grueneberg
Witam,
Właśnie przymierzam sie do zakupu mieszkania na osiedlu Platany. Chciałabym się dowiedziec od osób, które tam mieszkają, czy są zadowolone z lokalizacji swojego gniazdka? Jak wygląda sprawa dojazdu do centrum w godzinach szczytu? Czy Marvipol jako deweloper jest godny zaufania? Jak generalnie wygląda infrastruktura w Ursusie? Będę wdzięczna za ewentualne dodatkowe spostrzeżenia na temat mieszkania w tej dzielnicy. Z góry wielkie dzięki za pomoc:-)
Pozdrooofka:)
Witam.
Myślę, że pytanie jest nieco za wcześnie postawione, gdyż z tego co się orientuję większość z przyszłych mieszkańców jest dopiero na etapie wykańczania mieszkania, a tylko nieliczni się już wprowadzili (jeśli się mylę proszę o sprostowanie). Niemniej jednak od września mieszkam niedaleko mojego przyszłego gniazdka, więc mam już wstępne zdanie co do mieszkania na Skoroszach. Tak więc, moim zdaniem na Skoroszach mieszka mi się całkiem przyjemnie, aczkolwiek tak jak wszędzie są też pewne minusy. Jeśli chodzi o dojazd do centrum - ja dojeżdżam kolejką, więc dojazd do centrum zajmuje mi od wyjścia z domu 30-45 minut , w zależności jak się wszystko "zgra". Należy jednak podkreślić, że KM, a w szczególności SKM potrafią być zatłoczone (czasem nawet w SKM mam wrażenie, że uczestniczę w biciu rekordu Guinessa w pojemności wagonu). W godzinach wieczornych rezygnuję z dojazdu do centrum kolejką na rzecz 517, który w podobny czas (poza godzinami szczytu) dostarczy nas do śródmieścia. Jeśli chodzi o dojazd samochodem to nie będę się wypowiadał, bo jego nie posiadam. Z tego co słyszałem rano są niezłe korki, ale poza szczytem jest całkiem spoko. Odnosząc się do życia na Skoroszach - jedynie czego mi brakuje, to większa ilość obiektów rozrywkowych tj. kino, bilard, kafejka, pub itp. Parę jest, ale do naprawdę fajnych i większych trzeba dojechać. Słyszałem, że CH Skorosze ma być w przyszłości rozbudowane, mam więc nadzieję, że nie zapomną również o tego typu obiektach. Co do dewelopera - z jednej strony cieszy fakt, iż ukończyli inwestycję przed czasem, a z drugiej co najmniej zastanawiające są pewne rozwiązania, które przyjął (np. wjazd do garażu, okratowanie.. ). Uffffffff trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem temat.
Pozdrawiam
to może ja się wypowiem bo mieszkam już od miesiąca
mieszka się super!
Marvipolowi nie mogę nic zarzucić choć pewnie gdbybym miał większe auto garaż by mnie zwyczajnie irytował..
dojazd do centrum ok pół godziny środkami komunikacji, w zależeności od godzin zamiennie kolejką lub 187. samochodem w nocy 10 minut, w szczycie to bardzo różnie -Ryżowa korkuje się na odcinku od Dzieci Warszawy do Kleszczowej, wtedy wbrew pozorom najszybciej Alejami -ok 30-40 minut.
Własnie o dojazdy mi chodzi... Chodzą słuchy, że aby dotrzeć kolejką do centrum wawy trzeba najpierw wepchnąć się do wagonu - a to ponoć nie takie łatwe w godzinach rannych,bo kolejka pęka w szwach:/ Niektórzy ponoć wracają stację czy dwie dalej (pruszków) i tam wbijają do wagoniku. Masakra. Ktoś coś wie w tym temacie???
jesli chodzi o kolejke to nie jest tak zle
fakt w godzinach szczytu jest tloczno, nawet bardzo tloczno, ale praktycznie nie zdarza sie "nie zmieścić się" do wagonu.:)
mowie tutaj o kolejce SKM, lub Kolejach Mazowieckich. Nie wiem jak jest jesli chodzi o WKD..
