grueneberg
Mój pierwszy post na tym forum, witam zatem Wszystkich serdecznie!
Wybieramy się z ekipą 17 października na Babią, następnie chcemy iść na Mędralową i tam zanocować... Dawno nas tam nie było, w związku z tym mam pytanie, czy ktoś ostatnimi czasy odwiedził to miejsce i może napisać parę słów na temat stanu chatki (dach, ściany, zaśmiecenie).
Przy okazji proszę o informację, jeśli w tym samym terminie będzie chciała tam zanocować jakaś większa grupa (kurs?).
Aha, zapytam jeszcze Was, zapewne bardziej doświadczonych, jakich temperatur można się tam spodziewać w nocy w połowie października?
Pozdrawiam,
Bartosz
Hej Ostatni raz Mędralową miałam okazję widzieć podczas zwijania Głuchaczek, pod koniec sierpnia, czyli ponad miesiąc temu. I stan wówczas był ok, całkiem nadający sie do nocowania. Śmieci niestety, dośc sporo. A w połowie października to i jakiś "-" może się zdarzyć, więc raczej ciepły spiworek polecam. Aaaa, i uważajcie, na Babiej jest niedźwiedź.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź!
No niestety, ze śmieciami zawsze był tam problem... Gdy parę lat temu tam bywaliśmy, staraliśmy się zawsze zabrać trochę więcej (poza swoimi) na dół, do Bystrej. Szkoda, że nie wszyscy zabierają przynajmniej to co przynieśli.
Rozumiem, że tłumów nie musimy się obawiać w tamten weekend?
Jakieś 8-9 lat temu, gdy byłem tam pierwszy raz ze znajomymi, w środku nocy, gdy już smacznie spaliśmy, przybyła spora grupa kursowa. Trochę nas zaskoczyli swoim przyjściem, jak i ilością ludzia... Od razu w chacie zrobiło się cieplej
Pozdrawiam,
Bartosz
Witaj! Chatka stoi, ma się dobrze, byłam tam z Kursem 2 tygodnie temu więc teraz nas tam nie będzie Pozdrawiam
Ostatni raz byłem tam pod koniec wakacji, również w okolicach składania Głuchaczek. Mogę dodać tyle że czasami można tam znaleźć różne ciekawe rzeczy: siekierę, konserwę, naczynka (choć akurat z nich bałbym się korzystać)... Chatka ma (a przynajmniej miała się nieźle), a spać polecam na dole, nie górze - choć teoretycznie ciągnie od podłogi to dach jest bardziej podatny na podmuchy wiatru.
Wybieramy się z ekipą 17 października na Babią, następnie chcemy iść na Mędralową i tam zanocować... Dawno nas tam nie było, w związku z tym mam pytanie, czy ktoś ostatnimi czasy odwiedził to miejsce i może napisać parę słów na temat stanu chatki (dach, ściany, zaśmiecenie).
Przy okazji proszę o informację, jeśli w tym samym terminie będzie chciała tam zanocować jakaś większa grupa (kurs?).
Aha, zapytam jeszcze Was, zapewne bardziej doświadczonych, jakich temperatur można się tam spodziewać w nocy w połowie października?
Pozdrawiam,
Bartosz
Hej Ostatni raz Mędralową miałam okazję widzieć podczas zwijania Głuchaczek, pod koniec sierpnia, czyli ponad miesiąc temu. I stan wówczas był ok, całkiem nadający sie do nocowania. Śmieci niestety, dośc sporo. A w połowie października to i jakiś "-" może się zdarzyć, więc raczej ciepły spiworek polecam. Aaaa, i uważajcie, na Babiej jest niedźwiedź.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź!
No niestety, ze śmieciami zawsze był tam problem... Gdy parę lat temu tam bywaliśmy, staraliśmy się zawsze zabrać trochę więcej (poza swoimi) na dół, do Bystrej. Szkoda, że nie wszyscy zabierają przynajmniej to co przynieśli.
Rozumiem, że tłumów nie musimy się obawiać w tamten weekend?
Jakieś 8-9 lat temu, gdy byłem tam pierwszy raz ze znajomymi, w środku nocy, gdy już smacznie spaliśmy, przybyła spora grupa kursowa. Trochę nas zaskoczyli swoim przyjściem, jak i ilością ludzia... Od razu w chacie zrobiło się cieplej
Pozdrawiam,
Bartosz
Witaj! Chatka stoi, ma się dobrze, byłam tam z Kursem 2 tygodnie temu więc teraz nas tam nie będzie Pozdrawiam
Ostatni raz byłem tam pod koniec wakacji, również w okolicach składania Głuchaczek. Mogę dodać tyle że czasami można tam znaleźć różne ciekawe rzeczy: siekierę, konserwę, naczynka (choć akurat z nich bałbym się korzystać)... Chatka ma (a przynajmniej miała się nieźle), a spać polecam na dole, nie górze - choć teoretycznie ciągnie od podłogi to dach jest bardziej podatny na podmuchy wiatru.