grueneberg

1.Shadow
2.Genin
3.1050
4.12
5.Jutsu:
Domu
Iwa Kawarimi
Kai
Shunshin no Jutsu

Shadow chce nauczyæ siê Yomi Numa

Yomi Numa
Koszt: 250
Ranga : B
U¿ytkownik zamienia kawa³ terenu w grz±skie bagno. Im lepszy ninja tym wiêksze bagno bêdzie potrafi³ wykonaæ, ale i tym wiêcej wykorzysta na nie chakry.

Dzieñ 1
Shadow obudzi³ siê rano i wyjrza³ przez okno siadaj±c na ³ó¿ku.Na zewn±trz jak zawsze w YukiGakure pada³ ¶nieg.Ch³opak odepchn±³ siê rêkoma od ³ó¿ka i wyl±dowa³ na ziemi.Zacz±³ wykonywaæ pompki po paru minutach skoñczy³ mówi±c 300.Wsta³ i uda³ siê do kuchni zaspokajaj±c swój g³ód i robi±c sobie prowiant na drogê poniewa¿ chcia³ udaæ siê do IwaGakure.Wzi±³ szybki prysznic i spakowa³ w plecak prowiant na drogê i suche ubranie na zmianê po czym za³o¿y³ p³aszcz i wyszed³.Po paru chwilach min±³ bramê wioski i szed³ drog± która mia³a go doprowadziæ do kraju ziemi.Po oko³o 2 godzinach dotar³ tam i wynaj±³ pokój w hotelu gdzie planowa³ siê zatrzymaæ na parê dni.Ch³opak ca³y dzieñ trenowa³ na kukle która sta³a w jego tymczasowym pokoju na ¿yczenie.Oko³o 1:00 wzi±³ prysznic i bez posi³ku uda³ siê spaæ.
Dzieñ 2
Wczesnym rankiem bo a¿ o godzinie 6:40 obudzi³ go g³ód.Ch³opak nie chc±c nikogo budziæ postanowi³ i¶æ do jakiej¶ gospody by siê naje¶æ.Id±c ulic± zatrzyma³ siê ogl±daj±c walkê dwóch shinobi.Walczyli jak równy z równym jednak jeden nagle z³o¿y³ b³yskawicznie pieczêci i krzykn±³ Yomi Numa a jego przeciwnik nim siê zorientowa³ sta³ do po³owy zanurzony w bardzo du¿ym bagnie.Zanurza³ siê co raz bardziej a¿ gdy znikn±³ zupe³nie w b³oci wystawiaj±c tylko rêkê.Jego przeciwnik za pomoc± paru klonów wyci±gn±³ go i razem udali siê przed siebie.Widaæ by³o ¿e to by³ przyjacielski pojedynek.W g³owie dudni³y mi tylko dwa s³owa Yomi Numa.Postanowi³em ¿e nauczê siê tego jutsu.Wst±pi³em do gospody gdzie zjad³em syty posi³ek a nastêpnie uda³em siê do tutejszej biblioteki w poszukiwaniu informacji o jutsu które mnie zaciekawi³o.Po oko³o 15 minutach dotar³em do bardzo starej biblioteki w której wiêkszo¶æ zbiorów to staro¿ytne zwoje z jutsu.Przy pomocy bibliotekarza znalaz³em zwój z Yomi Numa.Podziêkowawszy mu uda³em siê na ³±kê za wiosk± zabieraj±c ze sob± zwój z technik±.Gdy po piêciu minutach biegu dotar³em na miejsce rozwin±³em zwój i zacz±³em go zg³êbiaæ.Gdy dowiedzia³em siê co i jak o tej technice postanowi³em ¿e najpierw nauczê siê pieczêci.Najpierw pojedyncze sk³adanie znaków potem coraz szybciej i szybciej a¿ robi³em je w mgnieniu oka i ten etap mia³em ju¿ za sob±.Kolejnym krokiem by³o stworzenie ma³ego bagna i powiêkszanie go co raz bardziej a¿ do granic mo¿liwo¶ci.Wiêc zacz±³em koncentrowaæ czakrê po czym sk³adaæ pieczêci i wymawiaj±c nazwê techniki.Pierwszy efekt by³ taki jak siê spodziewa³em nic siê nie sta³o.Praktyka czyni mistrza mówi przys³owie wiêc nie zra¿a³em siê pierwszym efektem i trenowa³em dalej.Nadszed³ wieczór a ja nadal próbowa³em bez ¿adnych efektów.Gdyby nie ma³a ilo¶æ czakry próbowa³bym dalej lecz jestem tylko geninem.Nagle zaczê³o mi siê krêciæ w g³owie i upad³em na ziemie mdlej±c.
