grueneberg
Nagle wokó³ Twojej osoby pojawi³a siê dziwna,szara mg³a przypominaj±ca chmurê.Sk³êbi³a siê wokó³ Ciebie i wci±gnê³a przenosz±c w inne miejsce.
Misja :
Kliknij
Wreszcie dotar³em do koñcowego celu mojej wêdrówki. Zsiad³em z roweru i po³o¿y³em rower na ziemi. Przed moimi oczyma znajdowa³a siê wielka brama prowadz±ca do posiad³o¶ci rodu Nara. Wokó³ ca³ej posiad³o¶ci znajdowa³ siê las. Zauwa¿y³em tak¿e sarnê i staruszka. Ten starzec karmi³ widocznie mocno g³odna sarnê. Musia³ mieæ dobre podej¶cie do zwierz±t skoro nie ba³a siê ona niego i jad³a mu z reki. Kiedy przeszed³em ko³o tego mê¿czyzny to kiwn±³em g³ow± n wyraz szacunku a nastêpnie przeszed³em przez bramê i skierowa³em siê od pokoju Shikamaru.
<NMM>
Dodane po 33 minutach:
Kiedy przechodzi³em przez bramê to nie zasta³em ani staruszka ani sarny. Widocznie staruszek uda³ siê do swojego domu a sarna pogna³a do lasu. Wzi±³em rower który le¿a³ na ziemi. Zosta³o mi ostatnia rzecz czyli udaæ siê po wyp³atê po dobrze wykonanej robocie
<NMM>
Misja :
Kliknij
Wreszcie dotar³em do koñcowego celu mojej wêdrówki. Zsiad³em z roweru i po³o¿y³em rower na ziemi. Przed moimi oczyma znajdowa³a siê wielka brama prowadz±ca do posiad³o¶ci rodu Nara. Wokó³ ca³ej posiad³o¶ci znajdowa³ siê las. Zauwa¿y³em tak¿e sarnê i staruszka. Ten starzec karmi³ widocznie mocno g³odna sarnê. Musia³ mieæ dobre podej¶cie do zwierz±t skoro nie ba³a siê ona niego i jad³a mu z reki. Kiedy przeszed³em ko³o tego mê¿czyzny to kiwn±³em g³ow± n wyraz szacunku a nastêpnie przeszed³em przez bramê i skierowa³em siê od pokoju Shikamaru.
<NMM>
Dodane po 33 minutach:
Kiedy przechodzi³em przez bramê to nie zasta³em ani staruszka ani sarny. Widocznie staruszek uda³ siê do swojego domu a sarna pogna³a do lasu. Wzi±³em rower który le¿a³ na ziemi. Zosta³o mi ostatnia rzecz czyli udaæ siê po wyp³atê po dobrze wykonanej robocie
<NMM>