ďťż

grueneberg

Drodzy sąsiedzi,

Części z nas na pewno przeszkadza hałas dochodzący z ulicy Ryżowej. Wkrótce rozpocznie się budowa skrzyżowania Łopuszańskiej z Alejami, więc ruch się jeszcze powiększy. Nowe osiedla i ich mieszkańcy znacznie zwiększą liczbę samochodów poruszających się ulicą Ryżową. Proponuję więc poprosić administratora, aby posadził drzewa odpowiedniego gatunku w pasie zieleni, który nas "oddziela" od ulicy. Koszt zakupu będzie bardzo mały, będziemy mieli ciszej w mieszkaniach, a drzewa będą wyłapywać trujące opary benzyny i ropy (ważne dla zdrowia - alergie, etc.). Można kupić odpowiednie sadzonki, które nie będą wysokie, lecz rozłożyste. Wiem, że sprawą zainteresują się przede wszystkim lokatorzy mieszkający wzdłuż ulicy Ryżowej, więc jeśli jesteście "za" to zobowiązuje się do sprawdzenia, ile ta akcja może nas kosztować. Wtedy skontaktuje się z naszym nowym administratorem i dam znać, co z tego wyjdzie. Możemy również te parę drzewek posadzić sami, będzie dużo taniej. Zakupy zrobimy w pobliskim Leroy Merlin. Czekam na sugestie i życzę wspaniałego tygodnia.

Piotr


Pomysł jak najbardziej OK i podpisuję się pod nim (mimo ze moje okna nie wychodzą na tę stronę budynku) ale "odcięcie" budynku w ten sposób od ryżowej jest bardzo dobrym pomysłem.
Mnie również ten pomysł bardzo się podoba, drzewka na pewno będą ładnie wyglądać.
Witam.

Równiez mam to "szczęście" mieszkać od ul. Ryżowej i nie spodziewałem się, że może ona generować taki hałas. Teraz chyba bym wybrał mieszkanie od patio.
Ale wracając do tematu, to jestem jak najbardziej za wszelkimi sposobami zmniejszenia hałasu od tej ulicy, a tym samym deklaruję partycypację w związanych z tym kosztach. Naprawde nie rozumiem jak burmistrz tej dzielnicy może pozwolić na to, aby pomiędzy blokami mieszkalnymi odbywał sie regularny tranzyt. Tą ulica przejeżdżają nawet TIR-y rozwałkowując ją niemiłosiernie. Względny spokój zaczyna się dopiero w okolicach północy. Mam nadzieję, że kiedy zakończą inewstycję Olmontu i Ebejotu to wspólnie wszyscy mieszkańcy coś w tej kwestii zmienią.

Ps. Słyszałem, że ulica ta ma byc docelowo jednokierunkowa i ma nie mieć wpustu do alei, ale kiedy i czy w ogóle to nastąpi to nie mam pojęcia.


Witam.

Pomysł jak najbardziej trafiony , też mam okna od ul. Ryżowej i czasami hałas jest dość uciążliwy.
Jak kupowałem mieszkanie to na zdjęciach w pięknych katalogach "Osiedla Platany" oczywiście były drzewa przy ul. Ryzowej ale .... jak to Marvipol ... skonczyło sie na projekcie a pozniej .... mamy krzaczki.
Rozmawiałem dzisiaj z zarządcą nieruchomości. Marvipol jest za, lecz martwi się o najemców lokali usługowych... Jeżeli mieszkańcy opowiedzą się za drzewkami, to zostaną one posadzone. W związku z tym proponuję zrobienie ankiety : "ZGADZAM SIĘ NA POSADZENIE DRZEWEK WZDŁUŻ ULICY RYŻOWEJ CELEM ZMNIEJSZENIA HAŁASU Z NIEJ DOBIEGAJĄCEGO", PODPIS, DATA I PROŚBA O WRZUCANIE UZUPEŁNIONEJ ANKIETY DO SKRZYNKI 218. Czy ktoś może taką ankietę przygotować - nie mam drukarki. Porobię kserówki i wrzucę ją do skrzynek mieszkańców. Kto pomoże?
jestem ZA. Drzewa na pewno nie zaszkodzą, ale nie liczyłbym na zmniejszenie hałasu. Drzewa musiałyby być bardzo gęste, rozłożyste i wysokie. Co skutkowałoby dużym zacienieniem dla mieszkań wyeksponowanych na Ryżową.
Istotniejsze będzie intensywniejsze lobbowanie na rzecz wszelkich obwodnic / estakad, dzięki którym Ryżowa nie będzie tak rozjeżdzana.
Drodzy,