generalnie mieszka sie naprawde fajnie:)
Właśnie przymierzam sie do zakupu mieszkania na osiedlu Platany. Chciałabym się dowiedziec od osób, które tam mieszkają, czy są zadowolone z lokalizacji swojego gniazdka? Jak wygląda sprawa dojazdu do centrum w godzinach szczytu? Czy Marvipol jako deweloper jest godny zaufania? Jak generalnie wygląda infrastruktura w Ursusie? Będę wdzięczna za ewentualne dodatkowe spostrzeżenia na temat mieszkania w tej dzielnicy. Z góry wielkie dzięki za pomoc:-)
Pozdrooofka:)
Witam.
Myślę, że pytanie jest nieco za wcześnie postawione, gdyż z tego co się orientuję większość z przyszłych mieszkańców jest dopiero na etapie wykańczania mieszkania, a tylko nieliczni się już wprowadzili (jeśli się mylę proszę o sprostowanie). Niemniej jednak od września mieszkam niedaleko mojego przyszłego gniazdka, więc mam już wstępne zdanie co do mieszkania na Skoroszach. Tak więc, moim zdaniem na Skoroszach mieszka mi się całkiem przyjemnie, aczkolwiek tak jak wszędzie są też pewne minusy. Jeśli chodzi o dojazd do centrum - ja dojeżdżam kolejką, więc dojazd do centrum zajmuje mi od wyjścia z domu 30-45 minut , w zależności jak się wszystko "zgra". Należy jednak podkreślić, że KM, a w szczególności SKM potrafią być zatłoczone (czasem nawet w SKM mam wrażenie, że uczestniczę w biciu rekordu Guinessa w pojemności wagonu). W godzinach wieczornych rezygnuję z dojazdu do centrum kolejką na rzecz 517, który w podobny czas (poza godzinami szczytu) dostarczy nas do śródmieścia. Jeśli chodzi o dojazd samochodem to nie będę się wypowiadał, bo jego nie posiadam. Z tego co słyszałem rano są niezłe korki, ale poza szczytem jest całkiem spoko. Odnosząc się do życia na Skoroszach - jedynie czego mi brakuje, to większa ilość obiektów rozrywkowych tj. kino, bilard, kafejka, pub itp. Parę jest, ale do naprawdę fajnych i większych trzeba dojechać. Słyszałem, że CH Skorosze ma być w przyszłości rozbudowane, mam więc nadzieję, że nie zapomną również o tego typu obiektach. Co do dewelopera - z jednej strony cieszy fakt, iż ukończyli inwestycję przed czasem, a z drugiej co najmniej zastanawiające są pewne rozwiązania, które przyjął (np. wjazd do garażu, okratowanie.. ). Uffffffff trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem temat.
Pozdrawiam
to może ja się wypowiem bo mieszkam już od miesiąca
mieszka się super!
Marvipolowi nie mogę nic zarzucić choć pewnie gdbybym miał większe auto garaż by mnie zwyczajnie irytował..
dojazd do centrum ok pół godziny środkami komunikacji, w zależeności od godzin zamiennie kolejką lub 187. samochodem w nocy 10 minut, w szczycie to bardzo różnie -Ryżowa korkuje się na odcinku od Dzieci Warszawy do Kleszczowej, wtedy wbrew pozorom najszybciej Alejami -ok 30-40 minut.
Własnie o dojazdy mi chodzi... Chodzą słuchy, że aby dotrzeć kolejką do centrum wawy trzeba najpierw wepchnąć się do wagonu - a to ponoć nie takie łatwe w godzinach rannych,bo kolejka pęka w szwach:/ Niektórzy ponoć wracają stację czy dwie dalej (pruszków) i tam wbijają do wagoniku. Masakra. Ktoś coś wie w tym temacie???
jesli chodzi o kolejke to nie jest tak zle
fakt w godzinach szczytu jest tloczno, nawet bardzo tloczno, ale praktycznie nie zdarza sie "nie zmieścić się" do wagonu.:)
mowie tutaj o kolejce SKM, lub Kolejach Mazowieckich. Nie wiem jak jest jesli chodzi o WKD..
generalnie mieszka sie naprawde fajnie:)