ďťż

grueneberg

Witam...
Wczoraj pewnie wszyscy znaleźli w skrzynkach kartkę A4/ankietę nt. pozwolenia na sprzedaż alkoholu w Chacie Polskiej (najprawdopodobniej)/lokal 308 i naszej wypożyczalni.
Mnie tylko zastanawia, dlaczego w nagłówkach jest "Uchwała nr. 2/2008". Ten rok to literówka, czy nie mam pojęcia co? Zna ktoś wytłumaczenie?

Pozdrawiam,
R.


Pewnie literówka... Uchwała nr 1 dotyczyła planu gospodarczego. Tym niemniej ciekawe czy błąd w numeracji nie stanowi przeszkody formalnej w przyjęciu tych uchwał.

Zdaje się, że właśnie kwestii głosowania w sprawie zgody na sprzedaż alkoholu zawdzięczamy nagłą aktywność promocyjną "Chaty Polskiej" w wątku "Lokale handlowo-usługowe"...
To literowka mam potwierdzenie od P.Piekarka

To literowka mam potwierdzenie od P.Piekarka

No fajnie... oficjalne pismo i... literówka... czyli co, czekamy na poprawioną wersję, czy mamy oddawać w takiej formie, co nie brzmi zbyt fajnie, bo do "naszego" developera zaufania nie mam... a to on pełni rolę zarządu (póki co)...
Pytanie ile literówek się tam jeszcze ukrywa...


[/quote]

Pytanie ile literówek się tam jeszcze ukrywa...[/quote]

Mnie rozbawiło sformułowanie "alkochol", które pojawia sie w jednej z uchwał
Miodek by zagrzmiał.

Pozdrawiam
Trzeba zrozumieć to bardzo zabiegani ludzie. Maja wielki problem z cieknacymi garazami przecież wszystko jest rozkopane.
w mojej skrzynce nic nie było. Gdzie można zagłosować?
Jeśli adres korespondencyjny został w Marvipolu zmieniony na Ryżową to karta powinnna być dostarczona do skrzynki pocztowej. W razie jej braku nalezy się skontaktować z zarządcą - panem Piekarkiem.
W skrzynkach pocztowych kolejna karta do głosowania dotycząca zezwolenia na sprzedaż alkoholu w lokalu 310. Co ciekawe, obecnie mieści się tam bank spółdzielczy. Warto zwrócić uwagę, że w odróżnieniu od uchwały dotyczącej restauracji, tym razem zamiast określenia "do 40%" użyto "powyżej 18%" co zdaje się wychodzi na to samo.
widocznie po zliczeniu ostatnich głosowań wyszło im źle, to teraz podchodzą mieszkańców z innej strony.

widocznie po zliczeniu ostatnich głosowań wyszło im źle, to teraz podchodzą mieszkańców z innej strony.
nie sądzę..., chociażby dlatego, że nowa uchwała dotyczy lokalu 310, poprzednie dotyczyły lokali 308 (wypożyczalnia) oraz 311 (chyba że się mylę, bo nie mam akurat przed sobą tych uchwał)

Osobiście uważam, że dość dziwnie wygląda takie głosowanie... pomijając błędy/literówki w "kartach do głosowania", to uważam że obok informacji na jak mocny alkohol ktoś chce pozwolenie, powinna widnieć przynajmniej krótka informacja dotycząca firmy, która stara się o to pozwolenie, bo to również wydaje mi się istotne z punktu widzenia naszego/mieszkańców.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam,
I.
Zgadza się, poprzednie uchwały dotyczyły restauracji (308) i wypożyczalni (311). Jedynie w uchwale dotyczącej wypożyczalni była mowa o firmie, która stara się o pozwolenie. Umieszczanie takiej informacji w każdej z uchwał byłoby ze wszech miar wskazane. Warto również wcześniej poinformować czy przewidywana jest konsumpcja na miejscu.

W najnowszym przypadku (310) okazuje się, że właściciel lokalu wynajmowanego obecnie bankowi stara się o zgodę na sprzedaż artykułów wysokoprocentowych "na przyszłość".

Biorąc pod uwagę wielkość lokalu raczej nie zmieści się w nim sklep spożywczy, no chyba że ograniczony do jednej branży - tej której dotyczy pozwolenie...
Szanowni Państwo pozwalamy sobie za porozumieniem administracji osiedla zabrać głos w Państwa forum w sprawie lokalu usługowego nr. 308.
Czytając Państwa posty doszliśmy do wniosku iż, powinniśmy udzielić wszelkich informacji co do działalności, którą chcielibyśmy za Państwa pozwoleniem otworzyć.

