X
ďťż

grueneberg

Jest to sala, na której dawniej odbywaÂły siĂŞ wielkie KumogakuraĂąskie turnieje. DziÂś miejsce mocno podupadÂło i zbiera siĂŞ tu tylko uliczny gang, który czasem uczy innych jak obroniĂŚ siĂŞ przed wrogiem. W sumie ciĂŞÂżko nazwaĂŚ ich gangiem - tak jak ANBU czy Hebi walcza z Akatsuki... tylko... inaczej.

Dodane po 4 godzinach 56 minutach:

Wszed³em pomiedzy gruzy i zobaczy³em Gang nikt z m³odych ludzi Kumo inaczej ich nie nazywa³. Ka¿dy ich zna³. I ka¿dy chcia³ siê do nich przy³¹czyÌ... bardzo pragn¹³em, aby kiedyœ i mi to siê uda³o.
PodszedÂłem do nich...
-Ooo! Minato! - powiedziaÂła ich przywódczyni [moja druga postaĂŚ MG mam nadziejĂŞ, ze wolno mi sobie tworzyĂŚ NPC'ów] -rzyszedÂłeÂś Âżeby znów dostaĂŚ lanie? - mówiÂła to wszystko z nieco kpiÂącym uÂśmieszkiem.
-Nie... chce walczyĂŚ z jednym z waszych...
Dowódczyni bandy splunĂŞla mi pod nogi.
-Nie kpij ze mnie mÂłody... Taki szwĂŞdacz jak ty miaÂłby walczyĂŚ z moimi ludÂźmi?? Lepiej juÂż idÂź bo stanie ci siĂŞ krzywda.
SPojrzaÂłem na dziewczynĂŞ krzywo ale ruszyÂłem do wyjÂścia.
ByÂło ich zbyt duÂżo, Âżebym mógÂł podskakiwaĂŚ...
RuszyÂłem na ulicĂŞ gÂłównÂą...
NMM


PrzychodzĂŞ na sale walk i czekam na ''nowych''.
Przybywa ze zdziwieniem patrzy na sale.
-No Jestem.Gdzie Horigoshi?Co to za miejsce?
WchodzĂŞ, rozglÂądam siĂŞ, fajne miejsce

-Wybaczcie moje spóÂźnienie, oglÂądaÂłem po drodze obrazki na Âścianach .. ;P


WchodzĂŞ,rozglÂądam siĂŞ i krzycze "Konnichi wa!"
-Witaj nieznajomy.Kim jesteÂś?CzyÂżbyÂś byÂł czĂŞÂściÂą testu?
Patrzy na nieznajomego:

-Hidoi-san, spokojnie, poczekaj aÂż odezwie sie zastĂŞpca RaiKage..
Spokojnie jestem Amesaki , nowy w wiosce
"Test wyglÂąda dokÂładnie tak. Mianowicie..., mianowicie stoczymy walke. Wy dwaj kontra ja jeden. UÂżywaĂŚ moÂżecie wszystkiego czego chcecie. Jedna uwaga. Bez ofiar Âśmiertelnych! Rozumiecie wszystko?"- mówie.
SpoglÂądam na nowoprzybyÂłego. "Witaj. W jakim celu tu przychodzisz? Bo obecnie ci dwaj bedÂą mieli teraz test."
-Witaj, miÂło CiepoznaĂŚ Amesaki.

Odwraca siĂŞ do Rado

-OczywiÂście, wiĂŞc nie uÂżyjĂŞ mojego Chidoi ;/
-No dobra to zaczynajmy

Rzuca kunaiem w kierunku przeciwnika.
Przebiegam w prawo oddalajÂąc siĂŞ od Hidoi'ego i rzucam kilka shurikenów ..
Uchylam siĂŞ przed lecÂącym kunaiem i shurikenami. Czekam na ich kolejny ruch.

//sĂŞdzia (kiomoto), czekamy na niego//
//jeden post=jeden atak//
PrzyglÂądam siĂŞ walce i myÂśle "szybki jest"
"ehhh bĂŞdzie trudno."
-Sune Shuriken!!!Piaskowe shurikeny mknÂą w kierunku Rado.
-Sune No Yori.Piaskowa zbroja tworzy siê na oko³o mojego cia³a.Uformowa³¹ siê.
-Dobra jestem gotowy.
// no nie dokoĂąca tak wszystkie ruchy do tej pory anulowane //

KolejnoœÌ: Rado -> Atasuke -> Hidoi.
Na post jedno jutsu ofensywne ( nie macie siĂŞ pozabijaĂŚ ani zabardzo poraniĂŚ) i jedna obrona.
Zakazy uÂżywania: Wszelkich technik rangi A i S poniewaÂż nie macie siĂŞ pozabijaĂŚ.
Klon dodaje jeden ruch obronĂŞ bÂądÂź ofensywne tai nin lub gen
Staje w postawie obronnej wykonujÂąc pieczĂŞcie i atakuje moich przeciwników jutsu Fusajin.
odskakuje w prawo, wyjmuje kunaia, wykonuje pieczĂŞcie i uÂżywa Raiseishi no Jutsu, rzucajac kunaiem w Rado.
Odskakuje w bok,i uÂżywa Sune Shuriken no jutsu
// piszcie co jutsu robi // Podmuch wykonany przez Rado niszczy wasze ataki ³¹cznie z klonem Atasuke...
narazie remis
ps. Hidoi jak chcesz do Kumo to napisz na PW do Amy Âżeby ci zmieniÂła kolorek.

