ďťż

grueneberg

Przychodzę dzisiaj z pracy, patrze, nie ma drzwi wejściowych do klatki. czy ktoś wie, czy to początek wymiany wadliwycg drzwi? Tylko czy zostanie tak przez całą noc?


Rozmawiałem z Administratorem. Wymiana wadliwych drzwi została rozpoczęta.
Szkoda, że nie zdjeli starych i od razu nie założyli nowych. No ale trudno.
Szkoda ciepelka ktore ucieka z budynku .

ps .Oby tylko nie zrobili numeru i nie odnowili starych albo co jeszcze smieszniejsze nie pozamieniali klatkami i dalej twierdzili ze dokonali wymiany na prawie NOWE.Prawie robi roznice


Dzisiaj na spacerze z psem zauważyliśmy brak dzrzwi w trzech pierwszych klatkach B2... Czyżby epidemia??
wczoraj wracając z pracy zauważyłam, że drzwi w B1 sie pojawiły. Nie wiem czy są nowe bo niezbyt mogłam zauważyc różnicę, sa oklejone taśmą zabezpieczająca więc jakby nowe ale co milsze karteczki z oznaczeniami klatek, które rozwieszałąm w ubiegłym tygodniu pojawiły się na tych chyba nowych drzwiach
Rozmawiałem o tych drzwiach z administratorem, podobno profile aluminiowe są nowe i wzmocnione, ale szyby są ze starych drzwi przełożone. Niestety mimo, że nowe profile to i tak są w nich powycinane elementy i odpadająca farba(podobno tak ma być, taka technika), jak dla mnie conajmniej dziwna. Nowe powinny być bez dodatkowych wycięć. Zamykają się też jak chcą, ale to podobno się poprawi jak zostaną wyregulowane. Pan administrator podchodzi do sprawy poważnie i powiedziła, że odbirze te drzwi jak będą w 100% sprawne.
szyby są stare, co najwyżej profile wymienione - wczoraj sprawdziliśmy -

Wszystko na naszym osiedlu, np. te 'nowe' drzwi, są z drugiej ręki...

Nawet malowanie balkonów zostało wykonane lipnie, bo w zakamarkach zbiera się woda i metal zaczyna rdzewieć.

Mam nadzieję, że tylko takie drobnostki będą się zdarzać.