ďťż

grueneberg

paradoksem jest ze wlamanie nastapilo dokladnie przy samych kamerach w garazu podziemnym B5.. tylko byly one skierowane w inna strone, bo spoldzielnia zaoszczedzila na kamerach obrotowych. Ciekawe czy spoldzielnia raczy pokryc koszty naprawy zniszczen? Sasiedzi upewnijcie sie czy wasze miejsca postojowe obejmuje kamera, bo jesli nie to nie jestescie chronieni i Wasze mienie to jeszcze lepszy kąsek, bo stoi w zaciszu, gdzie nikt nie przechodzi!! i chyba bezpieczniej jest parkowac na zewnatrz. Zadam pytanie ktore pojawialo sie wiele razy na tym forum... Za co my placimy??????


Drodzy sąsiedzi,
bardzo dziękujemy za cenną informację i wskazówki
NAJWAŻNIEJSZE TO SIĘ WSPIERAĆ W KAŻDEJ SYTUACJI

Pozdrawiam,
Larysa
Niestety ale nie jest to pierwsze włamanie... Mieliśmyjuż podobne wypadki w B2...
i jak sie sprawa zakonczyla? czy monitoring w czyms pomogl?


wybili szybę? Co zginęło?

A dwa dni temu kretynowi z budki musiałem wytłumaczyć: czemu ma jednak zamykać drzwi od garażu? Bo jeśli jest dobrze- to dobrze. A jak się coś stanie- to będzie miał problem... i masz babo placek!

Ludzie kochani- jak zobaczycie otwarte drzwi w garażu- atakujcie, aby "ochrona" je zamykała.....
... prosić ochronę ? po co ?
jest głucha na wszystko / dosłownie/
szkoda energii i zdrowia

po prostu wchodzę do garażu naciskam taki "sprytny guziczek" są tam nawet oznakowane "strzałeczki" góra - dół ... i po prostu .. leci i zasuwa brama garażowa
potem wychodzę sobie przez klatkę schodową
jakie to proste ...

pozdrawiam,
larysa
Kamery garaży podziemnych w blokach B1 B2 i B3 nie "obejmują" wszystkich miejsc postojowych. Będąc w budce ochrony sami "ochroniarze" potwierdzili, że mało i niewyraźnie widać. Faktycznie tak jest, widziałem obraz z tych kamer na ich monitorach.

Pozdrawiam.
czegoś tu nie rozumiem ...
co to znaczy "będąc w budce" .... siedzenie, wysiadywanie czego ?
przecież się można od czasu do czasu przejść i skontrolować ...
OCHRONA/to pełny zakres obowiązków/

jak słabo widać ... to też nie problem
po prostu POPRAWIĆ WIDOCZNOŚĆ KAMER /ewentualnie wymienić na inne lepsze/
lub zmienić okulary

i jeszcze jedno

TO JEST WIELKA ODPOWIEDZIALNOŚĆ ... CAŁODOBOWA ...
CAŁY CZAS OCZY NA WSZYSTKIE STRONY ŚWIATA !

Pozdrawiam,
Larysa
Larysa, czego nie rozumiesz???

"będąc w budce" .... oznacza, że z ciekawości sprawdziłem jak wygląda monitoring z poziomu ochrony, czyli co i czy w ogóle coś widać na ich monitorach.
nawet jakby zamontowali nie wiem ile tych kamer obrotowych i z innymi wodotryskami, to obawiam się, że nic to nie da.

po pierwsze - ile małych okienek jest w stanie kontolować jeden człowiek siedząć przed monitorem... a z łapaniem włamywacza ex post w polskich warunkach wiadomo jak jest. na "dzień dobry" policjant powie, że jest to mała szkodliwość społeczna i nie dostaniemy odszkodowania, więc lepiej dać sobie i policji spokój (sam się z tym spotkałem, jak ukradziono mi radio z auta swego czasu). jeśli "nasza" "ochrona" nie będzie aktywna i nie będzie jej widać na osiedlu, to włamań będzie coraz więcej.

po drugie - co to za ochrona. idę któregoś dnia koło budki, godzina mniej więcej 20.30 i z daleka widzę panią śpiącą na karpia. na jej usprawiedliwienie - przed monitorem. zapewne ustawiają sobie ci państwo z ochrony budziki, żeby w wyznaczonym czasie poinformowały, że pora wstać i zrobić obchód. takie mają obowiązki

taką mamy ochronę, nie dziwmy się zatem.
jak coś chcemy zrobić, to zabierzmy sie w końcu do działania i spotkajmy się 15 września na spotkaniu
I właśnie dlatego jest nam potrzebne założenie wspólnoty. Wtedy będziemy mogli upomnieć taką ochronę i żądać odszkodowania, a tak to p. syndyk ma nas gdzieś podpisuje umowę z jakąś firmą gryf, o której pierwszy raz w życiu usłyszałem na naszym osiedlu, a my nic nie możemy zrobić. A płacić co miesiąc na ochronę i to jakieś chore stawki, biorąc pod uwagę że podobno infrastruktura była opłacona przez spółdzielnie( czytaj nas) musimy.

Pozdrawiam
sytuacja z wczoraj:
pan "ochroniarz" wchodzi do garażu, w połowie garażu "odbija się" kartą i wychodzi środkową klatką z budynku.
Wniosek: drugą część garażu ma najzwyczajniej w D**IE.
Wniosek racjonalizatorski: płacimy połowę stawki za pseudo ochronę garażu, skoro usługa wykonywana jest w 50%. Co pan na to, panie syndyku specjalisto od ochrony?
Czekam na odpowiedź.

wybili szybę? Co zginęło?

A dwa dni temu kretynowi z budki musiałem wytłumaczyć: czemu ma jednak zamykać drzwi od garażu? Bo jeśli jest dobrze- to dobrze. A jak się coś stanie- to będzie miał problem... i masz babo placek!

Ludzie kochani- jak zobaczycie otwarte drzwi w garażu- atakujcie, aby "ochrona" je zamykała.....


Ochrona faktycznie jest fatalna, ale jeszcze gorsza jest wasza mentalność.

Przecież to nie o ochrona zostawia otwarte drzwi/bramy tylko my sami!

Proponuję w pierwszej kolejności wytłumaczyć to sobie szanowny kolego i swoim sąsiadom, że wyjeżdżając czy wjeżdżając do garażu należy zamknąć drzwi/bramę itp..
To że jesteście na tyle leniwi że na chwilę nie chce się wam zatrzymać i wcisnąć mały przycisk na pilocie albo wrócić i zamknąć drzwi lub je domknąć to nie jest wina ochrony.

Pozdrawiam
andrzej
Są systemy które automatycznie zamykają drzwi w zależności od ustawienia .