grueneberg
Wszystkim nieświadomym chciałem zwrócić uwagę, że kończą się wolne terminy bazowań, zwłaszcza na Wałach. Zapraszam więc do zapisywania się - lista terminów i namiary na opiekunów baz są dostępne z menu "Bazy namiotowe" z lewej strony.
Przy okazji przypominam terminy rozbijań:
Głuchaczki: 18-20 czerwca
Wały: 25-27 czerwca
W planie rozbijania Głuchaczek budowa zaległego prysznica:) Będę też wdzięczny za przejrzenie piwnic pod kątem zbędnej łopatki do pieca, ewentualnie innych fajnych narzędzi.
Łopatki nie mam ale zauważyłem, że na Głuchaczkach brakuje fotela bujanego, postaram się zadziałać w tym temacie.
Ale chyba w wersji 4x4... Albo wręcz pontonowej:)
Przypominam - za tydzień z hakiem rozbijanie Głuchaczek. W związku z tym kilka ogłoszeń:
1. Czy jest ktoś w stanie jechać ze mną w piątek rano? Zajęlibyśmy się na spokojnie wąskim gardłem konno-transportowym.
2. Czy ktoś z wybierających się nawet na sobotę wieczorem jest w stanie zgarnąć z Pszczyny gitarę Lecha i kątowniki? Lechu planuje jechać na kole, więc nie da rady zabrać wszystkiego
3. W ogóle standoardowo - piszcie kto kiedy jedzie i szuka transportu, lub ma wolne miejsca osobowe oraz bagażowe (w sumie będą 3 NSy...)? Ja pojadę na pewno w piątek, autem.
4. Kto tylko może - weźcie wkrętarki (NAŁADOWANE i zapasowymi NAŁADOWANYMI akumulatorkami). Im więcej tym lepiej.
5. Przydałby się ręczny świderek do drewna ze stosownymi wiertłami (coś koło 5mm i mniejsze). Z resztą jak będzie świderek, to wierła mogę kupić. Prądu może na Głuchaczkach nie być:(
6. Kawałek papy o długości 3 metry - ma ktoś na zbyciu? A może macie dojście do jakiejś budowy? Powinni dać bez problemu. A szkoda mi kupować całej rolki... W razie czego mogę po papę podjechać gdzie trzeba. Pytanie pomocnicze: zna ktoś losy papy i lepiku, które zostały z budowy na Wałach?
7. Oprócz powyższych warto zaopatrzyć się w rękawice robocze, srubokręty, młotki i inne drobne narzędzia, wodę pitną (na początku ze szlaucha poleci na pewno żur), repiki i krem z filtrem UV, bo będzie taaaaakie słońce:)
8. Czy ktoś ma koncepcję jakąś fajną bramy na bazę?
Ja wstępnie mogę się wybrać w piątek.
Na pomoc!
Kto może wziąć do auta NSa? Wskazane kombi, choć mieści się też na tylnym siedzeniu i w większym bagażniku. Sam tropik, bez ostrych i twardych części, czysty, niezagrzybiony i niebrudzący.
Oprócz tego czekam na ochotników, którzy mogą jechać w piątek rano - jarlsg - mogę Cię liczyć?
Ja prawdopodobnie będę na w okolicach Guchaczek (same Głuchaczki lub Hala Mędralowa) od czwartku, w piątek się doturlam na miejsce
Pozdrawiam
Marcin
A czy ktoś kosi dzialke i droge do bazy?
Będziemy w piątek rano, to wykosimy łąkę. Chyba, że masz jakąś lepszą propozycję, bo szczerze mówiąc zajmie nam to trochę czasu ręczną kosą.
Przypominam też moje prośby:
- kto może zabrać ze sobą NSa (pora nieistotna - nawet w sobotę wieczorem)?
- kto może pomóc w piątek już rano swoimi siłami (zapewniam transport)?
Kto w ogóle jedzie?
Ja jadę, ale raczej w piątek po południu, ew. sobotę rano
Myślę że mogę już ogłosić oficjalnie - będzie prąd na rozbijaniu!!! Więc proszę o zabranie wiertarek z bitami i wiertłami do drewna. A najlepiej jakby ktoś z Was miał piłę elektryczną do drwewna:)
ps. Marcin - śpij na Głuchaczkach, stryszek jest pełna kultura.
chiałam zgłosić dwie blondowłose dziewojki na casting do czyjegoś zacnego pojazdu jadącego w piątek na głuchaczki.( Rachwałowe dziewcze i szwedka młodsza)
Jeśli w piątek ranną porą, to miejsca dwa się znajdą (między dwoma Adamami).