Dzieñ 3
Rano ockn±³em siê i wiedzia³em co by³o powodem mojego zemdlenia.Ruszy³em wolnym krokiem w stronê wioski ca³y czas rozmy¶laj±c o technice której usi³uje siê nauczyæ.Po 25 minutach przekroczy³em bramê a po 10 minutach by³em ju¿ w pokoju w hotelu.Rzuci³em siê na jedzenie niczym lew na swoj± ofiarê.Zjad³em to co by³o w lodówce a by³o nie wiele rzeczy dlatego przebra³em siê wcze¶niej bior±c orze¼wiaj±c± k±piel i zeszed³em na dó³ z brudnymi rzeczami i pustym plecakiem.Odda³em rzeczy do prania i zamówi³ 3 miski ramenu.Bez problemu je zjad³em po czym wyszed³em z hotelu id±c w stronê bramy z pustym plecakiem.Nim doszed³em do bramy zahaczy³em o gospodê gdzie wzi±³em prowiant na parê dni.Przekroczy³em bramê i dotar³em na polane gdzie wcze¶niej trenowa³em.Wykona³em kilka pieczêci i krzykn±³em Yomi Numa a na polanie pojawi³o siê bagno o wymiarach dwóch metrów na dwa metry.U¶miechn±³em siê po czym ponownie przyst±pi³em do treningu.Trenowa³em a¿ do wieczora z paroma przerwami na odpoczynek i jedzenie.A efekty by³y marne poniewa¿ bagno z 2 metrów kwadratowych zmieni³o siê na 3 metry kwadratowe.By³em z³y ¿e mimo takiego treningu nie uda³o mi siê poprawiæ swojego jutsu przynajmniej na du¿± skalê.
Tydzieñ pó¼niej
Po oko³o tygodniu spêdzonym na polanie nadal nie opanowa³em tego jutsu przynajmniej tak jak siê spodziewa³em.Bagno które tworzy³em mia³o wymiary dziesiêciu metrów kwadratowych a ja chcia³em osi±gn±æ co najmniej czterdziesto metrowe.Nie maj±c prowiantu na dalszy trening postanowi³em powróciæ do wioski i zaopatrzyæ siê w ¿ywno¶æ oraz odpocz±æ.
Dzieñ pó¼niej
Dzisiejszego dnia odpoczywa³em w ³ó¿ku.Tydzieñ spêdzony na polanie by³ bardzo wyczerpuj±cy.Straci³em wszystkie si³y tak ¿e ledwo mog³em siê ruszaæ.Zszed³em na dó³ aby zamówiæ co¶ do jedzenia i wtedy zobaczy³em tego mê¿czyznê.To by³ ten sam facet który u¿y³ tego jutsu w pojedynku z przyjacielem.Od razu podbieg³em do niego przedstawiaj±c mu siê.Zamienili¶my parê zdañ w których zapyta³em siê go czy mnie nie nauczy Yomi Numa.On chêtnie siê zgodzi³ i powiedzia³ ¿e bêdzie czeka³ przed bram± wioski z namiotem a ja mam zrobiæ zapasy jedzenie dla niego i dla siebie.Wykupi³em bardzo du¿o jedzenia i ruszy³em pod bramê IwaGakure.Z daleka dojrza³em mê¿czyznê który czeka³ na mnie z namiotem i dwoma ¶piworami.Gdy dobieg³em do niego ruszyli¶my razem na polanê oddalon± od wioski o 2 kilometry.Po drodze zapoznali¶my siê ze sob± i dowiedzia³em siê ¿e mê¿czyzna ma na imiê Jenu i jest Chuninem z IwaGakure.Gdy dotarli¶my na polanê by³a 17:00 i razem roz³o¿yli¶my namiot i ¶piwory.Zjedli¶my posi³ek i bardzo wcze¶nie poszli¶my spaæ bo a¿ o 18:30 poniewa¿ Jenu powiedzia³ ¿e muszê byæ bardzo wypoczêty ¿eby opanowaæ to jutsu.
Nastêpnego dnia
