grueneberg

Cz³onkowie tego klanu charakteryzuj± siê wyko¿ystywaniem owadów podczas walki (np. Shino Aburame)

Podajecie:
Cytat:
1) Imiê:
2) Proponowan± rangê:
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: (Ninja Academy Student, ANBU, Hidden Village Council, Hunter Ninja, Konoha Military Policemen, Medical-Nins, Ninja Academy Teachers, Courier-nin, Cooking-nin)
4)Proponowane tchniki


1) Imiê: Takashi
2) Proponowan± rangê: Jōnin
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: ANBU
4)Proponowane tchniki: Kikaichou no Jutsu , Mushi Bunshin no Jutsu , Mushi Kabe no Jutsu , Mushi Yose no Jutsu , Henge no Jutsu

Sorry za to jutsu bo nie zrozumia³em teo gdy sie rejestrowa³em ale przeczyta³em regulamin i ok wiêc nie patrzcie na to...
Twoja ranga: Chuunin
Techniki:
- Kikaichou no Jutsu
- Mushi Bunshin no Jutsu
- Mushi Kabe no Jutsu
- Mushi Yose no Jutsu
- Henge no Jutsu
- Kai
Imiê: Ichigo Aburame
Proponowana Ranga:Genin
Proponowany zawód: Najchêtniej akatsuki ale nie moge wybraæ wiêc ANBU
Proponowane techniki: Czekam na odpowiedz ;p


Muchiyose no Jutsu
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Soshaku no Jutsu
Konchuu Sekkou
1) Imiê:Shino
2) Proponowan± rangê:Chuunin lub Jounin
3) Proponowany zawód: Ninja Academy Teacher
4)Proponowane techniki:
- Henge no Jutsu
- Kai
- Shunshin no Jutsu
- Kawarimi no Jutsu
- Muchiyose no Jutsu
- Konchuu Sekkou
- Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
- Soshaku no Jutsu
- Konchuu Hei
- Mushikame no Jutsu
- Konchuu Gaijo Doku
chunin

kai
kawarimi
Mushi Bunshin no Jutsu
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Mushi Kabe no Jutsu
Soshaku no Jutsu
Imiê:Naruto
Nazwisko::Uzumaki
Wioska:Konoha
Ranga:Sprawdzaj±cy zadecyduje
Zawód:Hunter ninja
Wygl±d:¦redniej wielko¶ci ch³opak,ma ¿ó³te stoj±ce w³osy,ubiera siê na pomarañczowo.Ma niebieskie oczy,na prawym i lewym policzku ma po trzy kreski przypominaj±ce psie w±sy.
Charakter:Ambitny i pewny siebie, pragnie opanowaæ wiele technik i staæ siê dobrze wyszkolonym shinobi.Jest mi³y i pomocny oraz bardzo krzykliwy.
Historia:Uzumaki urodzi³ siê w konosze.Jego rodzice zostali zabici w czasie wojny.Naruto od dzieciñstwa by³ samotny,nikt go nie akceptowa³.Naruto dosta³ siê do Akademii Ninja.Tam nie radzi³ sobie za dobrze,nie móg³ siê ogarn±æ,wyg³upia³ siê.Przyszed³ czas na zdanie testu koñcowego w akademii.Naruto nie móg³ opanowaæ prostego jutsu jakim by³o Bunshin no jutsu.Pewnego dnia jeden cz³owiek powiedzia³ mu ¿e gdy chce byæ silny musi ukra¶æ zwój z technikami.Naruto to zrobi³,pobieg³ do lasu i zacz±³ czytaæ zwój.Wtedy ten cz³owiek przyszed³ i chcia³ zabraæ zwój Naruto.Przyszed³ te¿ nauczyciel z akademii.Naruto nie wiedzia³ co zrobiæ wiêc zacz±³ uciekaæ.Zosta³ zaatakowany przez z³ego cz³owieka i próbowa³ on wyrwaæ mu zwój.Uratowa³ go nauczyciel z akademii.Nauczyciel z akademii zosta³ ranny.Naruto u¿y³ techniki której trudno jest u¿yæ Jouninowi.Technika ta to Kage bunshin no jutsu.Naruto wraz ze swoimi klonami postanowili obroniæ nauczyciela i zaatakowali z³ego cz³owieka.Naruto pokona³ cz³owieka.Nauczyciel le¿a³ pod drzewem i kaza³ podej¶æ Naruto.Naruto podszed³,nauczyciel kaza³ mu usi±¶æ,te¿ tak Naruto uczyni³.Naruto zamkn±³ oczy a nauczyciel za³o¿y³ mu ochraniacz z symbolem Konohy na g³owê i powiedzia³ "Naruto od tej pory jeste¶ geninem.".Naruto nie wiedzia³ co powiedzieæ.Za chwile z oczu Naruto polecia³a ³za.Naruto mia³ wtedy 12.Naruto zosta³ przydzielony do dru¿yny Kakashiego.Jego kompanami byli Sasuke i Sakura.Naruto podkochiwa³ siê w Sakurze lecz ta go nie zauwa¿a³a.Naruto wyg³upia³ siê by ta go zauwa¿y³a,lecz to i tak nic nie da³o.Pewnego dnia Sasuke odszed³ z wioski.Naruto chcia³ go odnale¼æ ale mu to nie wychodzi³o.Da³ nawet obietnice Sakurze ¿e go znajdzie.Naruto w wieku 13lat opu¶ci³ wioskê by trenowaæ z jednym staruszkiem.Gdy Naruto po 2latach wróci³ do wioski,zm±drza³.Naruto wyruszy³ ze starcem trenowaæ by byæ silniejszym i daæ rade Sasuke.Zdawa³ sobie sprawê ¿e Sasuke te¿ jest silniejszy.Pó¼niej Naruto pozna³ Yamato i pomaga³ on odnale¼æ Sasuke.Naruto teraz ¿yje spokojnie i pragnie staæ siê wyj±tkowym ninja.

Proponowane techniki:
Kage bunshin no jutsu
Kai
Kawarimi no jutsu
Naruto renden
Jak móg³ bym byæ Chuninem to chcia³ bym jeszcze dodaæ te techniki:
Rasengan
Kamaitachi No Jutsu
NIestety Genin, tak zarz±dzi³a wielka Amy g³ówna adminka -_-' Ale jak bêdziesz ³adnie gra³, to szybko dostaniesz awans,a technik te¿ masz szansê siê w miare prêdko nauczyæ. Na techniki (4 pierwsze) akcept.
1) Imiê: Asuma
2) Proponowan± rangê: Co ³aska
3) Proponowany zawód : ANBU
4)Proponowane techniki: Co ³aska
5)Historia: W ¿yciu Asumy wydarzy³o siê wiele rzeczy, jak i pozytywnych i negatywnych lub przyjemnych i nieprzyjemnych. Dzieciñstwo m³odego Asumy by³o godne podziwu, ju¿ w 7 wieku, po wielu treningach przebytych z swoim Ojcem Kotsuji awansowa³ na Genin'a. W jego rodzinie panowa³a mi³o¶æ, wielkie zaufanie oraz pomocna d³oñ. Gdy skoñczy³ 10 lat awansowa³ na Chuunin'a. By³o to niespotykane, gdy¿ w tak m³odym wieku zosta³ mianowany na ten poziom. Mówiono, ¿e by³ to talent, który by³ spotykany raz na 100 lat. Nikogo to nie dziwi³o. Pochodzi³ w koñcu z klanu Aburame. Gdy podskoczy³ o wy¿szy poziom ni¿ chuunin, czyli Jounin wyruszy³ na misjê, misjê, która wymaga³a niebywa³ych umiejêtno¶ci, oczywi¶cie dla Jounin'a z klanu Aburame nie by³ to problem. Rok pó¼niej, gdy skoñczy³ ju¿ 15 lat Hokage postanowi³ wys³aæ go na niebywale trudne zadanie (misja rangi "S"). Niestety misja nie odby³a siê bez drobnych, a nawet du¿ych potyczek. Asuma niestety trafi³ na lidera owej grupy, który posiada³ wielkie umiejêtno¶ci Gen Jutsu i Nin Jutsu. U¿y³ na Asumie potê¿nej iluzji po³±czonej z Nin Jutsu, którego efektem by³o wymazanie ca³ej sprawno¶ci fizycznej, jak i pamiêci m³odzieñca. Li¶æ poniós³ wiele strat w swoich szeregach, misja nie powiod³a siê, nikt nie wróci³ ¿ywy oprócz Asumy. Pare dni po wielkiej bitwie mieszkañcy niedalekiej wsi znale¼li cia³o, cia³o oddalone od pola walki, zauwa¿yli, ¿e owy cz³owiek by³ ¿ywy, napoili go, odziali i nakarmili. Sarutobi nic sobie nie przypomina³, mia³ wtedy nieca³e 16 lat, zapozna³ siê z lud¼mi, lecz 5 wielkich narodów dowiedzia³o siê o ¿ywocie ch³opca. Li¶æ, jak i Piasek szybko ruszy³y na tereny wioski Wodospadu po m³odego Asumê, niestety niektórzy zakoñczyli swoje ¿ycie. Po wielu krwawych walkach, zosta³ przewieziony do Li¶æia - swojej ojczyzny. Hokage przeprowadzi³ wiele prób na ch³opcu. W rezultacie, Asuma pozosta³ na poziomie "xxx" (Proszê administracjê o wstawienie w miejsce nawiasów odpowiedniej rangi).
Od tego czasu, Asuma zacz±³ ostro trenowaæ, aby ponownie przywróciæ chwa³ê sobie, i swojemu klanowi.
Hmm...pierwsze inny nick bo Sarutobi Asuma gra
Drugie dostajesz genina...³adna historia ale mnei nie urzek³a
Techniki
Kai
Kawarimi no jutsu
Bunshin no jutsu
Konchuu Hei
Witamy w grze i napisz mi na PW inny nick to Ci zmienie

oj Minako... ³adnie napisa³, postara³ siê... Niech ma tego CHuunina.. (zmienie mu)
1) Imiê: Akuro.
2) Proponowan± rangê: Na jak± wg. Was zas³ugujê.
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: ANBU
4)Proponowane techniki :

