grueneberg
Zapraszam wszystkich na zwijanie baz (sezon 2006).
Polana Wały - 1-2 września 2006
Głuchaczki - 1-3 września 2006
Dokładniejsze informacje w przyszłym tygodniu.
Zgodnie z planem, pomimo niesprzyjającej pogody baza namiotowa na Polania Wały została zwinięta. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyjechali i pomogli w tym karkołomnym zadaniu.
Bazy się zwijają... "jesień idzie, nie ma na to rady..."
Krzysiek
Cieszę się z udanego zwijania razem z wami, tylko taka prośba - Krzysiek, nie mnóż niepotrzebnie wątków na forum. Jeden o zwijaniach chyba starczy?
Chciałbym też podziękować wszystkim którzy zjawili się na zwijaniu Głuchaczek, a bez których nie poszłoby ono tak sprawnie i pewnie też mocniej by nas zlało w niedzielę. Dziękuję też kursantom obu kursów za liczne zjawienie się i chęć do pracy (i to nawet przed śniadaniem - brrr).
Zdjęcia ze zwijania powklejam jak tylko wydobędę od siostry, a z tą jesienią to chyba jeszcze nie jest tak źle. W zeszłym roku na zwijaniu była już regularna zima (temperaturowo).
nie poszłoby ono tak sprawnie i pewnie też mocniej by nas zlało w niedzielę. Dziękuję też kursantom obu kursów za liczne zjawienie się i chęć do pracy (i to nawet przed śniadaniem - brrr).
Oj, to ciesze się, że jednak zdecydowałem się wrócić do Chatki w sobote wieczorem (tylko 4 stopy;-)) - tam jakos pogoda sie utrzymala (troszkę pokropilo w nd nad ranem) więc moglismy spokojnie kontynuować rozgrzebane prace remontowe.
Pieczu
Obiecane zdjęcia.
Zwijanie:
i niezapomniana pulpa z wiadra
Pora odświeżyć ten wątek i zaprosić wszystkich na zwijanie baz (SEZON 2007) - Wałów już za tydzień (choć Wały zaczęły się już zwijać z własnej woli), a Głuchaczek za dwa tygodnie, 7-9 września 2007. Jeśli chodzi o Głuchaczki, to prosiłbym o informację osoby wybierające się tam autem - w drodze powrotnej będą do zabrania powłoki z dwóch NSów, na szczęście tych nowych, więc małe i lekkie. Jeden jedzie do klejenia, drugi do szycia:/
Będzie okazja do ostatniej imprezy w tym roku, a przy okazji można sobie (tak jak na rozbijaniu) zasłużyć na darmowe noclegi w przyszłym sezonie.
Zapraszam
Zapraszam wszystkich na zwijanie Wałów, które rozpocznie się w piątek wieczorem (31.08.2007) i zakończy się zjazdem do leśniczego w sobotnie popołudnie (01.09.2007).
Będzie tradycyjny zjazd wozem? Bo trakcja jak rozumiem spalinowa?
Baza namiotowa na Polanie Wały została zwinięta . W najbliższym czasie postaram się umiescić tutaj kilka fotek z tego wydarzenia
Czekamy na fotki:)
A ja się przypomnę - nikt nie wybiera się na zwijanie autem? Już nawet nie chodzi o te NSy, ale sam bym się z kimś zabrał
Fotki ze zwijania bazy
Później postaram się coś jeszcze dorzucić
Przede wszystkim chcialem podziekowac wszystkim CZTEREM osobom, ktore przyjechaly na zwijanie Gluchaczek. Zwijanie nie odbylo sie, nie tylko z powodu malej ilosci rak do pracy, ale glownie z powodu powodzi. Tam wszystko jest mokre, razem z podpinkami namiotow, a w kuchni blota jest po kostki. Obecnie baze utrzymuje dwoch smialkow, a zwijanie zostalo przelozone na przyszly tydzien.
Od razu prosze wiec wszystkich, ktorzy choc w malym stopniu czuja sie wspolodpowiedzialni za losy Gluchaczek, o pomoc w przyszly weekend. Prognozy sa metne, wiec bedziemy pracowac jak deszcz pozwoli, ale juz od piatku. Licze na Wasza pomoc
Wiem, że już jestem nudny i się powtarzam, ale jeszcze raz proszę: przyjedźcie.
ps. szukam miejsca w aucie. znajdzie się takie?
