grueneberg
Witam Was.
Jako Członek Zarządu chcę się podzielić z Wami emailem, który otrzymaliśmy na naszą Wspólnotową skrzynkę emailową. Adresata przepraszam, że użyję tego materiału w tym poście, ale robię to dla większej świadomości ogółu.
A więc napisano:
"> > witam
> >
> > własnie przeczytam informację na tablicy wywieszoną na klatce. powiem
> > szczerze, że jestem zbulwersowana tym co przeczytałam. czy mam
> > rozumieć, że skoro jacys ludzie nie opłacaja swoich mieszkań to my
> > jako Ci którzy robią opłaty w mieszkaniach na bieżąco mamy miec
> > podwyżki i spłacić za niech te zadłużenia? To chyba jest
> > śmieszne....... prosze mi pokazac jakis dokumnet prawny, w którym jest
> > napisane że tak się robi. a poza tym, skoro mieszkańcy nie płaca to
> > może należy ich wysiedlić? ja nie mam zamiaru płacić za kogoś
> > swoimi cięzko zarobionymi pieniędzmy. tak mówiliście, że będzie
> > współnota i będzie tak fajnie, będą obniżki i co??
> >
> > proszę o odpowiedź.
> > pozdrawiam"
Szanowna Pani,
chciałbym Pani uświadomić, że aktualnie tak Pani, jak i każdy z nas, uzupełnia( tudzież kredytuje!!) część zadłużenia powstajacego poprzez osoby niepłacące na czas lub w ogóle. Jednakże nie była Pani po prostu świadoma tego faktu! Dodatkowo proszę pamiętać, że brak tych 50k PLN mógł być chwilowo(!!) uzupełniony ze wspólnych pieniędzy SM NOWA- spółdzielnia zarządzając kilkoma nieruchomościami może sobie na takie chwilowe kredytowanie pozwolić, ale już nie wspólnota.
Nie mówimy o "spłacie zadłużenia", ale o skredytowaniu tymczasowym tych zadłużeń do póki nie zostaną one ściągnięte sądowo! Tak więc nie ma co się oburzać, tylko trzeba się chwilę zastanowić.
W grupie osób niepłacących są zapewne 2 podgrupy: grupa działająca świadomie (czyli niskoprocentowany kredyt konsumpcyjny) i grupa 2- osób, którzy mają chilowe problemy finansowe. Obie te grupy nie odbierają (myślę, że świadomie) wezwań do zapłaty i nadal nie wnoszą opłat! Pewnie, że możemy wysiedlić- ale II wojna światowa już dawno się skończyła. Mamy 21 wiek i takie sprawy załatwia się bardziej humanitarnie i według pewnych ogólnie obowiązujących prawideł.
Jak Pani doczytała w piśmie, musimy na bieżąco regulować płatności za media. Jeśli nie zbierzemy brakujących sum to może się okazać, że nie mamy płynności finansowej, bo jak podkreślałem- nie mamy innych wpływów niż te z czynszów i te pieniążki dają nam możliwość działania. Jeśli nie ma wpływów i pojawia się dziura budżetowa- sama Pani wie, czym to może grozić.
Nieświadomym Właścicielom lokali podpowiem, że tym przepisem jest Ustawa o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994r (DzU. z 2000r, Nr 80 poz 903 z późniejszymi zmianami).
Dziennik ten dostępny jest m.in. na stronach Sejmu RP.
Co do szczegółowych zapisów w poruszonej sprawie, to proponuję zapoznać się z następującymi punktami Ustawy:
- Rozdział 3 art. 12 ust. 2
- Art. 17
- Art. 15 ust. 2
- Art. 16
Witam to ja poprosze o wytłumaczenie tak bardziej na chłopski rozum, rozumiem że chwilowe skredytowanie niepłacacych może sie odbic w stawkach czynszowych nas mieszkańcoów płacacych regularnie, a co jeżeli uda już sie zwindykowac tycj nieplacacych czy wtedy czynsz bedzie obnizony??