O godzinie 6:00 obudzi³ mnie mê¿czyzna.Zjedli¶my ¶niadanie po czym zabrali¶my siê do treningu.Jenu pokaza³ mi pieczêci do jutsu lecz ja powiedzia³em mu ¿e ju¿ je umiem i zademonstrowa³em mu.Facet u¶miechn±³ siê po czym powiedzia³ ¿e muszê nauczyæ siê najpierw dobrze koncentrowaæ czakrê.W tym celu stworzy³ olbrzymie bagno za pomoc± techniki Yomi Numa i zacz±³ po nim chodziæ.Po chwili zszed³ z niego i kaza³ robiæ mi to samo a sam wygodnie siê po³o¿y³ i obserwowa³.Ja natomiast stan±³em na brzegu po czym skoncentrowa³em czakrê i wszed³em na bagno lecz od razu wpad³em.Jenu dezaktywowa³ jutsu i stworzy³ je ponownie z boku i powiedzia³ ¿e muszê o wiele wiêcej w³o¿yæ czakry ni¿ przy chodzeniu po wodzie poniewa¿ ów czakra musi siê odbiæ od dna i powróciæ na powierzchniê rozchodz±c siê po niej.Trenowa³em do samego wieczoru lecz za ka¿dym razem wpada³em do bagna.Mê¿czyzna po³o¿y³ siê spaæ i kaza³ zrobiæ mi to samo lecz ja uparcie trenowa³em dalej.
Dzieñ pó¼niej
Gdy Jenu rankiem siê obudzi³ zobaczy³ chodz±cego mnie po wodzie u¶miechn±³ siê po czym rzek³ abym zjad³ co¶.Po uprzednim obmyciu siê z b³ota zjad³em ¶niadanie i za¿y³em pigu³ki ¿o³nierzy które dosta³em od faceta.Pe³en si³ przyst±pi³em do kolejnego etapu a by³o nim spulchnianie ziemi.Mia³em to robiæ za pomoc± samej czakry.Mê¿czyzna zaprezentowa³ to mnie przyk³adaj±c rêkê do ziemi i koncentruj±c w niej czakrê o charakterze Doton.Ziemia spulchni³a siê a mê¿czyzna powiedzia³ ¿e im wiêcej czakry w to w³o¿ê tym wiêkszy obszar spulchniê.Na¶laduj±c Jeniego przy³o¿y³em rêkê do ziemi i skoncentrowa³em w niej czakrê.Z ziemi± nic siê nie sta³o a mê¿czyzna powiedzia³ ¿e to musi byæ czakra Dotonu a nie czysta czakra a ¿eby j± "obudziæ" muszê oczy¶ciæ swój umys³ zjednoczaj±c siê z ziemi±.Ca³y dzieñ próbowa³em tego dokonaæ lecz mi nie wychodzi³o.Chcia³em ponownie zarwaæ noc lecz drugi raz Jenu mi nie pozwoli³.Po zjedzeniu sytej kolacji udali¶my siê spaæ.
Nastêpnego dnia
Rankiem o godzinie 10 obudzi³ mnie zapach jedzenie które przygotowa³ Jenu.Zjedli¶my razem po czym ponownie przyst±pi³em do treningu.Przy³o¿y³em rêkê do ziemi po czym zamkn±³em oczy i wyobrazi³em sobie czysty bia³y pokój w którym jestem tylko ja i nikt wiêcej.Gdy to sobie wyobra¿a³em koncentrowa³em jednocze¶nie czakrê.Gdy otwar³em oczy zobaczy³em spulchnion± ziemiê wokó³ mnie a Jenu zaklaska³ po czym wyt³umaczy³ mi na czym ma polegaæ kolejny etap który bêdzie ostatnim etapem.Ów etap polega na spulchnieniu ziemi do tego stopnia ¿e ta zamienia siê w bagno.Przyst±pi³em ochoczo do treningu i próbowa³em stworzyæ bagno a¿ do samego wieczoru.Gdy poczu³em limit czakry postanowi³em odpocz±æ.Id±c w stronê namiotu zemdla³em a Jenu zabra³ mnie i po³o¿y³ w namiocie.
Kolejnego dnia
Rankiem obudzi³em siê gdy jeszcze mê¿czyzna spa³.Zjad³em ¶niadanie i przyst±pi³em do treningu.Wykona³em b³yskawicznie pieczêci i wypowiedzia³em nazwê techniki koncentruj±c jednocze¶nie czakrê Doton jednak nie w d³oni lecz ca³ym ciele.Ku mojemu zaskoczeniu ukaza³o siê bagno o wymiarach 40 metrów kwadratowych.Jenu który siê ju¿ obudzi³ u¶miechn±³ siê po czym powiedzia³ ¿e na niego ju¿ czas i z³o¿y³ namiot po czym ruszy³ do wioski.Ja postanowi³em ¿e powiêkszê bagno tak¿e trenowa³em z ma³ymi przerwami na jedzenie i uda³o mi siê stworzyæ bagno o wymiarach 50 metrów kwadratowych.Zadowolony ¿e opanowa³em to Jutsu ruszy³em do wioski.

