Sypialnia Sokamaru

Sypialnia Sokamaru to maÂłe i w zasadzie spokojne miejsce z jednym ÂłóÂżkiem i biurkiem.

Dodane po 10 godzinach 45 minutach:

Sokamaru wchodzi do pokoju po czym pada na ÂłóÂżko i momentalnie zasypia.

---

Gaara przychodzi do pokoju Sokamaru wraz z kartkÂą, którÂą ten zostawiÂł mu w pokoju. SpojrzaÂł na ucznia i usiadÂł na krzeÂśle przy biurku (Powinno jakieÂś byĂŚ skoro jest biurko ). CzekaÂł aÂż ten siĂŞ obudzi.
//Kurde post siĂŞ nie wysÂłaÂł i muszĂŞ od nowa pisaĂŚ //
Sokamaru zaraz po wejÂściu Gaary obudziÂł siĂŞ i usiadÂł na ÂłóÂżku po czym powiedziaÂł
-MoÂże to dziwnie zabrzmi ale tej nocy w twoim kiblu widziaÂłem twarz czarnowÂłosego mĂŞÂżczyzny z Rinnenganem w oczach, czuje Âże woesz p cp chodzi ale ukrywasz to przede mnÂą.
- Hmm, na pewno nie wiem dlaczego ta twarz ukazaÂła ci siĂŞ w moim kiblu. - RzekÂł. "CzyÂżby ujrzaÂł Nagato?" - PomyÂślaÂł skrycie. - Rinnengan tak? ZnaÂłem kilka osób posiadajÂących Rinnengana, ale tylko jedna mogÂła siĂŞ ukazaĂŚ tobie.

---

-SkÂąd mam wiedzieĂŚ czemu ukazaÂła siĂŞ wÂłaÂśnie w kiblu ale wiem Âże kogoÂś widziaÂłem. Jak myÂślisz kim on jest?
Sokamaru spytaÂł z zaciekawieniem.
- No wiĂŞc wydaje mi siĂŞ, Âże ujrzaÂłeÂś tam swojego ojca. - OparÂł spokojnie Gaara. - Tylko nie wiem dlaczego akurat u mnie w kiblu... - DodaÂł.
-Mojego ojca? SkÂąd to wiesz, przecieÂż znalazÂłeÂś mnie na pustyni kiedy miaÂłem niespeÂłna rok.
- To nie byÂła prawda. Wraz z twoim ojcem chcieliÂśmy poczekaĂŚ aÂż doroÂśniesz i opowiedzieĂŚ ci wszystko po kolei. MyÂślĂŞ, Âże to dobry moment. Twoim ojcem jest mistrz szeÂściu ÂścieÂżek Nagato, lub jeÂśli wolisz Pein. Niestety Kekkei Genkai po nim nie odziedziczyÂłeÂś. TwojÂą matkÂą byÂła Sunianka pochodzÂąca z klanu Seichuu i to po niej odziedziczyÂłeÂś wÂładzĂŞ nad piaskiem. ZnaÂłem twojego ojca. Z poczÂątku byÂł moim wrogiem, naleÂżaÂł do wrogiej organizacji, jednak sprzymierzyliÂśmy siĂŞ w dniu ataku na SunĂŞ. Jako Kage broniÂłem wioski. W trakcie mojej walki z "agresorem", Âże siĂŞtak wyra¿ê, pojawiÂł siĂŞ twój ojciec, nadal nie wiem dlaczego. Gdy zwyciĂŞÂżyÂłem walkĂŞ, a Pein zostaÂł zaatakowany, zabraÂłem go z pola bitwy na pustyniĂŞ opuszczajÂąc przy tym wioskĂŞ i sprzymierzajÂąc siĂŞ z nim. Dlaczego akurat on? To proste, mieliÂśmy ten sam cel. Jaki dowiesz siĂŞ kiedy indziej. ZamieszkaliÂśmy w Ame, ale to juÂż nie istotne. WaÂżne jest to, Âże wychowujĂŞ ciĂŞ praktycznie od twoich narodzin. Nagato przekazaÂł ciĂŞ mi, abym to ja ciĂŞ wychowywaÂł jako iÂż twoim Kekkei Genkai byÂła wÂładza nad piaskiem, a nie jak u twojego ojca - Rinnengan. - OpowiedziaÂł krok po kroku Gaara.
//Gaara, ja odziedziczyÂłem Rinnengana jednakÂże zostaÂł on usuniĂŞty a na karku pozostaÂła blizna w ksztaÂłcie pieczĂŞci.//
-Rinnengan...- Westchn¹³ Sokamaru- Gdyby nie to iÂż zostaÂł mi odebrany, jakÂą moc bym posiadaÂł? MógÂłbym przenosiĂŚ lasy i góry. Czy mój ojciec byÂł silny?
- Szczerze mówiÂąc nie wiem jakÂą potĂŞÂżnÂą moc miaÂł Rinnengan. PosiadaÂłem tylko przez pewien okres czasu Sharingana, jednak tak jak tobie Rinnengan zostaÂł mi on odebrany. Twój ojciec byÂł bardzo silny. PotrafiÂł wyciÂągn¹Ì Bijuu z Jinchurikki. - OdparÂł. - Teraz nie wiem gdzie on siĂŞ znajduje.

//Tego to nie wiedziaÂłem, nic mi nie mówiÂłeÂś o tym, Âże miaÂłeÂś Rinnengana, ale ok.//
//Nie mówiÂłem bo jest to w mojej karcie postaci. //
-Nie wiem co siĂŞ staÂło z moim ojcem jednak wyczytaÂłem kiedyÂś w pewnej ksi¹¿ce o technikach ocznych Âże ostatni posiadacz Rinnanaga nie Âżyje. Sugerujesz Âże to nieprawda? JeÂżeli mój ojciec Âżyje, to gdzie mogĂŞ go znaleŸÌ? Gdzie ostatnio go spotkaÂłeÂś, jeÂżeli...
Tu Sokamaru zawahaÂł siĂŞ gdyÂż za drzwiami wyczuÂł chakre Hikaru. ChÂłopak nie czekajÂąc na mistrza wyszedÂł z pokoju.
<nmm>
ChÂłopak wstaÂł i wyszedÂł z pokoju. SkierowaÂł siĂŞ na korytarz.

<NMM>