Konchuu Sekkou
Ranga:D
Koszt:

Technika polega na wys³aniu robaka na zwiady, mo¿emy widzieæ jego oczami. Jest to przydatna i raczej niezauwa¿alna oraz prosta Technika zwiadowcza.

Mizuame Nabara
Ranga:A
koszt 200

Shinobi wypluwa na ziemiê (lub te¿ inne pod³o¿e) kleist± ma¼, za pomoc± której unieruchamia przeciwnika. jest to bardzo dobra pu³apka unieruchamiaj±ca przeciwnika, mo¿n± j± omin±æ jedynie kumuluj±c w stopach bardzo du¿± ilo¶æ Chakry, aby podeszwy mog³y siê odklejaæ od cieczy.

Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga:C
koszt 150 za klona

Jak sama nazwa wskazuje Technika ta wytwarza klona stworzonego z wielu robaków. Bunshin mo¿e u¿ywaæ tych samych Technik co u¿ytkownik, jednak¿e po zranieniu rozpada siê na tysi±ce owadów.

Kiri-Gakure No Jutsu
Ranga:B
koszt 200

Jest to bardzo przydatna Technika. Shinobi wytwarza za jej pomoc± gêst± mg³ê, która praktycznie uniemo¿liwia przeciwnikowi atak. Jednak¿e wykonawca Techniki widzi przez mg³ê bez problemu.

Je¶li dostanê Chuunina to jeszcze

Shinmon no Jutsu
koszt: 200
Genjutsu, które os³abia wolê ofiary i pozwala na przechwyt z umys³u ofiary wielu wa¿nych informacji. Rzucone przez wprawnego iluzjonistê, mo¿e spowodowaæ "przeczytanie" umys³u ofiary, daj±c dostêp do danych z jej ca³ego ¿ycia.
Brak wymagañ

Suiryuuben
Ranga:A
koszt 250

Shinobi stwarza nad sob± du¿± kulê wody, z której mo¿e nastêpnie wystrzeliæ wiele macek potrafi±cych przebiæ przeciwnika. Mo¿na nimi dowolnie kierowaæ dopóki u¿ytkownik Techniki nie zostanie rozproszony b±d¼ nie wykona nastêpnego jutsu.

5) Historia:

Akuro urodzi³ siê w bogatej rodzinie ¿yj±cej w Wiosce Ukrytego Li¶cia. Nie mia³ pojêcia o swoim prawdziwym
pochodzeniu. Od wczesnego dzieciñstwa separowano go od innych i wmawiano, ¿e w³adza ca³kowita nad robakami to
jutsu, jakie zdarza³o siê czasem w rodzie Kagayaku - bogatej rodzinie, w której ogromne bogactwa przechodzi³y z ojca
na syna. Nie chodzi³ do akademii - uczono go prywatnie, do¶æ skutecznie.
Nie¶wiadomy tego, kim naprawdê jest i skutecznie odgradzany od rówie¶ników,a na dodatek dziêki sta³ej opiece i trosce
fa³szywych rodziców Akuro uwierzy³, ¿e to rodzice podarowali mu technikê w³adania robakami. Jego rzekomymi braæmi byli
Katsumi, który tak¿e uwierzy³ w bajeczkê, ¿e jego ograniczenie krwii klanu Hyuga - Byakyugan - jest tak¿e darem, oraz
Satomi w³adaj±cy cieniami dziêki pochodzeniu z klanu Nara. On tak¿e uwierzy³ w t± bajeczkê. Katsumi by³ o pó³ roku m³od-
szy od Akuro, za¶ Satomi od nich obu oko³o piêæ lat starszy. Tak wiêc, kiedy Akuro mia³ dziesiêæ lat, a Katsumi prawie tyle,
Satomi osi±gn±³ ju¿ 15 lat. I wtedy wszystko siê zmieni³o.

***

-Mamo! Mamo! - wo³a³ ma³y ch³opiec, biegn±c przez obszerny pokój do wysokiej, szczup³ej kobiety w niezwykle barwnych
sukniach. Sta³a zamy¶lona przy oknie, ogl±daj±c z niego ca³e miasto (ów okno znajdowa³o siê na szóstym piêtrze domu, a
by³o to ju¿ niezmiernie wysoko, bo przerwy miêdzy piêtrami by³y wiêksze ni¿ w zwyk³ych wysokich budynkach) .
S³ysz±c ch³opca, jego matka wzdrygnê³a siê i odwróci³a szybko.
-Oh, Akuro, ale mnie przestraszy³e¶...
-Mamo! Mamo! - wykrzykn±³ znów zdyszany ch³opak z przera¿onym wyrazem twarzy. - Satomi... Satomi znikn±³!
-Jak to znikn±³? - matka spojrza³a surowo na ch³opca, podejrzewaj±c kolejny dzieciêcy ¿art.
Ale Akuro wzi±³ j± za rêkê i poprowadzi³ do sypialni najstarszego brata. By³a to wygodna, przytulna sypialnia, a w jej
rogu sta³o ³ó¿ko, po którym wala³a siê porozrzucana po¶ciel.
-Nie mówi³ mi, ¿e gdzie¶ idzie - zdumia³a siê kobieta. - Mo¿e jest gdzie¶ w domu?
Ch³opczyk pokrêci³ gwa³townie g³ow±.
-Nie, nie ma go! Szuka³em w ca³ym domu. W salonie, kuchni, pokoju go¶cinnym, toalecie...
-Wiêc po prostu wyszed³ gdzie¶ bez mojego pozwolenia. Nie jest ju¿ dzieckiem... Ale nie powinien tego robiæ. Niewa¿ne, zru-
gam go za to, kiedy wróci. Pamiêtasz? Raz ju¿ mu siê to zdarzy³o.
Matka ch³opca u¶miecha³a siê i wygl±da³o to na szczery, pozbawiony strachu u¶miech, choæ g³êboko w jej sercu skrywa³ siê lêk.

