grueneberg

Tu bêdê trenowac nowe jutsu pod okiem adminó lub modków.


//Gouryuuka No Jutsu [Katon] tego sie ucze//

Uda³em sie na plac treningowy.Zdoby³em zwój z którego dowiedzia³em siê jakie pieczeci wykonac.Jednak najpierw musze nauczyc sie zmieniac czakre w ogieñ.Skupiam siê.Kumulujê czakrê w p³ucach po czym wydmuchyje j±.Niestety wylecia³ tylko dymek.Ale próbuje ponownie.My¶lê tylko o tej technice.Skupiam sie mocniej po czym ponownie kumuluje czakre.Tym razem uda³o mi sie stworzyc ognien lecz zaraz znikna³."To bedzie trudniejsze niz my¶la³em"-pomy¶la³ zdenerwowany po czym wróci³ do treningu.Ponownie wykonal pieczeci i skumulowal czakre ale tym razem wiecej czakry.Uda³o siê.Dmuchn±³ a z jego p³uc i ust wydoby³ siê ogieñ.Du¿a ilo¶c ognia.Ogieñ rozproszy³ siê po czym nied³ugo znikn±³."No to ju¿ co¶"-mrukn±³ ponuro sam do siebie.Powtórzy³ czynno¶c jednak tym razem po wyzwoleniu ognia skupi³ siê i utrzyma³ go wokó³ siebie."Teraz atak"-pomy¶la³.Skupi³ siê po czym Za pomoc± czakry zmusi³ ogieñ do zmienienia siê w lec±c± falê.Jednak da³ za ma³o czakry i ogieñ znikn±l."Ju¿ prawie".Powtórnie wydmucha³ czakre zmieszan± z ogniem.Skupi³ siê i skumulowa³ ogrom czakry w ogniu.Zmusi³ go do lotu.Zmieni³ go w falê ognia nacieraj±c± z ogromnym impetem.Trafi³ w cel.Spali³ pobliski s³up treningowy.Ale to jeszcze nie to.Ponownie powtórzy³ pieczci,wydmucha³ ogieñ zmieni³ go w falê."No to ju¿ opanowa³em".Teraz raz jeszcze wykona³ pieczêci ,ponownie wydmucha³ ognien.Ale tym razem ogrom onia.Wielka fala wielko¶ci budynku.Leci i powoli zmienia kszta³t..Co¶ zmienia..jednak nie...ognieñ siê rozperasza..znika."smok...smok..."mamrocze pod nosem.Ponownie [cenzura] wielka fale jeszcze wiêksz± od poprzedniej.Skupia sie ..kumuluje czakre..Fala zmienia ksztalt...widac jakby z fali wylonila sie smocza glowa.Ale jednak znuw ogien sie rozprasza...niknie.REaz jeszcze tworzy ognieñ...skupia ie...[cenzura] ogromna falê która przycmi³a s³oñce.Skupia sie ...daje jeszcze wiecej czakry...wy³ania sie smocza g³owa....dwa wielkie p³±ty..jakby skrzyd³a takrze da siê ju¿ zobaczyc...skupia sie jeszcze mocniej...tak.."Uda³o siê".Wielki ognisty smok leci wprost w s³up treningowy.Zderzenie..wybuch.Gdy opada dym ...nic nie zostalo z slupu treningowego..ba z placu...Ponawia Jutsu ponownie wielki smok leci ku horyz±towy....kumuluje czakre...pojawia sie my¶l."Skrêc".W tej chwili smok skrêca..tak uda³o siê.Przestaje sie skupiac..smok znika..Postanawia to jeszcze raz przecwiczyc..Po udanej próbie pada z zmêczenia..