ja również jestem za drzewkami i bardziej przeszkadza mi hałas niż zacienienie moich okien. Dodatkowo jak urosną to mam nadzieję, ze beda duze i rozłożyste.
Więc jeszcze dzis obliguję się do przygotowania ankiety i wrzucenia jej w skrzyneczke o numerze podanym. Nie bardzo mam możliwość druku dużej ilosci ale jeden orginał mogę wyrdukować.

Pozdr,
JZ
Drzewka mogą nie wyciszyć hałasu a tylko wzbudzą przeciw właścicieli lokali usługowych.Alternatywą jest zamontowanie całkowicie przezroczystych cienkich paneli wyciszajacych miedzy np: zatoczką a chodnikiem.Hałas przeszkadza wielu osobom i mysle,że ta sprawę należy potraktować jako jedną z najważniejszych..
nie jestem przeciw wyciszaniu Ryżowej, ale myślę że nawet 4m drzewka czy jakaś przezroczysta osłona podobnej wysokości nie zmniejszy hałasu generowanego przez samochody. Póki nie będzie obwodnic Warszawy, węzła Łopuszańska, Nowolazurowej możemy zapomieć o ciszy i spokoju. Z resztą kto tego szukał w tej części Warszawy to chyba jest naiwniakiem.

Drzewka mogą nie wyciszyć hałasu a tylko wzbudzą przeciw właścicieli lokali usługowych.Alternatywą jest zamontowanie całkowicie przezroczystych cienkich paneli wyciszajacych miedzy np: zatoczką a chodnikiem.Hałas przeszkadza wielu osobom i mysle,że ta sprawę należy potraktować jako jedną z najważniejszych..

Może faktycznie drzewanie rozwiążą zupełnie rozwiążą problemu, ale przeciwczyłam to juz i częściowo go rozwiązują. A w kwesti sprzeciwu właścicieli lokali na parterze jak drzewa uyrosną to będa ponad ich witryny.
Oczywiście jestem za ekranami, bo są bardziej skuteczne, tylko uważam, ze jest to bardziej odległy temat o ile wogóle możliwy.... a drzewa można w zaszadzie wykonać od reki.

Chiałam sie przyznać bez bicia że dzis zapomniałam wziąc ankiety, którą zoligowałam sie wrzucić do skrzynki 218, ale jutro obiecuję to po południu zrodnić.
Pozdr,
JZ

nie jestem przeciw wyciszaniu Ryżowej, ale myślę że nawet 4m drzewka czy jakaś przezroczysta osłona podobnej wysokości nie zmniejszy hałasu generowanego przez samochody. Póki nie będzie obwodnic Warszawy, węzła Łopuszańska, Nowolazurowej możemy zapomieć o ciszy i spokoju. Z resztą kto tego szukał w tej części Warszawy to chyba jest naiwniakiem.

Ale na razie obwodnic na razie nie bedzie więc moze warto zastanowić nad półśrodkami, które chociaż w części, nawet niedużej zmiejszą problem niż czekać aż miasto wybuduje obwodnice......

W kwesti spokoju na Ursusie równeiż się nie zgodzę, ze nie można go odnaleść, mieszkałam kilka bloków od ryzowej i w zasadzie czułam się jak na wsi .........

Zresztą nie daleko szukać, wysatrczy zapytać sąsiadów, którzy mają okna od Patio oni już maja względny spokój.