Jeszcze w temacie elektronarzędzi: mile widziana byłaby nasadka-papier ścierny na wiertarę (nawet bez wiertary, bo ja wezmę), ewentualnie inne narzędzie szlifiersko-hebelkowate no i obowiązkowo ładowarki do wkrętarek, oraz przedłużacze. Będziemy mieć 2kW, żal nie wykorzystać:)
No tak doborowe towarzystwo, a my możemy dopiero po południu. Bardzo dziekujemy i naszą ofertę podtrzymujemy otwartą.
Czy ktoś się wybiera w piątek po południu (po godz 18) ew. w sobotę rano samochodem z Katowic, i miałby wolne miejsce?
Kurs szarańczowy zaprasza do uczestnictwa w głuchaczkowym spa. Po ciężkiej pracy trzeba sie regenerowac w dobrym stylu. Będzie prąd, więc wszelkie niezbędne dla urody sprzęty sa gorąco oczekiwane. Dodatkowo we własnym zakresie: szlafroczek, ręcznik na turban, klapeczki, maseczka w zielonym kolorze, lakiery do paznokci, wałki do włosów, krem, może byc folia spożywcza żeby błotko na sobie owinąć i co tak komu jeszce przyjdzie do głowy. Niech panowie sie nie obawaiją odrzucenia, bowiem każda męska twarz może się w maskę przyodziać(nasi niektórzy kursowi współbracia juz deklarowali dokonanie zakupu).
Pamiętajcie, wszystko z miłosci do piękna!
hej ho
jadę na głuchaczki jutro rano..w katowicach o 7. mam 4 wolne miejsca w aucie
608520054
michał kozera
Głuchaczki rozbite!
Pogoda jak zwykle dopisała (lało nawet nie do południa, temperatura nie spadła poniżej zera, nie było trąby powietrznej, śnieżycy ani gradu). Powstał nowy prysznic, rozstawiliśmy całkiem nowego, kupionego przez OM NSa, zwiększyliśmy pojemność bazy do 5 namiotów. Był nawet prąd i SPA.
Chciałem tu podziękować wszystkim obecnym, którzy pomagali, w szczególności ekipie prysznicowej pod dowództwem Pączków i Adama, Lechowi za projekt, ekipie Michała za nowy podest, Borowikowi za pospawanie stelaży, Grzesiowi za ich dowiezienie, dziewczynom za wytrwałe szycie podpinek resztkami igieł i uzdatnianie wyposażenia kuchni do spożycia, młodemu kursowi za nurzanie się po pas w mokrej trawie i podpinki, Agnieszce za sprawne zarządzanie zasobami ludzkimi, Magdzie, Michałowi i Krystianowi za transport NSów, Adamowi za wspólne kąpiele w szlamie, a także wszystkim, którzy wbijali, wkręcali, wiązali, stawiali, myśleli, nosili, szyli, kopali, układali, przesuwali, rozwijali, cieli i rąbali.
Swoich zdjęć nie mam, więc podlinkuję cudze:
http://picasaweb.google.p...19SPAGUchaczki#
http://picasaweb.google.p...anieGluchaczek#
Witam to ja dokładam parę fotek z rozbijania i oczywiście SPA
http://picasaweb.google.p...1/GUchaczkiSpa#
po rozbijaniu gluchaczek przywiozłam zamiast jednego zielonego sporka- (łyzkowidelca:P)dwa takze przepraszam wlasciciela i czekam na wiadomosc do kogo nalezy:) do czasu oddania bede sie nim dobrze opiekowac:D
pozdrawiam
Rachwalanka
Olu, obawiam się że ten spork należy (należał?) do mnie. Chętnie go odzyskam, wybierasz się może na Wały?
O! Marcin! Macie internet na bazie?
niestety nie bede bo zaczynam bazowanie na głuchczkach takze musimy sie jakos innaczej zgadac
Michał, miałem zostać do poniedziałku, po tym jak dowiedziałem się że Marta nie dojedzie zostałem do środy. Od środy na bazie siedzi trójka ludzi z mojego kursu.
Ogłoszenia!
za tydzień ( 3. czerwca) w weekendową sobotę organizuje się na Głuchaczkach zlot ludzi niepanujących nad doborem i zestawianiem ciuszków, swobodnie podchodzących do tego co maja na sobie, czyli "OBCIACH PARTY".
