grueneberg
1) Ireitha Dzeriens
2) genin
3) Raiton
4) 18
5) Jutsu:
*1)Kai
*2)Henago no Jutsu
*3)Utsusemi no Jutsu
*4)Kirigakure no Jutsu
Chce opanowaæ:
Chuusuusei Biribiri koszt: 150PCh
Czyta w swoim mieszkaniu zwój pt 'Techniki D. Dzeriens'a' (tj. zwój napisany przez ojca Ireithy).
- A wiec wpierw przywo³ujesz motyle.. tego jeszcze nie umiem... nastêpnie... robisz pieczêcie nad motylami i szepczesz " abiritii Chuusuusei Biribin" . Jednocze¶nie musisz my¶leæ o przeciwniku, do czego wymagana jest podzielno¶c, a nawet trójdzielno¶c uwagi.
Aby technika wysz³a trzeba przedewszystkim znaæ Chuusuusei Biribiri - przeczyta³a na g³os, aby lepiej zrozumieæ tre¶æ tych s³ów.
Wysz³a wiêc na ulicê pod domem i z³apa³a jakiegos bezpañskiego psa.
Zaprowadzi³a go do domu i da³a mu je¶æ.
-No jed¼. Musisz mieæ si³ê, bo bêdziesz moja ofiar± - krzycza³a na psa który nie mia³ ochoty jesæ, lecz demolowaæ dom.
Po oko³o dwóch godzinach pies by³ gotowy do stania siê workiem terningowym. Ireitha zrobi³a wszystko co by³o napisane zna innym ze zwójów opisuj±cym z koleji dok³adnie sam± technikê Chuusuusei Biribiri.
Pierwsza próba: Pies nie zwróci³ uwagi na dotkniecier Ireith'y tylko nadal demolowa³ dom
Druga próba: Pies wygl±da³ na lekko przymulonego, ale nadal demolowa³ dom
Trzecia próba: Pies zacz±³ mia³czeæ
- To chyba nie wyjdzie - powiefdziala ze zrezygnowaniem Ireitha. Wnet Pojawi³ siê ptaszek na parapecie. Zaæwierka³. Ireitha ju¿ mia³a ochotê rzucic w niego jab³kiem, gdy nagle pies przesta³ demolowaæ jej zdemolowany pokój i zasn±³. Zdziwiona Ireitha zamiast rzuciæ jabko scisne³a je w piê¶ci. Wysz³a ponownie na ulicê.
Zacze³a rozgl±daæ siê za jakim¶ bezdomnym, bezuzytecznym cz³owieczkiem. Znalaz³a
-Chcesz zarobiæ dyszkê? spyta³a
-Jasen ¿e chcê- odpowiedzia³ ochoczo - tylko gdybym nie musia³ nic robic, czu³bym siiê szcze¶liwszy.
- Nie musisz nic robiæ, wystarczy ze pozwolisz mi siê dotkn±æ z ty³u g³owy i siêgniesz po jab³ko które zaraz po³o¿ê na ziemi
-Hehe, tylko tyle? Za tak± robot± to przepadam! - uradowa³ siê biedny czlowieczek.
Wykona³a szybko pieczêcie i dotkne³am jego karku.
Teraz siegnij.
Zacza³ nerwowo ruszac nog±.
-Co ty mi zrobi³as? - krzykn±³ do niej.
- Sprawdza³am swoj± technikê.
-Nie moglas na zwierzetach? - spyta³ oburzony - wróæ mnie teraz do normalnosæi!
-Próbowa³am, ale nawet najgorszego psa nie jestem w stanie skrzywdziæ. Zbyt bardzo kocham zwierzeta. Nie wychodzi³o mi. A do takiego kogos jak ty nic nie czujê. Jedynie mo¿e odrazê. Kiedy minie? Za bardzo d³ugi czas, zbyt duzo impulsów przes³a³am - rzuci³a z pogarda, po czym obróci³a siê na piêcie i odesz³a.
Wróci³a do domu i spojrza³a na psa. Spa³. Obudzi³a go. Spojrza³ na ni± jak na kosmitke.
-Przepraszam - wyszepta³a - ale dzieki tobie duzo zrozumia³am.
Odpowied¼ sprawdzajacych?
//Zaliczam M.K//
Edit:
Skasowa³am wnioski które mog³y byæ myl±ce, ale poza tym to przecie¿ nie jest wymyslona technika...
1) 2) 3) 4) tak jak poprzednio....