Pozdrawiam,
Witam,

Widzę, że pojawiają się różne pomysły. To dobrze. Uważam, iż musimy coś zrobić z hałasem nie licząc na innych. Drzewa na pewno trochę pomogą i wyłapią część spalin. Możemy zrobić pleksę, lecz to będzie kosztowało dużo więcej... Pewnie potrzebne będą projekety, pozwolenia, etc. To odległa kwestia. Wykażmy się inicjatywą, zadecydujmy o swoim osiedlu i zróbmy te wyciszenie. Myślę, iż jak drzewka wyrosną wszyscy będą zadowoleni

p.s. sam mieszkam od strony patio, mam tylko 1 pokój z widokiem na ulicę i to wystarczy...
Tak mnie zastanawia, dlaczego bierzemy pod uwagę zdanie najemcow? Ktorzy nie sa wlascicielami, a najemcami? Nie rozumiem .
Może dlatego, że właściciel tych lokali, znaczy się Marvipol, nie będzie chciał zaryzykować utraty tychże właśnie najemców
Ja również jestem za drzewami. Dotarłem do planu nasadzeń przewidywanych dla naszego osiedla i co ciekawe, od frontu przewidzianych jest 8 platanów o wysokości 3 m: jeden przy lewej (patrząc od frontu) bramie, cztery naprzeciw środkowej i trzy przy prawej. Wg mnie mogłoby ich nawet być więcej (np. co kilka metrów).

Wspomniany projekt nasadzeń.
Ja również jestem za zasadzeniem drzew. Byłoby na pewno przyjemniej, bo przecież przed budynkiem mamy tylko chodnik, beton i ulicę, a po drugiej stronie jest kolejny blok. I nie przejmowałaby się tak najemcami lokali usługowych - przecież nie wnioskujemy o zasłone dymną czy drut kolczasty, więc nie powinni być przeciwni.

Ja również jestem za zasadzeniem drzew. Byłoby na pewno przyjemniej, bo przecież przed budynkiem mamy tylko chodnik, beton i ulicę, a po drugiej stronie jest kolejny blok. I nie przejmowałaby się tak najemcami lokali usługowych - przecież nie wnioskujemy o zasłone dymną czy drut kolczasty, więc nie powinni być przeciwni.

Skoro jest poparcie wśród mieszkańców proponuje przejść do działania. zgodnie z deklaracją dostraczyłam ankietę do wskazanej skrzynki. Prośba o potwierdzenie jej otrzymania.
Dalszy ciąg to rozpropagowanie ankety wśród mieszkańców i zebranie ich od mieszkańców.
jeżłie będizmey mieli mała liczbę zwrotow, sugerje poruszyć ten temat na spotkaniu wspólnoty, i przeprowadzić głosowanie w oficjalnej formie.
Przeciez opiekunowie klatek również mogą zglosić ten temat jako nasz postulat, ze Marvipol nie wywiązał sie z nasadzenia drzewek.
Witam wszystkich,

my tez jestesmy za posadzeniem drzew i jak najwieksza ich iloscia. Halas jest czasami nie do zniesienia. Prosimy o ankiete.

Pozdrawiamy
Cześć,

Ankieta jest w trakcie przycinania, mam tygodniowe dziecko w domu więc sami rozumiecie... Jeśli ktoś ma ochotę pomóc w zabawie nożyczkami i wrzucaniu do skrzynek, będę zobowiązany.

Piotr
Swietnie,ze wszyscy zgadzamy sie do tej kwesti.Proponuje jak najwięcej drzewek w wysokosci od 5 do 10 metrow (wysokosc ustalamy za pomoca glosowania).Oczywiscie rola drzewek ograniczy sie do pochlaniania smogu.Halas zostanie wyciszony o mniej wiecej 5db- czyli normalne ucho nie odczuje róznicy.Głośna Ryżowa może być niebezpieczna dla zdrowia.
""Wieloletnie obserwacje dowodzą jak hałas silnie oddziałuje na organizm człowieka. Z badań klinicznych wynika, że skutki oddziaływania kumulują się w czasie. Dlatego nadmierny hałas musi być eliminowany nie tylko w środowisku pracy, ale także w miejscu zamieszkania i w najbliższym otoczeniu.""Proponuje wpisać w przeglądarce hasło ""ekrany akustyczne"".Mamy dużo polskich firm, które wykonują je naprawdę tanio.
myślę, że interesującym pomysłem jest zamontowanie progów zwalniających na Ryżowej. Zmniejszyłoby to prędkość poruszających się samochodów (szczególnie nocą) i związany z tym hałas

myślę, że interesującym pomysłem jest zamontowanie progów zwalniających na Ryżowej. Zmniejszyłoby to prędkość poruszających się samochodów (szczególnie nocą) i związany z tym hałas

Nie do zrealizowania i nie za bardzo sensowne. Na ulicach którymi jeżdżą autobusy miejskie progów być nie może. Poza tym, przyspieszające co chwila samochody też powodowałyby hałas a w popołudniowym szczycie korek byłby jeszcze dłuższy.
Witam,

Już wszyscy powinni mieć ankietę, czekam na informację zwrotną. Dziękuję tym, którzy już odpowiedzieli.