WidzÂąc co sie staÂło wykonuje kolejny ruch. Gromadze chakre w dÂłoni i posyÂłam na Hidoi fale Juuha Shou. Fala jak pocisk zmierza w jego kierunku trafiajac go (tak mi sie zdaje) a nastĂŞpnie zmieniam jej kierunek by zaatakowaÂła horigoshi-ego.
rzuca kilka shurikenów w kierunku rado, jeden powinien wylÂądowaĂŚ gdzieÂś za Rado, nastĂŞpnie biegnie w przeciwnym kierunku próbujÂąc unikn¹Ì fali.
UÂżywam Kawarimi no jutsu zamieniajÂąc siĂŞ z shurikenem,który wylÂądowaÂł za Rado,Nastepnie uÂżywam Sune Shurikenów.Piasczyste shurikeny mknÂą w kierunku Rado które muszÂą go trafic ze wzgledu na to iÂż kontroluje swoje jutsu i jest skoncentrowany na miejscu gdzie stalem
[color=purple] Rado trafiÂł obu przeciwników lecz sam oberwaÂł pisakowym shurikenem // sory ale mam '' rozrywane gg //
Cios byÂł nieco dotkliwy ale szybko sie pozbieraÂłem. Od razu wykonuje znaki i tworze dwa cieniste klony (kage bushin no jutsu) które biegnÂą na moich przeciwników by walczyĂŚ z nimi taijutsu. Sam zostaje na miejscu nieco dalej.
WykonujĂŞ pieczĂŞcie i uÂżywam Raiseishi no Jutsu uÂżywajÂąc go na 2 kunaiach, co powoduje naÂładowanie siĂŞ ladunkiem elektrycznym, nastepnie rzuca w klony 1 kunai na jednego klona
Remis koniec walki. Wiecie dlaczego.
Rado-sama i co teraz? Co miaÂł ten test na celu?
- Uff, koniec, dziekujĂŞ za walke Rado-sama jesteÂś potĂŞÂżnym shinobi
-Racja Horigoshi.Masz nam coÂś do przekazania Rado? Jesli nie to udam siĂŞ coÂś zjeÂśc bo jestem troche gÂłodny.(Slychac moje burczenie w brzuchu)Heheheh
"DziĂŞkuje. Ale przesadzacie. A ten test miaÂł na celu zobaczenie ile jesteÂście warci Âże tak powiem."
- Wcale nie przesadzamy Rado-sama, wiĂŞc co moÂżesz o nas powiedzieĂŚ ?
"CóÂż. JesteÂście dobrzy. Szczególnie gdy walczycie razem."
- MiÂło mi to sÂłyszeĂŚ, wiĂŞc jesteÂśmy przyjĂŞci ?
Wchodze na arene i krzycze "Jest tu kto?!
-Witaj nieznajomy.No my jesteÂśmy,ale za chwilĂŞ zbieramy siĂŞ na trening.
Horigohsi idziemy?
SpoglÂądam na nich i mówie "Wy juÂż mnie znacie a wy jak siĂŞ nazywacie?
"OczywiÂście. JesteÂście przyjĂŞci."
- W porzÂądku, dziĂŞkujemy, a tymczasem, wybaczcie ale udamy sie na turniej, komu w drogĂŞ temu trampki.. DziĂŞkujĂŞ za przyjĂŞcie, do zobaczenia.

Wychodzi z Areny

<NMM>
Wychodzi z sali i udaje siĂŞ na ulice wioski

<NMM>
-No ja rownieÂż CYA

<NMM>
Wychodze z sali. <nmm>
Wchodzi na sale rozglÂądajÂąc siĂŞ czy ktoÂś jest.Po chwili wykrzykuje "Jest tu kto?"

Dodane po 12 minutach:

Wychodzi z sali gdyÂż nikogo tam nie spotkaÂł

<nmm>
PrzychodzĂŞ na arenĂŞ i czekam na oponenta. Ma siĂŞ tu odbyĂŚ walka miĂŞdzy mnÂą a Raikage
WchodzĂŞ na arenĂŞ.
- Ok Midori zobaczymy czego siĂŞ nauczyÂłeÂś. - powiedziaÂłem zdejmujÂąc dwie pary ciĂŞÂżarków ( szybkoœÌ + 40 )
* Hougou Kajuu Henge no Jutsu * pomyslaÂłem a w moim ciele powstaÂły zmiany ( nie mam organów wewnĂŞtrznych ani nawet koÂści )
- Hougou Kemono no Jutsu - powiedziaÂłem a z moich pleców wyszÂły cztery bestie.
- Ok jestem gotów - powiedziaÂłem do Midoriego z uÂśmiechem
Dobra, poproszono mnie Âżebym sĂŞdziowaÂł wam walkĂŞ:
Midori Ruudoi vs Kimoto

KolejnosĂŚ:
Ruudoi -> Kimoto -> Post sĂŞdziowski i tak do koĂąca ...
ÂŚciÂągam ochraniacze i przywoÂłujĂŞ obie laki. MówiĂŞ:
ja te¿ jestem gotowy. ZACZYNAJMY WIÊC!!
Obie laleczki wylecia³y z k³êbu dymu i pomknê³y z pazurami w stronê potê¿nego oponenta wykonuj¹c machniêcia szponami.
- No to niech wygra lepszy. - powiedziaÂłem

Bestia nr1: StajĂŞ naprzeciw nacierajÂącym bestiÂą i puszcza w ich stronĂŞ Goukakyuu no Jutsu... nastĂŞpnie ryje siĂŞ pod zimiĂŞ i gdyby lalki pobiegÂły gdzie kolwiek Âłapie je za nogi i wciÂąga pod ziemiĂŞ.

Bestia nr2 Skrzydlata: Wzbija siĂŞ w powietrze i równierz wykonuje Goukakyuu no Jutsu celujÂąc w lalki.

Bestia nr3: ZakopujĂŞ siĂŞ pod ziemiĂŞ i ryjĂŞ tunal tak daleko Âże wyskakuje i pojawia siĂŞ za Midorim stouje Mizuame Nabara ( powinno to pokleiĂŚ caÂłego przeciwnika )

Bestia nr4 kolejna skrzydlata: Wzbija siĂŞ w powietrze i pojawia siĂŞ obok MIdoriego ogciÂągajÂąc jego uwagĂŞ od bestii która ma go pokleiĂŚ.

Ja: SkÂładam pieczĂŞci i mówiĂŞ - Kege Bunshin no Jutsu i pojawiajÂą siĂŞ dwa klony a ja sam wskakujĂŞ pod zimiĂŞ ( w dziurĂŞ którÂą zrobiÂła jedna z bestii) .

