grueneberg
Do¶æ przestronny pokój. Nawej¶ciu stoi du¿e biurko do pracy, tu¿ ko³o niego rega³ z dokumentami. W pokoju jest równie¿ niedmykaj±ca siê szafa i du¿e ³ózko w rogu pokoju, ko³o okna.
Sayuri wesz³a do ¶rodka £adnie tu, tylko trzeba co¶ zrobiæ z t± szaf± pomy¶la³a, zostawi³a swoje rzeczy i wysz³a.
<NMM>
Wchodzi po cichu do pokoju
Tutaj jeszcze nie by³em, wygl±da na to, ¿e to pokój zastêpcy wioski. S±dz±c po cm warstwy kurzu, nikt tu od dawna nie by³o. Mam nadziejê, ¿e Gaara-sama nie obrazi siê za jego zajêcie.
Moj± uwagê zwraca dobrze domkniêta szafa
Ciekawe kto tu mieszka³
Otwieram drzwi szafki szybkim ruchem. Pod wp³ywem chmury kurzu przed nosem zanoszê siê kaszlem. Gdy kaszel ustaje, zaczynam uwa¿nie penetrowaæ szafkê.
Damskie ubrania...Wygl±da na to, ¿e poprzednim w³a¶cicielem pokoju by³a sekretarka Kazekage. Ciekawe kim ona by³a...Zreszt±, to ju¿ dzisiaj nie wa¿ne, czas spaæ.
Podchodzê powolnym krokiem do ³ó¿ka, tu¿ przed upadkiem na nie zwracam uwagê na to, ¿e poprzednia w³a¶cicielka bardzo dba³a o czysto¶æ i estetykê.
I tutaj mo¿na zobaczyæ, ¿e jeste¶my innymi typami ludzi..
Padam na ³ó¿ko zmêczony po dzisiejszym dniu
Otwiera powoli drzwi. Widzi tam Risena le¿±cego na ³ó¿ku.
- Ehh, ju¿ my¶la³em ze siê co¶ szykuje. - Powiedzia³ szeptem. - Dobra zabieram siê z t±d. Niech sie ch³opak wy¶pi potem z nim porozmawiam.
Wyszed³ z Pokoju...
<NMM>
Wstaje z ³ó¿ka, po czym szybko spogl±da na zegarek
Kusoo....A mia³em wstaæ godzinê temu
Wybiegam z pokoju na korytarz
<NMM>
Dodane po 5 godzinach 35 minutach:
Wchodze do pokoju, tworzê kilka cienistych klonów i znudzonym g³osem do nich mówiê:
Ch³opaaakii...-ziewam-ogarnijcie tu trochê kiedy ja bêdê spa³.
Po zleceniu tego zadania, padam na ³ó¿ko i zapadam w objêcia morfeusza.
Dodane po 5 godzinach 10 minutach:
Powoli wstajê.
Jezuu... Ale siê przespa³em. Pójdê zobaczyæ czy Gaara-sama ju¿ wróci³...Och, widzê, ¿e klony odwali³y kawa³ dobrej roboty. Nie chce mi siê i¶æ
Wykonuje kilka pieczêci, po czym znikam w chmurze dymu.
<NMM>
Sayuri wesz³a do ¶rodka £adnie tu, tylko trzeba co¶ zrobiæ z t± szaf± pomy¶la³a, zostawi³a swoje rzeczy i wysz³a.
<NMM>
Wchodzi po cichu do pokoju
Tutaj jeszcze nie by³em, wygl±da na to, ¿e to pokój zastêpcy wioski. S±dz±c po cm warstwy kurzu, nikt tu od dawna nie by³o. Mam nadziejê, ¿e Gaara-sama nie obrazi siê za jego zajêcie.
Moj± uwagê zwraca dobrze domkniêta szafa
Ciekawe kto tu mieszka³
Otwieram drzwi szafki szybkim ruchem. Pod wp³ywem chmury kurzu przed nosem zanoszê siê kaszlem. Gdy kaszel ustaje, zaczynam uwa¿nie penetrowaæ szafkê.
Damskie ubrania...Wygl±da na to, ¿e poprzednim w³a¶cicielem pokoju by³a sekretarka Kazekage. Ciekawe kim ona by³a...Zreszt±, to ju¿ dzisiaj nie wa¿ne, czas spaæ.
Podchodzê powolnym krokiem do ³ó¿ka, tu¿ przed upadkiem na nie zwracam uwagê na to, ¿e poprzednia w³a¶cicielka bardzo dba³a o czysto¶æ i estetykê.
I tutaj mo¿na zobaczyæ, ¿e jeste¶my innymi typami ludzi..
Padam na ³ó¿ko zmêczony po dzisiejszym dniu
Otwiera powoli drzwi. Widzi tam Risena le¿±cego na ³ó¿ku.
- Ehh, ju¿ my¶la³em ze siê co¶ szykuje. - Powiedzia³ szeptem. - Dobra zabieram siê z t±d. Niech sie ch³opak wy¶pi potem z nim porozmawiam.
Wyszed³ z Pokoju...
<NMM>
Wstaje z ³ó¿ka, po czym szybko spogl±da na zegarek
Kusoo....A mia³em wstaæ godzinê temu
Wybiegam z pokoju na korytarz
<NMM>
Dodane po 5 godzinach 35 minutach:
Wchodze do pokoju, tworzê kilka cienistych klonów i znudzonym g³osem do nich mówiê:
Ch³opaaakii...-ziewam-ogarnijcie tu trochê kiedy ja bêdê spa³.
Po zleceniu tego zadania, padam na ³ó¿ko i zapadam w objêcia morfeusza.
Dodane po 5 godzinach 10 minutach:
Powoli wstajê.
Jezuu... Ale siê przespa³em. Pójdê zobaczyæ czy Gaara-sama ju¿ wróci³...Och, widzê, ¿e klony odwali³y kawa³ dobrej roboty. Nie chce mi siê i¶æ
Wykonuje kilka pieczêci, po czym znikam w chmurze dymu.
<NMM>