ďťż

grueneberg

Wczoraj t.j.05.04.08 około godziny 17-stej popadłem w wielkie zdumienie iosłupienie ,to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze wyobrażenie o "LUDZKIEJ GŁUPOCIE"
Na parking miedzy blok b4i b5 podjechał bordowy scigacz ,zsiadł z niego kierowca . Przykuło to naszą uwagę ,ponieważ facet nie mógł utrzymać równowagi potem zaczął się potykać i upadać ,a co dalej nie mógł wbić prawidłowego kodu do domofonu !

PÓJDŻ CZŁOWIEKU PO ROZUM DO GŁOWY ! JEŻELI ROZWALISZ SIĘ SAM TO PÓŁ BIEDY! ALE JEZELI ZROBISZ KRZYWDĘ INNYN TO MASZ PRZECHLAPANE! NA TYM I INNYCH OSIEDLACH SĄ MALE DZIECI POMYŚL O NICH I OSOBIE ! DRUGIEJ SZANSY MOŻESZ JUŻ NIE DOSTAĆ


Marios podaj numery tego ścigacza.
spoko, opis jest jasny - kolesia przyuważymy i może wystarczy lekkie klarowanie!?