***

Dwaj czarnow³osi ch³opcy siedzieli w salonie na pod³odze przy kominku. Mieli strapione miny i milczeli. Obok nich,
na miêkkim fotelu siedzia³a ich matka. Jeden z ch³opców mia³ bia³e, puste oczy, bêd±ce konsekwencj± posiadania
Byakyugana.Drugi mia³ normalne, br±zowe oczy. Po d³oni chodzi³y mu robaki, co chwila wydobywaj±c siê coraz wiêkszymi
ilo¶ciami z jego cia³a. Nikt w tym domu ju¿ tych robaków siê nie brzydzi³ ani nie dziwi³a nikogo ich obecno¶æ. Ów ch³opiec,
Akuro, w³ada³ bowiem wszelkimi owadami.
Matka ch³opców twarz mia³a blad± i takze zmartwion±. Satomi przepad³ bez ¶ladu. By³ ju¿ trzeci wieczór od poranka, podczas którego zauwa¿ono jego
nieobecno¶æ. Wys³ano ju¿ ludzi do szukania go, jednak jak na razie jedyn± wie¶ci± od nich by³o : na razie nie znale¼li.
Wioska nie by³a taka du¿a, by nie mo¿na by³o znale¼æ kogo¶, kogo siê szuka przez dwa dni (ludzi wys³ano rankiem drugiego dnia od zaginiêcia
Satomiego) , zw³aszcza, ¿e do szukania zostali wyznaczeni profesjonali¶ci. Matka Akuro nie mog³a ju¿ udawaæ, ¿e wszystko jest w porz±dku.
Nagle ponur± ciszê przerwa³o g³o¶ne pukanie do drzwi.
-Azumaro! - rozleg³ siê gruby g³os. - Wa¿ne wie¶ci!
Kobieta poderwa³a siê z fotela, ch³opcy zerwali siê na równe nogi i czekali w napiêciu, obserwuj±c drzwi wej¶ciowe stamt±d widoczne.
Gdy zosta³y otworzone, do ¶rodka wszed³ postawny mê¿czyzna okryty czarnym p³aszczem. By³ to szef grupy najemnych ninja o specjalizacji ¶ledczych.
By³ tak¿e przyjacielem Azumaro i mia³ na imiê Hiroko. Gdy pani Kagayaku zamknê³a drzwi, od razu zacz±³ mówiæ :
-Satomi... znale¼li¶my go. Znaczy siê, nie ja, tylko paru moich ludzi. Ja szuka³em go w innej czê¶ci wioski.
Kobieta zblad³a jescze bardziej. Spyta³a natychmiast :
-¯-¿yje?
-Taa - odpar³, nie okazuj±c zadowolenia. - Ten Twój podopieczny powa¿nie zrani³ dwóch moich ludzi, którzy go znale¼li.
A raczej... Oni go tylko zobaczyli, a on sam przyszed³ do nich. Od ty³u, atakuj±c Imitacj± Cienia i unieruchamiaj±c ich.
Zawo³a³ jakiego¶ swojego kumpla, który obi³ mordy moim obu ludziom i pozostawi³ im na twarzach spore pami±tki po shurikenach.
Azumaro odetchnê³a, ale tylko czê¶ciowo.
-Co siê dalej sta³o?
-Dalej? Poci±gnêli za pomoc± Imitacji Cienia moich ludzi a¿ do jakiego¶ starego magazynu. Tam pu¶cili imitacjê, zamknêli drzwi od zewn±trz
i zatarasowali je paroma ciê¿kimi skrzyniami. Trochê czasu ju¿ minê³o, nim ofiary ataku Satomiego i tego jego kumpla siê otrz±snê³y. Skuteczn±
technik± otworzyli sobie drogê na zewn±trz, ale po uciekinierach nie by³o ¿adnego ¶ladu.
-Co to za "kumpel"? - obejrza³a siê na obu ch³opców stoj±cych w salonie i s³uchaj±cych czujnie rozmowy, przybli¿y³a siê do rozmówcy i rzek³a mu
na ucho : -Skutecznie odgradza³am Satomiego od jakichkolwiek przyjació³.
-Widocznie za ma³o skutecznie. - odpar³ Hiroko szeptem. - Tak czy inaczej, jednego braknie, a to dzia³a na nasz± niekorzy¶æ.
-Wiêc stanie siê to, czego siê boimy... Bêd± plotkowaæ i...
Hiroko u¶miechn±³ siê.
-Wszyscy, którzy nas znaj±, my¶l±, ¿e po prostu adoptujemy dzieci z ró¿nych klanów i rodów, a pó¼niej wysy³amy na bardziej zaawansowane szkolenie ninja.
- przerwa³ jej. - Powiemy po prostu, ¿e Satomi tak bardzo siê niecierpliwi³, ¿e bez ¿adnych po¿egnañ z innymi mieszkañcami wioski pos³ali¶my go wraz z
eskort± na szkolenie.
-Chyba masz racjê... Ale to i tak dla nas wielka strata...
-Musisz siê z tym pogodziæ.
-Ten... "kumpel" - w jej g³osie zabrzmia³a w¶ciek³o¶æ - musia³ mu wszystko powiedzieæ. Dlatego uciek³. Nie ma innej opcji.
-Porozmawiamy o tym pó¼niej. Nie przy nich - zerkn±³ na Katsumiego i Akuro.

***

-Mamo! - rzek³ zirytowany Katsumi. - Wyci±gasz nas z ³ó¿ek o ¶wicie w sam ¶rodek zimy... Co za zi±b... Powiedz, co siê
dzieje!
Matka nie odpowiedzia³a, wyra¼nie czego¶ wypatruj±c. Stoj±cy obok niej dwaj ch³opcy mieli po oko³o pietna¶cie lat, obaj byli otuleni w grube
p³aszcze. Stali przed domem, dygotaj±c wszyscy troje z zimna.
-Mo¿e by¶ odpowiedzia³a? - mrukn±³ Akuro.
W tym samym momencie zobaczyli nadchodz±cych mê¿czyzn. Wszyscy mieli olbrzymie postury, ubrani byli w d³ugie, czarne p³aszcze, a maski tej samej barwy
zas³ania³y ich twarze.
-Chod¼cie tu prêdzej! - zawo³a³a Azumaro, machaj±c do nich. - Ile tu jeszcze mamy czekaæ? Zaraz zaczn± wychodziæ z domów, a wtedy.
-Wiemy, co wtedy - odpar³ gruby g³os, zdawa³ siê cichy, a zarazem bardzo dono¶ny i wyra¼ny. Nale¿a³ do jednej z nadchodz±cych postaci. - To samo stanie siê,
je¶li bêdziesz siê wydzieraæ jak g³upia. Wiêc zamknij siê i pozwól nam wykonywaæ swoj± robotê.
Po chwili postacie zbli¿y³y siê.
-Mamo... - rozleg³ siê, tym razem przera¿ony, nie zirytowany, g³os Katsumiego. - Co oni tu robi±? Kim oni s±?
Obaj ch³opcy cofnêli siê o parê kroków, wyjmuj±c d³onie z kieszeñ p³aszczy. Rozleg³ siê ponury g³os :
-Teraz!
Dwie z postaci pomknê³y ku nim i schwyta³y ich. Wyginaj±c im rêce od ty³u, uniemo¿liwi³y im ruchy. Katsumi i Akuro zaczêli krzyczeæ z bólu. Postacie natychmiast
zamknê³y im twarze za pomoc± d³oni. By³y tak silne, ¿e z ³atwo¶ci± trzyma³y pojmanych jedn± rêk±.
Po chwili podesz³a trzecia postaæ. Zawi±za³a im szybko rêce na nadgarstkach. Dopiero wtedy zostali puszczeni.
-Mamo! - wrzasn±³ Akuro. - Co oni robi±?
-Mamo, pomó¿, ma... - Katsumi nie dokoñczy³ wypowiedzi, bo jedna z postaci wepchnê³a mu zwiniêty w kulkê materia³ w usta, za¶ po chwili zrobi³a to samo z Akuro
i przymocowa³a kneble innymi materia³ami, wi±¿±c je mocnym s³up³em.
Obaj ch³opcy, przera¿eni i oszo³omieni, spogl±dali na matkê. Ta jednak odwróci³a wzrok.
-Dawajcie pieni±dze i zabierajcie ich szybko. - rzek³a dr¿±cym g³osem.
Która¶ z postaci cisnê³a jej skórzany, pêkaty worek, po czym szamotaj±cy siê ch³opcy zostali poprowadzeni dalej ulic±.

