ďťż

grueneberg

czy też słyszycie każde słowo wypowiadane przez sąsiadów z góry lub dołu w łazience, toalecie czy kuchni?


tak, szczególnie w łazience słychać np. suszarkę...ale to są uroki wentylacji i bardzo powszechne w bloku, trzeba się poprostu przyzwyczaić
mam to samo....i do tego szumiące kaloryfery!!!!!!! nie wiem czemu...
kristo jeśli chodzi o szumiące kaloryfery to zgłoś to do administracji ja miałam to samo i przyszedł pan hydraulik i już nie szumią ) ...a jeśli chodzi o głosy sąsiadów to tak jak pisałam wcześniej to dość powszechne w blokach, ale u mnie aż tak bardzo nie słychać jedynie przy głośniejszej dyskusji ewentualnie jak to miało niedawno miejsce imprezie słychać że ktoś gdzieś rozmawia...


ja mam dzwieko-przepuszcajaca wentylacje, szumiace kaloryfery i sciane po ktorej niesie sie jakies urzadzenie od sasiada.. byc moze jakis rozdrabniacz...
A to urzadzenie slychac zarowno w salonie lazience i sypialni na raz... kilkadzieisat razy dziennie.
Slyszalam ze zbyt duza glosnosc mieszkania mozna reklamowac, ale musze sie dowiedziec jak to jest...

sciane po ktorej niesie sie jakies urzadzenie od sasiada.. byc moze jakis rozdrabniacz...
A to urzadzenie slychac zarowno w salonie lazience i sypialni na raz... kilkadzieisat razy dziennie.


Słuchaj- ja wiem- to może być rozdrabniacz do Snickiersów dla tych , co ciumkiają a nie gryzą..... albo zły dubbing dla M&M'sów. A na poważnie... czynsz nam podnoszą, wmawiają, że coś podpisałem, a tych chcesz mieszkanie reklamować?
No wiesz kristo.. tu jest mowa o głośności... a podwyżka czynszów jest zawarta w innym dziale tematycznym, a ten zupełnie tego nie dotyczy.
Ale skoro już tak sie upierasz, żeby w każdym dziale była mowa o czynszach, to... właśnie dlatego, ze każdy z nas zapewne niestety będzie musiał poniesc wyższe koszty w przyszłym miesiącu, to zastosuje sie do zasady ze im coś droższe tym większe wymagania...

nie ważne czy zły dubbing do M&M'sów czy sąsiad głośny przenośny...
zupełnie mnie to nie obchodzi. Jedno jest pewne każdego dnia budzi mnie kilku sekundowy dźwięk przypominający uruchamiana wiertarkę, który powtarza sie wiele razy w ciągu dnia.
Uwierz mi nie jest to komfortowe, a po to jest okres gwarancji żeby z niego korzystać.
Co do głośnej wentylacji, słyszałam, ze ktos z B3 przykręcił ja i w pewnym stopniu to pomogło, ale Buszrem twierdzil żeby jej nie ruszać, wiec pewnie do tego też trzeba wezwać kogoś od nich.
Roxannie.... no racje masz. Czylę choła....

mam to samo....i do tego szumiące kaloryfery!!!!!!! nie wiem czemu...

uroki wentylacji?

otóż jest to totalna bzdura, bo instalacja wentylacji w naszym budynku nie jest wykonana zgodnie z polskimi normami i Prawem Budowlanym. W budownictwie mieszkaniowym nie jest dopuszczalny tzw. przegłos czyli łączenie poszczególnym jednostek mieszkalnych bez tłumików, co zostało wykonane w naszym przypadku.
jest to ewidenty powód do albo cofnięcia zezwolenia na użytkowanie przez Sanepid i Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz odebrania uprawnien projektantowi przez Mazowiecką Izbę albo (ponieważ tej ewidentnej usterki prawdopodobnie Buszrem nie będzie mógł i chciał usunąc) - do roszczenia o obniżenie wartości mieszkania i zwrot tej różnicy.

Krótko: jest to wykonalne za pomocą ekspertyzy specjalisty ds. zabezpieczeń akustycznych, dobrego radcy prawnego i wymienionych instytucji względnie sądu.

Co wy na to? Ja zamierzam od Buszremu odzyskac trochę kasy.
http://mieszkania-w-archicomie.pl/

Buszrem przy tym developerze to anioł . Zobaczcie zdjęcia

http://mieszkania-w-archicomie.pl/

Buszrem przy tym developerze to anioł . Zobaczcie zdjęcia


I co mamy się cieszyć, że gdzieś tam jest jeszcze gorzej - słaba pociecha
można spróbować się sądzić, ale na pewno nie indywidualnie (koszty i mała siła przebicia), a jak będzie wspólnoota t i koszt się rozłoży inaczej i gwarancja na budynek jeszcze będzie

to jest moje zdanie, a czy ma prawne podstawy to może ktoś się wypowie