnie świadczy o tym, aby zmienić Administratora.
Jednak osławione Atrium 21 (być może z uwagi na ilość klientów) nie potrafi sprostać podstawowym zadaniom administratora.
Jestem za wypowiedzeniem umowy temu administratorowi i powierzenie tej funkcji firmie bardziej kompetentnej (może tej, która administruje Ebejot - wszystko wygląda jak trzeba)
Pozdrawiam
Woda już leci, jak miło.
W temacie wody - jak dobrze, że Platany nie stoją na Tarchominie pod wałami : )))))
kiedy pojawi się woda w naszych basenach???
czy pojawi się jeszcze kiedyś czy już docelowo będą one służyły dzieciom jako boiska do piłki nożnej?...
Osobiście nie mam nic przeciwko mini-boisku, wolę to niż wpadające do basenów, kąpiące się dzieci i dorosłych..
to można było zaprojektować normalne boisko dla dzieci.
bo prawdę mówiąc, to kopanie biłki w basenach wygląda teraz śmiesznie.
ozdoby nie stanowią żadnej, a taka miała być chyba ich pierwotna rola.
Zgadzam się i jestem za tym, żeby powiększyć plac zabaw. Basen miewamy w podziemiach, wystarczy.
Zgadzam się i jestem za tym, żeby powiększyć plac zabaw. Basen miewamy w podziemiach, wystarczy.
Przypomnę wszystkim zainteresowanym, że dopóki obowiązuje gwarancja MV między innymi na plac zabaw i baseny, Wspólnota nie może nic robić, przerabiać - no chyba że chce utracić wspomnianą gwarancję. Jak tylko okres gwarancyjny minie, wtedy na zebraniu Wspólnoty podda się pod głosowanie możliwość i projekt zmian. Po przegłosowaniu i sprawdzeniu możliwości finansowych Wspólnoty, będzie można zacząć zmiany na patio.
Pozdrawiam
Daniel Piątek
Przydałoby się na listę wpisać też zaaranżowanie miejsca, w którym teraz stoją dzwony do segregacji - 'wspaniała wizytówka' i wejście dla gości. Może chociaż jakaś altanka z bluszczem itp.?
kiedy pojawi się woda w naszych basenach???
czy pojawi się jeszcze kiedyś czy już docelowo będą one służyły dzieciom jako boiska do piłki nożnej?...
Trafne pytanie - czy wiadomo dlaczego baseny są wyłączone i jakie są plany odnośnie przywrócenia ich funkcjonowania?
Przypomnę wszystkim zainteresowanym, że dopóki obowiązuje gwarancja MV między innymi na plac zabaw i baseny, Wspólnota nie może nic robić, przerabiać - no chyba że chce utracić wspomnianą gwarancję
Co Panu po tej gwarancji skoro wszyscy widzimy jak to wygląda...???
I pewnie niewiele się zmieni do końca tej gwarancji. A może ma Pan do nas super informację że za tydzień basen będzie elegancko działał i wszyscy będą zadowoleni.... Wątpię w to, także lepiej zacząć działać już teraz niż czekać ..... bo mamy gwarancję.
Najlepiej by było, gdyby po drugiej stronie Ryżowej, na tej niezagospodarowanej części powstał park z placem zabaw dla dzieci. Jakieś drzewka, trawniczek, ławeczki itd.
Najbliższy park trochę daleko, na naszym patio dzieci nie mają co robić, a rodzicom z wózkami pozosatją rundki wokół patio, ewentualnie spacer wzdłuż hałaśliwych ulic.
Czy ktoś wie do kogo należy ten teren i co tam planują?
Mam nadzieję, że nie kolejny blok...
Panie GC...
Z caly szacunkiem, ale Pana pomysly po prostu mnie rozkladaja na lopatki...
Chce Pan , zeby zostaly baseny, bo jest to dla Pana estetyczne. Mamy myslec o bezdzietnych Rodzicach lub dzieciach , ktore w ciagu dnia sa w szkole. Domyslam sie, ze caly dzien spedza Pan w pracy w biurze a nie delektuje sie Pan wygladem naszego patio. Rodziny z dziecmi, badz opiekunki ich dzieci musza tulac sie po placach zabaw innych osiedli, badz tak jak wspomniala Pani w jednym poscie, spacerowac po halasliwych ulicach.
Bardzo prosze, zeby zdjel Pan klapki z oczu i rozszerzyl swoje horyzonty..
