grueneberg
Witam ostatnio zadzwoniłem do biura obslugi orange zgłaszając słaby zasięg na naszym osiedlu po tygodniu dostałem odpowiedz ze zasieg jest slaby ale zbyt malo osob na to sie skarzy.
Może niech każdy sprobuje taki tel wykonac moze cos z tym zrobia...?
Myślę, że to ich standardowa odpowiedź. Ładnych parę lat temu skarżyłam (wówczas w IDEI) na słaby zasięg telefonów na Bemowie - odpowiedź była identyczna. W każdym razie poprawili to po 6 latach...A wiem, że dzwonilo sporo osób i miało z tym problemy.
według mnie zasięg w ORANGE jest dobry,
problem polega na tym że leżymy w strefie nakładania się nadajników, ja np zawsze mam co najmniej 3-4 kreski, problem polega na tym że w każdym pokoju, a nawet w różnych częściach pokoju łapię zasięg z innego nadajnika, telefon domyślnie szuka najsilniejszego zasięgu i głupieje często rozłączając mnie w trakcie rozmowy..
Witam,
czy ktoś z Państwa również odbiera sygnały, że nie można się dodzwonić na Wasz tel. komórkowy? Podobno z uwagi na brak zasięgu, tylko jak to jest możliwe, skoro ja w tej samej minucie mogę dodzwonić się do każdego? Dlaczego nie można połączyć się ze mną? Tel. mam w Plusie i nie jest to wina samego aparatu, bo przełożyłam kartę do innego i historia się powtórzyła... Wyjście na balkon również nic nie daje...
Moim zdaniem to wina Marvipolu. Proponuję zgłosić ten problem zarządcy budynku!
Moim zdaniem to wina Marvipolu. Proponuję zgłosić ten problem zarządcy budynku!
No jasne... Ostatnie trzęsienia ziemi w l'Aquili to też pewnie wina naszego dewelopera...
Prawda jest taka, że to raczej wina telefonów... Mój stary aparat prawie na Platanach nie odbierał, ale od kiedy mam nowy telefon, to problemy z zasięgiem mam tylko w windzie...
Może niech każdy sprobuje taki tel wykonac moze cos z tym zrobia...?
Myślę, że to ich standardowa odpowiedź. Ładnych parę lat temu skarżyłam (wówczas w IDEI) na słaby zasięg telefonów na Bemowie - odpowiedź była identyczna. W każdym razie poprawili to po 6 latach...A wiem, że dzwonilo sporo osób i miało z tym problemy.
według mnie zasięg w ORANGE jest dobry,
problem polega na tym że leżymy w strefie nakładania się nadajników, ja np zawsze mam co najmniej 3-4 kreski, problem polega na tym że w każdym pokoju, a nawet w różnych częściach pokoju łapię zasięg z innego nadajnika, telefon domyślnie szuka najsilniejszego zasięgu i głupieje często rozłączając mnie w trakcie rozmowy..
Witam,
czy ktoś z Państwa również odbiera sygnały, że nie można się dodzwonić na Wasz tel. komórkowy? Podobno z uwagi na brak zasięgu, tylko jak to jest możliwe, skoro ja w tej samej minucie mogę dodzwonić się do każdego? Dlaczego nie można połączyć się ze mną? Tel. mam w Plusie i nie jest to wina samego aparatu, bo przełożyłam kartę do innego i historia się powtórzyła... Wyjście na balkon również nic nie daje...
Moim zdaniem to wina Marvipolu. Proponuję zgłosić ten problem zarządcy budynku!
Moim zdaniem to wina Marvipolu. Proponuję zgłosić ten problem zarządcy budynku!
No jasne... Ostatnie trzęsienia ziemi w l'Aquili to też pewnie wina naszego dewelopera...
Prawda jest taka, że to raczej wina telefonów... Mój stary aparat prawie na Platanach nie odbierał, ale od kiedy mam nowy telefon, to problemy z zasięgiem mam tylko w windzie...