W programie:
- dobry humor
- doborowe towarzystwo
- konkurs na najpiękniej rąbiących drzewo młodzienieszków ( castingi zaczynaja się już od niedzieli 27.06)
-konkurs pieczenia kiełbasy na czas, na jakośc na odcień
- konkurs na najgorszy strój
- konkurs na pomysłowy konkurs
-pogoda murowana ( zamówiłyśmy lampę z nieba na tydzień)
-pula nagród-jeżeli ktos czegoś bardzo pragnie, to niech sobie przyniesie, dokonamy uroczystego wręczenia
zapraszają Rachwalanka i Szwedki dwie
Przy okazji przypominam terminy rozbijań:
Głuchaczki: 18-20 czerwca
Wały: 25-27 czerwca
W planie rozbijania Głuchaczek budowa zaległego prysznica:) Będę też wdzięczny za przejrzenie piwnic pod kątem zbędnej łopatki do pieca, ewentualnie innych fajnych narzędzi.
Łopatki nie mam ale zauważyłem, że na Głuchaczkach brakuje fotela bujanego, postaram się zadziałać w tym temacie.
Ale chyba w wersji 4x4... Albo wręcz pontonowej:)
Przypominam - za tydzień z hakiem rozbijanie Głuchaczek. W związku z tym kilka ogłoszeń:
1. Czy jest ktoś w stanie jechać ze mną w piątek rano? Zajęlibyśmy się na spokojnie wąskim gardłem konno-transportowym.
2. Czy ktoś z wybierających się nawet na sobotę wieczorem jest w stanie zgarnąć z Pszczyny gitarę Lecha i kątowniki? Lechu planuje jechać na kole, więc nie da rady zabrać wszystkiego
3. W ogóle standoardowo - piszcie kto kiedy jedzie i szuka transportu, lub ma wolne miejsca osobowe oraz bagażowe (w sumie będą 3 NSy...)? Ja pojadę na pewno w piątek, autem.
4. Kto tylko może - weźcie wkrętarki (NAŁADOWANE i zapasowymi NAŁADOWANYMI akumulatorkami). Im więcej tym lepiej.
5. Przydałby się ręczny świderek do drewna ze stosownymi wiertłami (coś koło 5mm i mniejsze). Z resztą jak będzie świderek, to wierła mogę kupić. Prądu może na Głuchaczkach nie być:(
6. Kawałek papy o długości 3 metry - ma ktoś na zbyciu? A może macie dojście do jakiejś budowy? Powinni dać bez problemu. A szkoda mi kupować całej rolki... W razie czego mogę po papę podjechać gdzie trzeba. Pytanie pomocnicze: zna ktoś losy papy i lepiku, które zostały z budowy na Wałach?
7. Oprócz powyższych warto zaopatrzyć się w rękawice robocze, srubokręty, młotki i inne drobne narzędzia, wodę pitną (na początku ze szlaucha poleci na pewno żur), repiki i krem z filtrem UV, bo będzie taaaaakie słońce:)
8. Czy ktoś ma koncepcję jakąś fajną bramy na bazę?
Ja wstępnie mogę się wybrać w piątek.
Na pomoc!
Kto może wziąć do auta NSa? Wskazane kombi, choć mieści się też na tylnym siedzeniu i w większym bagażniku. Sam tropik, bez ostrych i twardych części, czysty, niezagrzybiony i niebrudzący.
Oprócz tego czekam na ochotników, którzy mogą jechać w piątek rano - jarlsg - mogę Cię liczyć?
Ja prawdopodobnie będę na w okolicach Guchaczek (same Głuchaczki lub Hala Mędralowa) od czwartku, w piątek się doturlam na miejsce
Pozdrawiam
Marcin
A czy ktoś kosi dzialke i droge do bazy?
Będziemy w piątek rano, to wykosimy łąkę. Chyba, że masz jakąś lepszą propozycję, bo szczerze mówiąc zajmie nam to trochę czasu ręczną kosą.
Przypominam też moje prośby:
- kto może zabrać ze sobą NSa (pora nieistotna - nawet w sobotę wieczorem)?
- kto może pomóc w piątek już rano swoimi siłami (zapewniam transport)?
Kto w ogóle jedzie?
Ja jadę, ale raczej w piątek po południu, ew. sobotę rano
Myślę że mogę już ogłosić oficjalnie - będzie prąd na rozbijaniu!!! Więc proszę o zabranie wiertarek z bitami i wiertłami do drewna. A najlepiej jakby ktoś z Was miał piłę elektryczną do drwewna:)
ps. Marcin - śpij na Głuchaczkach, stryszek jest pełna kultura.
chiałam zgłosić dwie blondowłose dziewojki na casting do czyjegoś zacnego pojazdu jadącego w piątek na głuchaczki.( Rachwałowe dziewcze i szwedka młodsza)
Jeśli w piątek ranną porą, to miejsca dwa się znajdą (między dwoma Adamami).