***

-Dlaczego?! - wrzasn±³ niespodziewanie Katsumi.
Bandyci, którymi okaza³y siê zamaskowane postacie, odwrócili do nich g³owy.
-Chyba niepotrzebnie wyjêli¶my im kneble - mrukn±³ jeden z nich.
-Zapewne wiem, o co mu chodzi - rzek³ jeden z nich. - Jedzcie dalej, wyja¶niê mu to i owo.
Jego towarzysze pokiwali g³owami i wrócili do jedzenia obiadu (by³o ju¿ popo³udnie, do którego wêdrowali intensywnie i znale¼li siê do¶æ daleko od Konohy) . Bandyta usiad³ ko³o nich.
-Witajcie, jestem Chinatsu.
Nie odpowiedzieli.
-Nie jeste¶cie skorzy do rozmowy? - westchn±³. - Niewa¿ne. I tak Wam wyt³umaczê to, co musicie wiedzieæ. I co zapewnie chcecie.
Dlaczego Wasza matka Was przed nami nie obroni³a, dlaczego wziê³a od nas pieni±dze... Powiem Wam te¿, dlaczego tak naprawdê
Wasz brat znikn±³ z wioski.
Strach w wiêkszej czê¶ci ich opu¶ci³, ustêpuj±c ciekawo¶ci.
-Powiedz - rzek³ cicho Akuro.
-No wiêc, to mo¿e byæ dla Was szok, ale tak naprawdê Azumaro nie jest Wasz± matk±, a Kagayaku nie jest Waszym rodem. -
- ch³opcy zdumieli siê na te s³owa tak, ¿e nic nie powiedzieli.
-S³ucham? - o¶mieli³ siê w koñcu rzec Katsumi. - Nie wierzê Ci! To nasza prawdziwa matka, od niej otrzymali¶my takie niezwyk³e zdolno¶ci...
Na to Chinatsu u¶miechn±³ siê.
-Jeste¶ pewien, ¿e od niej? A w jaki sposób? Wyt³umaczy³a Wam to kiedy¶?
-No... nie, ale...
-...ale uwa¿ali¶cie to za takie naturalne. Bo wpajano Wam to od ko³yski. Tylko ¿e teraz musicie siê dowiedzieæ prawdy.
Waszymi prawdziwymi rodami s± - wskaza³ na Katsumi - Hyuga, oraz - zwróci³ twarz ku Akuro - Aburamo. To klany Ukrytej Wioski Li¶cia.
Naprawdê NIC, ale to NIC nie s³yszeli¶cie? Wasza matka usi³owa³a Was separowaæ od ¶wiata zewnêtrznego, ale nie da siê tego zrobiæ
ca³kowicie.
Akuro siêgn±³ w g³±b wspomnieñ. Gdy mia³ siedem lat... ta sytuacja zapad³a mu w pamiêæ. Gdy pierwszy raz nie by³o w domu nikogo prócz s³u¿±cych,
postanowi³ wyj¶æ i obejrzeæ wioskê, której prawie nie widywa³, chyba ¿e z okna. Pozwoli³ robakom jak zwykle lataæ ko³o siebie. Przechodz±c obok
pewnego starca, us³ysza³ od niego :
-Ostatnimi czasy nie widujê cz³onków klanu Aburamo. Podejd¼, ch³opcze, na chwilkê...
Wtedy jednak zosta³ zauwa¿ony przez matkê pogr±¿on± dotychczas w rozmowie z jak±¶ kobiet± nieopodal. Podbieg³a do niego natychmiast i zaprowadzi³a do
domu, gdzie porz±dnie go okrzycza³a.
-Tak...S³ysza³em. - odezwa³ siê Akuro.
-I... ja te¿ - rzek³ Katsumi.
-Tak, jak my¶la³em - odpar³ Chinatsu. - Mam nadziejê, ¿e mi wierzycie. Pora Was wyrwaæ z tej chorej seperacji.
-Ale... dlaczego? - spyta³ cicho Katsumi.
-To proste. Ca³a wioska my¶li, ¿e Kagayaku to ród, który nie jest powi±zany krwi± i adoptuje do pietnastego roku ¿ycia dzieci ró¿nych rodów i klanów, po czym wysy³a je na zaawan-
sowane szkolenie ninja. Wy my¶leli¶cie, ¿e jeste¶cie powi±zani krwi± ze swoj± niby-matk± i ¿e to ona da³a Wam umiejêtno¶ci. A tak naprawdê ¿adna wersja
nie jest prawdziwa. Tak naprawdê dzieci s± wykradane z klanów, po czym wychowywane w takiej w³a¶nie separacji i sprzedawane w wieku pietnastu lat takim
jak my. Teraz prawdopodobnie traficie do naszego szefa. Bêdziecie mu albo us³ugiwaæ, albo walczyæ dla niego... A co do Waszego brata, musia³ przypadkiem
spotkaæ kogo¶, kto mu wszystko wyja¶ni³. On nale¿y do klanu Nara, który kontroluje cienie. Uda³o mu siê uciec, lecz wiedzia³, ¿e nie zdo³a Was przemyciæ przez
wioskê i dlatego Was zostawi³. Uciek³ w³a¶nie z tym, który wszystko mu wyja¶ni³...
Zapad³a chwila ciszy. Obaj przybrani bracia zbledli i wpatrywali siê zdumieni w Chinatsu. Nie chcieli w to wierzyæ, ale wszystko przemawia³o za tym, ¿e to,
co powiedzia³ bandyta, jest prawd±.
Chinatsu wsta³.
-G-gdzie idziesz? - wyj±ka³ Akuro.
Bandzior nie odpowiedzia³. Nagle zobaczyli, ¿e wszyscy bandyci stali na nogach i wpatrywali siê w jeden kierunek. Wpatrywali siê w Satomiego, który sta³ tam z cwanym u¶miechem wraz
z towarzyszem maj±cym maskê na twarzy. Nikt prócz Akura i Katsumiego, którzy wstali, nie poruszy³ siê. Nagle zobaczyli, ¿e bandziory s± schwytane w Imitacjê
Cienia Satomiego.
-Satomi! - krzyknêli jednocze¶nie przybrani bracia, biegn±c do niego.
Satomi nie ruszy³ siê nawet najdrobniej inn± czê¶ci± cia³a ni¿ usta, ale rzek³ :
-Witajcie... Bracia. Tak jakby bracia. Wiecie ju¿ o...?
-T-tak - wyj±ka³ Katsumi. - Ale... co Ty tu robisz?
-Dowiedzia³em siê, ¿e zamierzaj± Was oddaæ w ³apy tych bandziorów. A, ¿e mój kolega - zerkn±³ na stoj±cego u jego boku towarzysza w masce - umie zdobywaæ
szybko informacje, wiedzieli¶my, jak± drog± bêdziecie przechodzili i kiedy. I zaraz bêdziecie wolni. Chiaki, czyñ swoj± powinno¶æ...
Towarzysz Satomiego zarechota³, po czym siêgn±³ po dwa kunaie, wsadzi³ po jeden do ka¿dej rêki i zacz±³ zabijaæ bandziorów jednego po drugim. Katsumi
i Akuro odwrócili siê, nie mog±c na to patrzeæ, ale Satomi patrzy³ na to znudzonym wzrokiem, jakby to by³o dla niego codzienne widowisko.

***

Akuro powoli przekroczy³ bramê Konohy. Teraz widzia³ Ukryt± Wioskê Li¶cia zupe³nie inaczej.
"Nale¿ê do potê¿nego klanu Aburame, jednego z najwiêkszych w tej wiosce" - my¶la³. - "I idê poznaæ swoich prawdziwych rodziców... A mo¿e mam rodzeñstwo?" .
Dwa tygodnie spêdzi³ ze swoimi przybranymi braæmi, po czym ka¿dy rozszed³ siê do swoich klanów. Akuro jednak ma³o teraz o nich my¶la³, wyobra¿aj±c sobie
ca³y czas swoj± rodzinê. Ju¿ za chwilê mia³ j± poznaæ. Podszed³ do pierwszej lepszej osoby, jak± spotka³ - by³a to têga kobieta mieszaj±ca w kotle.
-Przepraszam pani±, mog³aby pani mi wskazaæ drogê do siedziby klanu Aburame?
Kobieta spojrza³a na niego jak na dziwaka, a jej oczy jakby mówi³y "Pietna¶cie lat i nie umie trafiæ do w³asnego domu?!" . Jednak odpowiedzia³a i wskaza³a
mu drogê.
Po chwili zawêdrowa³ do siedziby klanu. By³a zbudowana prosto, ale zosta³a obwieszona mnóstwem ciekawych ozdób. Aburo powoli zapuka³ do ogromnych drzwi umacnianych
metalem. Po chwili otworzy³y siê one, a otworzy³ je têgi mê¿czyzna w bia³ych szatach.
-Kto¶ Ty? - spyta³ trochê grubiañskim tonem. - Wstêp tylko dla cz³onków Aburamo.
Akuro du¿o my¶la³ o tym, jak bêdzie musia³ przemówiæ do cz³onków swojego klanu. Ale przynajmniej wiedzia³, jak mo¿e udowodniæ nale¿enie do niego. Uniós³ rêce
i uformowa³ znak.
-Konchuu Sekkou - rzek³.
Zmiesza³ chakrê i poczu³ znów to dziwne uczucie. Nadal by³o dziwne, choæ jednocze¶nie zdawa³o mu siê, ¿e ju¿ siê z nim oswoi³. Robak wyszed³ z jego cia³a
nie wiadomo sk±d, wzlatuj±c w górê. Poczu³ gwa³towny i szybki, jednak niezbyt du¿y up³yw chakry, po czym zacz±³ widzieæ oczami przywo³anego robaka. To tak¿e by³o
do¶æ dziwne uczucie. Podlecia³ robaczym cia³em pod sam nos mê¿czyzny, po czym przerwa³ technikê.
-Ta technika jest wy³±cznie dla cz³onków klanu Aburamo. - powiedzia³. - A ja jestem Akuro...
Mê¿czyzna cofn±³ siê ze zdumienia.
-Akuro?! Aburame Akuro?! Ale on zosta³... porwany...
-Zosta³em porwany przez Kagayaku - odpowiedzia³ Akuro. - A dwa tygodnie temu sprzedany wraz z pewnym cz³onkiem klanu Hyuga bandytom. Ale pomóg³ nam... przybrany brat
i teraz jestem tutaj.
Zabrzmia³o to sztucznie i dziwnie, ale Akuro nie móg³, stoj±c na progu, opowiadaæ ze szczegó³ami ca³ej historii. Mê¿czyzna powoli otworzy³ drzwi, wpatruj±c siê w niego
ze zdumieniem. Wewn±trz by³o mnóstwo ludzi w ró¿nych ubiorach. Stali w sporym, obszernym pokoju. Wszyscy patrzyli siê na niego tak samo jak cz³owiek, który otworzy³ mu drzwi.
-Jestem...- wykrztusi³, czuj±c siê bardzo g³upio - Aburame Akuro, zaginiony syn Sadako i Yochibei.
Poczu³, jak czerwieni siê niczym piwonia.