Nieprawdiłowości trzeba zwalacz od pierwszych obajwów bo jak zrobi się z tego patlologia to trudno będzie z nią walczyć. Tak było u nas na osiedlu,.... na początku wspólona była pobłażliwa więc dług się zwiększał i dochodzili nowi dłużnicy no bo skoro inni nie płacą to po co płacić ... zadłużenie niektórych mieszkań przekraczałoa 4 tys. pln może to dużo może to mało, ale wyść z tego zadłużenia nie każdemu jest łatwo szczególnie jeśli w tzw. międzyczasie stracił pracę i rokłada ręce bo nie ma kasy... w konsekwencji doszło do tego, iż jedno mieszkanie zostało zlicytowne i sprzedane a można było tego uniknąć systematycznie pilnując dłużników. Teraz dłużnicy, którzy dłużej zalegają z opłatą trafiają do Krajowego Rejestru Długów i sytuacja diametralnie się zmieniła...
Z próżnego i Salomon nie naleje.
Z próżnego i Salomon nie naleje.
Stąd chodzi o to aby nalewać póki jeszcze jest z czego - czytaj pilnować aby wszyscy płacili regularnie ( a zadłużenie się nie kumulowało) zanim ktoś popadnie w gorsze tarapaty fiansowe bo wtedy gwarantuję Ci, że regulacja należności wobec wspólnoty będzie na ostatnim miejscu
....czytaj pilnować aby wszyscy płacili regularnie
Ładnie to brzmi, tyle że wiesz, jak to wygląda... wysyłasz zawiadomienie, zawiadomienie, zawiadomienie.... potem kolejne kroki, a to wszystko trwa. NIe mamy po 15 lat, żeby się nawzajem pilnować! Jeśli ktoś nie czuje się zobowiązany do wnoszenia opłat, to znaczy że powinien zgolić wąsy i napić się mleka!
Witam wszystkich mieszkańców.
Niedawno sie wprowadziłem, zaczołem zagladać na nasze forum i zapoznawać sie z tematami tu poruszanymi.
Jeśli chodzi o dłuzników, mam propozycje która może wydawać sie troche prymitywna.
Ale skoro mieszkańcy zalegają z opłatami, nie można ich pozbawić dostaw wody ( może C.O) , bo na te media to Spółdzielnia ( niebawem wspólnota) ma podpisane umowy.
górlu 24. Pewnie, że można. Tylko czy jazda bez szyb w samochodze albo na czterech dojazdówkach to fajna sprawa? Poczytaj wczesniej o formalnych droogach egzekwowania długów. Wiem, że blisko nam geograficznie do Ukrainy, ale mentlalnie staram się być jak najdalej.
NIe ma w mojej wypowiedzi ironii. Po prostu posiedz na forum, poczytaj i zobacz, jakie są realia.
Prawda jest jedna- będąc wspólnotą i mieszkając w blokach niestety pewnymi sprawami się dzielimy. Jeśli jakzdy z nas chciałby mieć tak, jak sobie wymarzy- czas postawić dom.
Kristo, nie do końca się z Tobą zgodzę. Jeżeli jakiś właściciel NOTORYCZNIE nie płaci czynszu, rachunków to nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby mu nie odłączyć mediów. Co to ma wspólnego z Ukrainą? Nie zapłacisz 2-3 rachunków za telefon – Orange, Era itp. odcina Ci nr od sieci. Nie zapłacisz za internet – operator odcina Cię od sieci. Nie zapłacisz na allegro – proszą grzecznie kilka razy, a później kierują sprawę do firmy windykacyjnej, która zajmuje się Twoimi długami – oczywiście na Twój koszt.
Nie mówię tu oczywiście o takiej sytuacji, że ktoś spóźnił się z opłatą za czynsz 3 dni, i trach – odcina mu się wodę. Nie nie. Ale jeżeli jakiś właściciel nie płaci notorycznie swoich rachunków (z Waszej broszurki dowiedziałem się że rekordziści mają po kilkanaście tysięcy zł długu,. A to oznacza że nie płaca chyba czynszu od odbioru mieszkania) to jest to już poważny problem i prędzej czy później odbije się na ogóle wspólnoty.
Odbije się odbije i to raczej wcześniej niż później, jesli ktoś ma zadłużenie kilkanaście tysięcy i nikt tego nie egzekwuje to z miesiąca na miesiąc spadająszanse, że w ogóle je spłaci.... szczególnie, że są inni wierzyciele ( banki, telekomunikacja, energetyka), którym trzeba zapłacić w pierwszej kolejności bo ci wiedzą jak odzyskać pieniądze.
