ďťż

grueneberg

Dziaj rozmawialam z kierownikiem budowy na temat sytuacji jakie maja miejsce w naszych blokach , i co uslyszalam ? Pan powiedzial mi ze nie tylko nas zalewa i zalewa rowniez w innych miejscach wiec i tak z tym nic nie zrobia , wiec go zapytalam gdzie sie bedzie zbierala woda w takich sytuacjach , na co on mi odpowiedzial , NIE WIE PANI? NO PRZECIEZ W GARAZACH , NA CO ON JA MU ODPOWIEDZIALAM ALE PRZECIEZ TAM BEDA SAMOCHODY , NA CO ON SIE ZASMIAŁ I POWIEDZIAŁ" PRZECIEŻ SAMOCHODY SĄ UBEZPIECZONE , PRZECIEŻ DOSTANIE PANI ODSZKODOWANIE" LUDZIE !!!!!!!! COŚ TU NIE JEST TAK ............... TRZEBA IM SIĘ WZIĄĆ ZA TYŁKI I PORZĄDNIE JE SKOPAĆ

AGA



a czy Sąsiadka Aga była wczoraj na spotkaniu?
pewnie , ze byłam
Niezmiennie uważam, że należy uporządkować sprawy i zrobimy to. Dosyć tego co nam funduje syndyk z całym tym swoim "zapleczem". Jeśli sami nie zadbamy o siebie, nikt, a tymbardziej w/w tego nie zrobi. Hough !


Tez tak myśle , MUSIMY SIE TRZYMAĆ RAZEM I MUSIMY WALCZYĆ O SWOJE .