PIT
Moi drodzy,

Na ankiety odpowiedziało 40 osób. Dzwoniłem do administratora, który stwierdził, iż po dostarczeniu mu ankiet zacznie działać, więc myślę, iż będzie dobrze, potrzebujemy tylko trochę więcej aktywności na finiszu. Przy okazji oddawania ankiet porozmawiam z nim na temat ławek, bo mamy ich stanowczo za mało.

Pozdrawiam,

PIT
Moi drodzy,

Na ankiety odpowiedziało 40 osób. Dzwoniłem do administratora, który stwierdził, iż po dostarczeniu mu ankiet zacznie działać, więc myślę, iż będzie dobrze, potrzebujemy tylko trochę więcej aktywności na finiszu. Przy okazji oddawania ankiet porozmawiam z nim na temat ławek, bo mamy ich stanowczo za mało.

Pozdrawiam,

PIT
Ankietę oddaliśmy oczywiście ze zgodą a co do ławek, również jesteśmy za jednak należy zwrócić uwagę na ich wytrzymałość bo te co są na osiedlu są strasznej jakości i rozpadają się...
Jaki jest pomysł odnośnie miejsca, w którym takie dodatkowe ławki miałyby być dostawione?
To kwestia ustalenia, gdzie będziemy chcieli a gdzie będzie można.
zgadzamy się na łąwki jak najbardziej, bo jest ich za mało. Miejsce chyba nie ma znaczenia, kwestia ustalenia.

Tylko, że my nie otrzymaliśmy ankiety, lokal 33.

Pozdrawiamy
Przyczyną mojego pytania dotyczącego miejsca na nowe ławki jest właśnie obawa o jego brak - chodnik biegnący dookoła dziedzińca odpada ze względu na swoją szerokość (pozwala jedynie minąć się dwóm osobom). Być może udałoby się wcisnąć jakąś ławkę obok półokrągłych stojących na środkowym przejściu żwirowym, jednak z tego co obserwuję to i tak ławki te i tak z reguły są wolne, więc dostawianie nowej raczej mija się z celem.
myślę, że obok chodnika na trawce. Ławki w stronę chodnika, to nie byłby zły pomysł.
zieleni, drzew nigdy za wiele, jestem jak najbardziej za, nie rozumiem tylko dlaczego my jako wspólnota mamy płacić? Na reklamach w prasie dotyczących Platan są drzewa. Rozumiem, że marvipol posadzi drzewa zgodnie z wizualizacją osiedla.
raczej nie posadzi. To tylko zachęta. Nigdzie tego nie ma w umowach, że są do tego zobligowani. No chyba, że się nie znam
Poprzednie plany Marvipolu nie mają z tym nic wspólnego. Musimy sami wywalczyć te drzewka. Mam już sporo ankiet, jak jeszcze trochę ich spłynie, to przekaże je administratorowi. Proponuję, aby parę osób zadzwoniło do administratora z prośbą o posadzenie drzewek. To na pewno pomoże. Czekam na ankiety i będę dawał znać.

PIT
Sasiedzie,
dlaczego piszesz, że poprzednie plany marvipolu nie mają nic wspólnego z pomysłem sadzenia drzew? Sprawdzałeś? A może najpierw wystosować pismo z taką propozycją np. dokończenia dosadzeń zgodnie z wizualizacją? Myślę, że płatości wspolnoty to ostateczność, juz po wszystkich próbach egzekwowania projektu.
pozdrawiam
Pamiętam, że jak oglądaliśmy z żoną wolne mieszkania chodząc po osiedlu z dyrektorem sprzedaży panem Michałem Okoniem, oglądając lokal od ul. Ryżowej na pierwszym piętrze a dokładnie ten nad śmietnikiem, marudziliśmy, że będzie tam głośno... Pan Michał Okoń zapewniał nas że tak nie będzie, ponieważ po pierwsze są dobrze wyciszające okna a po drugie, że między oknami a ulicą Ryżową będą posadzone wysokie drzewa!!!