Kolejny etap będzie taki, ze jeśli płacący regularnie zobaczą, że panuje przyzwolnie na nie płacenie to też przestaną płacić bo nikt nie chce być frajerem....
Witam,
Słuszne spostrzeżenia padły powyżej. Problem jest poważny i jeśli się go nie ruszy teraz w (już sporym) zalążku to kłopoty będą się nawarstwiały w sposób podobny do geometrycznego. Trzeba jak najszybciej (ale z odpowiednim rozsądkiem) podjąć uchwałę w tym zakresie. Zarząd powinien nad tym poważnie pomyśleć w ramach opracowywanego statutu Być może wprowadzenie restrykcji w tym względzie na tyle sugestywnie zadziała, że w niektórych przypadkach uniknie się kłopotliwego postępowania windykacyjnego i komornika, a dla niektórych zadziała jak lampka kontrolna, która uchroni ich samych od klęski życiowej w postaci utraty domu. Wydaje mi się, że sposobem może być:
- odcinanie np. wody jako wcale niezły sposób wstępnych ostrzeżeń,
- podanie nr lokali do wiadomości mieszkańców byłoby być może motywujące dla takich spryciarzy od niskooprocentowanych kredytów (to zawsze jest czyjś sąsiad),
- windykacja po przekroczeniu pewnej kwoty i nie odebraniu wezwań do zapłaty oraz nie stawienia się do zarządu wspólnoty (z wyjaśnieniem),
- bezwarunkowa windykacja po przekroczeniu pewnej granicznej kwoty (np. 30 x czynszów) zapewniająca w 100% odzyskanie długu wraz z kosztami jego windykacji.
Na wszystko są zapewne sposoby wypracowane przez inne wspólnoty. Wystarczy zasięgnąć języka i dobrych wzorców.
Co do odcinania wody i Ukrainy to uważam, że trzeba działać adekwatnie do stanu rozwoju społeczeństwa. Jak ktoś kombinuje to jest bardziej zaawansowany bo potrafi to robić czy prymitywny bo okrada swoich własnych sąsiadów....... Pozostawiam do oceny...
Co do kredytowania to zgodzę się jeśli jest to upłynnianie finansowe ale nie zgodzę się jeśli wspólnota (nasze kieszenie) miała by odgrywać rolę niskoprocentowego banku. Na ten cel możemy sobie stworzyć koleżeńską kasę zapomogowo-pożyczkową.
Pozdrawiam
Przed odcięciem komukolwiek mediów przez Wspólnotę proponuję zapoznac się z prawodawstwem obowiązującym w Polsce, gdyż może to skutkowac postępowaniem karnym wobec Wspólnoty ze wszystkimi konsekwencjami finansowymi.
To zrozumiałe. Też mi się wydaje, że tak może być ale wywieszenie przynajmniej nr lokali, które zalegają nie powinno stanowić problemu bo przecież nie ujawnia się danych osobowych. Poza tym podtrzymuję pomysły, które podałem.
Przed odcięciem komukolwiek mediów przez Wspólnotę proponuję zapoznac się z prawodawstwem obowiązującym w Polsce, gdyż może to skutkowac postępowaniem karnym wobec Wspólnoty ze wszystkimi konsekwencjami finansowymi.
Kolega ma pewnie na myśli ustawę o ochronie lokatorów??? Tym przypadku nie ma ona zastosowania ponieważ nie dotyczy lokatora tylko właściciela. Tak samo jak w przypadku eksmisji, lokatora-najemcę nie możesz wyrzucić na bruk a właściciela mieszkania możesz zwindykować włącznie jeśli zajedzie taka potrzeba z wyrzuceniem na bruk... Wiem bo mieliśmy taki przypadek w wspólnocie nie jest to miła sprawa ale czasem nie ma innego wyjścia więc lepiej działać z wyprzedzeniem.
........... wywieszenie przynajmniej nr lokali, które zalegają nie powinno stanowić problemu bo przecież nie ujawnia się danych osobowych..
Żebro2- proponuję, żebyś wywiesił i się podpisał pod tym. Przecież nic za to nie grozi!
Pisać to nie problem, ale zrobić to Rocket Science.
To mi te dane przekaż .
Nie mogę Ci ich przekazać.