Informację o podobnej treści umieśmimy już dzisiaj, oczywiście za pozwoleniem administratora osiedla na tablicach ogłoszeń.

Mamy zaszczyt uruchomić na Państwa osiedlu w lokalu nr 308 restaurację pod nazwą CHATA POLSKA serwującą dania kuchni polskiej.

Obecnie jesteśmy w trakcie wyposażania restauracji.

Pragniemy podkreślić iż restauracja jest zaprojektowana i wykonywana pod nadzorem inspektorów Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej.
Nadzór SANEPID'u wiąże się z koniecznością zamontowania w lokalu najbardziej wydajnych i skutecznych urządzeń do wentylacji, klimatyzacji i redukcji hałasu dostępnych na rynku.

Przywiązaliśmy do tego bardzo dużo sił i środków i zapewnamy iż nie będziemy stwarzać żadnych utrudnień i problemów wynikających z "zapachami" czy hałasem emitowanym przez naszą restaurację podkreślając jednocześnie naszą stałą gotowość do wpółpracy z Państwem w celu poprawy jakości naszych usług i bezwzględnego zlikwidowania wszelkich zauważonych problemów i utrudnień w funkconowaniu osiedla.

Pragniemy poinformować iż ubiegamy się o możliwość podawania w naszej restauracji napojów alkoholowych, co jest przedmiotem odbywającego się właśnie głosowania. Mówimy tutaj o napojach o zawartości alkoholu do 40% i nie mamy na myśli tzw. wódki ale raczej miody pitne i winiaki znane z tradycji polskiej nalewki mające zawartość alkoholu powyżej 18% a zatem mieszczące się w "wyższej" półce niż wina i piwa.

Podawanie napojów alkoholowych odbywać się będzie w godzinach otwarcia lokalu - od 12.00 do 22.00 wyłącznie z konsumpcją na miejscu

Przepraszamy serdecznie za wszystkie utrudnienia związane z przygotowaniem lokalu.
[quote="Lokal 308"]Szanowni Państwo pozwalamy sobie za porozumieniem administracji osiedla zabrać głos w Państwa forum w sprawie lokalu usługowego nr. 308.
Czytając Państwa posty doszliśmy do wniosku iż, powinniśmy udzielić wszelkich informacji co do działalności, którą chcielibyśmy za Państwa pozwoleniem otworzyć.

póki co niniejsze forum jest - mam nadzieję - niezależne i nie ma potrzeby konsultowac sie uprzednio z administracją.
A co do meritum, największy obrót będzie realizowany na piwie a nie na trójniakach i winiakach. Spodziewałbym się jednakowoż i tak sporego hałasu, szczególnie w miesiącach cieplejszych.
Nie mieszkam w pobliżu planowanego lokalu, ale będę głosował na NIE dla sprzedaży alkoholu.
To zdecydowanie nie bedzie piwiarnia, a raczej miejsce gdzie bedzie mozna smacznie i spokojnie Z NACISKIEM NA SPOKOJNIE zjesc i spedzic popoludnie czy wieczor.
Nie zakladamy najwiekszego obrotu na piwie a raczej na posilkach.
Prosze sie nie obawiac nie tylko w miesiacach letnich pelnego lokalu glosnych piwoszy to nie ten typ lokalu.
A ja głosuję na tak - i to na wszystkie trzy lokale.

Powód: za chlanie na balkonach (brakuje jeszcze grilla), wrzaski do świtu, topienie pijanych bęcwałów w brodziku, latanie po patio i wrzaski po pijaku, rzyganie, plucie i rzucanie petów z balkonów, rozrzucanie wszędzie śmieci, sranie i szczanie psami na czysty niedawno trawnik, niszczenie klatek - rysowanie ścian wszystkim, co się wnosi na klatkę, notoryczne rozwalanie wind i tak dalej. Skoro moje poczucie estetyki może być notorycznie bezrefleksyjnie naruszane przez miłych Państwa Sąsiadów, to proszę bardzo: poczujcie Państwo dzięki mnie uroki życia obok knajpy i sklepów z procentami. Na zdrowie!
chamstwem chamstwa nie zwalczysz
gdy jeden z sąsiadów bedzie bił żonę, Pan w ramach protestu i rewanżu pobije inną osobe?

