grueneberg
To wielkie drewniane schody. Nimi można się dostać do części mieszkalnej budynku. Jednak poręcz nie jest z drewna a z marmuru. Dla niektórych to dziwny sposób budowania , takich schodów , w nowym domu , lepiej by było zrobić coś dla prawdziwych shinnobi. Jednak te schody były wyjątkowe , potrafiły się całkowicie zwinąć i stworzyć zjeżdżalnie , z której łatwo było spaść. Na ścianie przy schodach wisiało mnóstwo obrazów , które zakrywały ścianę , ponad więzieniem , umieszczonym w tym budynku. Stopnie były duże , tworzył je sam Wi Dim z myślą o swojej rodzinie.
Białowłosy Sage powoli wchodzi po drewnianych schodach do prawą ręką trzymając poręcz. Wygląda jakby nie mógł się doczekać odpoczynku po ciężkiej pracy. Istotnie był zmęczony ciężką podróżą i wyczerpany brakiem chakry , ale to nie powód do takiego zachowania. Może po prostu zachwycał się drewnianą poręczą , od dawna lider brzasku nie wchodził po tak pięknie zdobi0onych schodach. Powoli Wi doszedł na drugie piętro i ruszył w kierunku swojego pokoiku.
Białowłosy Sage powoli wchodzi po drewnianych schodach do prawą ręką trzymając poręcz. Wygląda jakby nie mógł się doczekać odpoczynku po ciężkiej pracy. Istotnie był zmęczony ciężką podróżą i wyczerpany brakiem chakry , ale to nie powód do takiego zachowania. Może po prostu zachwycał się drewnianą poręczą , od dawna lider brzasku nie wchodził po tak pięknie zdobi0onych schodach. Powoli Wi doszedł na drugie piętro i ruszył w kierunku swojego pokoiku.