Usun±³e¶ mojego edita co jest zakazane. Technikê Ci zaliczê ale je¿eli jeszcze razu usuniesz mój edit to kaplica , bo nie po to czytam te wypociny ¿eby kto¶ pó¼niej moje edity usuwa³ . . . i takie bagno to max 25 m kwadratowych i za g³êbokie ono nie jest ( patrz walka Jira vs Oro) . . .


1.Shadow
2.Genin
3.1100
4.12
5.Jutsu:
Domu
Iwa Kawarimi
Kai
Shunshin no Jutsu
Yomi Numa

Shadow chce siê nauczyæ Kage Bunshin no Jutsu

Dzieñ pierwszy
Siedzia³em w swoim domu nudz±c siê.Patrzy³em przez okno na ¶nie¿yce która panowa³a na zewn±trz.Postanowi³em potrenowaæ wiedz±c ¿e i tak nie mam nic do roboty.Trzysta pompek rozgrzewki a potem trenowanie TaiJutsu na kukle treningowej.Po oko³o piêciu godzinach bezustannego uderzania w kuk³ê postanowi³em od¶wie¿yæ siê bior±c prysznic.Orze¼wiaj±ca k±piel dobrze mi zrobi³a.Zjad³em co¶ i zauwa¿y³em ¿e ¶nie¿yca siê skoñczy³a.Postanowi³em pobiegaæ na ¶wie¿ym powietrzu aby nie straciæ formy.Wybieg³em z domu i kierowa³em siê na drugi koniec wioski.Po drodze mija³em ludzi którzy mieszkali w YukiGakure.Jednak tu¿ u schy³ku wioski bili siê dwaj shinobi.Widaæ by³o ¿e o nie zwyk³a walka poniewa¿ obaj byli pijani.Ledwo chodz±c potykali siê i wywracali a t³um gapiów na¶miewa³ siê z nich.Jeden zauwa¿ywszy to skrzy¿owa³ palce tworz±c pieczêæ i krzykn±³ Kage Bunshin no Jutsu a wokó³ niego pojawi³o siê ca³a masa jego replik.Mê¿czyzna pobija³ swojego przeciwnika przy czym sam siê pojedynkowa³ z w³asnymi kopiami.Ca³y pojedynek skoñczy³ siê interwencj± tutejszej policji która zamknê³a obu panów w celi gdzie mieli wytrze¼wieæ.Zaciekawiony technik± któr± zaprezentowa³ mê¿czyzna uda³em siê do biblioteki aby zasiêgn±æ wiedzy na temat tej techniki.Doszed³em do biblioteki i odnalaz³em w jej sporych zasobach informacjê na temat techniki Kage Bunshin no Jutsu.Wypo¿yczy³em zwój z t± technik± i uda³em siê do domu.Zjad³em kolacjê i poszed³em spaæ aby jutro pe³en si³ przyst±piæ do treningu.
Dzieñ drugi
Wsta³em wcze¶nie rano o szóstej i zjad³em ¶niadanie.Wzi±³em plecak i spakowa³em do niego zwój oraz kanapki poniewa¿ chcia³em spêdziæ ca³y dzieñ na treningu.Wyszed³em zak³adaj±c p³aszcz i zaci±gaj±c na g³owê kaptur.Pada³ ¶nieg jednak nie przejmowa³em siê tym.Na szczê¶cie nie szed³em pod wiatr.Oko³o po piêtnastu minutach doszed³em na polane pokryt± ¶niegiem.Po³o¿y³em plecak i rozwin±³em zwój oraz zacz±³em go czytaæ.Gdy dowiedzia³em siê co¶ o tej technice postanowi³em nauczyæ siê pieczêci potrzebnych do wykonania tej techniki.Jako ¿e by³a tylko jedna pieczêæ piêæ minut i ten etap mia³em ju¿ za sob±.Teraz czas na równorzêdny podzia³ czakry na swoje kopie.Z³o¿y³em pieczêæ,skupi³em siê i krzykn±³em Kage Bunshin no Jutsu i tradycyjnie nic siê nie sta³o.Dalsze próby by³y podobne i nic siê nie pojawia³o.Próbowa³em stworzyæ swoj± podobiznê a¿ do samego zmroku jednak za ka¿dym razem nie udawa³o mi siê.Zmêczony postanowi³em wróciæ do domu.Po drodze zjad³em kanapki na drogê a kiedy dotar³em do domu uda³em siê spaæ.