Jeszcze w temacie elektronarzędzi: mile widziana byłaby nasadka-papier ścierny na wiertarę (nawet bez wiertary, bo ja wezmę), ewentualnie inne narzędzie szlifiersko-hebelkowate no i obowiązkowo ładowarki do wkrętarek, oraz przedłużacze. Będziemy mieć 2kW, żal nie wykorzystać:)
No tak doborowe towarzystwo, a my możemy dopiero po południu. Bardzo dziekujemy i naszą ofertę podtrzymujemy otwartą.
Czy ktoś się wybiera w piątek po południu (po godz 18) ew. w sobotę rano samochodem z Katowic, i miałby wolne miejsce?
Kurs szarańczowy zaprasza do uczestnictwa w głuchaczkowym spa. Po ciężkiej pracy trzeba sie regenerowac w dobrym stylu. Będzie prąd, więc wszelkie niezbędne dla urody sprzęty sa gorąco oczekiwane. Dodatkowo we własnym zakresie: szlafroczek, ręcznik na turban, klapeczki, maseczka w zielonym kolorze, lakiery do paznokci, wałki do włosów, krem, może byc folia spożywcza żeby błotko na sobie owinąć i co tak komu jeszce przyjdzie do głowy. Niech panowie sie nie obawaiją odrzucenia, bowiem każda męska twarz może się w maskę przyodziać(nasi niektórzy kursowi współbracia juz deklarowali dokonanie zakupu).
Pamiętajcie, wszystko z miłosci do piękna!
hej ho
jadę na głuchaczki jutro rano..w katowicach o 7. mam 4 wolne miejsca w aucie
608520054
michał kozera
Głuchaczki rozbite!
Pogoda jak zwykle dopisała (lało nawet nie do południa, temperatura nie spadła poniżej zera, nie było trąby powietrznej, śnieżycy ani gradu). Powstał nowy prysznic, rozstawiliśmy całkiem nowego, kupionego przez OM NSa, zwiększyliśmy pojemność bazy do 5 namiotów. Był nawet prąd i SPA.
Chciałem tu podziękować wszystkim obecnym, którzy pomagali, w szczególności ekipie prysznicowej pod dowództwem Pączków i Adama, Lechowi za projekt, ekipie Michała za nowy podest, Borowikowi za pospawanie stelaży, Grzesiowi za ich dowiezienie, dziewczynom za wytrwałe szycie podpinek resztkami igieł i uzdatnianie wyposażenia kuchni do spożycia, młodemu kursowi za nurzanie się po pas w mokrej trawie i podpinki, Agnieszce za sprawne zarządzanie zasobami ludzkimi, Magdzie, Michałowi i Krystianowi za transport NSów, Adamowi za wspólne kąpiele w szlamie, a także wszystkim, którzy wbijali, wkręcali, wiązali, stawiali, myśleli, nosili, szyli, kopali, układali, przesuwali, rozwijali, cieli i rąbali.
Swoich zdjęć nie mam, więc podlinkuję cudze:
http://picasaweb.google.p...19SPAGUchaczki#
http://picasaweb.google.p...anieGluchaczek#
Witam to ja dokładam parę fotek z rozbijania i oczywiście SPA
http://picasaweb.google.p...1/GUchaczkiSpa#
po rozbijaniu gluchaczek przywiozłam zamiast jednego zielonego sporka- (łyzkowidelca:P)dwa takze przepraszam wlasciciela i czekam na wiadomosc do kogo nalezy:) do czasu oddania bede sie nim dobrze opiekowac:D
pozdrawiam
Rachwalanka
Olu, obawiam się że ten spork należy (należał?) do mnie. Chętnie go odzyskam, wybierasz się może na Wały?
O! Marcin! Macie internet na bazie?
niestety nie bede bo zaczynam bazowanie na głuchczkach takze musimy sie jakos innaczej zgadac
Michał, miałem zostać do poniedziałku, po tym jak dowiedziałem się że Marta nie dojedzie zostałem do środy. Od środy na bazie siedzi trójka ludzi z mojego kursu.
Ogłoszenia!
za tydzień ( 3. czerwca) w weekendową sobotę organizuje się na Głuchaczkach zlot ludzi niepanujących nad doborem i zestawianiem ciuszków, swobodnie podchodzących do tego co maja na sobie, czyli "OBCIACH PARTY".
W programie:
- dobry humor
- doborowe towarzystwo
- konkurs na najpiękniej rąbiących drzewo młodzienieszków ( castingi zaczynaja się już od niedzieli 27.06)
-konkurs pieczenia kiełbasy na czas, na jakośc na odcień
- konkurs na najgorszy strój
- konkurs na pomysłowy konkurs
-pogoda murowana ( zamówiłyśmy lampę z nieba na tydzień)
-pula nagród-jeżeli ktos czegoś bardzo pragnie, to niech sobie przyniesie, dokonamy uroczystego wręczenia
zapraszają Rachwalanka i Szwedki dwie