Klon nr1: Rozrzuca po caÂłej arenie kunaje.

Klon nr2: Wykonuje Goukakyuu no Jutsu celujÂąc w tego który ewentualnie bĂŞdzie kontrowaÂł ( lalkĂŞ )

Nie chce mi siĂŞ tego wszystkiego analizowaĂŚ ale :
Midori zostaÂł zalepiony maziÂą ale ognista kula Kimoto rozpuÂściÂła maÂź i staÂła siĂŞ izolacjÂą, dziĂŞki czemu Midori zostaÂł tylko lekko poparzony ale jego jedna noga nadal jest przyklejona do podÂłogi.

Jedna z lalek zostaÂła wciÂągniĂŞta pod ziemiĂŞ, a druga omijajÂąc potwora zostaÂła podpalona kulÂą ognia, duÂżo jej siĂŞ nie staÂło jest delikatnie uszkodzona i zadrapaÂła jednego z potworów..

PS. Piszcie co jakie Jutsu robi bo nie znam waszych all
PPS. Liczcie czakre i piszcie pod postami ...
WykonujĂŞ kawarimi z mojÂą laleczkÂą Mizudeku. On wykonuje kirigakure no jutsu. Ja natomiast tworzĂŞ klona i chowam siĂŞ w jego cieniu aby kiomoto nie widziaÂł. Klon w górĂŞ strzela gouryuka no justu które powinno zrobiĂŚ chmury burzowe. W razie ataku wykonujĂŞ kawarimi. Druga lalka nadal naciera na jednego ze stworów pazurami.

---------------------------------------------------
Pch 200 + 350 = 550
1830- 550= 1480
Bestia nr1: Wskakuje pod ziemiĂŞ i wyrzuca mnie w górĂŞ.

Bestia ze skrzydÂłami nr1: ÂŁapie mnie w górze i strzela Goukakyuu no Jutsu w MIdoriego. ( jesteÂśmy powyÂżej mgÂły )

Bestia ta podrapana: Z caÂła wÂściekÂłoÂściÂą wydÂłuÂża rĂŞce i ciska
lalkÂą przeciwnika na wszystkie strony.

Bestia która byÂła za Midorim nie wie gdzie on siĂŞ znajdujĂŞ wiĂŞc zakopujĂŞ siĂŞ pod zimiĂŞ.

Bestia skrzydlata nr2: Wzlatuje z moimi dwoma klonami w górĂŞ. ( podobnie jak ta pierwsza )

Ja: WyciÂągam mój miecz // jest lepszy niÂż go pamiĂŞtasz wtopiÂłem w niego jeszcze jeden // i tworzĂŞ potĂŞÂżny podmuch wiatru w zbierajÂące siĂŞ chmury. ( powinno to je odgoniĂŚ i niebo czyste ) nastĂŞpnie skÂładam pieczĂŞci i mówiĂŞ - Baku Suishouha i wypuszczam ogromnÂą masĂŞ wody neutralizujÂąc mg³ê przeciwnika.

// chakra:
Ja: 3720-400-700-250-250=2080
Bestia nr1 skrzyd: 2000-250=1750
Bestia która byÂła za Midorim: 2000-250=1750
Bestia skrzyd nr2:2000
Bestia nr coÂś tam: 2000 //

Lalka, którÂą rzekomo jeden z potworów miaÂł ciskaĂŚ w róÂżne strony zostaÂła mocno poturbowana i pojawiÂła siĂŞ piĂŞĂŚ metrów dalej...na scianie. Potwór ma ranionÂą jednÂą rĂŞkĂŞ i nei moÂże niÂą ruszaĂŚ

Potwór lecÂący z Kimotem nie widziaÂł, gdzie jest Midori wiĂŞc w sumie na oÂślep uÂżyÂł ognistego podmuchy. MiaÂł jednak szczĂŞÂście i poÂłowÂą kuli podpaliÂł nogi poturbowanej lecÂącej laleczce. A zatem gdzie drugo poÂłowa kuli ?

Kimoto uÂżywajÂąc swojego potĂŞÂżnego Miecza Huraganu przywoÂłaÂł potĂŞÂżnÂą wichurĂŞ, która zaciÂągnĂŞÂła poÂłowĂŞ kuli ognia oraz burzowe chmury. PowstaÂło tronado trzech ÂżywioÂłów, które wciÂągnĂŞÂło do Âśrodka jednego latajÂącego potwora Kimota oraz doszczĂŞtnie zniszczyÂło i tak ledwo "ÂżywÂą" lalkĂŞ Midoriego.

//PS. Midori jak nie bĂŞdziesz rozwijaÂł swoich opisów technik i dokÂładniej opisywaÂł tego, co robisz to poÂżaÂłujesz... //
//Przypominam Âże moja lalka siĂŞ odradza//
Lalka wstaje i podbiega do jednej z bestii gdzie uÂżywa haretsu(wybuch). Ja ntomista nadal w cieniu klona atakuje bestie na której jest kiomoto za pomocÂą kasumi enbu. Druga wodna laka uÂżywa Mizukuri No Yaiba i rzuca miecz w stronĂŞ bestii która jej nie widzi. Laleczka wyczuwa jej chakrĂŞ. Ja w razie ataku wyskakujĂŞ z cienia a w razie drugiego ataku uÂżywam kawarimi z moimi ciĂŞÂżarkami. Moje ataki powinny byĂŚ celne. Po spadniĂŞciu klona na ziemiĂŞ ukrywamy siĂŞ we mgle i czujnie patrzymy ruchów. Ja niepostrzeÂżenie wyÂłaniam siĂŞ z cienia i udajĂŞ siĂŞ w inne miejsce gdzie juÂż przygotowujĂŞ 8 igieÂł Chidri Senbon.