5) Jutsu:
*1)Kai
*2)Henago no Jutsu
*3)Utsusemi no Jutsu
*4)Kirigakure no Jutsu
*5)Chuusuusei Biribiri
Chcê opanowaæ:
Utakata koszt: 300 (z tad j± wzie³am http://shinnobirpg.mojefo...mat-vt1818.html)
Na techniki przywo³ywania przyjdzie jeszcze czas.. Teraz powinnam skupiæ siê na czym¶ innym. Niech tym razem to nie bedzie Raiton. Potrzebujê zmiany w technikach. Tym razem to bêdzie GenJutsu. Utakata. Tak... najlepsza technika aby wymêczyc nawet najtwardszego wroga. Ka¿dy ma przecie¿ z³e wspomnienia. Cos do czego najchetniej by nie wraca³.... Przegl±da³am w³a¶nie kolejne zwoje z technikami. By³o ciemno, na dworze jedynie ¶wieci³y gwiazdy. Ksiêzyca nie by³o widaæ...
Wysz³am na ulicê. Poczu³am zapach Ramen... mniam.... ramen... [.... ] No có¼ by tu wiêcej powiedziec... by³o przepyszne. Dosta³am rachunek. Zamurowa³o mnie. Okaza³o siê ¿e weszam do najdro¿szej restauracji w wiosce. czemu by nie spróbowaæ utakaty? najwy¿ej wybulê ta kasê, a spróbowaæ zawsze mo¿na....
Spojrza³am kelnerce prosto w oczy. Widzia³am cieñ strachu w jej oczach. w jej umy¶le. ale nie w jej ¶wiadomosci.... kobieta wygl±da³a na lekko wstrz±¶niêt± ale jakby nie wiedzia³a cos siê wogóle dzia³o. to co jest wewn±trz jej umys³u wyczu³o moja technikê. jednak nie by³a ona dostatecznie silna aby skutecznie zadzia³aæ by³am z³a na siebie. Trzeba byæ naprawde wielkim kretynem ¿eby zap³aciæ tyle kasy za dwa ramen'y. Wysz³am na ulicê. Robi³o siê powoli jasno. Uda³am sie szybkim krokiem do domu i po³o¿y³am siê spaæ
Obudzi³am siê, czu³am ogromne zmeczenie. By³o juz popo³udnie. Postanowi³am, ¿e i tym razem spróbujê tak jak wczoraj. [...] Spojrza³am na rachunek. Tak, tym razem by³o taniej. W tym lokalu by³ barman, a nie kelnerka. Obawia³am siê ¿e na mê¿czyzn wogóle nie zadzia³a w ¿aden sposób moje GenJutsu. Ku mojemu zdziwieniu tym razem prze³ama³am barierê umys³u i dochodzi³am do barierki ¶wiadomo¶ci. Barman siê zorientowa³, i¿ próbujê go zwie¼æ na manowce. Zdo³a³ zawo³aæ ochronê i z wielkim hukiem wylecia³am z baru. Oczywi¶cie bez pieniedzy. Zdenerwowa³am siê. Akurat jakie¶ dziecko p³aka³o. Zapomnia³am cofn±æ moje Gen Jutsu, efektem czego dziecko jeszcze mocniej p³aka³o. Jak zwykle, jak chcê pomóc to mi nie wychodzi... Dostalam kolejny ³omot. Tym razem od rodzica. Dzieciak by³ roztrzêsiony. Moje Gen Jutsu by³o jak na nie za mocne. czyli jestem w stanie przebiæ barierê umys³u, swiadomosci, a¿ w koñu wedrzeæ siê do miejsc gdzie w umysle tworzone sa obrazy. Zdo³a³am opanowaæ ta technikê na malych dzieciach, pewnie dzia³a te¿ to na inne istoty s³abszej psychiki. . Postanowi³am wyj¶æ z wioski. nie do koñca rozumiem w jaki sposób to siê sta³o... Postanowi³am trenowaæ na przypadkowych ludziach w s±siedniej wiosce.
W s±siedniej wiosce nie zwa¿a³am na to w czyje oczy siê zag³êbiam. Liczy³o siê tylko to i¿ za ka¿dym razem robi³am to mocniej, silniej i d³u¿ej. Parê doros³ych zdrowych mê¿czyzn dosta³o zawa³u serca, przypominali sobie to o czym nie my¶leli juz od lat. O najgorszych czasach w swym ¿yciu. Obesz³am ca³± wioskê, po³owa ludzi wyl±dowa³a w szpitalu z powodu zawa³u, natychmiastowego zgonu, a druga po³owa w zak³adzie psychiatrycznym. Do dzi¶ sa oni na tabletkach.
Wracam do swojej wioski. Stawiam siê w punkcie egzaminacyjnym. Mówiê co opanowalam. S³ysze ¶miech na sali. Patrze w oczy jednego z egzaminatorów. B³aga³ mnie zalany ³zami abym przesta³a. Upada ca³kiem na ziemie. U¶miecham siê do siebie.