Najwidoczniej, podobnie jaz ze słynną ścianą, która miała być wyłożona piaskowcem a została pomalowana na brązowo, Marvipolovi zmieniło się zdanie co do sadzenia drzew przy ulicy Ryżowej.
Witam sąsiadów!!!

W dniu dzisiejszym rozmawiałem z administratorem. Oto moje obserwacje. Marvipol jest wciąż za posadzeniem drzewek... Zachęcony ich wcześniejszymi deklaracjami przesłałem im plan nasadzeń, na którym widnieją drzewa wzdłuż Ryżowej. Finał rozmów jest jednak taki, iż administrator nie chce nic robić na własną rękę. Wie, że mamy dużo wypełnionych ankiet, lecz twierdzi, że potrzebuje decyzji wspólnoty. To samo dotyczy ławek. Można je kupić, lecz potrzebna jest decyzja wspólnoty. Jak zagłosujemy, że administracja ma posadzić drzewka i zrobić ławki, to to zrobią. Kasa jest. Słyszałem, że następne zebranie mieszkańców ma być w marcu 2010?! Czy możemy je zwołać wcześniej, sporządzić uchwałę i przekazać ją administratorowi? Drzewka można posadzić we wrześniu, przed porą deszczową, ławki są już potrzebne teraz. Przecież na 300 mieszkań mamy ich 5 - gdzie mają siedzieć rodzice pilnujący dzieci, goście ?

Czekam na informacje,

PIT.
Mam drobną uwagę odnośnie tematu.

Jestem jak najbardziej za posadzeniem drzewek, (choć uważam, że za tą "imprezę" powinien zapłacić deweloper) jednakże szczerze wątpię w ich zdolność wyciszenia hałasu. Może to bowiem pomóc jedynie mieszkańcom niższych pięter, jednakże mi, jako posiadaczce lokalu na piętrze szóstym da niewiele...

Pozdrawiam

Witam sąsiadów!!!

W dniu dzisiejszym rozmawiałem z administratorem. Oto moje obserwacje. Marvipol jest wciąż za posadzeniem drzewek... Zachęcony ich wcześniejszymi deklaracjami przesłałem im plan nasadzeń, na którym widnieją drzewa wzdłuż Ryżowej. Finał rozmów jest jednak taki, iż administrator nie chce nic robić na własną rękę. Wie, że mamy dużo wypełnionych ankiet, lecz twierdzi, że potrzebuje decyzji wspólnoty. To samo dotyczy ławek. Można je kupić, lecz potrzebna jest decyzja wspólnoty. Jak zagłosujemy, że administracja ma posadzić drzewka i zrobić ławki, to to zrobią. Kasa jest. Słyszałem, że następne zebranie mieszkańców ma być w marcu 2010?! Czy możemy je zwołać wcześniej, sporządzić uchwałę i przekazać ją administratorowi? Drzewka można posadzić we wrześniu, przed porą deszczową, ławki są już potrzebne teraz. Przecież na 300 mieszkań mamy ich 5 - gdzie mają siedzieć rodzice pilnujący dzieci, goście ?

Czekam na informacje,

PIT.


aby podjąć decyzje o których piszesz nie potrzeba zebrania wspólnoty. Zodnie z ustawą o własności lokali:
"Art. 23. 1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie."

jednocześnie zgodnie zgodnie z w/w ustawą:
Art. 31. Zebrania właścicieli:
a) mogą być także, w razie potrzeby, zwoływane przez zarząd lub zarządcę,
b) zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę,

myślę, że wobec wielu potencjalnych spraw do omówienia na takim zebraniu zasadne byłobu jego zwołanie
Proponuję więc zrobić zebranie, jeśli nie w sierpniu to we wrześniu.

PIT
Cześć,

Czekam na propozycje co do terminu zebrania mieszkańców. Moja propozycja to 18.08.2009 r. godz. 19.00.

Pozdrawiam,

PIT
dla nas ok