grueneberg
Dość wielkie mieszkanie. Składa się z Mojego pokoju, pokoju dla Gości, kuchni, jadalni i łazienki.
Młody chłopak wchodzi do swojego mieszkania po czym rozgląda się i siada na krzesło w przedpokoju.
------------------------------------
Chłopak nawet nie zauważył kiedy się zdrzemnął. Gdy wstał z krzesła poszedł do łazienki i się wykąpał. Po wszystkim zjadł śniadanie umył naczynia i wyszedł z domu zamykając za sobą drzwi na klucz.
<NMM>
Można było dosłownie usłyszeć dźwięk otwieranego zamka w drzwiach. Po pewnym czasie otworzyłem je po czym gdy byłem już w domu kolejny raz zamknąłem je na klucz, aby nikt nie przeszkadzał mi w śnie. Poszedłem do łazienki umyć się, gdy już byłem odświeżony napiłem się szklanki wody po czym szybciutko wskoczyłem do łóżka, nakryłem się kołdrą i z błogim uśmiechem na twarzy usnąłem z myślami o jutrzejszym dniu.
--------------------------------
Po dość długim śnie wstałem z łóżka, pościeliłem je po czym odrazu wkoczyłem pod prysznic w celu odświeżenia się. Gdy już było po wszystkim ubrałem się, zjadałem śniadanie i szybko wyszedłem z domu zamykając za sobą drzwi.
<NMM>
Pojawiam się w swoim mieszkaniu. Znudzony i zmęczony bo dość długiej podróży kładę się na łóżko i myśle o tym co się stało i o sprawdzianie u Caspra Sensei z nadzieją, że może jednak mnie przyjmie do drużyny. Po dłuższej chwili leżenia zasnąłem spokojnym snem.
-----------------------------------------------------------
Po długim śnie, wstałem, umyłem się, zjadłem dość pożywne śniadanie, po czym wziąłem jedną z książek, które znajdowały się na półce i spokojnie siadając na krzesło przy łóżku wgłębiłem się w Moją nową lekturę.
Po przeczytaniu całej książki, pomyślałem, że czas wyjść na podwórko trochę pooddychać świeżym powietrzem. Zamykając za sobą drzwi na klucz kieruje się w stronę podwórka.
<NMM>
Otwieram zamek w drzwiach, gdy wchodzĂŞ do Âśrodka zamykam je na klucz aby nikt mi nie przeszkodziÂł w spokojnej medytacji, dziĂŞki której powinienem siĂŞ uspokoiĂŚ.
KoĂączÂąc medytacjĂŞ, a raczej dÂługi sen umyÂłem siĂŞ szybko, po czym zjadÂłem Âśniadanie i szybko wybiegÂłem z domu zamykajÂąc za sobÂą drzwi na klucz.
<NMM>
--------------------------------------
PrzychodzĂŞ do pokoju zamykajÂąc za sobÂą drzwi na klucz, po czym rzucam siĂŞ na ÂłóÂżko i staram siĂŞ usn¹Ì po beznadziejnym dniu bez Âżadnej roboty.
--------------------------------------
Po dosyÌ d³ugim œnie wstaje po czym biorê siê za œniadanie, nastêpnie idê po prysznic. Gdy ju¿ siê odœwie¿ê, biorê klucz u szybko wychodzê z domu zamykaj¹c drzwi na klucz.
<NMM>
Młody chłopak wchodzi do swojego mieszkania po czym rozgląda się i siada na krzesło w przedpokoju.
------------------------------------
Chłopak nawet nie zauważył kiedy się zdrzemnął. Gdy wstał z krzesła poszedł do łazienki i się wykąpał. Po wszystkim zjadł śniadanie umył naczynia i wyszedł z domu zamykając za sobą drzwi na klucz.
<NMM>
Można było dosłownie usłyszeć dźwięk otwieranego zamka w drzwiach. Po pewnym czasie otworzyłem je po czym gdy byłem już w domu kolejny raz zamknąłem je na klucz, aby nikt nie przeszkadzał mi w śnie. Poszedłem do łazienki umyć się, gdy już byłem odświeżony napiłem się szklanki wody po czym szybciutko wskoczyłem do łóżka, nakryłem się kołdrą i z błogim uśmiechem na twarzy usnąłem z myślami o jutrzejszym dniu.
--------------------------------
Po dość długim śnie wstałem z łóżka, pościeliłem je po czym odrazu wkoczyłem pod prysznic w celu odświeżenia się. Gdy już było po wszystkim ubrałem się, zjadałem śniadanie i szybko wyszedłem z domu zamykając za sobą drzwi.
<NMM>
Pojawiam się w swoim mieszkaniu. Znudzony i zmęczony bo dość długiej podróży kładę się na łóżko i myśle o tym co się stało i o sprawdzianie u Caspra Sensei z nadzieją, że może jednak mnie przyjmie do drużyny. Po dłuższej chwili leżenia zasnąłem spokojnym snem.
-----------------------------------------------------------
Po długim śnie, wstałem, umyłem się, zjadłem dość pożywne śniadanie, po czym wziąłem jedną z książek, które znajdowały się na półce i spokojnie siadając na krzesło przy łóżku wgłębiłem się w Moją nową lekturę.
Po przeczytaniu całej książki, pomyślałem, że czas wyjść na podwórko trochę pooddychać świeżym powietrzem. Zamykając za sobą drzwi na klucz kieruje się w stronę podwórka.
<NMM>
Otwieram zamek w drzwiach, gdy wchodzĂŞ do Âśrodka zamykam je na klucz aby nikt mi nie przeszkodziÂł w spokojnej medytacji, dziĂŞki której powinienem siĂŞ uspokoiĂŚ.
KoĂączÂąc medytacjĂŞ, a raczej dÂługi sen umyÂłem siĂŞ szybko, po czym zjadÂłem Âśniadanie i szybko wybiegÂłem z domu zamykajÂąc za sobÂą drzwi na klucz.
<NMM>
--------------------------------------
PrzychodzĂŞ do pokoju zamykajÂąc za sobÂą drzwi na klucz, po czym rzucam siĂŞ na ÂłóÂżko i staram siĂŞ usn¹Ì po beznadziejnym dniu bez Âżadnej roboty.
--------------------------------------
Po dosyÌ d³ugim œnie wstaje po czym biorê siê za œniadanie, nastêpnie idê po prysznic. Gdy ju¿ siê odœwie¿ê, biorê klucz u szybko wychodzê z domu zamykaj¹c drzwi na klucz.
<NMM>