Krótkie, ale zaliczam. Nastêpnym razem postaraj siê napisaæ wiêcej...M.K
2) genin
3) Raiton
4) 18
5) Jutsu:
*1)Kai
*2)Henago no Jutsu
*3)Utsusemi no Jutsu
*4)Kirigakure no Jutsu
Chce opanowaæ:
Chuusuusei Biribiri koszt: 150PCh
Czyta w swoim mieszkaniu zwój pt 'Techniki D. Dzeriens'a' (tj. zwój napisany przez ojca Ireithy).
- A wiec wpierw przywo³ujesz motyle.. tego jeszcze nie umiem... nastêpnie... robisz pieczêcie nad motylami i szepczesz " abiritii Chuusuusei Biribin" . Jednocze¶nie musisz my¶leæ o przeciwniku, do czego wymagana jest podzielno¶c, a nawet trójdzielno¶c uwagi.
Aby technika wysz³a trzeba przedewszystkim znaæ Chuusuusei Biribiri - przeczyta³a na g³os, aby lepiej zrozumieæ tre¶æ tych s³ów.
Wysz³a wiêc na ulicê pod domem i z³apa³a jakiegos bezpañskiego psa.
Zaprowadzi³a go do domu i da³a mu je¶æ.
-No jed¼. Musisz mieæ si³ê, bo bêdziesz moja ofiar± - krzycza³a na psa który nie mia³ ochoty jesæ, lecz demolowaæ dom.
Po oko³o dwóch godzinach pies by³ gotowy do stania siê workiem terningowym. Ireitha zrobi³a wszystko co by³o napisane zna innym ze zwójów opisuj±cym z koleji dok³adnie sam± technikê Chuusuusei Biribiri.
Pierwsza próba: Pies nie zwróci³ uwagi na dotkniecier Ireith'y tylko nadal demolowa³ dom
Druga próba: Pies wygl±da³ na lekko przymulonego, ale nadal demolowa³ dom
Trzecia próba: Pies zacz±³ mia³czeæ
- To chyba nie wyjdzie - powiefdziala ze zrezygnowaniem Ireitha. Wnet Pojawi³ siê ptaszek na parapecie. Zaæwierka³. Ireitha ju¿ mia³a ochotê rzucic w niego jab³kiem, gdy nagle pies przesta³ demolowaæ jej zdemolowany pokój i zasn±³. Zdziwiona Ireitha zamiast rzuciæ jabko scisne³a je w piê¶ci. Wysz³a ponownie na ulicê.
Zacze³a rozgl±daæ siê za jakim¶ bezdomnym, bezuzytecznym cz³owieczkiem. Znalaz³a
-Chcesz zarobiæ dyszkê? spyta³a
-Jasen ¿e chcê- odpowiedzia³ ochoczo - tylko gdybym nie musia³ nic robic, czu³bym siiê szcze¶liwszy.
- Nie musisz nic robiæ, wystarczy ze pozwolisz mi siê dotkn±æ z ty³u g³owy i siêgniesz po jab³ko które zaraz po³o¿ê na ziemi
-Hehe, tylko tyle? Za tak± robot± to przepadam! - uradowa³ siê biedny czlowieczek.
Wykona³a szybko pieczêcie i dotkne³am jego karku.
Teraz siegnij.
Zacza³ nerwowo ruszac nog±.
-Co ty mi zrobi³as? - krzykn±³ do niej.
- Sprawdza³am swoj± technikê.
-Nie moglas na zwierzetach? - spyta³ oburzony - wróæ mnie teraz do normalnosæi!
-Próbowa³am, ale nawet najgorszego psa nie jestem w stanie skrzywdziæ. Zbyt bardzo kocham zwierzeta. Nie wychodzi³o mi. A do takiego kogos jak ty nic nie czujê. Jedynie mo¿e odrazê. Kiedy minie? Za bardzo d³ugi czas, zbyt duzo impulsów przes³a³am - rzuci³a z pogarda, po czym obróci³a siê na piêcie i odesz³a.
Wróci³a do domu i spojrza³a na psa. Spa³. Obudzi³a go. Spojrza³ na ni± jak na kosmitke.
-Przepraszam - wyszepta³a - ale dzieki tobie duzo zrozumia³am.
Odpowied¼ sprawdzajacych?
//Zaliczam M.K//
Edit:
Skasowa³am wnioski które mog³y byæ myl±ce, ale poza tym to przecie¿ nie jest wymyslona technika...
1) 2) 3) 4) tak jak poprzednio....