Dzieñ trzeci
Tak ja wczoraj tak i dzisiaj wsta³em o szóstej chc±c unikn±æ ludzi na ulicach.Zjad³em posi³ek,spakowa³em prowiant na trening i uda³em siê na polanê gdzie poprzedniego dnia trenowa³em.Gdy tam trenowa³em próbowa³em stworzyæ swoj± kopiê jednak wci±¿ mi siê nie udawa³o.Trenowa³em cztery godziny jednak nadaremnie poniewa¿ nie udawa³o mi siê ci±gle.Zjad³em prowiant i odpocz±³em po czym trenowa³em kolejne cztery godziny jednak na marne.Uda³em siê do domu zawiedziony.
Dzieñ czwarty
Kolejny dzieñ i te same przygotowania.Wyszed³em z domu i uda³em siê na polane.Przechodz±c obok sklepu z medykamentami wst±pi³em do niego i kupi³em pigu³ki dla ¿o³nierzy maj±c nadziejê ¿e pomog± mi one w treningu.Gdy doszed³em na polanê znów z³o¿y³em pieczêæ i skupi³em siê zamykaj±c oczy.W pewnym momencie gwa³townie otworzy³em oczy i krzykn±³em Kage Bunshin no Jutsu a obok mnie pojawi³a siê moja podobizna jednak nie doskona³a.Do koñca wieczora udoskonala³em moj± podobiznê jednak nie wiele siê ona zmieni³a od tej na pocz±tku.
Tydzieñ pó¼niej
Ca³y tydzieñ udoskonala³em moj± podobiznê i uda³o mi siê.By³a identyczna jak ja.Zadowolony mog³em przej¶æ do kolejnego etapu czyli do wiêkszej liczby klonów ni¿ tylko jednego.Aby to zrobiæ musia³em równo rozdzieliæ czakrê.Wiêc ca³y dzieñ panowa³em nad czakr± wchodz±c na drzewa lub chodz±c po wodzie.Koniec dnia lecz ja nie szed³em do domu poniewa¿ rozbi³em tutaj namiot.Mia³em prowiant na d³ugi czas wiêc nie martwi³em siê o jedzenie.Zjad³em kolacjê i uda³em siê spaæ.
Dzieñ pó¼niej
Wsta³em oko³o dziesi±tej i zjad³em ¶niadanie.Przyst±pi³em do treningu bez wahania.Jednak wci±¿ nie mog³em stworzyæ wiêcej klonów ni¿ tylko jednego.Nagle przypomnia³o mi siê ¿e mam przy sobie pigu³ki ¿o³nierzy.Wyci±gn±³em z plecaka paczkê i wysypa³em na rêkê trzy.Za¿y³em je od razu ez wahania i poczu³em ¿e czakra w moim ciele b³yskawicznie wzrasta.Nie mog±c pomie¶ciæ siê w moim ciele zaczê³a wylatywaæ przez otwory tenketsu i tworzyæ wokó³ mnie niebiesk± po¶wiatê.Wzi±³em wdech z³o¿y³em pieczêæ i krzykn±³em Kage Bunshin no Jutsu a wokó³ mnie pojawi³o siê mnóstwo moich replikacji.Zadowolony z opanowania tego Jutsu ruszy³em do domu wcze¶niej pakuj±c namiot i zabieraj±c plecak.

