grueneberg
I tak oto Ryu doczeka³a siê wreszcie w³asnego pokoju, kiedy to zainspirowa³a j± opuszczona chata w dzikim kraju.
Na drzwiach do 'grobowca' (tak Ryu zwie owo miejsce) dziewczynka wyry³a paznokciami swoje imiê. Wci±¿ jeszcze krew zostawi³a ciemne ¶lady na drewnie.
Okna tutaj s± pomalowane na czarno, farb± nie blakn±c± i nie przepuszczaj±c± ¶wiat³a. Zreszt±, wisz± równie¿ czarne zas³ony.
Pomieszczenie jest utrzymane w dwóch kolorach: czarnym i czerwonym.
Nie ma tutaj ¿adnego ³ó¿ka, jedynie obszerna, mahoniowa trumna o niezwykle misternych zdobieniach, przedstawiaj±cych rytua³y sk³adania ofiar Jashinowi.
Pod jedn± ze ¶cian jest te¿ o³tarzyk po¶wiêcony bóstwu, obok za¶ gablota na kosê.
Przy przeciwleg³ej ¶cianie stoi lodówka z zapasami krwi.
Do pokoju dziewczynki przylega równie¿ inny, znacznie mniejszy i bez ¿adnych mebli. W tym miejscu Ryu trzyma ludzi, którymi karmi siê, kiedy nie ma ochoty wychodziæ na polowania. Zazwyczaj sprowadza tam ma³ych ch³opców - jej ulubione danie.
Ryu przytarga³a w koñcu fotel, który ukrad³a z pokoju wspólnego organizacji.
Zanim jeszcze wesz³a do pokoju, stanê³a przed drzwiami i zauwa¿y³a, ¿e na drzwiach innych AKowców wisz± tabliczki z imieniem. Zastanawia³a siê przez chwilê, sk±d wzi±æ takie¿ tabliczki. W koñcu wzruszy³a jedynie ramionami, stanê³a na fotelu i wydrapa³a w³asnymi paznokciami swoje imiê.
Wesz³a do pokoju, zamykaj±c za sob± drzwi.
Postawi³a fotel tu¿ naprzeciw jednego z gobelinów. Dziewczynka chyba uzna³a, ¿e ¶wietnie zast±pi jej telewizor. Có¿, dzieci, a w szczególno¶ci potworki, maj± bujn± wyobra¼niê, a obraz przedstawiaj±cy cierpienie innych i hektolitry przelanej krwi zapewne równie¿ ma swoje oddzia³ywanie.
Wziê³a z siedzenia fotela pakunki z krwi± i za³adowa³a je do swojej lodówki, po czym zamknê³a j± na k³ódkê, a kluczyk schowa³a do kieszonki sukienki. Nie chcia³a, ¿eby na przyk³ad brat jej co¶ podkrad³, a kiedy odwiedz± j± w go¶ciach inne wampiry, to nie mia³a czym ich poczêstowaæ.
Ryu wierzy³a w istnienie ogromnej spo³eczno¶ci krwiopijców. Mamiñska jeszcze jej nie u¶wiadomi³a.
Zadowolona wziê³a jedn± z pozostawionych torebek z karmazynowym napojem, i usiad³szy na nowo zdobytym fotelu wychyli³a kilka sporych ³yków. Zapatrzy³a siê w gobelin.
Scenka przypomina³a odrobinê [narodowo¶æ utajniona] bezrobotnego przed telewizorem z kuflem piwa w rêce, ale kto by siê tym przyjmowa³.
Susanoo weszla i zostawila ³adnie zawiniêty list dla Ryu:
Cytat:
Je¶li chcesz zniszczyæ Deidarê, zg³o¶ siê do mnie.
Susanoo
P.S. Jak nie ma mnie w kwateraze Akatsuki przyb±d¼ do Ame
Dodane po 38 sekundach:
wyszla [NMM]
Na drzwiach do 'grobowca' (tak Ryu zwie owo miejsce) dziewczynka wyry³a paznokciami swoje imiê. Wci±¿ jeszcze krew zostawi³a ciemne ¶lady na drewnie.
Okna tutaj s± pomalowane na czarno, farb± nie blakn±c± i nie przepuszczaj±c± ¶wiat³a. Zreszt±, wisz± równie¿ czarne zas³ony.
Pomieszczenie jest utrzymane w dwóch kolorach: czarnym i czerwonym.
Nie ma tutaj ¿adnego ³ó¿ka, jedynie obszerna, mahoniowa trumna o niezwykle misternych zdobieniach, przedstawiaj±cych rytua³y sk³adania ofiar Jashinowi.
Pod jedn± ze ¶cian jest te¿ o³tarzyk po¶wiêcony bóstwu, obok za¶ gablota na kosê.
Przy przeciwleg³ej ¶cianie stoi lodówka z zapasami krwi.
Do pokoju dziewczynki przylega równie¿ inny, znacznie mniejszy i bez ¿adnych mebli. W tym miejscu Ryu trzyma ludzi, którymi karmi siê, kiedy nie ma ochoty wychodziæ na polowania. Zazwyczaj sprowadza tam ma³ych ch³opców - jej ulubione danie.
Ryu przytarga³a w koñcu fotel, który ukrad³a z pokoju wspólnego organizacji.
Zanim jeszcze wesz³a do pokoju, stanê³a przed drzwiami i zauwa¿y³a, ¿e na drzwiach innych AKowców wisz± tabliczki z imieniem. Zastanawia³a siê przez chwilê, sk±d wzi±æ takie¿ tabliczki. W koñcu wzruszy³a jedynie ramionami, stanê³a na fotelu i wydrapa³a w³asnymi paznokciami swoje imiê.
Wesz³a do pokoju, zamykaj±c za sob± drzwi.
Postawi³a fotel tu¿ naprzeciw jednego z gobelinów. Dziewczynka chyba uzna³a, ¿e ¶wietnie zast±pi jej telewizor. Có¿, dzieci, a w szczególno¶ci potworki, maj± bujn± wyobra¼niê, a obraz przedstawiaj±cy cierpienie innych i hektolitry przelanej krwi zapewne równie¿ ma swoje oddzia³ywanie.
Wziê³a z siedzenia fotela pakunki z krwi± i za³adowa³a je do swojej lodówki, po czym zamknê³a j± na k³ódkê, a kluczyk schowa³a do kieszonki sukienki. Nie chcia³a, ¿eby na przyk³ad brat jej co¶ podkrad³, a kiedy odwiedz± j± w go¶ciach inne wampiry, to nie mia³a czym ich poczêstowaæ.
Ryu wierzy³a w istnienie ogromnej spo³eczno¶ci krwiopijców. Mamiñska jeszcze jej nie u¶wiadomi³a.
Zadowolona wziê³a jedn± z pozostawionych torebek z karmazynowym napojem, i usiad³szy na nowo zdobytym fotelu wychyli³a kilka sporych ³yków. Zapatrzy³a siê w gobelin.
Scenka przypomina³a odrobinê [narodowo¶æ utajniona] bezrobotnego przed telewizorem z kuflem piwa w rêce, ale kto by siê tym przyjmowa³.
Susanoo weszla i zostawila ³adnie zawiniêty list dla Ryu:
Cytat:
Je¶li chcesz zniszczyæ Deidarê, zg³o¶ siê do mnie.
Susanoo
P.S. Jak nie ma mnie w kwateraze Akatsuki przyb±d¼ do Ame
Dodane po 38 sekundach:
wyszla [NMM]