ďťż

grueneberg

Witam Sąsiadów,
Mam pytanie do mieszkańców, czy ktokolwiek z Was zgłaszał może przeciek, który pojawił się zaraz przy wejściu do klatki V? Jeśli nie, to pomóżcie mi do kogo i najlepiej w jakiej formie zgłosić ten problem, by został zaakceptowany?
Ogólnie wejście do klatki V jest źle zaprojektowane. Po pierwsze ten wystający 'ganek' klatki V jest niepotrzebny, ponieważ przy wejściu w środku i tak jest wystarczająco dużo miejsca. Ale skoro już wybudowano ten ganek przy wejściu, to źle zaprojektowano dach nad tym wejściem. Dach jest w kształcie basenu, bez żadnego odpływu. Woda, która gromadzi się w czasie deszczu, roztopów itp. zalega na tym daszku kilka ładnych dni, aż cała wyparuje. Po ostatnich opadach i roztopach, woda na tym dachu cały czas zalega, dlatego też pojawił się ten przeciek i z dnia na dzień się powiększa. Moim zdaniem jest to błąd projektanta i należy jak najszybciej zgłosić to do modernizacji i przebudowy - jako naprawa gwarancyjna oczywiście.
W jaki sposób i do kogo zgłosić ten problem?
Pozdrawiam z V klatki,
struna


Struna,

a może całe osiedle zburzymy i postawimy na nowo... Sam też się zastanawiałem czemu ten ganek wystaje, ale żeby go od razu burzyc?
A wyciek zgłoś do Marvipolu. Ja jak mam jakiś kłopot z lokalem to dzwonię na ogólny nr. Marvipolu po czym jakaś niewiasta o przemiłym głosie podaje mi nr. do gościa, który odpowiada za gwarancję. Ot cała trudna procedura.

Powodzenia!!!
widzę, ten Wasz daszek z okna, woda jest tam ciągle, zgłaszałem Marvipolowi ( nie chcę później płacić za naprawę ), odpowiedź przyszła , że tam będzie trawa. Na moje pytanie gdzie odpływ wody, milczą. No to zaczęło przeciekać.
zgłaszać na piotr.milej@marvipol.pl
uściślając swoją wypowiedź
pisząc o przebudowie i modernizacji, miałem na myśli dorobienie odpływu wody z tego daszka, a nie zburzenie całego ganka
Kiedyś się zastanawiałem po co go postawili i nie znalazłem innego powodu prócz urozmaicenia architektury osiedla - czego nie neguję
Pozdrawiam


Witam
niestety po ostatnich deszczach problem się ponownie pojawił (a bez jakiejś przeróbki konstrucyjnej spodziewam się że będzie on się pojawiał ciągle).

Czy osoby wyznaczone na ostatnim zebraniu zgłosiły ten problem do Marvipolu (z informacji rozwieszonej w klatce V wnioskuje że taki sposób zgłaszania usterek przyjeliśmy - niestety nie mogłem być na ostatnim zebraniu)?

pozdrawiam