----------------------------------------------------
1480-700=780
Z moich pleców wyrastajÂą wielkie skrzydÂła. // Jak ktoÂś nie wierzy przeczytaj opis Hougou Kajuu Henge no Jutsu //
- Masz szczĂŞÂście jesteÂś pierwszym który to widzi. - krzykn¹³em.
- Huogou Kemono Isshohada. - powiedziaÂłem i w czasie gdy lalki MIdoriego przygotowywaÂły atak na bestie zostaÂły przetransportowane do mojego ciaÂła. WiĂŞc ja odleciaÂłem i Âżaden z ataków Midoriego nie trafiÂł.
WzlatujĂŞ w górĂŞ // moja chakra w tym momencie
2080+2000+2000+1750+1750=9580 wszystkie bestie dajÂą mi swojÂą chakrĂŞ a ja nie przejmujĂŞ ich obraÂżeĂą // i wykonujĂŞ ciĂŞcie mieczem które powoduje super bardzo niesamowicie potĂŞÂżny atak powietrzem za 9500PCh który do pustoszy ca³¹ arenĂŞ wgniatajÂąc nawet ziemiĂŞ (niezaleÂżnie gdzie jest Midori i tak musi zostaĂŚ trafiony )
NastĂŞpnie Âłykam trzy pigóÂłki ze skrzepniĂŞtÂą krwiÂą ( full czyli 3720+4*2000=11720 ) ( mgÂły juÂż nie ma po ataku moim potĂŞÂżnym wiatrem ) pojawiam siĂŞ obok prawdopodobnie ledwo Âżywego przeciwnika skÂładam pieczĂŞci i mówiĂŞ Yukki Zettai Suiton Katon Rasengan:
AtakujĂŞ Midoriego najpierw wlewajÂąc wodĂŞ do jego pÂłuc a póÂźniej zamykam do w wielkiej kopule ognia. W razie gdyby wstaÂł ( jakimÂś cudem ) wzlatujĂŞ w górĂŞ tak wysoko Âże nie da rady mnie zÂłapaĂŚ. Gdyby jednak nie wstaÂł mówiĂŞ; - tak siĂŞ tutaj traktuje zdrajców i odchodzĂŞ nie pomagajÂąc zdrajcy.
WygraÂłem czy przegraÂłem to z tym zdrajcÂą przesadziÂłeÂś. OdchodzĂŞ z wioski i moÂżesz za mnÂą wysyÂłaĂŚ co chcesz. Po za tym mówiÂłem Âże uÂżywam kawarimi wiĂŞc to juÂż zaleÂży od MG ale ja jeÂśli jestem na siÂłach opuszczam arenĂŞ i na zawsze Kumo. BĂŞdĂŞ sobie mieszkaÂł u mnie w posiadÂłoÂści Ruudoi gdzie nie masz wstĂŞpu.

Po 1: Z jakiej paki lalka siĂŞ odrodziÂła ? Nie ma takiej mocy ani ja nie znam Jutsu, bynajmniej ty nic o tym nie napisaÂłeÂś. Ale niech juÂż Ci bĂŞdzie...

Kimoto widzÂąc lecÂące Kasumi Enbu zdoÂłaÂł unikn¹Ì ciosu i zlokalizowaÂł poÂłozenie przeciwnika. DziĂŞki swoim skrzydÂłom uciekÂł dalej i wodny miecz ledwo drasnÂą jego skrzydÂło i zniszczyÂł 3/4 sufitu. Jego resztki wpadÂły w huragan z poprzedniego uderzenia Sword of Hurricane. Bestia atakujÂąc zlokalizowanego wczeÂśniej Midoriego uaktywniÂła jego Kawarimi. Niestety ciĂŞÂżarki znajdowaÂły siĂŞ w polu raÂżenia huraganu prawie wszystkich ÂżywioÂłów. Sprawny i w miarĂŞ szybki Midori omijajÂąc bÂłyskawice i latajÂące kawaÂłki sufitu wyszedÂł z tego tylko ÂłamiÂąc sobie prawÂą rĂŞkĂŞ.
W tym samym czasie Kimoto z powietrza przywoÂłaÂł huragan wszech czasów. Jeszcze nigdy w Konosze nie byÂło takiego ogromnego tornada. W 10 sekund budynek znikn¹³ z powierzchni ziemi. Kimoto byÂł wysoko wiĂŞc huragan znajdywaÂł siĂŞ nad nim. Niestety miaÂł za maÂło siÂły by uzyĂŚ piguÂłek i huragan przestaÂł dziaÂłaĂŚ. SpadajÂąc z wysokoÂści poÂłamaÂł sobiĂŞ lewÂą rĂŞkĂŞ i wbiÂł w plecy kawaÂł ostrgo kamienia.WczeÂśniej jednak stworzyÂł jutsu, za pomocÂą którego zniknĂŞÂły jego organy - dziĂŞki temu przeÂżyÂł. W tym czasei obydwie lalki zostaÂły roztrzaskane a Midori znalazÂł siĂŞ w stanie krytycznym. Nie jest w stanie walczyĂŚ dalej.

PodsumywujÂąc:
Kimoto: ZÂłamana lewa rĂŞka - Ledwo ale jest w stanie siĂŞ ruszaĂŚ

Midori: ZÂłamana prawa rĂŞka, obie nogi oraz odÂłamek kamienia w pÂłucach - Praktycznie nie jest w stanie nic zrobiĂŚ. MógÂłby mówiĂŚ gdyby nie odÂłamek kamienia w pÂłucach.
3 tygodnie w szpitalu

Budynek: Nie istnieje Odbudowa potrwa miesiÂąc

ZwyciĂŞÂża:Kimoto-RaiKage
Klon wbiega do ruin posiadÂłoÂści i zabiera na plecy Midoriego, patrzy na Kiomoto i znika z Midorim
< NMM>
Moje klony które jeszcze sÂą // nikt nie napisaÂł Âże ich nie ma //
zabierajÂą mnie do mojego biura.
wchodze i czekam na Atasuke. A w miĂŞdzyczasie myÂśle jak moge pokonac Atasuke.

