ďťż

grueneberg

Witajcie

Może aktualnie jest bardziej na topie rozbijanie bazy na Głuchaczkach, ale już teraz chciałem wszystkich Was zaprosić, a nawet prosić o przyjechanie na przyszłoweekendowe rozbijanie bazy namiotowej na Wałach.
Podczas przyszłego weekendu przewidziana (poza rozbijaniem) jest budowa nowej Wiaty.
Jak wiecie poprzednia została doszczętnie zniszczona i tą trzeba będzie wybudować zupełnie od Zera!
Pracy będzie mnóstwo .... Dla wszystkich starczy ....

Wizja tej wiaty odbiega trochę od dotychczasowych standardów wiat (patrz Głuchaczki) - po prostu nie bedzie już taka ładna jak tamta..... będzie ładna inaczej.
Podstawowym budulcem będą żerdki drewniane, które prawdopodobnie dostaniemy gratis od leśniczego. Niestety taki materiał jest zupełnie nie przewidywalny (nie wiemy co dostaniemy) i podczas realizacji może pojawić się mnóstwo nieprzewidzianych problemów. Dodatkowo nie będzie już takich luksusów - nie będzie prądu ani koparki, a pozostanie nam przede wszystkim siła naszych rąk, siekiery, piły łańcuchowe, łopaty, kilofy, młoty i.t.p.
To może ByĆ KAWAŁ PRAWDZIWIE MĘSKIEJ PRZYGODY!!!
Każdy kto chciałby się zmierzyć z takim wyzwaniem niech już teraz sobie zaplanuje przyszły weekend na Wałach.

Pozdrawiam Was wszystkich
Lechu

P.S. Artystą nie jestem, ale przynajmniej poglądowo chciałem pokazać Wam jak ta Nasza wizja wiaty wygląda.
http://picasaweb.google.p...090624566716114


hmmm, piec chcesz przeniesc jak to wynika z rysunku? Ja moge dopiero od 1 lipca i pewno sie tam pojawie wlasnie wtedy na kilka dni, wiec jak bedzie jeszcze cos do zrobienia to chetnie:)
pozdr
Remik
4 osoby z kursu 09/10 będa napewno jako, że przyjedziemy samochodem mam takie pytanie:
Do jakiej miejscowości najlepiej przyjechać i gdzie można spokojnie zostawić samochód na te parę dni?
Jakie narzędzia wziąć z domu jak ktoś będzie miał (wkrętarki, piły)?
no dobre pytanie z tym sprzetem:) co do kursu 09/10 bedzie nas wiecej:P ja tez mam zamiar przyjechac autem z tym ze w sobote z rana.


Najlepiej podjechać do Białego i zostawić samochód kawałek za sklepem.

Najlepiej podjechać do Białego i zostawić samochód kawałek za sklepem.
W dodatku "SPORZYWCZYM" - będziecie wiedzieć o co chodzi
A ja szukam miejsca w aucie udającym się na Wały:) Trzeba zabrać jedną sztukę Dzika - najwcześniej w piątek o 16 z Gliwic albo 17 z Katowic.
a jaki jest plan? nocleg w piatek u lesniczego czy od razu na waly ?
W sprawie planu myślę, że szef bazy powinien odpowiedzieć, nie chcę mieszać Wojtkowi.
Natomiast dobra wiadomość jest taka, że będziemy mieć prąd. Więc możecie już zacząć rezerwować sobie elektronarzędzia:)
ponawiam pytanie, czy przyda sie zabrac jakies narzedzia ze soba? jezeli tak to co?
Mam 2 wolne miejsca w samochodzie na Wały na piątek rano (około 8:00). Jeśli komuś taka pora odpowiada i jest zainteresowany, to proszę o kontakt telefoniczny: 516 154 407
Ja co do narzędzi:

Bardziej przydatne będą narzędzia podstawowe:
- przede wszystkim narzędzia do zdejmowania kory z drzew (ewentualnie mogą być jakies siekierki małe albo cokolwiek wg właśnej inwencji)
- pędzelek do impregnowania drewna - ewentualnie można wziąść
- dłutka, dobre piły ręczne do cięcia - ale w ilościach maks jeszcze 2 - 3 szt. (jedną już mamy)
- inne narzędzia do obróbki drewna
- młotków nigdy za mało - jak ktoś ma i chce nosić może wziąść
- miarki, ołówki do własnego użytku

Jeśli chodzi o elektronarzędzia to już mamy tyle:
- piłe tarczową - borowik
- wiertarki - 2 x kołowe, moja, (ewentualnie jeszcze jedna, dwie może sie przydać)
- wkrętarka - Tomek Pączek
- AGREGAT - Tomek Pączek (jak ktoś ma drugi malutki to może zabrać )
- Przedłużacze - Borowik , Tomęk Pączek
- poziomica laserowa + statyw - Tomek Pączek
- piła łańcuchowa - Borowik.
- tzw. kątówka - Lechu, borowiK??

Jak ktoś ma pomysł co mogło by się jeszcze przydać niech pisze.
Przeanalizujemy czy się przyda
A mamy narzędzia do prac ziemnych? (jakiś kilof, łopata, rydel) Czy trzeba coś wziąć ze sobą?
zwolnilo mi sie jedno miejsce w aucie na wyjazd w sobote z rana (7, plac Andrzeja) czy moze jest jeszcze jakas chetna osoba? Jezeli tak to dajcie znac na 501341912, gg 1551696.
Hej.

