grueneberg
czy nie uważacie, że oprócz numerów na bloku przydałyby się jakieś oznaczenia klatek?
numerację mamy, za przeproszeniem, od dupy strony.
Ileż to razy tłumaczyłam dostawcom, że moja trzecia klatka to jednak jakby ta druga. Znajomych nawet zimą wyczekuję na balkonie ponieważ mimo wiary w ich inteligencję pomocną w zrozumieniu moich opisów, wolę aby nie błądzili.
A w naszym B1 tylko 4 klatki są.
W B2 ostatnio kierowałam dostawcę pizzy który poleciał do pierwszej (hen, hen daleko) zamiast do siódmej chyba czyli pierwszej od wjazdu.
Poza tym oznaczenie klatek to chyba coś normalnego na innych osiedlach.
Komu to głosić??
jakiś czas temu umiesciłam tego posta, nie było większego odzewu, wątek jednak przewinął sie w innych tematach.
Po rozmowie z panem Administratorem dowiedzieliśmy się, że klatki mają byc oznaczone ale nastapi to dopiero po wymianie drzwi. Wszystkie drzwi wejściowe do klatek mają byc wymienione (prawie wszystkie).
W związku z tym, że znajomi i dostawcy (przede wszystkim) błądzą po osiedlu w bloku B1 nakleilismy (ja nakleiłam ale z inicjatywy przedstawicieli Stowarzyszenia ) na wszystkich drzwiach numery klatek wraz z "zakresem" mieszkań.
Nie wiem jak długo to powisi ale miejmy nadzieję, że mamy kulturalnych sąsiadów i te małe karteczki ale jakże ułatwiające zycie nie zostaną szybko zerwane.
Może znajdzie się ktoś chętny aby zliczyć mieszkania w B2 i uczynić tak samo?
Przepraszam ale niestety nie mam czasu biegac po całym osiedlu i sprawdzać wszystkie klatki po kolei, czekamy na inicjatywę B2.
Dzieki Helenko wielkie ,mysle ze jakby ktos podal nawet w tym temacie jaka jest numeracja mieszkan w poszczegolnych klatkach B2 spokojnie nawet my moglibysmy to wydrukowac i rozwiesic
numerki są na skrzynkach ale niestety nie nam dane wejść do B2 - nie znamy kodów
Ludzie, nie wszyscy na raz!! Jeden, góra dwóch starczy.
mam juz dane od Michała, na formatce z B1 zrobi się tak samo i mysle, ze do niedzieli się z tym uporamy
numerację mamy, za przeproszeniem, od dupy strony.
Ileż to razy tłumaczyłam dostawcom, że moja trzecia klatka to jednak jakby ta druga. Znajomych nawet zimą wyczekuję na balkonie ponieważ mimo wiary w ich inteligencję pomocną w zrozumieniu moich opisów, wolę aby nie błądzili.
A w naszym B1 tylko 4 klatki są.
W B2 ostatnio kierowałam dostawcę pizzy który poleciał do pierwszej (hen, hen daleko) zamiast do siódmej chyba czyli pierwszej od wjazdu.
Poza tym oznaczenie klatek to chyba coś normalnego na innych osiedlach.
Komu to głosić??
jakiś czas temu umiesciłam tego posta, nie było większego odzewu, wątek jednak przewinął sie w innych tematach.
Po rozmowie z panem Administratorem dowiedzieliśmy się, że klatki mają byc oznaczone ale nastapi to dopiero po wymianie drzwi. Wszystkie drzwi wejściowe do klatek mają byc wymienione (prawie wszystkie).
W związku z tym, że znajomi i dostawcy (przede wszystkim) błądzą po osiedlu w bloku B1 nakleilismy (ja nakleiłam ale z inicjatywy przedstawicieli Stowarzyszenia ) na wszystkich drzwiach numery klatek wraz z "zakresem" mieszkań.
Nie wiem jak długo to powisi ale miejmy nadzieję, że mamy kulturalnych sąsiadów i te małe karteczki ale jakże ułatwiające zycie nie zostaną szybko zerwane.
Może znajdzie się ktoś chętny aby zliczyć mieszkania w B2 i uczynić tak samo?
Przepraszam ale niestety nie mam czasu biegac po całym osiedlu i sprawdzać wszystkie klatki po kolei, czekamy na inicjatywę B2.
Dzieki Helenko wielkie ,mysle ze jakby ktos podal nawet w tym temacie jaka jest numeracja mieszkan w poszczegolnych klatkach B2 spokojnie nawet my moglibysmy to wydrukowac i rozwiesic
numerki są na skrzynkach ale niestety nie nam dane wejść do B2 - nie znamy kodów
Ludzie, nie wszyscy na raz!! Jeden, góra dwóch starczy.
mam juz dane od Michała, na formatce z B1 zrobi się tak samo i mysle, ze do niedzieli się z tym uporamy