Dodane po 3 minutach:

znudziÂło mi sie pewnie nie przyjdzie - pomyÂślaÂłem wyszedÂłem <nmm>
WchodzĂŞ na ArenĂŞ po czym krzycze:
-JEST TU KTOÂŚ?? JEÂŚLI TAK TO NIECH SIÊ POKAÂŻE!!! -mówie po czym siadam na kamieniu i zapalam szluga...

Dodane po 27 minutach:

Wychodze z areny poniewaÂż nie ma nikogo i troche nudawo.... <NmM>
wszedÂłem i czekam
Wracam spowrotem na arene poniewaÂż zauwaÂżyÂłem iÂż wchodzi na niÂą mój rywal...
-Witaj Zakimishi!! Czy to nie czas na poÂłamanie ciebie??
-pytam ÂśmiaÂło
bez zbĂŞdnych sÂłów:
KolejnoœÌ: Beny -> Marek -> Ja -> Marek -> Beny -> Ja ...
dla innych graczy beny=Kishimoto a marek-Zakimishi.

Ikuzo!- mówie po czym zrzucam ciĂŞÂżarki (sp33d +20)
Wykonuje Mizuame Nabara plujÂąc w marka, po czym skupiam chakre w nogach wrazie zalania mnie (^^) nastĂŞpnie wykonuje Chidori biegnÂąc w jego stronĂŞ.
JeÂśli wykonaÂłby Kawarimi Aktywuje wtedy Chidori Nagashi na dluugi dystans co powinno go poraziĂŚ... JeÂśli to nie poskutkuje to wykonuj w jego strone Goukakyuu, 2 za siebie i 3 w bok (zaleÂży gdzie sie kawarimnie )
W razie ataku z jego strony wykonuje kawarimi z czymkolwiek czego nie siĂŞgnie jego atak.

//teraz ty ketchup //
WykonujĂŞ Mirroring Hand zakÂładajÂąc Âże posklejaÂł mi nogi. Teraz Beny powinien byĂŚ trzymany przez wielkÂą ÂłapÂą z ziemi. Ja wurzucam kunaja i skÂładam pieczĂŞci i wykonujĂŞ GufutenkĂŞ celujĂŞ jednym piorunem w gÂłowĂŞ a drugim w krocze .
// teraz ryba //
WiĂŞc Beny zostaÂł zÂłapany i nie wykonaÂł chidori jednak trafiÂł Mizuame Nabara i Marek jest przyklejony do podÂłoÂża... Nie ma kolejnoÂści zmiennej gdyÂż wiesz Beny czemu. Dla innych graczy to jest walka dwóch kumpli z podwórka a sĂŞdziuje trzeci dlatego walimy realnymi terminami.
Dobra....
-A³Ì czas na bestie...- mówie po czym wykonuje Hougou Kemono no Jutsu a z moich pleców wychodzÂą 4 asfalty [bestie]

Bestia Nr 1. -uwalnia mnie z jutsu marka po czym wchodzi do mnie, aby zwiĂŞkszyĂŚ mojÂą chakre.
B. Nr 2. -Wykonuje Serie Chidori razem z bestiÂą Nr 3. w stronĂŞ Marka... (poddaj siĂŞ bo cie zniszcze )
B. Nr 4. Wykonuje Mizuame Nabara w Marka Z tak¹ si³¹, ¿e gdy go dopadnie to poklei siê ca³y (Kawarimi z moimi bestiami lub ze mn¹ grozi œmierci¹ )

Ja natomiast Oddalam siĂŞ zostawiajÂąc klona na moim miejscu... W razie ataku ze strony ketchupa wykonuje kawarimi z jakimÂś kamieniem.
- Doton: Dajigoku no Jutsu - powiedziaÂłem i zmieniÂłem ziemiĂŞ w wir próbujĂŞ wciÂągn¹Ì bestiĂŞ wraz z benym w wir. NastĂŞpnie uÂżywam Gauchuurou no Jutsu i zamykam siĂŞ w kaminnym wiĂŞzieniu co powinno uniemoÂżliwiĂŚ chidori bestii.
[color=purple] Dwie benowate czarne bestie [ta co mia³a wejœÌ i jedna od chidori] zosta³y poch³oniête przez wir [ - 1 serce raiton i zwyk³e] jednak Beny jest trzymany przez ³apê z ziemi. Marek za³oni³ siê przed Mizuame Nabara i jednym Chidori...
// wasza chakra:
Beny: 2100-250=1850
marek: 2000-400-3*250-300-250=300Pch //
-Osz ty...-mówie zirytowany utratÂą serca ;(
Taktyka jest taka:
Bestia od chidori uderza 1 chidori w kamienne wiĂŞzienie co powinno je zniszczyĂŚ natomiast bestia od suitona wykonuje w tym czasie bakusui shouha i uderza w marka po zniszczeniu wiĂŞzienia. NastĂŞpnie besita "chidori" uderza go chidori z 2 rĂŞki
PróbujĂŞ wciÂągn¹Ì Mirroring Handem Kishimoto w ziemiĂŞ.
[color=purple] Bestia Kishimoto uderzyÂła w klatkĂŞ Zakimishiego ale nic siĂŞ nie staÂło jednak Baku Suishouha przelaÂło siĂŞ przez obronĂŞ która miaÂła szczeliny... Kishimoto zostaÂł wciÂągniĂŞty i nie mógÂł siĂŞ ruszyĂŚ wiĂŞc Baku Suishouha zalaÂło i jego, niby bestia która miaÂła zrobiĂŚ chidori miaÂła go uderzyĂŚ ale limit na to nie pozwoliÂł oraz nawet gdyby to zrobiÂła dwie bestie pszÂły by siĂŞ trzepoliĂŚ gdyÂż zostaÂły by poraÂżone prÂądem i zniszczone. Po walce podbiegÂło do was dwóch medyków i przeniosÂło was do szpitala. Koniec remis ze wskazaniem na Kishiego.
Obaj po 3do statów i 20PCh
Beny szpital tydzieĂą Marek Niebyt 3 dni [/color[
WynoszÂą mnie na noszach... //ryba ty jebany oszuÂście...// <nmm>
wszedÂłem: i czekam na misjĂŞ
ZostaÂłeÂś w dziwny sposób przeniesiony do innego wymiaru widzisz teraz stu metrowy tunel
jestem w jakimÂś dÂługim tunelu : idĂŞ nikogo nie widzĂŞ jestem zupeÂłnie sam
Gdy przeszedÂłeÂś 50m zobaczyÂłeÂś wyjÂście
// uwaÂżaj mogÂą byĂŚ puÂłapki //
idĂŞ dalej do koĂąca 50m unikam róÂżne puÂłapki byÂło trudno ale wyszedÂłem z tunelu : co mam dalej robiĂŚ
// Nie prowadÂź sobie gry sam ale niech ci bĂŞdzie //
DoszedÂłeÂś do koĂąca tunelu, na samym jego koĂącu staÂł czterorĂŞki mĂŞÂżczyzna.
- Czego tutaj chcesz. - spytaÂł
// twoim zadaniem jest wydostaĂŚ siĂŞ z tego wymiaru //
jestem tutaj przypadkowo nie wiem jak tutaj siĂŞ znalazÂłem nie chce siĂŞ z tobÂą biĂŚ wiĂŞc pójdĂŞ poszukaĂŚ domu gdy on zacz¹³ mnie goniĂŚ to siĂŞ obudziÂłem na szczĂŞÂście to byÂł tylko sen

