grueneberg
Du¿y taras na górze budynku, widaæ z niego monumenty Hokage, mo¿na tu przyprowadziæ nawet kilka klas i prowadziæ wyk³ady. Czasami klasa ma takie szczê¶cie , ¿e odwiedzi j± sam Hokage i opowie dzieciakom trochê o historii wioski. Prowadz±cy wyk³ady dobrze siê czuj± na tarasie , wszystkich tu moj± na oku i bez problemu mog± ka¿dego upilnowaæ. Czasami pojawia siê tu bardziej do¶wiadczony ninja by odpocz±æ to miejsce wieczorem staje siê ¶wi±tyni± spokoju. Nie ma tu nikogo i niczego , tylko czasem stra¿nik przejdzie za drzwiami.
pojawi³a siê znik±d
heh...
po³o¿y³a cia³o Yuko na pod³odze i zniknê³a
<NMM>
Ockne³a siê...
=Co siê sta³o?nic nie pamiêtam...=Pomy¶la³am
Wszystko mnie bola³o wiêc posz³am do szpitala. NMM
Stane³em na tarasie widokowym i podziwiam okolice
Przysz³a, znalaz³a jak±¶ matê, roz³o¿y³a j± i po³o¿y³a siê na niej na brzuchu, psy zaczê³y ³aziæ po tarasie- ech... dobrze czasem sobie pole¿eæ i powygrzewaæ siê na s³onku...
Stajê w drzwiach prowadz±cych na taras.
" - No no ³adny st±d widok" - stwierdzam z lekkim u¶miechem.
Kiedy dostrzegam Keiko k³aniam siê i mówiê: - witam szanown± Hokage.
odwruci³a siê i usiad³a- witam, co Ciê sprowadza?- zapyta³a zapraszaj±c do ¶rodka- mo¿e usi±dziesz na ciep³ych kafelkach? - psy równie¿ usiad³y
Wchodzi by poszukaæ keiko ale okazuje siê i¿ ona w³a¶nie jest na tarasie. U¶mechniêty widz±æ i¿ Hokage siê opala podchodzi do niej.
- Hej, Keiko. - mówie u¶miechniêty - moge ciê posmarowaæ kremikiem.
- Z przyjemno¶ci± - powiedzia³em siadaj±c na pod³odze. Kafelki by³y naprawdê ciep³e.
- Genishida Keishi - przedstawi³em siê.
- Przyszed³em tu aby upewniæ siê, ze Konoha jest nadal moim sojusznikiem - doda³em odpowiadaj±c na drugie pytanie Keiko.
Znudzony reakcja Keiko piszê jej kartkê :
Kod: Masz mo¿e jak±¶ misje dla dru¿yny 8 ?
Sam za¶ udaje sie do w³asnej rezydenji skacz±c po dachach i przez mury miasta a¿ do mej rezydencji.
hmm, ja uwa¿am, ze tak- powiedzia³a i przeczyta³a kartkê
<skacz±c po budynkach Kiba wskoczy³ na Taras> jest tu kto?
Dodane po 10 minutach:
nikogo niema idê st±d <skoczy³, ale w powietrzu siê o co¶ potkn±³ i spad³ na dó³ AUUUU!!!!! <krzyk ten by³o s³ychaæ tylko na dole i na tarasie>
Skacze i szuka jednego ze swych uczniów ... znaczy siê klon szuka mego ucznia. Jednak niezauwa¿ajac go znów znika <nmm>
Przewruci³a oczami- co za ludzie...
-Witam Hokage.-Neji Uk³oni³ siê.
-Mam sprawê a mianowicie misje czy mog³a by¶ mi jak±¶ przydzieliæ?
Durzo osób prosi mnie o misje... nie wiem jak± mog³abym Ci daæ
<wraca na taras skacz±c> tym razem siê nie przewrócê i nie spadnê z tej wysoko¶ci... o cze¶æ Keiko <teraz patrzy na monumenty Hokage>
Puki Kiba nie zwia³, zerwa³a siê na nogi, podbieg³a do niego, wyjêla kunai i... zachaczaj±c o jego kurtkê, wbi³a je w ziemiê przyszywaj±c je w ten sposób do ziemi- no dobra, skoro ju¿ jete¶ to msimy pogadaæ o tym, ze rezydencja Hokage to nie plac zabaw...- powiedzia³a z lekk± frustracj± podkre¶laj±c ostatnie s³owa
ok i idê ju¿! a w³a¶ciwie skaczê! ale jak mam siê mocniej zraniæ to nie ma mowy! <skacze ale przez Keiko nie mo¿e>
Lee sta³ chwile na tarasie widokowy wyciagno³ zdjecie które mnia³ schowane pod ubraniem w kieszeni uca³owa³ je i znikno³ wyskakujac (NMM)
Stan±³em pod tarasem... wyskoczy³em z pe³n± swoj± si³± w górê i uczepi³em siê go. Podci±gn±³em siê i postanowi³em zrobiæ Hasei niespodziankê...
OTwieram cichuteñko drzwi tarasu i...
NMM
Co¶ zni¿y³o siê do poziomu tarasu i zaczê³o rozpaczliwie hamowaæ... wlecia³o przez okno do pokoju...
NMM
Dodane po 8 minutach:
Co¶ z równie wielkim ¶wistem wylecia³o przez taras i pomknê³o w stronê g³ównej ulicy.
NMM
Stajê spokojnie oparty o barierkê i w tej pozycji czekam na Jottos'a.
Z³apmy go i wracajmy...Mam z³e przeczucia.
Dodane po 17 godzinach 39 minutach:
Staram siê wykorzystaæ swoje zdolno¶ci dalekosiê¿nego wzroku do znalezienia Daia. Po chwili...