To jest moja druga nauka wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ

Zaliczam
Minako
1.Shadow
2.Genin
3.1100
4.12
5.Jutsu:
Domu
Iwa Kawarimi
Kai
Shunshin no Jutsu
Yomi Numa
Kage Bunshin no Jutsu

Shadow chce siê nauczyæ Bakuretsu Kage Bunshin no Jutsu

Technika ta polega na stworzeniu klonu (Kage Bunshin). W trakcie walki jej w³a¶ciciel mo¿e spowodowaæ, ¿e w bardzo szybkim tempie replikacja mo¿e eksplodowaæ. Rany zadane przez ten wybuch s± naprawdê wielkie. W przypadku bliskiego kontaktu z wrogiem technika mo¿e siê okazaæ bardzo niebezpieczna.

Dzieñ pierwszy
Siedzia³em w domu i czyta³em ksi±¿kê z Jutsu.By³o ju¿ pó¼no oko³o pierwszej w nocy zmêczony chcia³em siê k³a¶æ spaæ.Zamkn±³em ksi±¿kê jednak niechc±cy j± upu¶ci³em.Otwar³a siê ona na stronie z Bakuretsu Kage Bunshin no Jutsu.Przelecia³em szybko wzrokiem i zaciekawiony t± technik± postanowi³em siê jej nauczyæ jednak dzi¶ by³o ju¿ za pó¼no na jakikolwiek trening.Po³o¿y³em siê do ³ó¿ka i natychmiast zasn±³em.
Dzieñ drugi
Wsta³em oko³o dziewi±tej rano i usiad³em na ³ó¿ku.Przecieraj±c oczy zauwa¿y³em ksi±¿kê i wtedy przypomnia³a mi siê technika Bakuretsu Kage Bunshin no Jutsu.Wykona³em kilka set pompek po czym wsta³em i wyszed³em z domu bior±c ze sob± ksi±¿kê i p³aszcz oraz dwurêczny miecz który sam wyku³em wkraczaj±c w szeregi Siedmiu Mistrzów Miecza.Na dworze wia³ silny wiatr jednak na szczê¶cie nie pada³ ¶nieg.Bieg³em ulic± YukiGakure w stronê polanki obok wioski.Przebieg³em przez bramê i by³em ju¿ na miejscu.Przykucn±³em i wbi³em miecz w ziemiê po czym zacz±³em czytaæ o Jutsu poniewa¿ z wczoraj nie wiele pamiêtam.Gdy ju¿ dowiedzia³em siê co i jak zadowolony pomy¶la³em ¿e to bêdzie ³atwe poniewa¿ umiem ju¿ technikê Kage Bunshin no Jutsu a to jest ulepszona wersja.Podnios³em siê i za³o¿y³em miecz na plecy po czym skupiony koncentrowa³em czakrê.Z³o¿y³em pieczêæ i powiedzia³em Bakuretsu Kage Bunshin no Jutsu a obok mnie stanê³a moja kopia jednak wybuch³a ona po paru sekundach odrzucaj±c mnie w ty³.Na moje szczê¶cie wybuch by³ s³aby dlatego nic mi siê nie sta³o.Jeszcze bardziej nabieraj±c chêci na naukê tej techniki trenowa³em dalej.Min±³ ca³y dzieñ a ja zmêczony uda³em siê do domu wci±¿ nie mog±c kontrolowaæ klona który wybucha³ kiedy mu siê chcia³o.
