ďťż

grueneberg

Jedna trasa na Nocnym przewiduje wyjście ze Słowianki na Romankę. Byliśmy tam w niedzielę i dlatego ostrzegam - żadnej ścieżki nie ma, że nie wspomnę o szlaku. Jest wycinka, wiele połamanych drzew, płaty śniegu, w które się wpada po uda (na Nocnym to odpadnie), krótko mówiąc solidne chaszczowanie, a kto na Romankę chaszczował, to wie o czym mówię. Mnie się to zdarzyło już chyba trzeci raz, bo za każdym razem ta ścieżka się gubiła. My chaszczowaliśmy z dzieckiem na plecach, Ewa nie wiedziała, czy się śmiać z rodziców czy płakać, ale uczestnicy rajdu mogą nie być tacy twardzi. Pod rozwagę prowadzącym.


dzięki za info.
cześć!!

a szedł ktoś może ostatnio (kilka dni wstecz) na odcinku Trzy Kopce - Miziowa i jest w stanie odpowiedzieć na bardzo ważne dla mnie pytanie a mianowicie czy tam jeszcze śnieg leży??

w piatek lezalo jeszcze calkiem soporo, ale topniał w oczach


ooooooo, dzięki za błyskawiczną odpowiedź:) mam nadziejęże się szybko straci z oczu!!!!
Witam,

W sobotę (2 maja) po południu było go na trasie jeszcze całkiem sporo. Jedynie podejście na Palenicę od strony Miziowej było całkowicie wolne od śniegu. Najwięcej śniegu na trawersie Szczawiany (podejście z Hali Cudzichowej do Polany Tanecznik). Zejście z Palenicy w stronę Trzech Kopców zaśnieżone – wąski fragment drogi całkowicie mokry (błoto). Ponieważ temperatury są dodatnie (w niedzielę w nocy +6 C), dlatego będzie na pewno silnie topniał. Na rajdzie powinno być już dobrze, chociaż ze względu na topnienie nie da się przejść „sucha stopą” – ale błocko też ma swoje uroki. Szlak żółty na Pilsko (z Miziowej) na obszarze trawersu całkowicie zaśnieżony i niebezpieczny – śliski śnieg przy sporej ekspozycji – przy braku „szczęścia” można było zjachać kilkanaście metrów. Powyżej trawersu spokojnie i sucho.

Pozdrawiam,

Piotr
Hej

Tak już któryś dzień z rzędu zaglam na forum licząc, że ktoś wspomni coś o minionym Rajdzie Nocnym, rzuci jakieś fotki a tu cisza, jakby nic ciekawego się nie wydarzyło .

Zacznę więc pierwszy.
Dziękuję za tak fajną imprezę. Dawno nie byłem na tak udanej imprezie ... (dawno czyli od ostatniego bacowania
Było naprawdę bardzo miło, wszystko było tak dobrze zorganizowane, że robiło wrażenie wyjątkowo profesjonalnego. Cieszę się że ciągle ma sie wrażenie że Koło jednak żyje i te typowe dla nas imprezy wychodzą z takim efektem. Tyle uczestników to też wspaniała sprawa.
W każdym razie dla wszystkich organizatorów wielkie GRATULACJE

Pozdrowienia
Lechu
Choć mnie nie było, też czekam na relację
Ja jako szefowa Kursu, który tak cudnie zorganizował tegoroczny Rajd, wyraziłam swoją opinię o Rajdzie na podsumowaniu, więc moi wiedzą, co ja myślę na ten temat. No i nie wypada mi ich tak chwalić na ogólnym forum, bo mogę ich zepsuć a jeszcze muszą przygotować Jesienne Bacowanie Zatem obejrzyjcie sobie zdjęcia Choć one w żadnej mierze nie oddają ogromu ich pracy ani perfekcyjnego zorganizowania http://picasaweb.google.p...50910RajdNocny#
hej. Też zaglądałam na forum, czy ktoś cos o Rajdzie napisał. I też nie wypada mi znowu chwalić kursu, bo jeszcze się rozbestwią.;) No niemniej, zdając relację Panu Prezesowi, musiałam mu powiedzieć, ku jego wielkiemu ubolewaniu, że "no nie było ich za co opier******" ;);) Gratuluję, i muszę przyznać, że statystyka też się myli Pozdrówki
Fasolka uzyskała bardzo dobrą opinię w ustach Jacka-Technologa, który to znany jest za bardzo cięty język, więc rajd można uznać za udany:)
A tak serio, to moc wrażeń na trasie (poza spadającymi drzewami na grupę) i występ magika- ale nas wkurzał, że tak w jajo nas robi, mimo, że siedzieliśmy z metr od niego! Za bardzo dobrą organizację i urozmaicenie wieczoru, dzięki!!
A ja pragnę podziękować uczestnikom rajdu (w tym z trasy nr 1 ) za liczne przybycie, za niepowtarzalną atmosferę i podczas wędrówki, i na mecie. Oby zawsze nam się trafiali tacy współtowarzysze na szlakach

Dzięki również przewodnikom kołowym, którzy zgodzili się na trud wędrówki z poszczególnymi trasami (Agato, Ulo, Emilu, Michale - wielkie dzięki! )

Z perspektywy kursu waża jest również obecność przewodników z koła, jak i ludzi związanych z kołem, dlatego cieszę się, że mogliśmy oglądać znajome twarze na Górowej

to tyle z perspektywy prowadzącej trasę

a jeśli chodzi o Wielkich zaangażowanych na mecie, pozwolę innym złożyć hołd wdzięczności, a jest za co !

Ania
A jakaś relacja z fotkami ? co gdzie, kiedy, ile ? Bo jak nie będzie to ochrzan nieunikniony
http://picasaweb.google.pl/rjka79/RajdNocny2009#
Ja też dziękuję za udany wyjazd i pycha fasolkę.

Konkurencja w kwestii gotowania fasolki w kole coraz większa,więc nie pozostaje mi nic innego tylko zaprosić wszystkich kucharzy i kuchcików do gotowania fasolki na "Fasolce".

Monopol na obieranie czosnku sobie zostawię, bo z tymi wampirami to nigdy nic nie wiadomo.

Chyba,że magiczna różdżka iluzjonisty pomoże?

Wielkie dzięki

Ula
A to zdjęcia z trasy nr 1, którą dzielnie pokonało 20 osób
http://picasaweb.google.p.../RajdNocny2009#
Aga
http://picasaweb.google.com/mikruska/RajdNocny#

zdjęcia z trasy nr 3

pozdrawiam