Dodane po 4 minutach:

bracie: co masz dla mnie za misjĂŞ jeszcze bo nudzi mi siĂŞ czekam na odpowiedz
Nie ma tak dobrze to nie byÂł sen a mĂŞczyzna zaatakowaÂł ciĂŞ kulÂą ognia, leci w twojÂą stronĂŞ // marek musisz coÂś wykonaĂŚ Âżeby nauczyĂŚ siĂŞ graĂŚ nie prowadÂź sam se gry bo tak nie moÂżna moÂżesz pisaĂŚ próbujĂŞ, staram siĂŞ itd. //
unikam szybko tÂą kule i uÂżywam mirroring hang Âłapie go: a nastĂŞpnie robie dajgoku na jutsu wciÂągam go do wiru
Twój przeciwnik unikÂł Mirroring Hand jednak Dajigoku no Jutsu zaczĂŞÂło go powoli wciÂągaĂŚ
wciÂąga go wir a nastĂŞpnie uÂżywam yuhumuki no jutsu myÂśle Âże dostanie mu sie z tych kamyków
Przeciwnik przegraÂł walkĂŞ, zobaczyÂłeÂś wielkÂą komnatĂŞ, byÂła caÂła biaÂła, czuÂłeÂś siĂŞ bardzo nieswojo.
Jestem w tej komnacie nie moge znaleœÌ wyjÂścia nie wiem ale musze szybko znaleœÌ wyjÂście rozglÂądam sie bardzo dÂługo czuje Âże nigdy z tamtÂąd nie wyjde jeszcze raÂż sie rozglÂądam znalazÂłem ukryte dzwi ciÂągne za klamke nie moge otworzyĂŚ dzwi po bardzo wielu trudach udaje mi sie je otworzyĂŚ ale nie wiem co mam dalej robiĂŚ kiomoto daj mi dalsze wzkazówki czekam na odpowiedz

Dodane po 5 minutach:

Jestem w tej komnacie nie moge znaleÅ.€şĂ„.€Ą wyjÅ.€şcia nie wiem ale musze szybko znaleÅ.€şĂ„.€Ą wyjÅ.€şcie rozglÄ.€Śdam sie bardzo dÅ.€šugo czuje że nigdy z tamtÄ.€Śd nie wyjde jeszcze raż sie rozglÄ.€Śdam znalazÅ.€šem ukryte dzwi ciÄ.€Śgne za klamke nie moge otworzyÄ.€Ą dzwi po bardzo wielu trudach udaje mi sie je otworzyÄ.€Ą ale nie wiem co mam dalej robiÄ.€Ą kiomoto daj mi dalsze wzkazówki czekam na odpowiedz
Po pierwsze nie znalazÂłeÂś drzwi, po drugie nie prowadÂź sobie gry to siĂŞ robi nudne
Po chwili dostrzegÂłeÂś MĂŞÂżczyzne stojÂącego na Âśrodku sali.
- Wiem Âże chcesz siĂŞ wydostaĂŚ, wydostaniesz siĂŞ jak mnie pokonasz. - powiedziaÂł i zÂłoÂżyÂł pieczĂŞci. WykonaÂł Baku Suishousha i teraz walczycie na wodzie, nastĂŞpnie wykonaÂł Suiton: Suiryuudan i pomknÂą w ciebie wielki wodny smok.
to ja teÂż skaÂładam pieczĂŞci uÂżywam na tego wodnego smoka mirroring próbuje go zÂłapaĂŚ a nastĂŞpnie robie kage bunshin
//A moÂże ja siĂŞ wbije co?? //
Przechadzam siĂŞ po sali walk i zauwaÂżam mojego przyjaciela walczÂącego z jakimÂś kolesiem...
-Ej Zakimishi moÂże pomóc??- mówie po czym skupiam chakre w nogach, aby unikn¹Ì zatopienia
Dobra Beny wbijaj.
Smok z wody przezwyciĂŞÂżyÂł ÂłapĂŞ z ziemi gdyÂż nawet jej nie byÂło // przecierz walczycie na wodzie // nastĂŞpnie zaczÂą goniĂŚ Zakimishiego [uciekasz przed nim] a gdy go zÂłapaÂł okazaÂło siĂŞ
Âże jest to klon [sprecyzuj ile ich robisz].
Sam przeciwnik spojrzaÂł na Kishimoto a nastĂŞpnie na Zakimishiego i zÂłoÂżyÂł pieczĂŞci '' Shouten no Jutsu '' i pojawiÂł siĂŞ idealny klon Zakimishiego. Klon zÂłoÂżyÂł pieczĂŞci do Gufutenki, oba pioróny poleciaÂły w Kishimoto.
// robie 4klony\\ 1klon prubuje zaskoczyĂŚ go od tyÂłu, 2klon wypuszcza gufutenka dwa maÂłe pioruny prubuje trafiĂŚ przeciwnika, 3klon uzywa henge zamiane, 4klon czeka na ruch przeciwnika jeÂżeli przeÂżyje.
//Moge teÂż siĂŞ wbic?// Kiedy juÂż wszedÂłem na sale walk to zobaczyÂłem Âże trzeba pomóc koledze bo jest jakaÂś naparzanka ,a ja lubie naparzanki jak maÂło kto a szczególnie lubie pomagac kumplom (Mi mama zawsze opowiadaÂła jak wujek Romek zawsze byÂł bity przez innych ciocia Halinka do tej pory sie z niego nabija, dlatego niechce Âżeby moi kumple byli bici przez byle kolesia z jakejÂś wiohy w Afryce).
// won z tematu, nie wbijesz bo ta misjia potrwaÂłaby do 2010 roku a chyba ani Beny ani Marek nie chcÂą
za tobÂą czekaĂŚ jachu
//w takim razie nara jak mnie niechcecie jeszcze tego porzaÂłujecie//