Mam ciê, gnojku
Maj±c informacje o dok³adnym miejscu przebywania Daia biegnê w kierunku gabinetu hokage.
<NMM>
wbiega na taras i skacze z niego na uliczê <NMM>
laduje na tarasie i dezaktywuje mojego ptaka poczym udaje sie do gabinetu hokage.
NMM
pojawi³a siê znik±d
heh...
po³o¿y³a cia³o Yuko na pod³odze i zniknê³a
<NMM>
Ockne³a siê...
=Co siê sta³o?nic nie pamiêtam...=Pomy¶la³am
Wszystko mnie bola³o wiêc posz³am do szpitala. NMM
Stane³em na tarasie widokowym i podziwiam okolice
Przysz³a, znalaz³a jak±¶ matê, roz³o¿y³a j± i po³o¿y³a siê na niej na brzuchu, psy zaczê³y ³aziæ po tarasie- ech... dobrze czasem sobie pole¿eæ i powygrzewaæ siê na s³onku...
Stajê w drzwiach prowadz±cych na taras.
" - No no ³adny st±d widok" - stwierdzam z lekkim u¶miechem.
Kiedy dostrzegam Keiko k³aniam siê i mówiê: - witam szanown± Hokage.
odwruci³a siê i usiad³a- witam, co Ciê sprowadza?- zapyta³a zapraszaj±c do ¶rodka- mo¿e usi±dziesz na ciep³ych kafelkach? - psy równie¿ usiad³y
Wchodzi by poszukaæ keiko ale okazuje siê i¿ ona w³a¶nie jest na tarasie. U¶mechniêty widz±æ i¿ Hokage siê opala podchodzi do niej.
- Hej, Keiko. - mówie u¶miechniêty - moge ciê posmarowaæ kremikiem.
- Z przyjemno¶ci± - powiedzia³em siadaj±c na pod³odze. Kafelki by³y naprawdê ciep³e.
- Genishida Keishi - przedstawi³em siê.
- Przyszed³em tu aby upewniæ siê, ze Konoha jest nadal moim sojusznikiem - doda³em odpowiadaj±c na drugie pytanie Keiko.
Znudzony reakcja Keiko piszê jej kartkê :
Kod: Masz mo¿e jak±¶ misje dla dru¿yny 8 ?
Sam za¶ udaje sie do w³asnej rezydenji skacz±c po dachach i przez mury miasta a¿ do mej rezydencji.
hmm, ja uwa¿am, ze tak- powiedzia³a i przeczyta³a kartkê
<skacz±c po budynkach Kiba wskoczy³ na Taras> jest tu kto?
Dodane po 10 minutach:
nikogo niema idê st±d <skoczy³, ale w powietrzu siê o co¶ potkn±³ i spad³ na dó³ AUUUU!!!!! <krzyk ten by³o s³ychaæ tylko na dole i na tarasie>
Skacze i szuka jednego ze swych uczniów ... znaczy siê klon szuka mego ucznia. Jednak niezauwa¿ajac go znów znika <nmm>
Przewruci³a oczami- co za ludzie...
-Witam Hokage.-Neji Uk³oni³ siê.
-Mam sprawê a mianowicie misje czy mog³a by¶ mi jak±¶ przydzieliæ?
Durzo osób prosi mnie o misje... nie wiem jak± mog³abym Ci daæ
<wraca na taras skacz±c> tym razem siê nie przewrócê i nie spadnê z tej wysoko¶ci... o cze¶æ Keiko <teraz patrzy na monumenty Hokage>
Puki Kiba nie zwia³, zerwa³a siê na nogi, podbieg³a do niego, wyjêla kunai i... zachaczaj±c o jego kurtkê, wbi³a je w ziemiê przyszywaj±c je w ten sposób do ziemi- no dobra, skoro ju¿ jete¶ to msimy pogadaæ o tym, ze rezydencja Hokage to nie plac zabaw...- powiedzia³a z lekk± frustracj± podkre¶laj±c ostatnie s³owa
ok i idê ju¿! a w³a¶ciwie skaczê! ale jak mam siê mocniej zraniæ to nie ma mowy! <skacze ale przez Keiko nie mo¿e>
Lee sta³ chwile na tarasie widokowy wyciagno³ zdjecie które mnia³ schowane pod ubraniem w kieszeni uca³owa³ je i znikno³ wyskakujac (NMM)
Stan±³em pod tarasem... wyskoczy³em z pe³n± swoj± si³± w górê i uczepi³em siê go. Podci±gn±³em siê i postanowi³em zrobiæ Hasei niespodziankê...
OTwieram cichuteñko drzwi tarasu i...
NMM
Co¶ zni¿y³o siê do poziomu tarasu i zaczê³o rozpaczliwie hamowaæ... wlecia³o przez okno do pokoju...
NMM
Dodane po 8 minutach:
Co¶ z równie wielkim ¶wistem wylecia³o przez taras i pomknê³o w stronê g³ównej ulicy.
NMM
Stajê spokojnie oparty o barierkê i w tej pozycji czekam na Jottos'a.
Z³apmy go i wracajmy...Mam z³e przeczucia.
Dodane po 17 godzinach 39 minutach:
Staram siê wykorzystaæ swoje zdolno¶ci dalekosiê¿nego wzroku do znalezienia Daia. Po chwili...
Mam ciê, gnojku
Maj±c informacje o dok³adnym miejscu przebywania Daia biegnê w kierunku gabinetu hokage.
<NMM>
wbiega na taras i skacze z niego na uliczê <NMM>
laduje na tarasie i dezaktywuje mojego ptaka poczym udaje sie do gabinetu hokage.
NMM