[quote="kristo"]
Jako Członek Zarządu chcę się podzielić z Wami emailem, który otrzymaliśmy na naszą Wspólnotową skrzynkę emailową. Adresata przepraszam, że użyję tego materiału w tym poście, ale robię to dla większej świadomości ogółu.
A więc napisano:
"> > witam
> >
> > własnie przeczytam informację na tablicy wywieszoną na klatce. powiem
> > szczerze, że jestem zbulwersowana tym co przeczytałam. czy mam
> > rozumieć, że skoro jacys ludzie nie opłacaja swoich mieszkań to my
> > jako Ci którzy robią opłaty w mieszkaniach na bieżąco mamy miec
> > podwyżki i spłacić za niech te zadłużenia? To chyba jest
> > śmieszne....... prosze mi pokazac jakis dokumnet prawny, w którym jest
> > napisane że tak się robi. a poza tym, skoro mieszkańcy nie płaca to
> > może należy ich wysiedlić? ja nie mam zamiaru płacić za kogoś
> > swoimi cięzko zarobionymi pieniędzmy. tak mówiliście, że będzie
> > współnota i będzie tak fajnie, będą obniżki i co??
> >
> > proszę o odpowiedź.
> > pozdrawiam"
Szanowna Pani,
chciałbym Pani uświadomić, że aktualnie tak Pani, jak i każdy z nas, uzupełnia( tudzież kredytuje!!) część zadłużenia powstajacego poprzez osoby niepłacące na czas lub w ogóle. Jednakże nie była Pani po prostu świadoma tego faktu! Dodatkowo proszę pamiętać, że brak tych 50k PLN mógł być chwilowo(!!) uzupełniony ze wspólnych pieniędzy SM NOWA- spółdzielnia zarządzając kilkoma nieruchomościami może sobie na takie chwilowe kredytowanie pozwolić, ale już nie wspólnota.
Nie mówimy o "spłacie zadłużenia", ale o skredytowaniu tymczasowym tych zadłużeń do póki nie zostaną one ściągnięte sądowo! Tak więc nie ma co się oburzać, tylko trzeba się chwilę zastanowić.
W grupie osób niepłacących są zapewne 2 podgrupy: grupa działająca świadomie (czyli niskoprocentowany kredyt konsumpcyjny) i grupa 2- osób, którzy mają chilowe problemy finansowe. Obie te grupy nie odbierają (myślę, że świadomie) wezwań do zapłaty i nadal nie wnoszą opłat! Pewnie, że możemy wysiedlić- ale II wojna światowa już dawno się skończyła. Mamy 21 wiek i takie sprawy załatwia się bardziej humanitarnie i według pewnych ogólnie obowiązujących prawideł.
Jak Pani doczytała w piśmie, musimy na bieżąco regulować płatności za media. Jeśli nie zbierzemy brakujących sum to może się okazać, że nie mamy płynności finansowej, bo jak podkreślałem- nie mamy innych wpływów niż te z czynszów i te pieniążki dają nam możliwość działania. Jeśli nie ma wpływów i pojawia się dziura budżetowa- sama Pani wie, czym to może grozić.
Nieświadomym Właścicielom lokali podpowiem, że tym przepisem jest Ustawa o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994r (DzU. z 2000r, Nr 80 poz 903 z późniejszymi zmianami).
Dziennik ten dostępny jest m.in. na stronach Sejmu RP.
Co do szczegółowych zapisów w poruszonej sprawie, to proponuję zapoznać się z następującymi punktami Ustawy:
- Rozdział 3 art. 12 ust. 2
- Art. 17
- Art. 15 ust. 2
- Art. 16
Witam to ja poprosze o wytłumaczenie tak bardziej na chłopski rozum, rozumiem że chwilowe skredytowanie niepłacacych może sie odbic w stawkach czynszowych nas mieszkańcoów płacacych regularnie, a co jeżeli uda już sie zwindykowac tycj nieplacacych czy wtedy czynsz bedzie obnizony??