Hehehehe, psioczcie sobie, popsioczycie jak się restaracja i delikatesy otworzą.
Przyznam sie szczerze ze mamy mieszane uczucia co do komentarza pana/pani halki - z jednej strony powinnismy sie cieszyc z glosu na TAK a z drugiej powody tej decyzji nas przerazaja. Przykro nam, iz porownuje sie dzialalnosc naszej restauracji do zachowan jak cytuje :

"wrzaski do świtu, topienie pijanych bęcwałów w brodziku, latanie po patio i wrzaski po pijaku, rzyganie, plucie i rzucanie petów z balkonów, rozrzucanie wszędzie śmieci, sranie i szczanie psami na czysty niedawno trawnik, niszczenie klatek - rysowanie ścian wszystkim, co się wnosi na klatkę, notoryczne rozwalanie wind i tak dalej"

Pragne podkreslic iz zaden z lokali ubiegajacych sie o sprzedaz alkoholu nie pozwoli sobie aby w jego lokalu dochodzilo do jakichkolwiek naruszen spokoju, porzadku czy innych tego typu zachowan.
Powodow jest kilka a najwazniejsze to iz pozwolenie na sprzedaz alkoholu wydaje Prezydent Miasta Stolecznego Warszawy a wlasciwie komisja d/s przeciwdzialania alkoholizmowi okresowo znaczy to iz po uplywie okreslonego czasu (zwykle 2 - 3 lata) procedura przyznawania koncesji rozpoczyna sie od poczatku. Ponadto odpowiednie sluzby z ramienia urzedu miasta jak i urzedy panstwowe kontroluja prowadzenie tego typu dzialalnosci.
Majac to na wzgledzie nikt kto che dalej prowadzic dzialalnosc nie pozwoli sobie na nieprzestrzeganie przepisow wynikajacych z ustawy o wychowaniu w trzezwosci.
Ponadto lokal, ktory narusza przepisy dotyczace ustalonego porzadku w osiedlu (cisza nocna, nadmierny chalas ...) odpowiednie instytucje np. SANEPID moze po prostu zamknac z dnia na dzien i cofnac koncesje bez mozliwosci ubiegania sie o nia. Kazdy z niezadowolonych mieszkancow osiedla moze po prostu zadzwonic do Panstwowej Inspekcji Sanitarnej i rozwiazac problem.

Nasza restauracja nie bedzie powodem takich zachowan. Prosze o odrobine zaufania a ze swojej strony zrobimy wszystko aby w momencie ubiegania sie o kolejna koncesje wszyscy Panstwo, ktorzy dzisiaj jestescie na NIE zmienicie zdanie na TAK.
Pozwolę sobie skomentować obecną dyskusję...

Panie/Pani "halki" a co będzie/jest w lokalu 310, że potrzeba tam pozwolenia na alkohol? Nie wyobrażam sobie zakupów wódki w banku... wystarczą delikatesy... no chyba że Pan/Pani podpisuje co podłożą i nie czyta treści.
Pana/Pani wypowiedzi nie zawierają kszty logiki, więc inteligentni ludzie szczęśliwie uśmiechną się z politowaniem po ich przeczytaniu.

Martwiąc "b13" - jestem za Chatą Polską. Jest mnóstwo lokali umiejscowionych w taki sposób jak ten będzie w przyszłości i gdyby było to uciążliwe dla mieszkańców nie uszło by ani mediom ani innym uszom.

Pozdrawiam,
mieszkaniec Platan.
Doskonale post " halki " rozumiem. W tym krótkim opisie podsumował/a to co jest na Naszym osiedlu. Chyba nikt mieszkający tutaj ( zdrowy człowiek ) nie zaprzeczy?
Jednak z tego powodu głosować na tak- to już się pod tym nie podpisuję.
Taki mały przykład do w/w:
stoi sobie parę osób na naszym dziedzińcu i psioczy na marvipol ( słusznie ) woda, upalne klatki itp. tuż obok Ich dzieciaki rozjeżdżają rowerami zieleń i skaczą po murkach.
Tak glosowanie "na zlosc" to chyba zly pomysl chociaz mozna zrozumiec intencje.
Mam nieodparte wrazenie iz zyjemy w kraju gdzie kazdy kazdemu chcialby wbic "szpile" a nieszanowanie wlasnosci innych to pewnego rodzaju zachowanie tolerowane przez wiekszosc.
Ja glosuje na TAK z innych powodow po prostu podoba mi sie pomysl fajnej restauracji w osiedlu
tym bardziej iz mam wrazenie wlasciciele Chaty Polskiej otwarcie i profesjonalnie podchodza do zapewnienia jak najlepszych warunkow egzystowania restauracji. Trzymam ich za slowo.