grueneberg

1.Smoke
2.Jounin
3.2000
4.20

Techniki
1.Henge no Jutsu
2.Kawarmi no Jutsu
3.Bushin no Jutsu
4.Kirin
5.Raigei no Yori

Nauka Chidori

Przychodzê na wcze¶niej upatrzon± polanê.Wyj±³em zwój i zacz±³em czytaæ o technice Chidori.Po przeczytaniu zacz±³em æwiczyæ pieczêci jakie s± potrzebne do wykonania tej techniki.Po æwiczeniach przesz³em do wykonania tej techniki.Zrobi³em pieczêci i...nic.Zrobi³em jeszcze raz pieczêci i wyszed³ mi ma³y piorun i po chwili znik³.Doszed³en do wniosku ¿e muszê w³orzyæ w to wiêcej chakry.Wykona³em pieczêci i w³orzy³em w to bardzo dó¿o chakry.Nic nie wychodzi³o,tylko rêce sobie poparzy³em.
-Ju¿ szybciej bym spali³ 100 paczek skrêtów.-powiedzia³em
Ponownie zabra³em siê do wykonania tej techniki.Wykonuj±c pieczêci zauwarzy³em ¿e zapomnia³em o jednej i pomyli³em kolejno¶æ ich wykonywania.Zrobi³em pieczêci jeszcze raz i dok³adnia.W mojej rêce pojawi³ siê Chidori.Uderzy³em nim w drzewo.Drzewo nawet siê nie przechyli³o.Postanowi³em zrobiæ wszystko jeszcze raz.Skupi³em chakre w d³oni.Moj± rêka siê trzês³a od chakry.Po chwili uda³o mi siê zapanowaæ nad rêka.Doszed³em do wniosku ¿e muszê skumolowaæ mniej chakry ¿eby mieæ wiêksz± kontrolê nad jej uwalnianiem.Skupi³em chakre,powoli zaczê³em j± uwalniaæ.Stara³em nadaæ siê jej naturê b³yskawicy.Zaczê³y pojawiaæ siê drobne wy³adowania,ale to nie by³o jeszcze to.Powtórzy³em jeszcze raz.Pojawi³y siê wy³adowania i utrzymywa³y siê na d³ugi czas.By³o s³ychaæ ¶wiergot charakterystyczny dla tej techniki.
-To jest to-powiedzia³em i skierowa³em siê na pobliskie drzewo.Uda³o m siê to powtórzyæ 3 razy.Pad³em na ziemiê.

Rany... Jak na mój gust tak mocna technika wymaga przynajmniej drugie tyle tekstu... Pisz dalej

No teraz lepiej choæ mog³oby byæ jeszcze lepiej... Zaliczam ale nastêpnym razem tego nie zrobiê...


A teraz?
To jest BARDZO mocna technika, a opis bardzo s³aby.
Porównaj sobie do innych opisów, gdzie userzy uczyli siê tego typu technik, i opisz to jutsu porz±dnie.
A mo¿e teraz?


Gouryuuka No Jutsu

Dzieñ I
Przychodze na polanê i zaczynam czytac o technice Gouryuuka No Jutsu.Po zapoznaniu siê z technik± zacz±³em naprê¿aæ brzuch i koncentrowa³em chakre w p³ucach.Robi³em to kilka razy.Bardzo dobrze mi to wychodzi³o.
-Ten krok ju¿ opanowa³em.Pora i¶æ do przodu...za j±k±¶ godzine.
Otpoczywam.

Dzieñ I godzina pó¼niej
Chakra zregenerowa³a siê.Pierwsze 2 kroki mia³em opanowane,ale powtórzy³em je.Wysz³o doskonale.Przysz³a pora ¿eby zapoznaæ siê z pieczêciami.Po³orzy³em zwój na ziemi i patrzy³em na niego i robi³em pieczêci jednocze¶nie.Nie wychodzi³o mi to najlepiej,poniewa¿ palce mia³em spocone i mi siê ¶lizga³y,ale nie poddawa³em siê.Powia³ mocny wiatr i wysuszym mi rêce.Mog³em bez przeszkód robiæ pieczêci.Uda³o siê dopiero za 5 razem.Robi³em jeszcze pieczêci dla udoskonalenia.

30 minut pó¼niej
Skoñczy³em robiæ pieczêci.Przeszed³em do przedostatniego kroku,czyli zrobienie wielkiego wdechu.zgromadzona czakra w p³ucach powoli zamienia siê w ogieñ.Wzie³em kilka wtechów,za którym¶ razem poczu³em w p³ucach ogieñ.Otworzy³em usta i wylecia³ dym.
-Teraz to wszystko po³±cze.-powiedzia³em
Naprê¿y³em brzuch (nie za mocno) by uaktywniæ czakre z ca³ego cia³a.Nastêpnie skoncentrowa³em chakre w p³ucach.Wykona³em szybko lecz dod³adnie pieczêci.Potem przeszed³em do g³êboki wdechu w plucach czu³em ogieñ.Czeka³em a¿ zgromadzi siê go wiecej.Po kilku sekundach wydmucga³em...dym.
-Co¶ nie wyszlo...ale co-powiedzia³em
Powtórzy³em jeszcze wszytko ok pocz±t±tku...z moim ust wyszed³ ognista kula ognia.Skierowa³em ja w pobliskie drzewo.

Ok,ale mog³o byæ lepiej

Nauka Kyuubi Chakra Seal

Przychodzê na polanê i zaczynam czytaæ o Kyuubi Chakra Seal.
-Muszê stworzyæ odpowiedni± notkê hmm...tylko tu nie pisze jak.Lepiej bêdzie jak pójdê do biblioteki.Poszed³em do biblioteki i szuka³em co¶ o robieniu tej notki.
W koñcu znalaz³em co¶ o robieniu tej notki.Czyta³em o robieniu tej notki

Dodane po 9 minutach:

-Hmm...dam rade-powiedzia³em i wyszed³em z biblioteki.Poszed³em do sklepu i kupi³em rzeczy potrzebne do zrobienia notki blokuj±ce chakre demona.Kiedy ju¿ to kupi³em poszed³em do domu i wzi±³em siê do pracy