JUHU
Jesli ktos jest zainteresowany transportem na zwijanie Gluchaczek to dysponuje 3 miejscami w aucie. Bede jechal w piatek wieczorem lub w sobote ok 6 z Katowic. (dokladnie dam znac po telefonicznych ustaleniach poniewaz nie wiem kiedy wroce z trasy).
W razie chetnych prosze o kontakt telefoniczny 691-818-747
Piątek, tydzień temu - mgła, deszcz, ciemno, zimno, błota (w kuchni) po kostki:
- może przełożymy zwijanie na przyszły tydzień?
- Dobry pomysł. Przecież nie może padać przez dwa tygodnie. Tydzień tak, ale nie dwa.
- No tak. I pewnie ludzie się zjadą.
- To musi być jakaś wyjątkowa sytuacja, że prawie nikogo nie ma.
- Tak, za tydzień będzie lepiej.
Dopiero w tą sobotę przekonaliśmy się jak bardzo się myliliśmy...
Chciałem podziękować tym którzy byli, czyli Lucynie i Pieczowi, Oli, a zwłaszcza Tukanowi i Hubertowi, którzy bazowali ostatni tydzień, suszyli co się dało i opanowali nawet sztukę zwijania NSa we dwóch. Wszystkie te osoby mają zagwarantowane darmowe spanie na bazie w przyszłym roku.
Szukam chętnych do wysuszenia namiotów głuchaczkowych. Trzeba pojechać, wynieść dwa z szopy, rozłożyć na trawce i - jeśli dobrze słonko przygrzeje - to po godzinie złożyć. Do zrobienia w 3 osoby, można w między czasie kopnąć się na jakąś pobliską górę. Wybiera się ktoś w tamte rejony?
Możliwy jest też wypad jednodniowy, autem, tylko wtedy potrzebuję dwóch-trzech chętnych i mega-pewnej prognozy pogody.
Tak czy siak chętnych do pomocy proszę o kontakt, bo trzeba się najpierw u Pani Ani zaanonsować
Polana Wały - 1-2 września 2006
Głuchaczki - 1-3 września 2006
Dokładniejsze informacje w przyszłym tygodniu.
Zgodnie z planem, pomimo niesprzyjającej pogody baza namiotowa na Polania Wały została zwinięta. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyjechali i pomogli w tym karkołomnym zadaniu.
Bazy się zwijają... "jesień idzie, nie ma na to rady..."
Krzysiek
Cieszę się z udanego zwijania razem z wami, tylko taka prośba - Krzysiek, nie mnóż niepotrzebnie wątków na forum. Jeden o zwijaniach chyba starczy?
Chciałbym też podziękować wszystkim którzy zjawili się na zwijaniu Głuchaczek, a bez których nie poszłoby ono tak sprawnie i pewnie też mocniej by nas zlało w niedzielę. Dziękuję też kursantom obu kursów za liczne zjawienie się i chęć do pracy (i to nawet przed śniadaniem - brrr).
Zdjęcia ze zwijania powklejam jak tylko wydobędę od siostry, a z tą jesienią to chyba jeszcze nie jest tak źle. W zeszłym roku na zwijaniu była już regularna zima (temperaturowo).
nie poszłoby ono tak sprawnie i pewnie też mocniej by nas zlało w niedzielę. Dziękuję też kursantom obu kursów za liczne zjawienie się i chęć do pracy (i to nawet przed śniadaniem - brrr).
Oj, to ciesze się, że jednak zdecydowałem się wrócić do Chatki w sobote wieczorem (tylko 4 stopy;-)) - tam jakos pogoda sie utrzymala (troszkę pokropilo w nd nad ranem) więc moglismy spokojnie kontynuować rozgrzebane prace remontowe.
Pieczu
Obiecane zdjęcia.