Nieprawdiłowości trzeba zwalacz od pierwszych obajwów bo jak zrobi się z tego patlologia to trudno będzie z nią walczyć. Tak było u nas na osiedlu,.... na początku wspólona była pobłażliwa więc dług się zwiększał i dochodzili nowi dłużnicy no bo skoro inni nie płacą to po co płacić ... zadłużenie niektórych mieszkań przekraczałoa 4 tys. pln może to dużo może to mało, ale wyść z tego zadłużenia nie każdemu jest łatwo szczególnie jeśli w tzw. międzyczasie stracił pracę i rokłada ręce bo nie ma kasy... w konsekwencji doszło do tego, iż jedno mieszkanie zostało zlicytowne i sprzedane a można było tego uniknąć systematycznie pilnując dłużników. Teraz dłużnicy, którzy dłużej zalegają z opłatą trafiają do Krajowego Rejestru Długów i sytuacja diametralnie się zmieniła...
Z próżnego i Salomon nie naleje.
Z próżnego i Salomon nie naleje.
Stąd chodzi o to aby nalewać póki jeszcze jest z czego - czytaj pilnować aby wszyscy płacili regularnie ( a zadłużenie się nie kumulowało) zanim ktoś popadnie w gorsze tarapaty fiansowe bo wtedy gwarantuję Ci, że regulacja należności wobec wspólnoty będzie na ostatnim miejscu
....czytaj pilnować aby wszyscy płacili regularnie
Ładnie to brzmi, tyle że wiesz, jak to wygląda... wysyłasz zawiadomienie, zawiadomienie, zawiadomienie.... potem kolejne kroki, a to wszystko trwa. NIe mamy po 15 lat, żeby się nawzajem pilnować! Jeśli ktoś nie czuje się zobowiązany do wnoszenia opłat, to znaczy że powinien zgolić wąsy i napić się mleka!
Witam wszystkich mieszkańców.
Niedawno sie wprowadziłem, zaczołem zagladać na nasze forum i zapoznawać sie z tematami tu poruszanymi.
Jeśli chodzi o dłuzników, mam propozycje która może wydawać sie troche prymitywna.
Ale skoro mieszkańcy zalegają z opłatami, nie można ich pozbawić dostaw wody ( może C.O) , bo na te media to Spółdzielnia ( niebawem wspólnota) ma podpisane umowy.
górlu 24. Pewnie, że można. Tylko czy jazda bez szyb w samochodze albo na czterech dojazdówkach to fajna sprawa? Poczytaj wczesniej o formalnych droogach egzekwowania długów. Wiem, że blisko nam geograficznie do Ukrainy, ale mentlalnie staram się być jak najdalej.
NIe ma w mojej wypowiedzi ironii. Po prostu posiedz na forum, poczytaj i zobacz, jakie są realia.
Prawda jest jedna- będąc wspólnotą i mieszkając w blokach niestety pewnymi sprawami się dzielimy. Jeśli jakzdy z nas chciałby mieć tak, jak sobie wymarzy- czas postawić dom.
Kristo, nie do końca się z Tobą zgodzę. Jeżeli jakiś właściciel NOTORYCZNIE nie płaci czynszu, rachunków to nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby mu nie odłączyć mediów. Co to ma wspólnego z Ukrainą? Nie zapłacisz 2-3 rachunków za telefon – Orange, Era itp. odcina Ci nr od sieci. Nie zapłacisz za internet – operator odcina Cię od sieci. Nie zapłacisz na allegro – proszą grzecznie kilka razy, a później kierują sprawę do firmy windykacyjnej, która zajmuje się Twoimi długami – oczywiście na Twój koszt.
Nie mówię tu oczywiście o takiej sytuacji, że ktoś spóźnił się z opłatą za czynsz 3 dni, i trach – odcina mu się wodę. Nie nie. Ale jeżeli jakiś właściciel nie płaci notorycznie swoich rachunków (z Waszej broszurki dowiedziałem się że rekordziści mają po kilkanaście tysięcy zł długu,. A to oznacza że nie płaca chyba czynszu od odbioru mieszkania) to jest to już poważny problem i prędzej czy później odbije się na ogóle wspólnoty.
Odbije się odbije i to raczej wcześniej niż później, jesli ktoś ma zadłużenie kilkanaście tysięcy i nikt tego nie egzekwuje to z miesiąca na miesiąc spadająszanse, że w ogóle je spłaci.... szczególnie, że są inni wierzyciele ( banki, telekomunikacja, energetyka), którym trzeba zapłacić w pierwszej kolejności bo ci wiedzą jak odzyskać pieniądze.