***

Akuro uformowa³ znak d³oñmi, po czym wykrzykn±³ :
-Soshaku no Jutsu!
Poczu³, jak setki robaków wype³zaj± z jego cia³a, poczu³ te¿ up³yw chakry - by³ ma³y, ale wyda³ mu siê ogromny, bo
podczas tego treningu wyczerpa³ ju¿ prawie ca³± swoj± chakrê. Robaki, wydostawszy siê na zewn±trz, poszybowa³y na cel,
jaki nakaza³ im za pomoc± my¶li Akuro - a dok³adniej na drewnianego manekina stoj±cego przed nim. Robaki obszed³y go ca³ego,
od stóp do g³ów, i zaczê³y uparcie k±saæ twarde drewno. Gdy manekin by³ ju¿ pozbawiony d³oni, stóp i sporej czê¶ci g³owy,
Akuro nakaza³ im powróciæ do cia³a. Gdy wykona³y rozkaz, siêgn±³ do umocowanej do pasa ma³ej, skórzanej torby i wyci±gn±³ z niej
piêæ shurikenów."Zu¿y³em zbyt du¿o chakry" - pomy¶la³. "Pora na inny trening" . Namierzy³ cel, którym oczywi¶cie znów by³ manekin,
i cisn±³ wszystkimi shurikenami naraz. Trzy chybi³y i wbi³y siê w ¶cianê, za¶ dwa trafi³y w brzuch celu. W tym momencie drzwi do pokoju
otworzy³y siê. Wszed³ chudy, wysoki mê¿czyzna ubrany w czarn± togê. Akuro spojrza³ na niego zdziwiony. Tak jego ojciec ubiera³ siê tylko
na specjalne okazje. Wiedzia³ to ju¿, bo od dwóch miesiêcy mieszka³ ze swoj± prawdziw± rodzin±. Zd±¿y³ te¿ zdaæ test na Gennina.
-Co siê sta³o, tato? - zapyta³ ch³opiec.
-Akuro, Hokage Ciê wzywa - odpar³ ojciec z powa¿n± min±.
"Czego on mo¿e chcieæ od takiego zwyk³ego Gennina jak ja?" , pomy¶la³ Akuro, podchodz±c do ojca.
-W jakiej sprawie? - spyta³.
-Bêdziesz wykonywa³ misjê...
-Zwykle to ninja przychodzi do Hokage, ¿eby odebraæ misjê. To trochê dziwne, ¿e wzywa Gennina, aby daæ mu zwyk³e zadanie.
-...rangi B.
-Co? Przecie¿ one s± przeznaczone tylko dla Jouninów i do¶wiadczonych Chuuninów! - niemal krzykn±³ Akuro. - S±... niebezpieczne. Jak na Gennina.
-Hokage nie posy³a³by Ciê na ¶mieræ. Widocznie widzi w Tobie jaki¶ potencja³. Zreszt± chod¼ za mn±, przedstawi Ci szczegó³y.
Poszed³ wiêc za swym ojcem. Musieli przemaszerowaæ wiêksz± czê¶æ wioski, nim dotarli do siedziby Hokage. On tam czeka³, siedz±c za biurkiem i patrz±c na
nich swoim powa¿nym, przenikliwym spojrzeniem.
-Akuro, Sadako... Podejd¼cie.
Zauwa¿yli, ¿e wokó³ nie ma jego obstawy prócz dwóch ninja z ANBU.
-Wiêc, Akuro, chcia³bym Ci zleciæ misjê rangi B. Zanim odmówisz, pos³uchaj mnie. To bardzo wa¿ne. Ostatnimi czasy w wiosce zdarzaj± siê dziwne zabójstwa,
kto¶ nas obserwuje... Podobne misje rangi B by³y ju¿ wykonywane przez Chuuninów i Jouninów. Ale odkryli¶my, ¿e oni prawie wszystkie osoby z tego stopnia
maj± na oku. Znaj± ich s³abo¶ci... Nie wiem sk±d. Ale wiemy te¿, ¿e nie maj± sposobu na Geeninów, bo to zbyt ma³o wa¿ny stopieñ, by jaka¶ czê¶æ wioski interesowa³a
siê ich mocami i s³abo¶ciami. Dlatego chcê pos³aæ Ciebie...
Akuro czu³ strach. Ojciec opowiada³ mu o misjach rangi B. Umiejêtno¶ci bojowe Jouninów i do¶wiadczonych ju¿ Chuuninów by³y tam bardzo przydatne, bo zdarza³y siê
zgony i niebezpieczne sytuacje w dru¿ynach. On mia³ teraz wykonaæ jedn± z tych misji... A z drugiej strony, móg³by siê sprawdziæ. I gdyby odmówi³, mog³oby to nie pozostaæ miêdzy nim
a Hokage. Zerkn±³ na dwóch cz³onków ANBU. "Pewnie nawet im czasem zdarza siê co¶ chlapn±æ. - my¶la³. - A gdyby taka plotka polecia³a po wiosce... Przeze mnie tata i mama straciliby
honor. Muszê to zrobiæ. "
Prze³kn±³ ¶linê i rzek³ dr¿±cym g³osem :
-No có¿, dobrze. Zgadzam siê.