Zwijanie:
i niezapomniana pulpa z wiadra
Pora odświeżyć ten wątek i zaprosić wszystkich na zwijanie baz (SEZON 2007) - Wałów już za tydzień (choć Wały zaczęły się już zwijać z własnej woli), a Głuchaczek za dwa tygodnie, 7-9 września 2007. Jeśli chodzi o Głuchaczki, to prosiłbym o informację osoby wybierające się tam autem - w drodze powrotnej będą do zabrania powłoki z dwóch NSów, na szczęście tych nowych, więc małe i lekkie. Jeden jedzie do klejenia, drugi do szycia:/
Będzie okazja do ostatniej imprezy w tym roku, a przy okazji można sobie (tak jak na rozbijaniu) zasłużyć na darmowe noclegi w przyszłym sezonie.
Zapraszam
Zapraszam wszystkich na zwijanie Wałów, które rozpocznie się w piątek wieczorem (31.08.2007) i zakończy się zjazdem do leśniczego w sobotnie popołudnie (01.09.2007).
Będzie tradycyjny zjazd wozem? Bo trakcja jak rozumiem spalinowa?
Baza namiotowa na Polanie Wały została zwinięta . W najbliższym czasie postaram się umiescić tutaj kilka fotek z tego wydarzenia
Czekamy na fotki:)
A ja się przypomnę - nikt nie wybiera się na zwijanie autem? Już nawet nie chodzi o te NSy, ale sam bym się z kimś zabrał
Fotki ze zwijania bazy
Później postaram się coś jeszcze dorzucić
Przede wszystkim chcialem podziekowac wszystkim CZTEREM osobom, ktore przyjechaly na zwijanie Gluchaczek. Zwijanie nie odbylo sie, nie tylko z powodu malej ilosci rak do pracy, ale glownie z powodu powodzi. Tam wszystko jest mokre, razem z podpinkami namiotow, a w kuchni blota jest po kostki. Obecnie baze utrzymuje dwoch smialkow, a zwijanie zostalo przelozone na przyszly tydzien.
Od razu prosze wiec wszystkich, ktorzy choc w malym stopniu czuja sie wspolodpowiedzialni za losy Gluchaczek, o pomoc w przyszly weekend. Prognozy sa metne, wiec bedziemy pracowac jak deszcz pozwoli, ale juz od piatku. Licze na Wasza pomoc
Wiem, że już jestem nudny i się powtarzam, ale jeszcze raz proszę: przyjedźcie.
ps. szukam miejsca w aucie. znajdzie się takie?
JUHU
Jesli ktos jest zainteresowany transportem na zwijanie Gluchaczek to dysponuje 3 miejscami w aucie. Bede jechal w piatek wieczorem lub w sobote ok 6 z Katowic. (dokladnie dam znac po telefonicznych ustaleniach poniewaz nie wiem kiedy wroce z trasy).
W razie chetnych prosze o kontakt telefoniczny 691-818-747
Piątek, tydzień temu - mgła, deszcz, ciemno, zimno, błota (w kuchni) po kostki:
- może przełożymy zwijanie na przyszły tydzień?
- Dobry pomysł. Przecież nie może padać przez dwa tygodnie. Tydzień tak, ale nie dwa.
- No tak. I pewnie ludzie się zjadą.
- To musi być jakaś wyjątkowa sytuacja, że prawie nikogo nie ma.
- Tak, za tydzień będzie lepiej.
Dopiero w tą sobotę przekonaliśmy się jak bardzo się myliliśmy...
Chciałem podziękować tym którzy byli, czyli Lucynie i Pieczowi, Oli, a zwłaszcza Tukanowi i Hubertowi, którzy bazowali ostatni tydzień, suszyli co się dało i opanowali nawet sztukę zwijania NSa we dwóch. Wszystkie te osoby mają zagwarantowane darmowe spanie na bazie w przyszłym roku.
Szukam chętnych do wysuszenia namiotów głuchaczkowych. Trzeba pojechać, wynieść dwa z szopy, rozłożyć na trawce i - jeśli dobrze słonko przygrzeje - to po godzinie złożyć. Do zrobienia w 3 osoby, można w między czasie kopnąć się na jakąś pobliską górę. Wybiera się ktoś w tamte rejony?
Możliwy jest też wypad jednodniowy, autem, tylko wtedy potrzebuję dwóch-trzech chętnych i mega-pewnej prognozy pogody.
Tak czy siak chętnych do pomocy proszę o kontakt, bo trzeba się najpierw u Pani Ani zaanonsować