ďťż

grueneberg

Drodzy sąsiedzi,

posiadam mieszkanie od ulicy ryżowej i mam wrażenie, że okna przez zimę rozszczelniły się a co powoduje nieznośny hałas od ulicy. W związku z tym chciałabym dokonać pomiarów i zweryfikować czy mieszczą sie one w normach.
Nie bardzo wiem jednak jak się zabrać za to, czy są jakieś procedury itp, stąd zwracam sie do Was z prośba o poradę jeśli ktoś miał już doczynienia z tego typu działaniem od czego zacząć, o czym pamiętać itp.
Będę wdzięczna za każda wskazówkę.

Pozdrawiam,


Witam.

W tym zakresie znalazłem ciekawy artykuł:
http://www.huby.seo.pl/08...ormy_halasu.htm

Z powyższego artykułu wynika, że badania poziomu hałasu wewnątrz mieszkania dokonuje Sanepid na wniosek mieszkańców.

Pozdrawiam.

P.s. Podejrzewam, że zwiększony hałas od ul. Ryżowej jest również wynikiem tego, że jeżdżą po nich również TIR-y, jak również ciężki sprzęt firmy Ebejot, która z Ryżowej zrobiła sobie dojazd na plac budowy Skoroszy X.
Witam

moim zdaniem hałas generowany przez ulicę Ryżową generowany jest w dużej mierze przez "tranzyt" który dokonuje się tą drogą (przypominam że trasa: dżwigowa - ryżowa - opacz jest najkrótszą drogą łączącą bemowo, wolę, trasę poznańską z wylotówka na kraków i katowice). Nie łudziłbym się że kilka tirów z materiałami zwiększyłoby tak znacznie hałas (moim zdaniem te tiry raczej kierują się do Oriflame niż na budowę Ebejotu - ale to na marginesie). Problem tirów do Oriflame może rozwiąząć wybudowanie przedłużenia ulicy Prystora do Skoroszewskiej (planowane jest na przyszły rok).

Reasumując dopóki nie będzie nowolazurowej, trasy salomea - wolica i POW (wszystko planowane na rok 2012) nie możemy liczyć na zmniejszenie tego "tranzytu".
Póki co moim zdaniem należy monitować o problemie hałasu np. Urząd Dzielnicy, ZDM (jest on zarządcą drogi), itp.
ponadto proponuje doraźne rozwiązania w postaci np. drzewek od ulicy Ryżowej.

pozdrawiam
Z tego co sobie przypominam drzewka były obiecane na wiosnę. Oczywiście nic się w temacie nie dzieje.


Ja zauważyłem, że się jednak coś tam się dzieje.
Co prawda nie zostało posadzone nawet pół drzewka, ale jak na razie
odbywa się regularne "wzbogacanie" tego skrawka zieleni w psi nawóz.
Zauważyłem, że żaden z psów nie przejdzie obojetnie obok tego skrawka nie zostawiając coś od siebie. Ku mojemu zdziwieniu, niektórzy potrafią nawet sprzątnąć po swoim psie, jednakże wydaje mi się, że stanowią oni nieliczną grupę świadomych i odpowiedzialnych posiadaczy psów.

Pozdrawiam

Z tego co sobie przypominam drzewka były obiecane na wiosnę. Oczywiście nic się w temacie nie dzieje.

Obiecane przez kogo i kiedy???

Pozdrawiam.
Drzewkami obiecała się zająć firma Atrium. Z ich informacji wynika, iż w obecnej chwili trwa wyjaśnianie, dlaczego Marvipol nie posadził drzewek, chociaż były one w planie wykonawczym osiedla. Czas pokaże.

Pozdrawiam,

PIT