***

"Jak dot±d zadziwiaj±co spokojnie" , my¶la³ Aburo, obserwuj±c okolicê.
By³a mroczna noc. Ju¿ pi±ta od rozpoczêcia wyprawy. Tym razem by³a jego kolej pe³nienia warty. Ziewn±³. Strasznie chcia³o mu siê spaæ,
ale jako¶ siê powstrzymywa³. Wiedzia³, ¿e przyj±³ na swe barki du¿± odpowiedzialno¶æ i ¿e nie mo¿e tak po prostu sobie odpu¶ciæ.
Mieli donie¶æ jaki¶ cenny pakunek do pewnego go¶cia mieszkaj±cego w jakiej¶ jaskinii na pustkowiu... "Co Hokage mo¿e chcieæ od jakiego¶
zwyk³ego go¶cia, na dodatek mieszkaj±cego w jaskinii? - zastanawia³ siê. - Z drugiej strony to nie moja sprawa, ja jestem ninja i powinienem
po prostu wykonywaæ rozkazy. Zreszt± Hokage zabroni³ za wszelk± cenê otwieraæ paczkê, a po kszta³cie trudno wyczuæ, co znajduje siê w ¶rodku. "
Hokage ostrzeg³ go nie tylko przed otwieraniem paczki, lecz przed ma³ymi grupkami i pojedyñczymi jednostkami, podobno bowiem tylko w ten sposób
dzia³aj± Ci tajemniczy wrogowie. Wzi±³ wiêc ze sob± niewielk± dru¿ynê z³o¿on± jedynie z sze¶ciu osób. "Trzech z nich pochodzi z klanu Aburame,
reszta nie ma ¿adnego klanu daj±cego specjalne umiejêtno¶ci, ale jest ca³kiem szybka i wyszkolona w technikach pozaklanowych" , rozmy¶la³.
Rozmy¶lania przerwa³ mu tupot. By³ to tupot wielu stóp, nie potrafi³ z miejsca okre¶liæ ilu dok³adnie, ale naprawdê sporej ilo¶ci. Natychmiast
wzdrygn±³ siê, odruchowo uformowa³ d³onie w znak formuj±cy technikê Soshaku no Jutsu (tak czêsto jej u¿ywa³, ¿e dorobi³ siê takiego odruchu) ,
nie wykona³ jednak tego Jutsu, a zamiast tego natychmiast zbudzi³ towarzyszy. Gdy wszyscy byli na nogach, widzieli ju¿ nadbiegaj±cych wrogów.
Mnóstwo nadbiegaj±cych wrogów. Byli to kloni wykonani najprawdopodobniej za pomoc± Kage Bunshin no Jutsu, poniewa¿ by³o ich naprawdê wielu.
-Kloni! - krzykn±³ Aburo. - Higashi! - zwróci³ siê do posiadaj±cego najwiêcej chakry cz³onka swej dru¿yny. - Szybko, wykonaj Kage Bunshin no Jutsu!
Sam Aburo, jak pozostali prócz Higashiego i Kiratasuki, nie umia³ wykonywaæ tej techniki.
Higashi spe³ni³ rozkaz i po chwili ukaza³o siê mnóstwo jego klonów gotowych do walki.
-Shurikeny! - wrzasn±³ Aburo. - Wszyscy prócz Mihoko! Prêdko!
Gdy wszyscy prócz jego samego i Mihoko zaczêli ciskaæ w zbli¿aj±ce siê zastêpy wroga shurikenami, Aburo zwróci³ siê do Mihoko (który nale¿a³ do klanu Aburame) :
-Wykonaj Mushi Dama!
-Jeste¶ pewien, Aburo-kun?
-Tak! Prêdko!
Mihoko wykona³ technikê Mushi Dama - przywo³a³ ca³± masê robaków ¿ywi±cych siê chakr± i pos³a³ je do walki z wrogiem. Kosztowa³o go to jednak bardzo du¿o chakry.
-W porz±dku, teraz rzucaj shurikenami wraz z innymi.
Teraz prócz Aburo wszyscy rzucali w zbli¿aj±ce siê oddzia³y wroga. Co prawda ka¿demu ju¿ prawie siê skoñczy³y, ale dziêki temu, ¿e ca³y ogrom klonów Higashiego
tak¿e rzuca³, armia przeciwnika zmniejszy³a siê o co najmniej jedn± trzeci±. Wreszcie Aburo przy³±czy³ siê do walki :
-Soshaku no Jutsu! - krzykn±³, formuj±c odpowiedni znak.
Powtórzy³ technikê piêæ razy i w rezultacie nad polem bitwy lata³o ju¿ bardzo du¿o robaków, co chwila opadaj±c niczym ¶miertelny szturm na wrogów i uszczuplaj±c ich
oddzia³y. W koñcu jednak dosz³o do zwarcia. Aburo u¶wiadomi³ sobie dopiero teraz, jak du¿o jest jeszcze wrogich ¿o³nierzy. "To klony" , pomy¶la³ , "Znikn± po jednym
uderzeniu. Ale tak samo nasza g³ówna armia, klony Higashiego, po jednym uderzeniu robi± to samo" . U¶wiadomi³ sobie tak¿e, ¿e nie uformowa³ ¿adnego planu na
mo¿liwo¶æ odparcia tak du¿ej armii - Hokage zapewnia³, ¿e bêd± to ma³e oddzia³y lub pojedyñcze, skrytobójcze jednostki. Wpad³ jednak na pewien pomys³.
-HIGASHI! - wszystkie niemal klony odwróci³y siê jednocze¶nie. - U¯YWAJ TERAZ MASOWYCH TECHNIK! BYLE JAKICH, MAJ¡ TYLKO TRAFIAÆ JEDNOCZE¦NIE WIELU WROGÓW! UDERZAJ TYMI TECHNIKAMI
PÓKI NIE BRAKNIE CI CHAKRY!
Dziesi±tki klonów, a tak¿e prawdziwy Higashi, skinêli g³owami i zabrali siê do walki. Reszcie kaza³ siê wycofaæ i uderzaæ z daleka technikami maj±cymi wrogów rozproszyæ.
Masowe techniki klonów Higashiego uderzy³y w zastêpy wroga, pomniejszaj±c je o ogromn± czê¶æ klonów. Przeciwnicy jednak szybko za³apali t± taktykê i odp³acili siê tym samym,
niszcz±c niemal wszystkie klony Higashiego. "[I see you!], to koniec" pomy¶la³ Aburo. "Jakby kto¶ jeszcze z nas zna³ technikê..."
-KAGE BUNSHIN NO JUTSU!
Aburo b³yskawicznie siê odwróci³. Za nim stali Katsumi i Satomi, wraz z ogromn± liczb± klonów ich obu. "Sk±d oni siê tu wziêli?!" , zdumia³ siê. Prócz zdziwienia jednak czu³ te¿
szczê¶cie i ulgê. Klony Satomiego unieruchomi³y Iluzj± Cienia jednocze¶nie ogromn± liczbê ninji, za¶ klony Katsumiego uruchomi³y Byakyugana i ruszy³y do walki wrêcz. Zadaj±c
skuteczne ciosy w odpowiednie miejsca cia³a, po chwili wybili niemal ca³± armiê - zw³aszcza ¿e jej jedna druga by³a unieruchomiona Iluzj± Cienia. Gdy bój siê skoñczy³,wszyscy usunêli
klony, a Aburo spyta³ przybranych braci :
-Co tu robicie?
-Dowiedzieli¶my siê, ¿e Hokage przydzieli³ Ci misjê B. Postanowili¶my Ci pomóc. - odpar³ Katsumi.
-Ale jak trafili¶cie akurat w to miejsce?
-Mam pewne wtyki - odpar³ Satomi. - Klan Nara wiele znaczy w Ukrytej Wiosce Li¶cia.
-Niewa¿ne - rzek³ ze ¶miechem Aburo. - Dziêkujê Wam.

***

Aburo sta³ znów przed obliczem Hokage. By³ dumny - uda³o mu siê wykonaæ misjê, jednak nie bez pomocy i w±tpi³, czy Hokage uzna t± misjê. Przez chwilê
panowa³a cisza, a¿ wreszcie Hokage odezwa³ siê pierwszy :
-Witaj, Aburo-kun. Wiêc Ci siê uda³o... Jestem pod wra¿eniem. Co prawda, nie bez pomocy... Ale chyba najwa¿niejsze jest to, ¿e siê tak± misjê wykona³o.
Skoro los podsun±³ Ci pomocników... Tym lepiej, mo¿e w przysz³o¶ci los bêdzie Ci równie przychylny. Jednak¿e, je¶li Twoje zwyciêstwo opiera³o by siê jedynie na
szczê¶ciu, nie uzna³bym tej misji. Ale cz³onkowie Twojej dru¿yny opowiedzieli mi, ¿e masz ¶wietny zmys³ strategiczny. B±d¼ co b±d¼, mia³e¶ niez³e pomys³y, jak na
wyrobione na poczekaniu... A wyrabiaæ je na poczekaniu musia³e¶ przeze mnie. Wybacz, nie mia³em pojêcia, ¿e zaatakuj± du¿± armi±. Tak czy inaczej, pora, by¶ odebra³
nagrodê.

I teraz wersja je¶li wybierzecie mi Gennina
Hokage siêgn±³ po worek stoj±cy na biurku i poda³ go Aburo.
-To Twoja nagroda. Wiedz te¿, ¿e przynios³e¶ chwa³ê klanowi Aburame.

A tu wersja je¶li wybierzecie mi Chuunina
-Dam Ci nagrodê, jakiej zapewnie siê nie spodziewa³e¶. Nie bêdzie to nagroda w pieni±dzu, a w awansie. Aburo-kun, od tej chwili jeste¶
Chuuninem.
Aburo zala³a fala zdumienia ; z pocz±tku my¶la³, ¿e Hokage sobie ¿artuje, zauwa¿y³ jednak po chwili powa¿ny wyraz jego twarzy i
uwierzy³.
-T-to przecie¿ by³a jedna misja! - rzek³. - Tylko jedna...
-Owszem, tylko jedna, ale jaka! Sprawdzi³e¶ siê. Mo¿esz ju¿ i¶æ. Trenuj pilnie, bo nied³ugo misje rangi B bêd± na Twoim porz±dku dziennym.

(wersji dla Jounina nie uwzglêdniam, bo bardzo w±tpiê, bym otrzyma³ tê rangê, ale je¶li zdarzy siê cud i mi ona przypadnie dopiszê wersjê dla Jounina) .

ZAKOÑCZENIE

Aburo wyszed³ z gabinetu Hokage u¶miechniêty. Mia³ wra¿enie, ¿e sprawdzi³ siê i ¿e wynik tego sprawdzianu wyszed³ mu doskonale.

***

Aburo by³ Geeninem / Chuuninem (zale¿nie od Waszego wyboru xP) , jeszcze d³ugo, a¿ do 23 lat. I wtedy zaczyna siê jego najwiêksza przygoda (udzia³ w grze innymi s³owy xP) .

6) Wygl±d Sylwetka do¶æ zgrabna i wysoka. Twarz pociêta bliznami i zszytymi ranami, dlatego skrywa j± w cieniu kaptura. Prócz kaptura ma tak¿e zielone ubranie pasuj±ce do niego i pomagaj±ce w kamufla¿u w trawach.
Akcept
Ranga chunin zas³u¿y³e¶
CO do ANBU pytaj Richarde lub Lee
Techniki
Kage Bunshin no jutsu
Kawarimi no jutsu