Dodane po 5 minutach:

<nmm>
//Jachu nie wpierdalaj siĂŞ na misje bo wyrwe ci serce i na tym siĂŞ skoĂączy -.-//
(skoro leci na mnie Gufutenka to:)
ÂŚciÂągam ciĂŞÂżarki (+20 sp33da) po czym wykonuje Kbnj (skrót od Kage bushin no jutsu) i wykonuje Goukakyuu z chĂŞciÂą trafienia nim przeciwnika, nastĂŞpnie chowam siĂŞ gdzieÂś, aby unikn¹Ì gufutenki, która powinna trafiĂŚ w klona //ryba jbc to napisz ok//
Koniec misji bo i tak nic z tego dobrego nie wyjdzie, poknaliÂście itd. wygraliÂście Marek 50y, 2 staty, 20PCh Beny 15y 1staty i 2PCh
Wychodze z sali walk
Wlecia³em na arenê czekaj¹c na Kyoko. Zdj¹³em ciê¿arki treningowe ( szybkoœÌ 121 ) i aktywowa³em Hougou Kajuu Henge no Jutsu ( Dante sêdziujesz i wiesz co to jest ) nastêpnie w³o¿y³em tarczê na plecy i wyciag³em Katane.
- Kyoko Isayama, tutaj rozpoczynasz nowÂą drogĂŞ nindo - powiedziaÂłem widzÂąc mojÂą bestiĂŞ która podchodziÂła do lÂądowania.
WpadÂłem na ArenĂŞ wraz ze sowimi ciaÂłami. Katana Karany lÂśniÂła juÂż w blasku sÂłoĂąca jak gdyby tak byÂło jej ÂźródÂło. Nazuno jak zwykle miaÂł kamiennÂą twarz ÂłaĂącuchy lekko juÂż drgaÂły co obwieszczaÂło nadchodzÂącÂą walkĂŞ. Kyoko podniósÂł siĂŞ i rzuciÂł kapitaĂąski pÂłaszcz na bok.
-Droga do pokonania nawet najsilniejszego przeciwnika to poznanie jego sÂłaboÂści. WÂątpie jednak Âżeby w tym momencie byÂło tot akie proste. Moje szanse oscylujÂą w granicach zera jednakÂże... powiedzmy ze moi dwaj przyjaciele teÂż majÂą coÂś do powiedzenia. - podniosÂłem rĂŞcĂŞ w górĂŞ a Karana i Nazuno podnieÂśli gÂłowy ukazujÂąc bÂłyszczÂącego w oczach rinnengana.

Ciê¿ark off - szybkoœÌ 114
Tak wiĂŞc oto zasady

Bez Summonów

Bez zabójczych technik bo to jako sparing traktujemy...

Macie opisywaĂŚ kaÂżdÂą technikĂŞ jaka wykonujecie bo ja nie znam kaÂżdych technik na pamiĂŞĂŚ... Kiomoto tamta tez opisz mniej wiĂŞcej co siĂŞ dzieje i tak dalej i co ona ci daje...

KolejnoœÌ :

Kiomoto

Kyoko

BoÂżek

Kyoko

Kiomoto

BoÂżek

Macie liczyĂŚ czakrĂŞ bo jak ja wam policzĂŞ to bĂŞdzie szybki jej spadek
// opisaÂłem na gg //
WidzÂąc Âże przeciwnik jest mniej doÂświadczony niÂż ja zÂłoÂżyÂłem pieczĂŞci i wykonaÂłem Baku Suishouha zalewajÂąc przy tym arenĂŞ jednym sÂłowem teraz walczymy na jeziorze. NastĂŞpnie wzbiÂłem siĂŞ w górĂŞ za pomocÂą swoich skrzydeÂł.
- Kyoko za tobÂą - krzykn¹³em nonszalancko. W tym momencie w plecy Kyoko i jego ciaÂł poszÂła ogromna kula ognia wykonana przez mojÂą bestiĂŞ na której Kyoko siĂŞ pojawiÂł , bestia wzbiÂła siĂŞ chwilĂŞ póÂźniej w górĂŞ a ja kiedy ona wzlatywaÂła zÂłoÂżyÂłem pieczĂŞci i od strony frontalnej moich przeciwników zaatakowaÂł wodny smokSuiton Suiryuuben - wypowiedziaÂłem kiedy smok siĂŞ wynurzyÂł. CaÂły czas ja jak i Motyleczek ( moja bestia ) bylismy przygotowani do obrony. W razie ataku robiĂŞ unik a jeÂżeli siĂŞ nie da podstawiam kawarimi z wyrzuconym kunajem ( rzucam nim gdy widzĂŞ pieczĂŞci skÂładane przez Kyoko )

