grueneberg
Zaśpiewajmy razem
Z Henrykiem Czichem, liderem zespołu Universe rozmawia Agnieszka Widera
W najbliższą niedzielę 3 stycznia zespół Universe wystąpi z koncertem w kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca i Antoniego w Wirku. Co zaśpiewacie rudzianom?
Będą to przede wszystkim kolędy i pastorałki z naszej świątecznej płyty „Gwiazdo z Betlejem”. W koncercie przeplatać się będą tradycyjne kolędy i nasze utwory, takie jak „Maleńki Jezu”, „Kołysanka dla Jezusa”. Niektóre śpiewamy już od bardzo wielu lat i mamy nadzieję, że mieszkańcy Rudy Śląskiej zaśpiewają je razem z nami.
Kto jest autorem tych pastorałek?
Większość z nich jest mojego autorstwa. Część napisałem lata temu, jeszcze zanim powstał „Universe”, gdy należałem do oazy przy kościele pod wezwaniem Bożego Narodzenia w Halembie. Później, kiedy poznałem Mirka Bregułę, napisaliśmy kolejne.
Kościół jest lepszym miejscem do koncertowania niż sala koncertowa?
Zdecydowanie tak i muszę powiedzieć, że bardzo lubimy koncertować w kościołach. Koncerty te mają szczególny klimat, ludzie chętnie się otwierają. Nawet, jeśli okazuje się, że znają tylko pierwszą zwrotkę kolędy albo nieco inną wersję od tej przez nas śpiewanej, szybko zaczynają nam wtórować. My zaś mamy okazję pokazać, że nawet zespoły kojarzone z popularnymi przebojami, potrafią stworzyć też coś bardziej „uduchowionego”.
A jak wygląda kolędowanie u Pana w domu?
Jakiś czas temu raczej słuchaliśmy z rodziną płyt, ale ostatnio na nowo odkryłem radość wspólnego śpiewania. Tym bardziej, że pod choinką znalazło się nowe elektroniczne pianino i mogłem grać i śpiewać przez całe święta. Pamiętam, jak w domu rodziców wszyscy siadaliśmy z książeczkami do nabożeństwa i śpiewaliśmy kolędy od „Ach ubogi żłobie” po „Wesołą nowinę”.
Udało się odpocząć?
Ponieważ przez cały rok bardzo często jesteśmy w rozjazdach, mamy zasadę, że święta to czas dla rodziny. Nie brakuje propozycji wyjazdów, koncertów, ale i ja, i pozostali członkowie zespołu, bardziej cenimy sobie w tym czasie rodzinne domy. W nich najlepiej odpoczywamy. Tak było i tym razem.
Wielkie dzięki axxa za wstawienie tego wywiadu
Super wywiad
Super axxa dzieki :*
Z Henrykiem Czichem, liderem zespołu Universe rozmawia Agnieszka Widera
W najbliższą niedzielę 3 stycznia zespół Universe wystąpi z koncertem w kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca i Antoniego w Wirku. Co zaśpiewacie rudzianom?
Będą to przede wszystkim kolędy i pastorałki z naszej świątecznej płyty „Gwiazdo z Betlejem”. W koncercie przeplatać się będą tradycyjne kolędy i nasze utwory, takie jak „Maleńki Jezu”, „Kołysanka dla Jezusa”. Niektóre śpiewamy już od bardzo wielu lat i mamy nadzieję, że mieszkańcy Rudy Śląskiej zaśpiewają je razem z nami.
Kto jest autorem tych pastorałek?
Większość z nich jest mojego autorstwa. Część napisałem lata temu, jeszcze zanim powstał „Universe”, gdy należałem do oazy przy kościele pod wezwaniem Bożego Narodzenia w Halembie. Później, kiedy poznałem Mirka Bregułę, napisaliśmy kolejne.
Kościół jest lepszym miejscem do koncertowania niż sala koncertowa?
Zdecydowanie tak i muszę powiedzieć, że bardzo lubimy koncertować w kościołach. Koncerty te mają szczególny klimat, ludzie chętnie się otwierają. Nawet, jeśli okazuje się, że znają tylko pierwszą zwrotkę kolędy albo nieco inną wersję od tej przez nas śpiewanej, szybko zaczynają nam wtórować. My zaś mamy okazję pokazać, że nawet zespoły kojarzone z popularnymi przebojami, potrafią stworzyć też coś bardziej „uduchowionego”.
A jak wygląda kolędowanie u Pana w domu?
Jakiś czas temu raczej słuchaliśmy z rodziną płyt, ale ostatnio na nowo odkryłem radość wspólnego śpiewania. Tym bardziej, że pod choinką znalazło się nowe elektroniczne pianino i mogłem grać i śpiewać przez całe święta. Pamiętam, jak w domu rodziców wszyscy siadaliśmy z książeczkami do nabożeństwa i śpiewaliśmy kolędy od „Ach ubogi żłobie” po „Wesołą nowinę”.
Udało się odpocząć?
Ponieważ przez cały rok bardzo często jesteśmy w rozjazdach, mamy zasadę, że święta to czas dla rodziny. Nie brakuje propozycji wyjazdów, koncertów, ale i ja, i pozostali członkowie zespołu, bardziej cenimy sobie w tym czasie rodzinne domy. W nich najlepiej odpoczywamy. Tak było i tym razem.
Wielkie dzięki axxa za wstawienie tego wywiadu
Super wywiad
Super axxa dzieki :*