Konchuu Sekkou
Ranga:D

Mizuame Nabara
Ranga:A
koszt 200

Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga:C
koszt 150 za klona

Kiri-Gakure No Jutsu
Ranga:B
koszt 200
1) Imiê: Zack
2) Proponowan± rangê: genin
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: brak
4)Proponowane tchniki:wiek 3,5lat chwilowo brak
..Akcept...ale nie wiem o co Ci chodzi z tym 3,5 lat itd...
Techniki
Kati
Kawarimi no jutsu
Bunshin no jutsu
Konchuu Sekkou
Chodzi o to ¿e mam trzy i pó³ roku
Po pewnych ¼ród³ach wiem , ¿e nie jeste¶ niczyim dzieckiem w fabule...dlatego musisz zmienic swój wiek. Przynajmniej na 8 lat
1) Imiê:Domek
2) Proponowan± rangê:Chunin
3) Proponowany zawód:ANBU
4)Proponowane techniki:
- Henge no Jutsu
- Kai
- Shunshin no Jutsu
- Kawarimi no Jutsu
- Muchiyose no Jutsu
- Konchuu Sekkou
- Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
- Soshaku no Jutsu
- Konchuu Hei
- Mushikame no Jutsu
- Konchuu Gaijo Doku
-Kage bunshin no jutsu
-Kai
-Kawarimi no jutsu
-Naruto renden
-Rasengan
-Kamaitachi No Jutsu
Waga: 61
Wzrost: 175
JUTSU:Wy¿ej wymienione
W³asne jutsu::
BROÑ: 10 Kunai,10 Shuriken
EKWIPUNEK: Drut , pigu³ki z krwi± ( 7), Ciê¿arki treningowe(+20 S) , granat dymny ( 3), google , kartki wybuchowe (3 ), pigu³ki ¿ó³nierzy ( 5 ), banda¿ ( 2 , +2 W) , sztylet
Kocham::
Rodzina::
Partner::
Pieni±dze:: 100
Przyjaciele::
Wrogowie::
Przera¿a mnie:
Znaki charakterystyczne::
Wykonane misje::
Specjalizacjie:: Ninjutsu,Taijutsu
Wygrane walki:

Waga: 61
Wzrost: 175
JUTSU:: genjutsu taijutsu ninjutsu
W³asne jutsu::
BROÑ: shuriken
EKWIPUNEK:
Kocham::
Rodzina::
Partner::
Pieni±dze:: 100
Przyjaciele::
Wrogowie::
Przera¿a mnie:
Znaki charakterystyczne::
Wykonane misje::
Specjalizacjie::
Wygrane walki:
Pierwsza sprawa na pewno zmieniasz nick na styl japoñski. Napisz do mnie z proponowanym nickiem
Po drugie...nie masz ekwipunku oprócz Shurikenó i Kunai . DOpiero jak sobie kupisz mo¿esz je sobie wpisaæ ( i nie wpisuj sobie mojego ekwipunku == )
Po trzecie nie za du¿o tych jutsu?
Akcept ale
1 Genin ( jako genin masz 1000 PCh dlatego zmieñ sobie w profilu)
2. O ANBU staraj siê u Richarde lub Hyuty lub RockaLee
3. Techniki
- Kai
- Kawarimi no jutsu
- Kage Bunshin no jutsu
- Soshaku no Jutsu
imiê: Shisou Aburame
proponowana ranga: Genin
proponowane techniki:
Wszystkie Aburame a przynajmniej te D i C no i jeszcze pragn±³ bym co¶ do walki jak na przyk³ad Mushi Dama lub Soshaku no jutsu. A tak po za tym to jakie¶ podstawowe bym prosi³.
Z góry dziêkuje.
Akcept ale wszystkich Ci nie dam...jako genin masz 4 techniki i ju¿
Techniki Twoje to
Kai
Kawarimi no jutsu
Soshaku no Jutsu
Konchuu Sekkou
1) Imiê:Gexxel
2) Proponowan± rangê:Genin/Chunni [wybierzcie sami]
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: (Ninja Academy Student
4)Proponowane tchniki
Bunshi no jutsu
» Bunshin no Jutsu - technika podzia³u
» Kage Bunshin no Jutsu - technika podzia³u cienia
» Katon, Goukakyuu no Jutsu - technika kuli ogromu ognia
» Katon, Housenka no Jutsu - pustelniczy kwiat feniksa
» Oiroke no Jutsu - technika seksapilu
Kontrola owadów
Henge no Jutsu
Nick nie pasuje do gry podaj na jaki mam Ci zmieniæ
Ranga Genin
Techniki
Kage Bunshin no Jutsu
Katon Goukakyuu no Jutsu
Konchuu Sekkou
Kawarimi no jutsu
KP:http://www.shinnobirpg.rpgforum.pl/viewtopic.php?p=119249#119249
Imiê: Aburame Shibi (Ojciec Shino jak co¶:P)
Ranga: Chuunin
Zawód:brak, ew. Anbu
Proponowane techniki:

1.Muchiyose no Jutsu
Ranga D
Koszt: 100pch

Jest to technika klanu Aburame dziêki której cz³onkowie tego klanu przez wypuszczenie czakry ze swojej rêki przywo³uj±, a raczej zwabiaj± ró¿ne rodzaje owadów ¿ywi±cych siê czakr±.

2.Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga:C
koszt 150 za klona

Ta technika polega, jak nazwa wskazuje, na stworzeniu klona z robaków. Dziêki tej technice nasz klon jest w stanie wykonywaæ wszystkie nasze techniki, aczkolwiek po zranieniu rozpada siê on na setki ma³ych insektów.

3.Kai
ranga D
koszt 100

Wyzwala z Gen

4.Mushikame no Jutsu
Ranga:B
koszt 200

Technika defensywna klanu Aburame . Podczas wykonywania tej techniki robaki w pewnej odleg³o¶ci zaczynaj± wirowaæ wokó³ nas z ogromn± prêdko¶ci± tworz±c wokó³ nas kopule która chroni u¿ytkownika przed atakami tai oraz niektórymi nin.

5.Iwa Kawarimi
Koszt: 150
Ranga : D
Shinobi podczas ataku, tak jak podczas zwyk³ego ataku kawarimi no jutsu, zmienia siê w drobne kawa³eczki ska³, by po chwili zamieniæ siê z powrotem w siebie. Bardzo skuteczne.

6.Kokohi no Jutsu
koszt: 200
Ranga: B
Technika tworzy iluzje, która tworzy najrozmaitsze obrazy. Czasem naginaj±ce nawet prawa ¶wiata.
Oh Karta trochê za s³aba na chunina... no ale dobrze je¶li bêd± podobne posty to zaryzykujê.

ranga chunin,
co do techniki:
1.Muchiyose no Jutsu
Ranga D
Koszt: 100pch

Jest to technika klanu Aburame dziêki której cz³onkowie tego klanu przez wypuszczenie czakry ze swojej rêki przywo³uj±, a raczej zwabiaj± ró¿ne rodzaje owadów ¿ywi±cych siê czakr±.

2.Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga:C
koszt 150 za klona

Ta technika polega, jak nazwa wskazuje, na stworzeniu klona z robaków. Dziêki tej technice nasz klon jest w stanie wykonywaæ wszystkie nasze techniki, aczkolwiek po zranieniu rozpada siê on na setki ma³ych insektów.

3.Kai
ranga D
koszt 100

Wyzwala z Gen

4.Mushikame no Jutsu
Ranga:B
koszt 200

Technika defensywna klanu Aburame . Podczas wykonywania tej techniki robaki w pewnej odleg³o¶ci zaczynaj± wirowaæ wokó³ nas z ogromn± prêdko¶ci± tworz±c wokó³ nas kopule która chroni u¿ytkownika przed atakami tai oraz niektórymi nin.

dwie pozosta³e dodam jak ustawisz specjalizacje i ¿ywio³.
Na pocz±tek, moja Karta Postaci : KLIK

1)Imiê: Akane
2) Proponowan± rangê: Proszê o Chuunina. Karta Postaci jest na górze postu.
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: Medical-ninja.
4) Proponowane techniki:

Kawarimi no jutsu
Ranga: E
Jedno z podstawowych Jutsu. Pozwala na podmianê z pobliskim przedmiotem celem unikniêcia ataku. Mimo i¿ w Anime zazwyczaj jest to pniak mo¿na siê tak¿e podmieniæ z inn± osob± (je¶li tego chce), przedmiotem, klonem (jego wola jest bez znaczenia) lub zwierzêciem (Jak podmiana Kakashiego z klonem Naruto podczas jego testu)
koszt 100

Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga:C
koszt 150 za klona

Ta technika polega, jak nazwa wskazuje, na stworzeniu klona z robaków. Dziêki tej technice nasz klon jest w stanie wykonywaæ wszystkie nasze techniki, aczkolwiek po zranieniu rozpada siê on na setki ma³ych insektów.

Henge no Jutsu
Ranga: E
Jutsu umo¿liwiaj±ca zmianê w inn± osobê, lub przedmiot. Jest to dobra technika do maskowania siê.
koszt 100

Baku Suishouha
Ranga:A
koszt 450

Shinobi wypluwa z ust niewyobra¿alne ilo¶ci wody tworz±c tym samym potê¿n± i ogromn± falê uderzeniow± zalewaj±c± ca³y teren wokó³. Wytwarza w ten sposób jezioro, którym mo¿e pó¼niej dowolnie manipulowaæ np. wytwarzaæ fale. Dziêki tej technice mo¿na u¿ywaæ technik Suiton nawet w miejscach pozbawionych wody. Jedyn± wad± techniki jest fakt i¿ zu¿ywa ona du¿o Chakry.

Konchuu Sekkou
Ranga
Koszt: 100pch

Technika polega na wys³aniu robaka na zwiady, mo¿emy widzieæ jego oczami. Jest to przydatna i raczej niezauwa¿alna oraz prosta technika zwiadowcza.

