grueneberg

mala chatka na skraju miasta



Dodane po 8 godzinach 14 minutach:

wchodze do domu klade makaje na jej galenzi i sam ide spac


Stan±³em pod drzwiami domu Richarde.
-³adna okolica.-powiedzia³em.
to nie to co u ciebie ale zawsze cos powiedzialem makaja przyleciala i usiadla mi na ramieniu.otworzylem drzwi i weszlismy
-Jak Twój orze³? Widzê, ¿e jest pos³uszny, dobrze go szkolisz.-powiedzia³em.


no fajny kompan bardzo posluszny
-Taki ptak na pewno jest przydatny. Zawsze mo¿na go w razie czego¶ wys³aæ z listem, albo co¶ w tym rodzaju.-doda³em.
weszlismy do malego ale przytulnego saloniku makaja usiadla na swojej galenzi. chcesz cosdo picia??
-Pewnie, przez t± walkê zach³o mi w gardle.-powiedzia³em.
tak ale w walce tez moze sie przydac i mozna szybciej wykryc wroga

Dodane po 31 sekundach:

to co chcesz??
-Ale nie nara¿aj Makaji za bardzo, szkoda by by³o gdyby co¶ siê jej sta³o.-powiedzia³em przygl±daj±c siê orlicy.

Dodane po 44 sekundach:

-Mo¿e byæ jaki¶ sok, lub drink, ale nie za mocny.-powiedzia³em.
spokojnie daje sobie rade ale masz racje szkoda by jej bylo

Dodane po 1 minutach:

podalem gaare drinka a sam mam brendy

Dodane po 1 minutach:

amy wczoraj chyba niezauwarzyla makaji bo byla w furii a potem sie upila
-Wiesz muszê byæ trze¼wy w razie kolejnej walki.-za¶mia³em siê.

Dodane po 58 sekundach:

-No tak, trochê dziwnie siê zachowywa³a, wiedzia³em ¿eby jej nie dawaæ wina, ale nalega³a. Nie mog³em odmówiæ.-powiedzia³em.
hehe ja teraz planuje troszke rozbudowac moja posiadlosc i troszke odpoczac niemam zamiaru walczyc
-Dobry drink, dziêki.-powiedzia³em gdy skosztowa³em trunku.
ale jak bendzie misja to muss
-Tak odpoczynek by siê przyda³. Ale wiesz jak to jest, oba starcia nie wysz³y z naszej winy. Nie my¶my to zaczêli.-ci±gn±³em rozmowê.
usiadz rozgosc sie
-Co ja mówiê?! Jakie oba?! Walk by³o trzy.-poprawi³em siê.
tak to hyuuga zatakowal w obu przypadkach
Usiad³em wygodnie na kanapie i dalej popija³em drinka.

Dodane po 1 minutach:

-Pewnie za nied³ugo ca³y klan siê na nas rzuci.-powiedzia³em.
usiadlem w fotelu i spytalem sie gaary co robisz w konoha ja szedlem do ciebie ale matteoo mnie zatakowal

Dodane po 1 minutach:

tak a jeden jest w aka
-A ja szed³em do Ciebie, bo siê zastanawia³em czemu tak d³ugo nie przychodzisz, a wczoraj powiedzia³em ¿eby¶ jeszcze wpad³.-powiedzia³em.
-Z Akatsuki to mo¿e byæ problem.
no maly lae puki co na nas dwuch niema mocnych poza amy ktura mnie cionglae oklada
-Ja te¿ parê razy od niej dosta³em. A raz to ju¿ by³o szczególnie nie fajnie kiedy musia³a powstrzymaæ mojego biju i u¿y³a swojej techniki.-stwierdzi³em.
tez tam bylem
-A ja nie widzia³em kiedy dosta³e¶, musia³em byæ chyba w ³azience?-zapyta³em.
bo potem cie nioslem
-Za du¿o razy mi siê film urywa³, dziêki za pomoc.
tak kompales sie a ja obrywalem (wczoraj)
-Zgroza kiedy siê ona w¶cieka.
no wtedy to niema na nia mocnych

Dodane po 3 minutach:

a ty co bendziesz teraz robil jak niema narazie misjii
-O przypomnia³em sobie co¶! To wa¿ne. Zostawi³em Amy u siebie a tam zosta³ te¿ Sabaku no Berozz mój brat, z którym i tak nie utrzymuje ¿adnych kontaktów. Wiesz on kiedy¶ by³ w Akatsuki, a teraz jest u Siedmiu Mistrzów Miecza, ale obawiam siê, ¿e nadal mo¿e byæ po stronie Akatsuki.-powiedzia³em z przejêciem.
to idz ja niemoge do zobaczenia
-Ok, dziêki za go¶cinê i drinka. Do zobaczenia.-powiedzia³em i wybieg³em z domu Richarde.

Dodane po 1 minutach:

-NMM-
przyszedlem do domu i polozylem sie spac

Dodane po 9 godzinach 48 minutach:

gdy sie wyspalem wyszedlem z domu
HM! wyje³a klucz i otworzy³a drzwi i wesz³a do wiochowej chatki.
nmm