ďťż

grueneberg

Witam wszystkich!!! DZISIAJ BYLISMY W SWOIM NOWYM MIESZKANKU, A KUPILIŚMY W BUDYNKU 4 B, V PIĘTRO, SZUKAŁAM TEGO PLACU ZABAW, ALE NIESTETY GO NIE ZIDENTYFIKOWAŁAM. ZNALAZŁAM COS W KSZTAŁCIE KOPUŁY I 1 DRABINKA I CZY TO JEST WŁAŚNIE ÓW PLAC ZABAW.....TAK SZCZERZE GDZIE NASZE DZIECI LATEM BEDĄ SZALEĆ, BEDZIEMY SIE WKRADAC NA INNE OSIEDLA, CZY ORIENTUJECIE SIE CZY W POBLIŻU SĄ JAKIEŚ PARKI LUB COŚ PODOBNEGO, BO NIE ZNAM TEJ OKOLICY!!PROSZE O WYPOWIEDZI!!


Witam
my z sąsiadem ten nasz plac zabaw nazywamy " Małpi Gaj " po prostu wstyd i tyle, moja córka tam nie wchodzi bo się wstydzi
( a powinni się wstydzić ci z RED za ten PROJEKT )
osobiście ja z córką chodzimy do rodziny do Ebejotu , jest bardzo ładnie .
Jest jeszcze plac zabaw ogólnie dostępny na Dz . Warszawy 31 wiz a wiz ( myjni z parkingiem ) niedaleko kościoła.
Pozdr.......
Witam,

Jestem również mieszkańcem osiedla Alpha - mam pytanie dotyczące zmiany umiejscowienia śmietników - czy ktoś z mieszkańców bloku 4a zwrócił na to uwagę??
Niestety, ale plac zabaw nie jest przemyślany. Oczekuję na swoje maleństwo (w marcu ma przyjść na świat) i zaczęłam także zwracać uwagę na kwestie związane z bezpieczeństwem oraz funkcjonalnością naszego osiedla. Martwi mnie brak podjazdów dla wózków - dosłownie nie ma ani jednego! Windy są na kluczyk, ale póki co nie otrzymałam go. Patrząc na rozmiar windy zewnętrznej, to raczej trudno bedzie tam wjechać z głębokim wózkiem i nie pozostawiając go samego, wjechać w górę czy zjechać na dół. Zobaczę w praktyce...

Poza tym, nie wiem czy zwróciliście uwagę na lukę w ogrodzeniu na górze tuż obok windy za bud. 4a. Dla dorosłego nie stanowi ona zagrożenia, ale wystarczy chwila nieuwagi by poznający świat maluszek zatrzymał się o 3 metry niżej!

Co do śmietników, to jakaś farsa. W otrzymanej korespondencji nawet nie podali przepisu prawnego, z którego wynika błędna lokalizacja pierwotnych. Poza tym, jeśli nawet taki przepis istnieje to kto zezwolił na budowę w oparciu o taki, a nie inny projekt?! Kto odbierał kolejne etapy budowy?! Nagle po kilku latach od rozpoczęcia inwestycji okazuje się, że śmietniki są źle zlokalizowane i przesuwa się je pod okna mieszkańców nie konsultując tej sprawy z nikim z nas! Jak dla mnie jest to niezgodność z umową i stanowi podstawę do odszkodowania dla każdego z bloku 4a i 6a. Jakbyście wiedzieli lub działali w tej sprawie, to chętnie się dołączę.


Plac zabaw jest jaki jest ale nie rozumiem dlaczego Was to dziwi? Jak kupowaliście mieszkania to nie widzieliście makiety, projektu? Przecież wiadomo było że będzie to "placyk" a nie miejsce zabaw z prawdziwego zdarzenia.

Pzdr

Rafał

Plac zabaw jest jaki jest ale nie rozumiem dlaczego Was to dziwi? Jak kupowaliście mieszkania to nie widzieliście makiety, projektu? Przecież wiadomo było że będzie to "placyk" a nie miejsce zabaw z prawdziwego zdarzenia.

Pzdr

Rafał


tak oczywiście widziałam...ale makieta jest w innej skali i w ogóle i trudno przerzucić to na rzeczywistość przynajmniej dla mnie...:_) Nie sądziłam ze na nowym osiedlu gdzie przypuszczam 80 % to młodzi ludzie i przyszli rodzice, może byc taki malutki placyk...tragedia!
Na szczęście w Ursusie jest kilka bardzo fajnych placów zabaw...

Pozdrawiam
Rafał
Wypowiemy się w sprawie wózka, bo ten problem nas w tym momencie dotyczy. Podjazdów nie ma, bo ponoć nie można już budować takich normalnych tradycyjnych, winda jest bardzo wolna (kluczyki ponoć mają być, ale nie ma). Jest jeszcze wyjście przez garaż, ale trzeba mieć drugi pilot. Na razie zamiast uruchamiania windy, do której kluczyki mają ochroniarze, jest korzystanie z pomocy ochroniarzy. Na pytanie o plac zabaw usłyszeliśmy odpowiedź, że nie dało się zrobić nic inego z zachowaniem przepisów, bo ponoć muszą być zachowane odległości,a tam jest mało miejsca. Stąd chyba ten dziwaczny kombinat.
witam,
Rozmawialiśmy z Paniami z Reda i klucze będą do odbioru u administratora. Odbiór kluczy będzie płatny bo to niby jakieś specjalne klucze- tak samo do wózkowni. A swoją drogą to coraz mniej mi się zaczyna podobać w naszej Alphie
Witam,

Mam ten sam problem. Jestem mama 5 miesiecznego bobaska i lada moment bedziemy sie przenosic do naszego nowego mieszkania w budynku 6c. Juz raz mialam problem z dostaniem sie do osiedla. Z doswiadczenia wiem, ze windy dla niepelnosprawnych sa bardzo awaryjne i nie sa przystosowane do codziennej eksploatacji dlatego zastanawiam sie w jaki sposob projekt osiedla zostal zaakceptowany bez podjazdow na wozki dzieciece? W momencie kupna mieszkania wydawalo mi sie oczywiste, ze powinien byc wolny dostep do osiedla, bo co bedzie jesli zaprosze kolezanke z wozkiem, ktora nie bedzie miala klucza do windy?? To jakas paranoja. Pani z Red-a powiedziala mi, ze moge wychodzic garazem. Ale ja nie wyobrazam sobie, ze bede ciagnela wozek po szczeblach podjazdowych wypatrujac czy czasem jakis samochod nie nadjezdza. Czuje sie bezsilna w tej sprawie. Porosze napiszcie jak sobie z tym radzicie i czy mozna cos w tej sprawie zmienic.
Pozdrawiam