//UD£O SIE CZEKAM NA OPIS MODA / ADMINA:P:PP//

oki zaliczone xP 7 punkciorow xP i sie ciesz tez mi sie
podobaly wypowiedzi tych maniakow seksualnuych xP
//Kuchiyose no Jutsu tego siê ucze//

(jak co¶ to mam pakt zawarty z wê¿ami)

"Zwój..jest...Pole jest.."-recytowa³ w pamiêci.
-Dobrze chyba mogê zaczynac-rzek³ cicho.
Najpierw zajrza³ na zwój."¦winia....tygrys....smok....(jak cos to watpie ze mówie poprawne)".Zacz±³ wykonywac te pieczeci ,skumulowa³ czakrê.""Li¶c ... li¶c.."-mamrota³ pod nosem.Skupi³ ca³a uwagê na listku od drzewa."Kuchiyose"-zawo³a³.Nic siê nie sta³o.
-Co robie ¼le-zapyta³ sam siebie.Powtórzy³ wszystko jeszcze trzy razy jednak za ka¿dym razem by³ ten sam efekt.Ponownie skupi³ siê na li¶ci.Za pomoc± czakry za wszelk± cenê chcia³ przyci±gn±c do siebie ten listek.W³o¿y³ w to bardzo du¿o czakry po czym rykn±³:
-Kuchiyose.
Uda³o siê listek przyfrun±³ do Orochimaru."Co to by³o...to nie ma przyfrun±c ale sie pojawic..-_-"-pomy¶la³ z zdenerwowaniem.
Tym razem ju¿ zdenerwowany skupi³ siê.Skumulowa³ ogromn± ilo¶c czakry po czym rykn±³ nazwe jutsu.Ponownie udalo sie lisc bardzo szybko przyfrunal..niebylo nawet widac ze sie nie pojawil a przyfrunal."Udalo sie "-pomy¶la³ Oro"Jednak kosztem tak ogromnej ilo¶ci czakry..cos tu jest nie tak..".Dopiero teraz przypomnia³o mu sie ¿e ma zwój.Zajrzal do niego po czym gdy skoñcvzyl go studiowac ol¶ni³o go.
-To nie chodzi o to aby za pomopca swojej czakry przywo³ac przedmiot lub istote...tu chodzi o to by za pomoca w³asnej czakry uwolnic czakrê d¿emi±ca w przedmiocie który chcemy przywo³ac.Wtedy przedmiot ten lub istota a raczej czakra ich d±¿y do naszej-Rozmy¶la³ zadowolony.(sorki ze taka g³upota ale nie ma co wymy¶lec).Tak wiec teraz skupi³ sie zamkna³ oczy i wyobrazi³ sobie lisci.Napelnil go swoja cxzakra skumulawal ja az wrescie poczul odwzajemnienie mocy."Teraz"-pomy¶la³-Kuichyose.Na ziemi pojawi³y sie znaki wywolane czakra przedmiotu.Skupi³ troche jeszcze wlasnej czakry i oto lezal przed nim lisc."Taaak".Zmêczy³ siê."Tym razem co¶ wiekszego"-pomysla³.Skumulowal czakre w kamieniu lezacym 10 metrów od niego.Powoli ykonal wszystkie czynnosci po czym krzykn±³ nazwe jutsu.Ponownie sie udalo..jednak gdy kamien sie pojawil obok niego po chwili rozwali³ siê na czêsci."(cenzura)..da³em za ma³o czakry:.Ponownie wykona³ pieczeci...skumulawal czakre i oto przed nim pojawil sie kamien-jeszcze wiekszy od tamtego."No chocia¿ tyle...teraz cos trudniejszego..cos czego nie ma bisko..cos czeko wogule nie widze".Skupi³ sie z ca³ych si³ na wezu.Skumulowal³ w nim czakre.Rykn±³ kuichyose jednak nic nie wywo³a³.Powtórzy³ czynnosci tym razem jednak skupiajac wiecej czakry w miejscu gdzie ma sie pojaic.Udalo sie.Pojawi³ sie waz,ktory nawet sie s³ucha³.

//tym razem slabo ale moze zalicze sorki;p//

soooorcia, ale ta technike mozesz miec dopiero po 600 postach ;>
(sry za offa ale czego od 600?? ja siê uczy³em jej jako pierwsz± ...
Cytat: o uzyskaniu 600 postów mo¿na zamiast nowej techniki nauczyæ siê przywo³ywaæ Summona. Aby stworzyæ w³asnego summona nale¿y podaæ )