Do Pana Daniela: na co gwarancje chce Pan stracic?? na lawki? piaskownice, czy moze ta zjezdzalnie?? Nikt nie mowi o przerabianiu placu zabaw, tylko ewentualnie dokupienia jakis haustawek, czy innych atrakcji, bo na ta chwile na polowie placu zabaw stoja lawki do siedzenia!!!! Moglby Pan sie bardziej w tej kwestii ogarnac a nie podpierac przepisami??? Moze zaproponowalby Pan jakis luzny fundusz, na ktory, jak ktos ma dzieci to wplaci jakies pieniazki i cos sie zbierze??? Ja z chcecia sie doloze.
Szczerze, to juz mi sie nawet nie chce czytac i pisac na tym forum, bo rece opadaja. Dyskusja trwa od co najmniej pol roku a nic sie nie zmienilo...
pozdrawiam
S
Panie GC...
Z caly szacunkiem, ale Pana pomysly po prostu mnie rozkladaja na lopatki...
Chce Pan , zeby zostaly baseny, bo jest to dla Pana estetyczne. Mamy myslec o bezdzietnych Rodzicach lub dzieciach , ktore w ciagu dnia sa w szkole. Domyslam sie, ze caly dzien spedza Pan w pracy w biurze a nie delektuje sie Pan wygladem naszego patio. Rodziny z dziecmi, badz opiekunki ich dzieci musza tulac sie po placach zabaw innych osiedli, badz tak jak wspomniala Pani w jednym poscie, spacerowac po halasliwych ulicach.
Bardzo prosze, zeby zdjel Pan klapki z oczu i rozszerzyl swoje horyzonty..
Szanowna Sąsiadko. Chyba postawiła Pani problem na głowie. To osiedle zostało tak zaprojektowane a nie inaczej i osoby, które zdecydowały się kupić tu mieszkanie, być może kierowały się właśnie jego wyglądem. Ja jestem za pozostawieniem tych pseudobasenów, bo kupując tu mieszkanie kupiłem również ich część (jest to cześć wspólna). Zachowuje się Pani jak klient, który najpierw kupił krajalnicę do chleba a potem na siłę chce ją przerobić na mikser.
Oczywiście o działaniach w tej kwestii jak zawsze zadecyduje większość (może nawet zacznie się plebiscyt kto by co jeszcze zmienił, np. możemy zburzyć wejścia do klatek i wybudować nowe, ładniejsze).
Niezależnie od tego na czym ostatecznie stanie i jaki będzie wynik głosowania, Pani uwaga o wąskich horyzontach jest co najmniej nie na miejscu, bo to Pani, jak się okazuje, nie przemyślała zakupu mieszkania na tak a nie inaczej wyglądającym osiedlu.
czy naprawdę nikt z obecnych na forum nic nie wie kiedy w naszych besenach pojawi się woda i dlaczego tak długo baseny stoją puste?
lato w pełni, jak tak dłużej postoją będziemy tam mieli tylko hodowlę grzybów i innych paskudztw, która zresztą już zaczyna sie pojawiać.
chyba nie do konca sie zrozumielismy. Pan GC jest za pozostawieniem basenow i wysylaniem dzieci na boiska i place zabaw gdzie indziej. Mi baseny nie przeszkadzaja, bo nikt 2 letniego dziecka nie zostawia bez opieki a starsze dzieci raczej sobie krzywdy nie zrobia. Chodzilo mi raczej o to bagatelizowanie problemu placu zabaw oraz tego, ze wlasnie te male dzieci nie maja co robic na naszym patio.
Mozna jednak baseny troszke zabezpieczyc jakims niskim plotkiem. To chyba nikomu by nie przeszkadzalo?
Jesli chodzi o zakup mieszkanie tu to powiem szczerze, ze jak widze jak wszystko sie tu rozgrywa i jakie problemy mamy (plac zabaw oraz te wszystkie oplaty dodatkowe zle wyliczone i wiele innych problemow) sklonily mnie do wystawienia mojego mieszkania na sprzedaz, bo ciezko sie tu mieszka.
Ja powiem szczerze, ze musze osobe , ktora najbardziej kocham zostawiac z opiekunka. W ciagu dnia zamiast sie skupic na pracy dosyc czesto mysle , na ktorym placu zabaw sa , jak sobie poradzily na tych beznadziejnych chodnikach i czy na pewno kierowca je przepuscil na pasach. Normalnie powinno byc tak, ze to nasz plac zabaw powinien byc miejscem ich atrakcji a nie powodem jakis moich nerwow.
Pozdrawiam
S