ďťż

grueneberg

Mam pytanie, w zwiazku ze zmiana pozycji 'supermedia' na 'fundusz celowy' w naszym czynszu (obecnie mamy 2 fundusze).

Jest to oplata zwiazana z jedną z uchwał 'na zabezpieczenie roszczeń firmy Supermedia'

Chcę zrezygnować z usług ale przy obecnym stanie rzeczy zastanawiam sie czy ta opłata zostania wyeliminowana z mojego czynszu?

Mam pytanie do mieszkańców któzy nie mają supermedia. Czy w Waszych czynszach też są 2 fundusze - remontowy i właśnie ów drugi 'fundusz celowy'?

W ogole o co chodzi z tą Supermedią?




Chcę zrezygnować z usług ale przy obecnym stanie rzeczy zastanawiam sie czy ta opłata zostania wyeliminowana z mojego czynszu?

Raczej nie będzie wyeliminowana, ale to trzeba do zarządu podejść w czwartek, ewentualnie ja mogę podpytać w chwili wolnej.

Mam pytanie do mieszkańców któzy nie mają supermedia. Czy w Waszych czynszach też są 2 fundusze - remontowy i właśnie ów drugi 'fundusz celowy'?

Prawdopodobnie tak mają wszyscy - ale pewien nie jestem.

W ogole o co chodzi z tą Supermedią?


Z Supermedią sprawa jest prosta - to developer nie konsultując się z mieszkańcami i nie informując ich sprzedał mieszkania obarczone zbiorczą umową z firmą Supermedia. Doostarczenie podstawowego sygnału z 7 kanałami, kanałem z basenami i netem w najuboższej wersji kosztować miało 25 zeta - prawda jest taka, że nawet więcej - bo VAT - stąd 30 zł. Umowa jest tak skonstruowana (z tego co słyszałem), że nie można zrezygnować z Supermedii - opłata musi być wnoszona przez każde mieszkanie niezależnie czy ma sygnał z tej firmy czy nie - tak mi tłumaczono. Jeśli ktoś przestanie płacić i to zadeklaruje w Supermedii, to i tak wspólnota musi to zapłacić (tak mi tłumaczono i tak zrozumiałem). Z tego co informował zarząd, trwają przeboje z Supermedią - podstawy prawne jakieś są i to ponoć oczywiste łamiące jedną z ustaw, ale po co tu informować o nich. Cel: obalenie tej umowy i odzyskanie pzynajmniej części tej kasy, którą im płacimy oraz uregulowanie pewnych kwestii - nazwijmy to przewodowo/kablowo/switchowych.
widziałem pismo w sprawie supermedii na stronach atrium. wydaje mi się zarząd chyba zbyt dosłowny rozumie walkę o interes wspólnoty.
jeśli negocjacje ze źle podpisaną umową zaczyna się od przerwania wszelkich płatności to jakich efektów się mamy spodziewać ze strony parntera umowy?
czasem do pewnych spraw należy podchodzić trochę bardziej z głową a nie od razu iść na polską wojenkę...

mam nadzieję tylko że nie będzie tak,
że zostanie nam już tylko fundusz celowy 30pln od łba za instalację której już nie będzie...

teraz już rozumiem czemu zarząd zaniehał w pewnym momencie wprowadzania nowego dostawcy na osiedle....po prostu po zerwaniu negocjacji , każdy musi bulić 30pln 'na poczet roszczeń wobec wspólnoty firmy supermedia' jak mówi Uchwała Zarządu

halki: napisał Pan że celem jest obalenie umowy i odzyskanie czegośtam...NIE!!!
Celem powinien być dobry dostęp do internetu na osiedlu Platany.
biznes to sztuka RELACJI!


Celem powinien być dobry dostęp do internetu na osiedlu Platany.
biznes to sztuka RELACJI!


Dobry dostęp do internetu oferuje też Super!@#$ jak się podpisze z nimi oddzielną umowę i chyba Pan o tym wie.
Poza tym działa już inna oferta, o czym też Pan chyba wie...

Rozśmieszyło mnie Pana Pytanie:


do b13 - umowa jest dla nas niekorzystna - tak czy siak płacimy, a kable nie są nasze - logicznym wydaje się albo negocjowanie albo obalenie przed sądem, przeciwnik musi wiedzieć, że narzucając nam prawo pierwszej nocy przegiął pałę

a teraz do rzeczy: jest pan za zaakceptowaniem umowy i płaceniem, czy przeciwko umowie i za wywalczeniem odszkodowania?

PS. Nikt niczego nie zaniechał - kablarze nie mieli u nas infrastruktury i to oni zwlekali z wejściem. Uważałbym z oskarżeniami - są puste, bo niepoparte dowodami, a zarząd ma korespondencję i notatki ze spotkań z kablarzami.