// Chakra:
Ja: 3000 - 500 = 2500
Bestia: 2000 - 250 ( za Goukakyuu no Jutsu ) = 1750 ) //
Kyoko skupiÂł siĂŞ, czuÂł Âże jego umysÂł ogarnia dwa pozostaÂłe ciaÂła i jest w znimi w peÂłni zsynchronizowany. To prawdopodobnie bĂŞdzie jego najciĂŞÂższa walka którÂą przegra, ale walka to walka. ChÂłopak skupiÂł siĂŞ i czekaÂł na atak przeciwnika, ten wykonaÂł go bardzo szybko zalewajÂąc caÂły plac wodÂą. Zanim jednak to siĂŞ staÂło Kyoko zÂłoÂżyÂł pieczeci do pewnej techniki. SkupiÂłem chakre w stopach i wyskoczyÂłem w górĂŞ z ciaÂłami by potem wylÂądowaĂŚ i stan¹Ì na wodzie. UsÂłyszaÂłem za soba gÂłos Kiomoto, reakcja byÂła szybka. Karana wykonaÂł teleport (prĂŞdkoœÌ ÂświatÂła) i pojawiÂł siĂŞ za Kiomoto natomiast Nazuno gdy tylko zaatakowaÂł nas smok zÂłoÂżyÂł pieczĂŞci i wykonaÂł.
-Hakke no Fuuin Shiki(350) - jest to technika która pozwala zapieczĂŞtowaĂŚ nawet techniki, Nazuno wykonuje taki manewr i pieczetuje wielkiego smoka w najbliÂżej znajdujÂącym siĂŞ przedmiocie. Zaraz potem w stronĂŞ Kiomoto zostaje wystrzelony ÂłaĂącuch w tym samym czasie swój cios od tyÂłu zadaje Karana. Kyoko skÂłada pieczĂŞci do Kaze Kawarimi(150) (czyli 100% obrony)

Obrona Nazuno to ³aùuch, Kyoko Kawarimi a Karana unik zwa¿ywszy na jego olbrzymi¹ szybkoœÌ.

Kyoko - 2345-250-150(opcjonalna obrona) = 1945
Nazuno: 2345 - 350 = 1995
Karana: 2345 - 150 = 2195
Ech ...... dziwne te wasze ataki

Pan korzeĂą zUa wykonaÂł swojÂą i zarazem BoÂżka Dantka ulubiona technikĂŞ tworzÂąc z pola walki wielkie jezioro. Kiomoto .. pan cierpienia wysÂłaÂł swego czarnego sÂługĂŞ za ciebie.......... Ognie piekielne pĂŞdziÂły za biednym przedstawicielem sprawiedliwoÂści i cnoty .... Dwa ciaÂła odskoczyÂły na bok lecz ciaÂło kontrolujÂącego doznaÂło lekkich poparzeĂą rÂąk i pleców , lecz udaÂło mu siĂŞ odskoczyĂŚ. Jako iÂż ciaÂło sprawiedliwego nie potrafiÂło lataĂŚ , no i nie mogÂło znaleœÌ siĂŞ za panem zUa.... Kiomoto wypuÂściÂł kolejna bestie ze swojego arsenaÂłu ... wodny smok*technika* pĂŞdziÂł w stronĂŞ ciaÂł dobra .. lecz zostaÂł zapieczĂŞtowany w Âścianie areny... ÂłaĂącuch dobra byÂł zbyt wolny i Kiomoto wykonaÂł unik .... wszystkie ciaÂła sÂą na dole

// przez raiton przenika Katon ....bo ogieĂą spala tlen i nic niema wspólnego z elektrycznoÂściÂą//
Czarny orzeÂł wleciaÂł przez okno i z gracjÂą opadÂł na parapet, przyglÂądajÂąc siĂŞ walczÂącym. PrzekrĂŞciÂł leniwie Âłeb i zmruÂżyÂł oczy, widzÂąc obrót sytuacji na niekorzyœÌ Kyoko. ZaskrzeczaÂł cicho i spojrzaÂł jeszcze raz na walczÂących. W pewnej chwili odwróciÂł siĂŞ, chcÂąc odlecieĂŚ, ale rozkaz pani, wyraÂźny i zrozumiaÂły dla zwierzĂŞcia, trzymaÂł go na miejscu.
// jak regulamin nakazuje wygraÂłem reguÂła 24h i mogĂŞ zrobiĂŚ z Kyoko co chcĂŞ. //
PodszedÂłem do nieprzytomnego przeciwnika i podniosÂłem go. NastĂŞpnie postawiÂłem go obok drzewa i wykonaÂłem ciĂŞcie mieczem, obci¹³em mu mĂŞski organ rozrodczy a wÂłaÂściwie wszystkim trzem Kyokom po kolei. Nie zwracajÂąc uwagi na coÂś co mnie obserwuje wróciÂłem swojÂą bestie do swego ciaÂła i odleciaÂłem.
<nmm>
KiomoÂś nie przesadzaj ..... z tÂą kastracjÂą .......

1pk statystyk 10pk chakry zapisz sobie w wygranych walkach Kyoko+
Czarny orzeÂł, który wydawaÂł siĂŞ duÂżo mniejszy, niÂż byÂł w rzeczywistoÂści, spÂłyn¹³ z parapetu, patrzÂąc jeszcze raz na Kyoko i jego ciaÂła. ZawróciÂł w stronĂŞ okna i udaÂł siĂŞ do swojej pani... (Nie Ma OrÂła)
Kyoko ty siĂŞ tak nie rozkrĂŞcaj bo dla ciebie misyjkĂŞ mam. Misja rangi A w której jak w poprzednich twoim zadaniem bĂŞdzie zabicie niejakiego Mayoke. Niestety nie mogĂŞ podaĂŚ ci dokÂładnego miejsca jego pobytu, ostatnio widziany byÂł w Tani no Kuni kiedy rozbiÂł obóz w jaskini za wodospadem. DojÂście tam jest dowolne jednak Âśpiesz siĂŞ bo wszelakie Âślady dotyczÂące jego pobytu tam mogÂą byĂŚ zatarte przez coÂś lub kogoÂś. Powodzenia Kyoko.
Ch³opak wsta³ lekko poobijany i zabra³ ze sob¹ cia³¹, wiedzia³ ¿e ta walak zostanie dkokoùczona.

NMM


 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.