Mushi Dama
Ranga:A
koszt 400pch

Najbardziej zabójcza technika cz³onków Aburame. Polega ona na wys³aniu naszych owadów na przeciwnika, i, które to owady, wchodz± do cia³a, wysysaj±c przy okazji ca³± chakrê oponenta.

By³bym wdziêczny za akceptacjê tych technik. Wszystkie s± dopasowane specjalnie do mojego stylu walki i ka¿da bardzo mi siê przyda.
Akcept
Uzupe³nione, proponujê te techniki co poprzednio:
Iwa Kawarimi; Kokohi no Jutsu.
Sry ¿e piszê nowy post zamiast edycji, robiê tak ¿eby¶ widzia³a ¿e odpisa³em. Acha i przez przypadek wpisa³em nr gg w polu pieni±dze, a nie widzê opcji ¿eby to cofn±c, to pole jest chyba tylko do uzupelnienia przy tworzeniu profilu.
Iwa Kawarimi, Kori Shinchuu no Jutsu
Mishimoto Aburame
Gennin
Zawód : Courier-nin
Techniki:
1.Mushi Kawarimi no Jutsu

2.Konchuu Sekkou

3.Muchiyose no Jutsu

4.Konchuu Hei/Soshaku no Jutsu sami wybierzcie
1.Mushi Kawarimi no Jutsu
2.Konchuu Sekkou
3.Muchiyose no Jutsu
4. Kai
Imiê: Zaraki Aburame
2) Proponowan± rangê: Genin
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: Medical-Nins
4)Proponowane tchniki : kawarimi no jutsu a reszte prosze dobrac
Akcept
Mushi Kawarimi no Jutsu
Konchuu Sekkou
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Yahumuki no Jutsu [Doton]
Jako genin mo¿esz wzi±æ udzia³ w 30 postowej ochronie userów. Zapisz sie do Akademi ninja w Konoha i we¼ w tym udzia³ ;]
1) Imiê: Himaraku
2) Proponowan± rangê: Proszê o Chuunina a zaraz napiszê ciekaw± kp
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: (Ninja Academy Student, ANBU, Hidden Village Council, Hunter Ninja, Konoha Military Policemen, Medical-Nins, Ninja Academy Teachers, Courier-nin, Cooking-nin) ANBU
4)Proponowane techniki: Zdam siê na admina
1) Imiê: Minoru
2) Proponowan± rangê: T.Jonin - gdyby by³o co¶ z³ego z KP proszê o powiedzenie dopisze.
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: Hunter Ninja
4) Proponowane techniki
Nin:
1) Kai
2) Gakure No Jutsu
Klanowe:
3) Mushi Kawarimi no Jutsu
4) Mushi Dama
5) Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
6) Konchuu Sekkou
Zywio³owe:
7) Matatenka

Karta Postaci
1) Imiê: Hiruma (proszê o dopisanie nazwiska Aburame)
2) Proponowan± rangê: Genin
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: ANBU albo Hunter Ninja
4)Proponowane tchniki:zostawiam dla admina
Naitomea-MG moge zamieniæ Kawarimi no jutsu na Mushi Kawarimi no Jutsu, a Bunshin no jutsu na Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu? ( te dwie techniki s± klanu Aburame ) Je¶li tak to dziêkuje ;p
1) Imiê: Ryusuke
2) Proponowan± rangê: A niech bêdzie Chunnin.
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: ANBU
4)Proponowane techniki: Zostawiam Tylko ¿eby by³y klanowe.

A czemu¿ to tu nie ma historii?
Ranga genin, techniki:
Konchuu Sekkou
Muchiyose no Jutsu
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Kawarimi no jutsu
1) Imiê: Dayu Aburame
2) Proponowana ranga: Chunnin.
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: Hunter Ninja
4)Proponowane techniki:

Link do kp
http://www.shinnobi.cba.p...p=157290#157290
Klanowe:
Mushi Kawarimi no Jutsu E 150
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu C 150
Mushikame no Jutsu B 200
Mushi Dama A 250(prosi³bym o t± technikê ze wzglêdu na kp jakie napisa³em je¶li mo¿na by by³o )
Soshaku no Jutsu B 200
Katon:
Yougan Kushi C 200

Jak nie bêdê móg³ mieæ mushi dama to proszê wtedy o Gakure no jutsu C 150
Mushi Kawarimi no Jutsu
Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Kai
Mushi Dama
Soshaku no Jutsu
Yougan Kushi
1) Imiê: Miyoshi
2) Proponowan± rangê: Chuunin (Je¶li kp za krótka to moge poprawiæ)
3) Proponowany zawód z pomiêdzy: Brak
4)Proponowane techniki :

Konchuu Sekkou
Ranga: D
Technika polega na wys³aniu robaka na zwiady, mo¿emy widzieæ jego oczami. Jest to przydatna i raczej niezauwa¿alna oraz prosta Technika zwiadowcza.
Koszt: 100

Muchiyose no Jutsu
Ranga:D
Jest to klanowy rodzaj techniki przywo³ania. U¿ytkownik k³adzie d³oñ na jakim¶ pod³o¿u po czym wysy³a swoj± Chakrê, po chwili przy rêce u¿ytkownika pojawiaj± siê ró¿ne robaki.
Koszt: 100

Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu
Ranga: C
Jak sama nazwa wskazuje Technika ta wytwarza klona stworzonego z wielu robaków. Bunshin mo¿e u¿ywaæ tych samych Technik co u¿ytkownik, jednak¿e po zranieniu rozpada siê na tysi±ce owadów.
Koszt: 150 za klona

Mushi Kawarimi no Jutsu
Ranga: E.
Opis: Podstawowa technika klanu, jest to w³a¶ciwie inna odmiana niezwykle znanej techniki Kawarimi no Jutsu. Ró¿ni siê od niej tym, ¿e nie trzeba do niej sk³adaæ pieczêci, dziêki czemu jest du¿o skuteczniejsza, a tak¿e tym, ¿e nie musimy mieæ ¿adnego przedmiotu do podmiany. Po u¿yciu tego Kawarimi na naszym miejscu pojawia siê chmara chakro¿ernych robaków, które mo¿emy wykorzystaæ w walce. Bardzo przydatna technika.
Obrazek: Brak.
Koszt chakry:: 150PCh

Konchuu Hei
Ranga: B
Technika wytwarza ¶cianê z robaków, jest to Jutsu typowo defensywne.
Koszt: 200

Soshaku no Jutsu
Ranga: B
Jedna z ofensywnych technik klanu. Polega na wys³aniu na przeciwnika robaków, które szybko go obchodz±, nastêpnie zaczynaj± k±saæ i co rudne zabieraj± 100Pch
Koszt: 200

KP : http://www.shinnobi.cba.p...p=168520#168520
Regulamin powiada:

Cytat: 20. NOWI U¯YTKOWNICY ZACZYNAJ¡ OD GENINA, w wyj±tkowych sytuacjach mo¿na otrzymaæ chunina, ale trzeba nas czym¶ "urzec"* [nie przyjmujemy nowych osób do organizacji. Aby zostaæ cz³onkiem organizacji nale¿y napisaæ minimum 25 postów na podstawie których bêdziemy decydowali, czy dana osoba mo¿e zostaæ cz³onkiem organizacji.
*Karta postaci nieprzeciêtnie napisana, stosunkowo d³uga, nie powielaj±ca siê (typu: straci³em rodziców, cudem ocala³em, okaza³em siê wybitnym ninja itp) [mniej wiêcej: chunnin - 3 strony a4 czcionk± 12, nawet jak napiszecie 25 stron nie pro¶cie nas o Jouninów. (chyba ¿e pojawi siê og³oszenie ¿e z racji jakiej¶ okazji danego dnia dajemy tak± rangê)]

Historia na chuunina to minimum trzy strony A4. Twoja ma... 1,3 A4, mo¿e 1,5? Nie powiem, ¿eby Twoja KP zachwyca³a mnie stylem pisania.

Ranga: Genin.

Techniki:
-Muchiyose no Jutsu
-Kekkai Konchuu Bunshin no Jutsu

Podaj mi swój ¿ywio³, wtedy dostaniesz resztê...

Nawiasem, zmieni³am trochê wasze techniki, bo by³y ¶miesznie niskie rangami i tanie w chakrze, a w czasie gry mog³y pojawiæ siê... Nie¶cis³o¶ci...
imie stachuk

ranga genin

zawod obojentnie

techniki konchu hei

mushi kawariami no jutsu
Po pierwsze przeczytaj regulamin, po drugie uzupe³nij pola profilu, po trzecie wy¶lij mi inny KLIMATYCZNY nieck.

Edti:
Bardzo zdolnie i jak¿e oryginalnie. Zabuza z klanu Aburame. Ranga genin, techniki:
-Konchuu Sekkou
-Muchiyose no Jutsu
-Iwa Kawarimi
-Iwa Nadare/Hi no Hagane