Co do narzędzi to po długich naradach wojennych ustaliliśmy co nam najbardziej potrzeba:
- przede wszystkim siły roboczej....!!! - bez tego nic nie zrobimy
- jeśli chodzi o narzędzia do robót ziemnych - jeden komplet dojedzie, ale jeszcze jak kto może coś wziąść to niech weźme szpadel, kilof lub grabki metalowe.
- o młotkach już pisałem - można wziąść, lecz najważniejsze by jak ktoś miał taki pożądny młot ok. 3 - 5 kg - przyda się do robót precyzyjnych
- dłutka i inne ręczne narzędzia do obróbki drewna
- oczywiście dla własnego bezpieczeństwa czasami warto mieć jakąś parę lub dwie rękawiczek ochronnych dla własnego użytku.

Miło by było jakby mniej wiecej określiliście ile was bedzie.
Odezwijcie się mniej więcej kto się wybiera, bo łatwiej wtedy cokolwiek planować.

I jeszcze ważne pytanie - czy ktoś może zostać po weekendzie na poniedziałek, wtorek lub jeszcze dłużej. Ja zostaję i sympatycznie by było miec jakieś towarzystwo do wykończania robót.

Wszelkie info lub pytania można kierować do mnie
Lechu
kom 668 950 279
gg 6761246

a jaki jest plan? nocleg w piatek u lesniczego czy od razu na waly ?

Ogólnie w sobotę będzie wiecej pracy już na wałach...
Zostanie dokonany podział społeczeństwa na dwie podgrupy.
Pierwsza grupa noc z piątku na sobote spędzi na wałach we własnych namiotach i rano będzie już przygotowywać fronty robót
Druga grupa - śpi na podwórku u leśniczego i rano w sobote pomoże w załadunku samochodu marki Star.

Pozdrawiam
Lechu
Last minute: mamy wolne miejsce w aucie jadącym na Wały - wyjazd o 18 z K-c. Dzwonić: 602 101 480
u mnie dalej wolne 1 miejsce, wyjazd o 7 z placu Andrzeja, namiary w poscie wyzej gdyby ktos chcial:)
http://picasaweb.google.p...alyBudowaWiaty#

Witam
Posyłam parę fotek z rozbijania Wałów, półfabrykat wiaty na wałach, mam nadzieje że Lechu i ekipa dokończyła wspólne dzieło stan z 28.06.2009 godzina 20.00 dzięki za zniesienie generatora
No no! Jestem pod wrażeniem tego, co wam się udało jeszcze zrobić do wieczora! Normalnie śliczna wiata. Chyba tak do końca nikt nie wiedział jak ona będzie wyglądać, ale pasuje na Wały jak ulał. Brakuje mi zdjęcia z daleka, ale na oko wizura jest ok. A wiadomo - wizura najważniejsza:)
Stan wiaty na Wałach z dnia 30 VI 2009
http://picasaweb.google.pl/agarab.gory/WaY_2009#
No ślicznie:) To co budujemy następne i kiedy? Czas chyba pomyśleć o zleceniach zewnętrznych. Portfolio rośnie, doświadczenia przybywa, "park maszynowy" się kompletuje i chyba nawet coraz mniej przekraczamy budżet:D
A tak na poważnie to proszę osoby wybierające się na Wały o kontakt, bo trzeba ściągnąć z bazy ów park maszynowy, zanim pójdzie w rozsypkę (patrz: narzędzia zabrane na remont Jasienia, zwrócone po ok. 8 miesiącach pordzewiałe i nie w komplecie). Do zgarnięcia są:
- piła czarna (znaczy nie cała, bo cała jest z metalu, tylko rączka) z napisem "Głuchaczki"
- 3 siekiery (600, 1000 i 1250g) z napisem "SKPB Katowice"
- klucz płaski chyba 13
- metr zwijany 5-metrowy
oczywiście pod warunkiem, że nie są już wykorzystywane
foty z budowy
http://picasaweb.google.com/rjka79/WaYWiata

apel do wszystkich którym los wałów nie jest obojętny...zabrakło papy na calkowite pokrycie dachu - potrzebny kawałek o szerokości co najmniej 1m i dlugosci 3.5m jak widać na zdjęciu:
http://picasaweb.google.c...712695548036642

poza tym zostały dwa wiaderka (2x9kg) lepiku asfaltowego na zimno:

http://picasaweb.google.c...712679301965586

funfel nówki nie otwierane i nie śmigane...może jakiś deal - papa za lepik ? na wałach już sie nie przyda bo jest go tam o wiele za dużo wszędzie
Hej!!! Patrzę na te zdjęcia rosnącej w oczach wiaty i oniemiałam. W imieniu Oddziału serdecznie wszystkim DZIĘKUJĘ za Wasze niesporzyte chęci, niezniszczalne siły, utracony pot, uzyskane siniaki, poświęcony czas, mokre rzeczy, za ból pleców rąk i nóg i-co-nie-ino i za tą cudną wiatę, którą wspólnie postawiliście. Jesteście po prostu WIELCY. Bez takich ludzi jak Wy świat by zginął a już nasze Koło na pewno!!! Dzięki :*:*:*