5) Jutsu:
*1)Kai
*2)Henago no Jutsu
*3)Utsusemi no Jutsu
*4)Kirigakure no Jutsu
*5)Chuusuusei Biribiri
Chcê opanowaæ:
Utakata koszt: 300 (z tad j± wzie³am http://shinnobirpg.mojefo...mat-vt1818.html)
Na techniki przywo³ywania przyjdzie jeszcze czas.. Teraz powinnam skupiæ siê na czym¶ innym. Niech tym razem to nie bedzie Raiton. Potrzebujê zmiany w technikach. Tym razem to bêdzie GenJutsu. Utakata. Tak... najlepsza technika aby wymêczyc nawet najtwardszego wroga. Ka¿dy ma przecie¿ z³e wspomnienia. Cos do czego najchetniej by nie wraca³.... Przegl±da³am w³a¶nie kolejne zwoje z technikami. By³o ciemno, na dworze jedynie ¶wieci³y gwiazdy. Ksiêzyca nie by³o widaæ...
Wysz³am na ulicê. Poczu³am zapach Ramen... mniam.... ramen... [.... ] No có¼ by tu wiêcej powiedziec... by³o przepyszne. Dosta³am rachunek. Zamurowa³o mnie. Okaza³o siê ¿e weszam do najdro¿szej restauracji w wiosce. czemu by nie spróbowaæ utakaty? najwy¿ej wybulê ta kasê, a spróbowaæ zawsze mo¿na....
Spojrza³am kelnerce prosto w oczy. Widzia³am cieñ strachu w jej oczach. w jej umy¶le. ale nie w jej ¶wiadomosci.... kobieta wygl±da³a na lekko wstrz±¶niêt± ale jakby nie wiedzia³a cos siê wogóle dzia³o. to co jest wewn±trz jej umys³u wyczu³o moja technikê. jednak nie by³a ona dostatecznie silna aby skutecznie zadzia³aæ by³am z³a na siebie. Trzeba byæ naprawde wielkim kretynem ¿eby zap³aciæ tyle kasy za dwa ramen'y. Wysz³am na ulicê. Robi³o siê powoli jasno. Uda³am sie szybkim krokiem do domu i po³o¿y³am siê spaæ
Obudzi³am siê, czu³am ogromne zmeczenie. By³o juz popo³udnie. Postanowi³am, ¿e i tym razem spróbujê tak jak wczoraj. [...] Spojrza³am na rachunek. Tak, tym razem by³o taniej. W tym lokalu by³ barman, a nie kelnerka. Obawia³am siê ¿e na mê¿czyzn wogóle nie zadzia³a w ¿aden sposób moje GenJutsu. Ku mojemu zdziwieniu tym razem prze³ama³am barierê umys³u i dochodzi³am do barierki ¶wiadomo¶ci. Barman siê zorientowa³, i¿ próbujê go zwie¼æ na manowce. Zdo³a³ zawo³aæ ochronê i z wielkim hukiem wylecia³am z baru. Oczywi¶cie bez pieniedzy. Zdenerwowa³am siê. Akurat jakie¶ dziecko p³aka³o. Zapomnia³am cofn±æ moje Gen Jutsu, efektem czego dziecko jeszcze mocniej p³aka³o. Jak zwykle, jak chcê pomóc to mi nie wychodzi... Dostalam kolejny ³omot. Tym razem od rodzica. Dzieciak by³ roztrzêsiony. Moje Gen Jutsu by³o jak na nie za mocne. czyli jestem w stanie przebiæ barierê umys³u, swiadomosci, a¿ w koñu wedrzeæ siê do miejsc gdzie w umysle tworzone sa obrazy. Zdo³a³am opanowaæ ta technikê na malych dzieciach, pewnie dzia³a te¿ to na inne istoty s³abszej psychiki. . Postanowi³am wyj¶æ z wioski. nie do koñca rozumiem w jaki sposób to siê sta³o... Postanowi³am trenowaæ na przypadkowych ludziach w s±siedniej wiosce.
W s±siedniej wiosce nie zwa¿a³am na to w czyje oczy siê zag³êbiam. Liczy³o siê tylko to i¿ za ka¿dym razem robi³am to mocniej, silniej i d³u¿ej. Parê doros³ych zdrowych mê¿czyzn dosta³o zawa³u serca, przypominali sobie to o czym nie my¶leli juz od lat. O najgorszych czasach w swym ¿yciu. Obesz³am ca³± wioskê, po³owa ludzi wyl±dowa³a w szpitalu z powodu zawa³u, natychmiastowego zgonu, a druga po³owa w zak³adzie psychiatrycznym. Do dzi¶ sa oni na tabletkach.
Wracam do swojej wioski. Stawiam siê w punkcie egzaminacyjnym. Mówiê co opanowalam. S³ysze ¶miech na sali. Patrze w oczy jednego z egzaminatorów. B³aga³ mnie zalany ³zami abym przesta³a. Upada ca³kiem na ziemie. U¶miecham siê do siebie.
Krótkie, ale zaliczam. Nastêpnym razem postaraj siê napisaæ wiêcej...M.K