Kolejny etap będzie taki, ze jeśli płacący regularnie zobaczą, że panuje przyzwolnie na nie płacenie to też przestaną płacić bo nikt nie chce być frajerem....
Witam,
Słuszne spostrzeżenia padły powyżej. Problem jest poważny i jeśli się go nie ruszy teraz w (już sporym) zalążku to kłopoty będą się nawarstwiały w sposób podobny do geometrycznego. Trzeba jak najszybciej (ale z odpowiednim rozsądkiem) podjąć uchwałę w tym zakresie. Zarząd powinien nad tym poważnie pomyśleć w ramach opracowywanego statutu Być może wprowadzenie restrykcji w tym względzie na tyle sugestywnie zadziała, że w niektórych przypadkach uniknie się kłopotliwego postępowania windykacyjnego i komornika, a dla niektórych zadziała jak lampka kontrolna, która uchroni ich samych od klęski życiowej w postaci utraty domu. Wydaje mi się, że sposobem może być:
- odcinanie np. wody jako wcale niezły sposób wstępnych ostrzeżeń,
- podanie nr lokali do wiadomości mieszkańców byłoby być może motywujące dla takich spryciarzy od niskooprocentowanych kredytów (to zawsze jest czyjś sąsiad),
- windykacja po przekroczeniu pewnej kwoty i nie odebraniu wezwań do zapłaty oraz nie stawienia się do zarządu wspólnoty (z wyjaśnieniem),
- bezwarunkowa windykacja po przekroczeniu pewnej granicznej kwoty (np. 30 x czynszów) zapewniająca w 100% odzyskanie długu wraz z kosztami jego windykacji.
Na wszystko są zapewne sposoby wypracowane przez inne wspólnoty. Wystarczy zasięgnąć języka i dobrych wzorców.
Co do odcinania wody i Ukrainy to uważam, że trzeba działać adekwatnie do stanu rozwoju społeczeństwa. Jak ktoś kombinuje to jest bardziej zaawansowany bo potrafi to robić czy prymitywny bo okrada swoich własnych sąsiadów....... Pozostawiam do oceny...
Co do kredytowania to zgodzę się jeśli jest to upłynnianie finansowe ale nie zgodzę się jeśli wspólnota (nasze kieszenie) miała by odgrywać rolę niskoprocentowego banku. Na ten cel możemy sobie stworzyć koleżeńską kasę zapomogowo-pożyczkową.
Pozdrawiam
Przed odcięciem komukolwiek mediów przez Wspólnotę proponuję zapoznac się z prawodawstwem obowiązującym w Polsce, gdyż może to skutkowac postępowaniem karnym wobec Wspólnoty ze wszystkimi konsekwencjami finansowymi.
To zrozumiałe. Też mi się wydaje, że tak może być ale wywieszenie przynajmniej nr lokali, które zalegają nie powinno stanowić problemu bo przecież nie ujawnia się danych osobowych. Poza tym podtrzymuję pomysły, które podałem.
Przed odcięciem komukolwiek mediów przez Wspólnotę proponuję zapoznac się z prawodawstwem obowiązującym w Polsce, gdyż może to skutkowac postępowaniem karnym wobec Wspólnoty ze wszystkimi konsekwencjami finansowymi.
Kolega ma pewnie na myśli ustawę o ochronie lokatorów??? Tym przypadku nie ma ona zastosowania ponieważ nie dotyczy lokatora tylko właściciela. Tak samo jak w przypadku eksmisji, lokatora-najemcę nie możesz wyrzucić na bruk a właściciela mieszkania możesz zwindykować włącznie jeśli zajedzie taka potrzeba z wyrzuceniem na bruk... Wiem bo mieliśmy taki przypadek w wspólnocie nie jest to miła sprawa ale czasem nie ma innego wyjścia więc lepiej działać z wyprzedzeniem.
........... wywieszenie przynajmniej nr lokali, które zalegają nie powinno stanowić problemu bo przecież nie ujawnia się danych osobowych..
Żebro2- proponuję, żebyś wywiesił i się podpisał pod tym. Przecież nic za to nie grozi!
Pisać to nie problem, ale zrobić to Rocket Science.
To mi te dane przekaż .
Nie mogę Ci ich przekazać.
[quote="kristo"]