ďťż

grueneberg

Szanowni Sąsiedzi,

Pragnę spytac czy jesteście zadowoleni z działania nawiewników nad oknami? Nie kwestionuję sensu i zasadności ich instalowania. CO jednak mnie męczy - mieszkam od strony budowy EBEJOT`u. Zauwazylem ze cokolwiek znajduje sie w bezposredniej bliskosci okna w trybie ekspresowym pokrywane jest warstewka pyłu. Nie pomaga zablokowanie nawiewników. We framudze okna są po dwie dziury w każdym , nie ma żadneg ofiltra w związku z tym pył z budowy wdziera się do mieszkania. Kiedy odblokuje sie nawiewniki nie można na jeden dzien pozostawic poscieli niesprzątniętej gdyż wieczorem ma sie wrażenie jakby sie człowiek kładł w pościel z kartongipsu...

Czy ktoś wie czy można z tym coś zrobić? Czy reklamacja coś tu da? Czy można zamontować jakiś filtr na nawiewnikach?


Niestety, u mnie też bardzo się kurzy.
Natomiast mam wrażenie, że kurz i pył przedostają się ciągami wentylacyjymi wewnątrz budynku...

Nie mam pojęcia, co z tym zrobić, ale podejrzewam, że dopóki w sąsiednich mieszkaniach będą trwały prace wykończeniowe a nowe budowy realizowane w pobliży, stuacja się nie poprawi...

Daagma
My mamy nawiewniki nie w oknach, ale w ścianie i kurzu jest co niemiara... Ostatnio, tak dla sportu ściągnęłam sobie zewnętrzną obudowę i (już abstrahując od tego, że nawiewnik nawet nie był przykręcony...) oniemiałam... Z informacji znalezionych na stronie firmy aereco (producenta naszych nawiewników) wynika, że w ścianie powinny znajdować się następujące elementy:
kratka zewnętrzna, izolacja akustyczna, regulator przepływu, kratka przeciw owadom, nawiewnik....
A w mojej ścianie jest (UWAGA) kratka zewnętrzna i nawiewnik...
Czyli nasz wspaniały deweloper pokazał kolejny przykład cięcia kosztów...