ďťż

grueneberg

Jak w temacie.

Podejrzewam, że ktoś przy.... uderzył swoim STAREM podczas zawracania na naszym podjeździe, który z moich obserwacji jest powszechnie wykorzystywany do tych manewrów.
Mam jedynie nadzieję, że nasza ochrona spisała dane delikwenta i pokryje on koszty naprawy ze swojej kabzy.

Pozdrawiam


Jak wczoraj po 23 wjeżdżałem do garażu, chyba chwilę po tym zdarzeniu, to stał radiowóz, więc pewnie sprawca jest znany.
Od sąsiada wiem, że ochrona przekazała nagranie z monitoringu (da się!!) policji, więc kwestią czasu jest namierzenie człowieka.
Się mu ściągnie z ubezpieczenia i już .
Chciałbym się dowiedzieć czy ktokolwiek ma zamiar ten gruz sprzątnąć
Ten rozgardiasz leży tak i straszy już około tygodnia i oprócz ogrodzenia go tasiemką nikt z tym nic nie zrobił. Czy to jakiś dowód w sprawie dla porucznika Borewicza, że nie można tego ruszać ? Jeśli tak to czy nie wystarczy nagranie z monitoringu lub parę zdjęć
Na miłość boską, gdzie jest administracja tego osiedla. Po prostu ręce opadają.


Podejrzewam, że sprawa jest banalna - gruzowisko prawdopodobnie czeka na rzeczoznawcę, a teraz (w zw. z powodzią) termin na rzeczoznawcę może być nawet dwa tygodnie, jak nie więcej.
rzeczoznawcy wystarczą zdjęcia i protokół policji.

nie ma powodów dla których to śmietnisko powinno tam zalegać.

rzeczoznawcy wystarczą zdjęcia i protokół policji.

nie ma powodów dla których to śmietnisko powinno tam zalegać.


Nie wiem co i komu wystarczy - ale może jest to w umowie ubezpieczenia OC sprawcy.
Z tego bowiem co ja wiem, to nie wystarczą zdjęcia i protokół z policji, a niezbędne są oględziny rzeczoznawcy Towarzystwa Ubezpieczeniowego, które wystawiło polisę.
Tyle się jedynie domyślam i nie jest to obowiązująca wersja.
tez nie wiem co komu wystarczy. i mało mnie to obchodzi.
wiem że fatalnie wygląda ta kupa gruzu przed wjazdem do garażu i wygląda jakby nikt się tym nie zajmował.

Jak w temacie.

Podejrzewam, że ktoś przy.... uderzył swoim STAREM podczas zawracania na naszym podjeździe, który z moich obserwacji jest powszechnie wykorzystywany do tych manewrów.
Mam jedynie nadzieję, że nasza ochrona spisała dane delikwenta i pokryje on koszty naprawy ze swojej kabzy.

Pozdrawiam


Sprawa została zgłoszona na policję, która zidentyfikowała właściciela samochodu.
Co do pozostawienia "gruzu" to Policja chciała coś sprawdzić i wysłaliśmy zapytanie do Mitexu o wykonanie naprawy. Po kilku dniach odpowiedzieli, że nie chcą tego robić. Dziś powinno być to uprzątnięte - to co się nadaje do ponownego wykorzystania zostanie zeskładowane. Wysłaliśmy zapytanie do Alfarexu czy wykonają naprawę.

Pozdrawiam
Daniel Piątek

...wygląda jakby nikt się tym nie zajmował.

Tylko tak wygląda, bo jak wynika z odpowiedzi Pana Daniela, to jednak ktoś się zajmuje.