Dzieñ trzeci
Wcze¶nie rano by³em ju¿ na polanie tym razem zabra³em ze sob± tylko p³aszcz.Znów skupi³em siê i po czym z³o¿y³em pieczêæ i stworzy³em klona a nastêpnie szybko odskoczy³em a moja replika wybuch³a.Postanowi³em to poprawiæ dlatego trenowa³em a¿ do zmroku.Wieczorem ju¿ kontrolowa³em klona jednak nie do koñca.Nie raz mi nie wychodzi³o wiêc wszystko zale¿a³o od szczê¶cia.Uda³em siê do domu.
Dzieñ czwarty
Rankiem obudzi³em siê o dziesi±tej.Wnerwiony szybko siê ubra³em i zabieraj±c p³aszcz pobieg³em na polanê.Po drodze przeklina³em i obwinia³em siebie ¿e zaspa³em poniewa¿ mia³em wcze¶nie wstaæ aby d³u¿ej trenowaæ.Po chwili ju¿ by³em na polanie i przyst±pi³em do treningu.Trenowa³em ca³y dzieñ jak to bywa³o gdy siê uczy³em jakiej¶ techniki.Nasta³ wieczór a ja sta³em w blasku ksiê¿yca na ¶rodku polany.Skupiony i wyciszony z³o¿y³em pieczêæ po czym krzykn±³em Bakuretsu Kage Bunshin no Jutsu a obok mnie pojawi³ siê klon.Szybko chcia³em odskoczyæ jednak pech chcia³ ¿e potkn±³em siê o kamieñ i przewróci³em.Zas³oni³em twarz z obawy ¿e klon wybuchnie jednak ten tego nie zrobi³.Na moje polecenie chodzi³ po polanie z dwadzie¶cia minut i wci±¿ nie wybucha³.W pewnej chwili powiedzia³em mu ¿eby wybuch³ a on to zrobi³ wznosz±c w górê du¿o dymu i rozja¶niaj±c na chwilê polane.Gdy dym opad³ zobaczy³em spore wg³êbienie w ziemi.Tworzy³em kolejne klony i ten jak ich poprzednik nie wybucha³ a robi³ to gdy tylko mu kaza³em.Ucieszony ¿e opanowa³em Jutsu uda³em siê do domu wcze¶niej z resztki czakry stworzy³em ca³± masê klonów.Gdy by³em ju¿ w wiosce odleg³y o jakie¶ 5 kilometrów od klonów wyda³em im polecenie zdetonowania siebie oczywi¶cie wszystko za pomoc± my¶li a oni wykonali to pos³usznie tworz±c wielkie wybuch który roz¶wieci³ wiêkszo¶æ wioski.
Dzieñ pi±ty
Rankiem uda³em siê na polanê i zobaczy³em wielki kanion na niej.U¶miechn±³em siê tylko pod nosem po czym wbieg³em do wioski powracaj±c do codziennych czynno¶ci Shinobi.

To jutsu jest prawie identyczne co zwyk³e Kage Bunshin no Jutsu dla tego nie rozpisywa³em siê za bardzo.

Zaliczam
Minako